Ktore to obiady gotuja sie same

Boże, jak ja uwielbiam was podpuszczać :D 3 fejkowe wypowiedzi i jesteście się w stanie tu pozagryzać :D :D :D

Weżcie się wszystkie za łby, ale załóżcie sobie osobny temat, a tu dajcie dojść do głosu osobom, które podadzą fajne ,praktyczne rady na temat o jaki zapytała autorka postu. Sama jestem zainteresowana.

barszcz biały z jajkami, kiełbasą i białym serem - 20min spaghetti bolońskie - 20 min

naleśniki - 15 -20min

barszcz biały masz na myśli żurek na zakwasie?

gulasz po węgiersku robi się sam, wystarczy wszystko wrzucić do gara, tylko długo się gotuje ok. 1,5h

barszcz biały to żurek? ta jasne w 20 minut ukręce zakwas :D

jestem ułomna, bo ja naleśniki z farszem robię około godziny:O no chyba ze chodzi o takie z dżemem.

barszcz ale chyba z paczki :-o

naleśniki 15-20 min robie z moim swoiskim dżemem, a dziecku z serem

gość dziś tak z paczki, serce cię boli? :P nie znam nikogo kto by robił zakwas, zresztą mi na zakwasie nie smakuje

chyba ta nawiedzona od 3 godzinnego gotowania miesa z sosem miala racje:D zurek w 20 minut:D no i nalesniki z dzemem na obiad to tak srednio, z jakims fajnym farszem na pewno 15 minut sie ich nie robi. P.S nie jestem kura domowa nie stoje nad garami w ogole, ale nie jestem tez ignorantka i wiem ile co sie gotuje bo czasem lubimy z mezem sobie pogotowac:P

z paczki to wszystko mozna w 20 minut zrobic:P

gość dziś to sobie gotuj i 5h, kto ci broni? Nikt nie je codziennie naleśnikow, tylko raz na jakiś czas, tak jak i pieczenie czy inne pracochłonne rzreczy. Temat był o szybkim gotoeaniu lub takim, które się samo gotuje.

barszcz buały to jedyna rzecz jaką robie z paczki, resztę sama. 20 min wystarczy by coś przygotować

jak wy gotujecie makaron z sosem 3 h to pogratulować hahahahhahaha

nie mam nic do twoich nalesnikow:D jak lubicie to mozecie je jesc nawet codziennie, co mi do tego? Ja napisalam, ze nalesniki z dzemem na obiad to tak srednio, ale bez przesady kobieto co sie tak cisniesz? Kazdy czasem zje cos szybkiego nawet jesli to takie zapychajace "byle co". I nie wiem kto stoi 5 godzin w kuchni bo na pewno nie ja:D ja ogolnie malo gotuje, bo nie mam na to czasu za bardzo.

mi sie wszstko robi samo odkąd mam ten blender ;p http://terapiasokami.pl/blender-ci-premium tzn nzupy, pasztety, koktajle ;p

20 min to się samo mięso sprawia i warzywa kroi, a nie całe danie robi.

Nie czytałam wcześniejszych postów, ale zupy przy małym dziecku to zbawienie :-)

Ja gotuję w domu i zwykle zajmuje mi to około 2 godzin a w wolniejszy dzień kiedy mam ochotę na przygotowanie czegoś specjalnego stoję w garnkach czasami po 5-6 godzin. Nie ma opcji, żeby wstawić i przyjść do kuchni na gotowe. Mój mąż długo mówił, że "samo się pierze a ugotować to pestka - wrzucasz do gara i masz". Do czasu aż wyjechałam na kilka tygodni i musiał sam sobie radzić. Pralka sama nie wyprała i gary mało posłuszne ;-) Teraz już milczy ;-)

gyros z patelni z ziemniakami gotowanymi i sałatką grecką, robie ok. 30 min, więc nie przesadzaj, że nic się nie da

to ja gotuje dlugo. Nie 3 godziny, a chyba z 5-6. Mam na myśli sam sos z mięsem tylko, że ja robię po swojemu, że tak powiem:P I takie coś gotuję raz na dwa miesiace może:D żurek na zakwasie jest pyszny, ale przyznaję się bez bicia, że nie umiem robić zakwasu i jak robię żurek to kupuje gotowy zakwas, podobnie z barszczem czerwonym. Dania w 20 minut? piers podsmazyć i wrzucic mrożone warzywa do tego soso wedle upodobania, ja robie z sojowym i np. troche sosu chilli (tak, tak kupnego:P ). Pierogi z paczki wrzucic i gotowe:P Ryba smażona, zapiekana, też szybko się robi, salatka z tunczykiem, kurczakiem czy serem feta to tez szybkie dania.

kurki się zaraz pobiją, która szybciej obiadki dla Pana Męża gotuje :D

gość dziś to co ty gotujesz? 2 godziny? 5-6 godzin?! co to za dania? Tyle czasu zajmuje mi przygotowanie przyjęcia urodzinowego z gotowaniem na 24osoby

To nie jest czynne stanie przy garach po 6 godzin jezu, dokształcie się trochę, pooglądajcie jak kucharze gotują. Podsmażenie ugotowanie poszczególnych składników zabiera ten czas, sos który się gotuje przez 3 godziny to nic dziwnego dla doświadczonego kucharza, ale nikt do cholery nie gotuje takich dań na co dzień dla rodziny :O

a mezowie wasi nie gotuja? moj gotuje:) wole jego obiady niz swoje:P w sumie to ja nie lubie stac w kuchni i nie wyobrazam sobie bym to robila "bo musze". Byl okres gdy musialam to fakt, ale na zmiane z mezem, jeden tydzien ja, drugi on. Ale zeby tak dzien w dzien? No nie rozumiem... Bo chyba pasja gotowanie nie jest dla kogos kto robi jak najszybciej byle zjesc.

Autorce chyba chodziło o rozróżnienie dań, na które trzeba poświecić dużo czasu, od tych robionych szybko. "Robi sie samo" to oczywiście skrót myślowy, ale musicie się czepiać, aby mieć powód do kłótni i wyzywania innych.

Danie w 20 min: makaron z pesto ze słoiczka :D Ewentualnie ryż z sosem ze słoika. A z mięsem to już ze 40 min, bo samo obranie kurczaka to jakieś 5-10 min.

Goracy kubek przyrzadza się sam! Wystarczy wykorzystac okazję kiedy ktos z domownikow nastawi wodę na herbatę.