Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ktore to obiady gotuja sie same

Polecane posty

Gość gość
Ja w dobry obiad w 20min nie wierze-nawet w dobrej restauracji czeka sie dłużej. Skoro wy z Paczki wszystko gotujecie to ja sie nie dziwie ze to zajmuje nawet i 15mi tyle ze ja syfu nie jem. Robie szybkie obiady-makaron ze szpinakiem i kurczakiem ale niestety nawet to wymaga wiecej czasu a przy dziecku to dopiero sie to wydłuża. Makaron gotuje sie 11min trzeba wstawić wodę aż sie zagotuje okolic****ilnować makaronu tz w tym czasie robie sos-myje cebule kroje i podsmażam na patelni dodaje czosnek przeciśnięty przez praskę a i umyty wczesniej, myje mieso z kurczaka wycinam co niepotrzebne i kroje w kostkę podsmażam, myje i dodaje szpinak i czekam chwile aż odparuje na koniec sól pieprz i serek mascarpone aż sie rozpuści. Ugotowany makaron na cedzak i zaczyna sie mycie-nie wmawiajcie ze oboady robią sie same-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko robię zupy, ale nigdy żadnego szumu nie miałam. Może na najtańszym tłustym mięsie z marketu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:32 Ale chodzi o to, że to co ty robisz to żadna praca. Umyć i pokroić te parę rzecz powinnaś szybciej. Przydałoby się pomyśleć i np. zmienić kolejność: najpierw wstawiasz wodę na makaron, zaraz po tym myjesz, kroisz i wrzucasz na patelnię mięso....itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ciekawe. Wlasnie ide gotowac jarzynowa, miesko rozmrozone. Musze umyc,pokroic,podgotowac. Umyc, pokroic warzywa,ugotowac makaraon. Do tego obrac ziemniaki i z reszty miesa zrobic zrazy. Plus salatka z kapusty , z marchewka i jablkiem. Robie obiad na jedna osobe. "Na pewno" zrobi sie samo i przez 15 min. To,co bede gotowac, to obiad,a nie danie jednorazowe typu makaron,ktore rownierz mam w swoim repertuarze. Ale przez 15 min i tak sie jakos nie wyrabiam. Wiekszosc piszacych nie ma widocznie pojecia o gotowaniu, w wersji podstawowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*rowniez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rzadko robię zupy, ale nigdy żadnego szumu nie miałam. Może na najtańszym tłustym mięsie z marketu vv nigdy nie usuwasz szumowin? szumowiny to piana, która gromadzi się na powierzchni gotującej się zupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępe babsztyle tu siedzą. Szumowiny to tylko białko i ono nie jest szkodliwe. Usuwa się, by rosół lub wywar był klarowny, ale to nie żaden syf, wiec darujcie sobie swoje "rzyganie" prostaczki i lepiej się douczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Tępe babsztyle tu siedzą. Szumowiny to tylko białko i ono nie jest szkodliwe. Usuwa się, by rosół lub wywar był klarowny, ale to nie żaden syf, wiec darujcie sobie swoje "rzyganie" prostaczki i lepiej się douczcie." Szumowiny są obrzydliwe, śmierdzące i dla mnie to syf. Chcesz to sobie je zajadaj ze smakiem, ja podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś szumowin nie odławiałam (wiem, że to białko), ale to nic przyjemnego po prostu. I WCIĄŻ czekam na tę jagnięcinę w 15 minut :D Bo póki co to chyba każdy kto to czyta ma ubaw. Każdy kto ma minimalną wiedzę na temat gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat o obiadach, które gotują się "same" a 90% tego topiku to wyzwiska, obelgi, i każda to Amaro albo Gordon Ramsay :o x obiad, który gotuje się "sam" - gulasz węgierski - np. mięso karkówki pokroić w kostkę, podsmażyć na suchej patelni i posypać papryką słodką w proszku, przełożyć do garnka i zalać gorącą wodą do powierzchni mięsa. W tym czasie pokroić w kostkę 2 czerwone papryki i 1 cebule, i przysmażyć na maśle. Po zrumienieniu dodać do mięsa. Gotować na małym ogniu 1,5 h. Pod koniec duszenia dodać 1 łyżkę koncentratu i doprawić solą i pieprzem. Mozna zrobić więcej gulaszu, bo na drugi dzień jest pyszniejszy. Przygotowanie mięsa i warzyw do gulaszu, zajmuje mi ok. -20-25 min, potem robi się "sam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygotowanie składników 25 min + gotowanie 1,5 h = prawie 2 h z życia :) cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20min. z życia jak już. Przy tym sie nie stoi i nie dzierży chochli przez 1,5h. Możesz nastawić wieczorem i na 2 dzień obiad gotowy. No tak ale 20 min krojenia to przecież taka udręka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie robi się sam, bo praktycznie pół godziny poświęcasz na przygotowanie składników. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie mieso przyprawiane na ostatnią chwile odpada. A już kiedys tu był taki temat, jakie to wszystko smaczne. G****o a nie smaczne, mięso też musi mieć czas na nabranie aromatu itd. I obojętnie jak super jakości mięso się bierze i tak są błonki i różne takie, ja to wykrawam bardzo skrupulatnie a nie "hyc, hyc" i byle jak. Podobnie z warzywami. A takie poświęcanie 10-20 minut co godzinę na obiad to wcale nie jest "samo się robi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja pierdziuniu laska, to se dopraw na samym początku! podałam autorce przepis jak ja robię i uwierz, że gulasz wychodzi pyszny i doprawiony. Nie soli się mięsa na początku w tym wypadku bo mięso będzie twarde. Taką sztuczkę ci podałam i tajniki gotowania hehe Idąc twoim tokiem rozumowania to w sumie jedynie Zupke Vifon sobie zalej, to się samo zrobi. Jak znasz tajemną magię to będziesz mieć nie jedną potrawę ze stołu Harrego Pottera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre to przeginają z marudzeniem, wiadomo, że zupa nie ugotuje się w 20 minut i nawet lepiej gotować dłużej, na wolnym ogniu i np. rosół jest wtedy lepszy, ale przecież nie trzeba stać przy garze te 1.5 h, bo gotuje się samo. Trzeba zebrać szumowiny, doprawiać, kosztować, ale nie trzeba przy tym stać, jak ochroniarz na bramce:-P Ja czekam aż pojawi się piana, zbieram wszystko, daję na bardzo wolny ogień i idę z córką np. na plac zabaw czy na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
dziwne, bo cokolwiek bym nie zrobila, z pewnoscia nie zajmuje mi to mniej niz 30 minut ;) Przy glupim ryzu tez trzeba stac - ja np robie czesto risotto i stoje nad nim pol godziny ;) (nie uzywam ryzu w torebkach) Rosol gotuje 3 godziny, zupy roznie, zalezy jakie. Samo krojenie warzyw dlugo mi zajmuje, bo lubie miec rowniutkie kosteczki. Przy gulaszowych potrawach tez sporo stoje, bo nie wrzucam wszystkiego do jednego gara jak to niektorzy robia, tylko przygotowuje potrawy etapami. Same nalesniki sporo mi zajmuja - bo nigdy nie podaje samych nalesnikow ;) zawsze musi byc cos nadto. Albo na slono z sosem grzybowym, miesnym, warzywnym - na slodko z bialym serem, jogurtem, lodami, owocami, dzemem, smietana, gotowanym jablkiem itp, a i potem jeszcze musi sie ladnie na talerzu prezentowac ;) Na szybko to ja robie jedynie cos co juz mam z poprzedniego dnia ;) a czesto gotuje na 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gulasz wegierski to bogracz tak? jak Ty to robisz? eeee... to ja najpierw na oliwie podsmazam mieso pokrojone w srednie kawaleczki(dodaje rowniez chourico ) razem z papryka slodka, ostra i kminkiem ( dodaje tez papryczke chili ) jak sie mieso podsmazy, dodaje 3 pokrojone w mala kosteczke cebule(po 5 minutach dodaje kilka zabkow czosnku), jak cebulka zmieknie( po ok 15 minutach) dodaje 3 pokrojone w kostke pomidory i 2 duze pokrojone w kostke czerwone papryki, zalewam 2ma szklankami wody ( czasem dodaje wiecej ) 15 minut przed zakonczeniem gotowania, dodaje ze 3 ziemniaki pokrojone w kosteczke, przyprawiam sola, pieprzem, dodaje troche koncentratu pomidorowego i smietane. Na sam koniec robie cos na bazie lanego ciasta, maka + 2 jajka + troche soli+ lyzka oleju i troche wody - mieszam wszystko i rwe po kawaleczkach to ciasto i wrzucam do gulaszu, gotuje kolejne 5 minut. Samo gotowanie gulaszu wraz z przygotowaniem wszystkiego zajmuje mi czasem i 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jamie Oliver robi obiady w 15min .Pomyslow daje wiele ,gotowalam wedlug jego przepisow ,fakt w 15min nie dalam rady ,ale 25-30min juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie lubie poprostu komplikowac zycie ;) a i uwazam, ze im dluzej sie cos przygotowuje tym lepiej rowniez smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przygotowuje caserole w niecale 15 min.Do piekarnika wrzucam kurczaka/wolowine ziemniaki(te mlode i male co sie tylko myje ,kroi na pol i tyle)papryke ,kabaczka (tez malego,kroje w talarki) cebule,czosnek,grzyby(pieczarki male nie trzeba kroic lub ewentualnie na pol),marchewke.Wszystko wrzucam razem daje troche olivy ,soli i sie samo robi do godz.Trzeba ze dwa razy zajrzec do piekarnika i przemieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo obkrajanie kurczaka to jakieś 10 min. Temat z d**y, bo nic się samo nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępe prymitywy. Ja wstawiam ryż , kroje pierś kurczaka, marchewkę, paprykę cebulkę ze szczypiorem, imbir, chili, czosnek i podsmażam na sezamowym oleju, na koniec wlewam soja sos , trochę miodu i koniec, 10 minut ! Ryż gotuje sie moment. Pod przykrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesz krwistego kurczaka, ewentualnie robisz jedną małą porcję. Samo umycie kurczaka dla dwóch-trzech osób, wycięcie chrząstek, żyłek, zdjęcie błonek i pokrojenie to minimum 10 minut. A gdzie pozostałe warzywa? Gdzie podsmażenie? Dobrej jakości ryż owszem gotuje się szybko, ale mięso, nawet z kurczaka to nie 2-3 minuty. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie zaburzone poczucie czasu. Następnym razem włączcie sobie stoper w telefonie zanim zaczniecie w tym swoim ekspresowym tempie kroić kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bijcie się, która kura szybciej gotuje :D ciekawe czy faceci maja takie denne tematy do rozmów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci? Skąd :D Jeżeli jakikolwiek facet powiedziałby drugiemu facetowi, że robi obiad w 20 minut usłyszałby "serio? Jak ty to robisz stary?", a kobieta? "pewnie z torebki, pewnie niezdrowe, co to za sos, który nie gotuje się 4 godziny, zrzygałabym się po zjedzeniu takiego obiadu", itp. Czasami wolałabym być facetem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co komu do tego jak i co kto je i ile cZasu gotuje? Ja robie obiady szybko bo nie lubie stać w kuchni przy garach, jak ktoś lubie niech sobie i cały dzien stoi. A pierś kurczaka umyć i pokroić w kostkę zajmuje mi 3-4 minuty. Nie wiem moze wy zabijacie te kurczaki dopiero i musicie wypatroszyć oskubać ...a tak to rozumiem ze zajmuje wam to pol dnia. Mnie to wali bo i tak odżywiam sie dobrze Diet RAW. Jesli wiecie co to znaczy. Nie przetworzone surowe zdrowe jedzenie, tylko to co trzeba poddaje obróbce. I mam szczerze w d***e co o tym myślicie :) Przynajmniej zdrowa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak bardzo Ciebie nie obchodzi, że od razu jednak widac krytykę tych co robią inaczej, jak to TRZEBA SZYBKO (skoro się nie zabija własnoręcznie) a w ogóle szybko to zdrowiej :D Jak masz to w d***e to się nie kompromituj takimi tekstami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej wy sie kompromitujcie, ta która założyła ten temat to jakaś idiotka, bo co jej do tego jak sie kto odżywia. Dla mnie to możecie i 2 dni stać przy garach, ja napisałam ze robie szybko a nie ze wy złe, wasza sprawa , po co ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×