Czy myślicie, że różnica 6 lat w związku to dużo, jeżeli kobeita jest starsza?

do gośćxaDdDDADAS 22.02.17 jeśli on boi się, to może powinniście porozmawiać. Rozmowy naprawdę przełamują wszystko, jak najwięcej rozmawiać i mówić o odczuciach w każdej kwestii, wyjaśniać sobie od razu wszystko, by nie było niejasności. Gwarantuję, że będzie zmiana i życzę wszystkiego dobrego :-)

E tam. Co to znaczy "chłopczyk nie dorósł do związku" ??? Zarówno Panowie, jak i Panie często nie są gotowi na związek, albo po prostu nie chcą iść na kompromis nawet jak mają znacznie więcej lat. Więc nie wiek jest tu ważny tylko charakter i ogólne podejście do życia.

Też jestem starsza od swojego. On 25, ja 30 i jest to najlepszy związek jaki miałam ! :)

W pózniejszym wieku piz.ę trzeba bedzie naciągac na prawidła.

Szczerze lej co powie ktos to Ty masz byc szczesliwa/y (milosc nie zna wieku) 2

hej

Wszystko zależy od tego czy chłopak jest bardziej dojrzały czy wciąż wierzy w mikołaja. Znam małżeństwo (!) gdzie kobieta kobieta ma 44 a chłopak 26. Kobieta choć wygląda poważnie (nie staro, bo nie dałabym jej czterdziestki) to nie wygląda to jakoś "dziwnie" przy mężu. Chłopak ma 26 ale spokojnie wygląda o 10 lat więcej. Więc czy 6 lat to dużo to bardzo subiektywne pytanie, bo każdy inaczej to sobie wyobraża. Gdybym nie znała tamtego małżeństwa, powiedziałabym że dużo ale w takim razie, że znam to wydaje mi się (na ich przykładzie), że 6 lat jest spokojnie do zaakceptowania i przyjęcia.

Młode ciało a nie babcine zwisy. & Kobiety koło 40ki nie mają babcinych zwisów a paradoksem jest w to, że od starch bab wyzywają właśnie te co już te zwisy babcine mają;)

to nie jest duza roznica ,wiem z swojego doswiadczenia

Gugugutku pisac bajki mozna ale po to zeby dobrze sie je czytalo. Taka buchalteria jak twoja niewielu przekonuje. Z kobietami nie jest jak z winem. Bo ta madrosc na "mieso" nie dziala.

według mnie różnica nie ma znaczenia

Ważne ,że charakter pasuje a co tam wiek , znam związki z 25 różnicą wieku i są szczęśliwi :)

Emmanuel Macron i Brogitte Trogneux :) świetni są razem :)

Mój dobry kolega jest od swojej żony młodszy 7 lat i jakoś im to zupełnie nie przeszkadza. Zresztą faceci dorastają później więc to tak akurat :D

Emmanuel i jego zona sa swietni ale oddzielnie. Zwiazek starszej a nawet starej kobiety z mlodym mezczyzna to iluzja. Czasu nie da sie cofac. Zostaje tylko zal w co sie weszlo.

Nie znam ich osobiście, żeby dało się to stwierdzić :) widzę relacje, słucham i patrzę na mowę ciał - wydają się czuć kapitanie ze sobą, a faktem jest różnica wieku, dlatego o tym tu wspomniałam. Przy czym, na pewno nie jednej matce polce w wieku 20 paru lat, nie zaszkodziłoby mieć tyle wdzięku, klasy i energii co ma Brigitte. Cała reszta, kwestia priorytetów, wyborów, dojrzałości, emocjonalności, temperamentów itd. itp., tak myślę :), jak zmienię zdanie to też się nic nie stanie :-P

Aby mowic o wdzieku i klasie trzeba by sie ubierac i zachowywac stosownie do metryki. Maz mlodszy od syna / na marginesie fajny facet/ napedza u niej zachowanie jak u mlodej klaczy wierzgajacej nogami. Przerazliwie suche i zylaste nogi w mini nie sa ani urocze ani wdzieczne. Proteza zabkow /pewnie porcelanowa/ na pierwszym planie zdjec przy czterdziestolatku klasy tez jej nie dodaje.

Chyba jednak nie do końca się rozumiemy :). Kobieta jest zadbana, ma w sobie energię i życie, radość i ikrę. A do tego co sprawiło, lub sprawia, że jest z Emmanuelem, a nie nadal ze swoim byłym mężem... nic mi do tego. To ich bardzo osobista sprawa. Fakt nr 1, pobrali się 10 lat temu, fakt nr 2, jest między nimi różnica wieku 24 lata. Tyle tytułem związku, z tytułem. Swoją drogą, to zabawne, że tak samo zdegustowanych brak, i dużo rzadziej mówi się o panach, którzy wiążą się z młodszymi od siebie paniami ;), mimo że (zapewne dlatego właśnie) zjawisko jest obyczajowo powszechniejsze. Chyba się mogę zgodzić z tym, że dozwolone jest nosić się i zachowywać tak, by nikogo nie obrażać, ale nadal zgodnie z tym na ile się czuję. Dla mnie, kobiety w średnim wieku, postać Brigitte jest super :). Więcej nas takich trzeba, żeby z niepotrzebnych cugli (w nawiązaniu do klaczy, czy też jak coś kobyły), pruderii się wydostawać. Życie jest za krótkie, żeby je kończyć pod jarzmem 'co wypada', po pojawieniu się pierwszych zmarszczek. Więc wybacz, tutaj co najwyżej możemy się nadal nie zgadzać. ;)

Zwiazek kobiety i mezczyzny nie jest zadnym zjawiskiem. Taka nasza biologia ze laczymy sie w pary. Jako ssaki po to by przedluzyc gatunek czyli miec potomstwo. Ale od zwierzat rozni nas to ze oprocz instynktu przetrwania mamy uczucia. I normalne jest jak to dziala w parze. Nascie czy dziescia lat roznicy w metryce to jeszcze skaza innego pokolenia. Nie ma sie czym zachwycac. Ale kazdy jest kowalem swojego losu.

no tak, zatem niech i tak będzie ;) ciao!

gość dziś Aby mowic o wdzieku i klasie trzeba by sie ubierac i zachowywac stosownie do metryki. Maz mlodszy od syna / na marginesie fajny facet/ napedza u niej zachowanie jak u mlodej klaczy wierzgajacej nogami. Przerazliwie suche i zylaste nogi w mini nie sa ani urocze ani wdzieczne. Proteza zabkow /pewnie porcelanowa/ na pierwszym planie zdjec przy czterdziestolatku klasy tez jej nie dodaje. X Jak łatwo jest krytykować kogoś kto dobrze wygląda przy czym samemu wyglądając marnie;)

Co to jest i jak to jest "dobrze wygladac"? Sa tego standardy?

Trafiłam w 10te;)

Ją mam 37 a mój chłopak ma 30

14:51 jeśli faceci dorastają później to powinien być starszy te 7 lat a nie młodszy. Wtedy jest dobrze.

to troche duza róznica 2,3 lata tak ale nie 6. swoja droga dziwie ci sie jak mozesz przyczepiac sie do mlodszych facetów. starszych od siebie nie mozesz znalezc jak w wiekszosci czy nie chca cie ze za mlodszymi sie uganiasz ??? refleksji nad soba troche

faceci dorastaja psychicznie pózniej niz kobiety. jesli kobieta jest starsza od faceta o 6 czy wiecej lat to sorry ale jestes dla niego za stara. kobieta która jest starsza od faceta o 6 lat jest dojrzalsza od niego

mnie to najbardziej wkurwia jak takie stare rapuchy czepiaja sie mlodszych od siebie facetów! stare kur..

facet potrzebuje dziewczyny mlodszej od siebie i mlodej bo taka jest najlepsza kandydatka na matke jego dzieci i zone dla niego. mloda kobieta to zdrowa kobieta, najlepszy material na matke ich dzieci i wlasnie z takimi faceci powinni byc

a taka stara rura po 35 r.ż. przechodzona juz nie jest taka zdrowa jak dziewczyny po 20-stce. ma problemy z zajsciem w ciaze bo baby po 35 r.ż. tak maja