Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cycus Lizus

Do żonatych; czy macie problem z przeszłością żon?

Polecane posty

Gość gość
Dzięki za zrozumienie:)Lucek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami nie mogę się powstrzymać od komentarza. Głównie dlatego połowa moich kumpli z nikim na stałe się nie związała. Po prostu nie ma z kim. Albo szukałbym takiej, która najbardziej mi odpowiada albo nie wiązałbym się z żadną. Związki na siłę nie mają sensu. Do marzeń ma prawo każdy.Niestety zawsze będzie więcej czystych panów niż o czyste panie. Co zatem zostanie dla tych przed ostatnich. Pewnie komputer, jak to zauważył przed mówca. Żeby było jasne nigdzie nie twierdziłem że jestem ideałem, a terapię mają to do siebie że mówi się na nich przede wszystkim o własnych problemach. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,, ... na żonę najlepsza jest albo dziewica albo najmniej używana'' Kobieta to nie samochód ! Takim określeniem wykazujesz komplety brak szacunku. Odnoszę wrażenie ze priorytetem jest dla Ciebie trójkąt ?! Na forum to Ty szukasz tylko i wyłącznie poklasku, zachęty i usprawiedliwienia dla zdrady która wielkimi krokami zbliża się do Twojego małżeństwa. Nic Ci nie daje do myślenia że 90 % piszących uważa że masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprostowanie,99 procent.Tylko jeden ktos napisal,ze rozumie go,ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze laski na hashnaked.com ! Faceci z #naked robią cuda! Wszystko całkowicie ZA DARMO! A przy tym brak reklam i spamu :) Nic tylko się rejestrować Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie piszą normalnie rozumujący ludzie a to co piszą ja już 100 razy pisałam,ale C.L. niczego nie zrozumiał a ten ,który tak gorąco go poparł jeszcze próbował mi ubliżać a C.L. wcale nie był tym oburzony czemu zresztą trudno się dziwić,bo przecież reprezentują ten sam punkt widzenia. Słusznie tu gość dziś zauważył , " Kobieta to nie samochód " a C.L. do takiej rangi sprowadza wszystkie kobiety włącznie ze swoją żoną. Dla niego najważniejszą cechą partnerki jest "przebieg " i gdybanie czy miała dwóch facetów czy może 22 a może 122 ,bo przecież nikt mu nie zaręczy ilu ich było. C.L. , Twoja pauza w seksie to Twoja głupota i do nikogo nie miej pretensji . Co do moich wywodów psychologicznych to jesteś w błędzie,ja nie muszę mojemu facetowi robić takich wywodów,bo on jest normalny i w ogóle nie dyskutujemy na takie tematy natomiast doskonale rozumiem psychologiczne zależności poczynań ludzkich,szkoda tylko,że TY nie chcesz ich zrozumieć , bo gdybyś je spróbował zrozumieć to Twoje problemy może przestałyby istnieć. " co robiła z innymi a czego mi odmawia. " już sam fakt ciągłego zastanawiania się nad tym jest paranoją i dobitnie świadczy o Twoim problemie psychicznym. Czy nie widzisz,że ludzie nie mają takich problemów ? Że to nie stanowi problemu dla normalnych ludzi (mam tu oczywiście na myśli normalny seks w związku,niezależnie od tego w ilu związkach się było) ? A co to są czyste panie wg.Ciebie ,do czego Ty sprowadzasz wszystkie kobiety ,czy Ty nie zrozumiesz wreszcie,że seks to nie jest nic brudnego?Gdzie Ty żyjesz,na pustyni,na księżycu. To Ty jesteś bardzo "brudny" ,to Ty chcesz seksu w trójkącie z młódką ,to Ty chcesz seksu analnego. A wiesz co czuje kobieta w trakcie analu ? jedynie straszny ból,ale dla Ciebie,wyrafinowanego egoisty liczy się tylko Twoja przyjemność , nic więcej . Lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość32
,,Ty nie zrozumiesz wreszcie,że seks to nie jest nic brudnego?'' masz rację Milo54 , myślę że autor był wychowywany w taki sposób, wbito mu do głowy seks to coś złego tym bardziej kobiety które go uprawiają.Sam ma wyrzuty sumienia że uprawiał seks przed ślubem, seks bez uczuć bez związku to jak dla mnie nie jest powód do dumy ale żeby to miało wpływ na wybór żony ,,...Oczywiście znałem w swoim życiu kilka porządnych kobiet, ale uznałem, że jako osoba już po przejściach nie zasłużyłem na taką żonę''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmówicie mi, że Wy również nie używacie facetów, ale o ile dla Was jest to"kochanie się " my nazywamy rzeczy po imieniu. Na księżyc raczej nie polecę, a w pewnym wieku człowiek marzy o rzeczach, które mógłby jeszcze zrealizować . Oczywiście że mam i inne marzenia, które jestem w stanie realizować i realizuje, w miarę możliwości. Nigdy dotąd nie traktowałem kobiet przedmiotowo, nawet tych łatwych, i nigdy nie ulegałem opinii większości, no może za małolata. Faktycznie w moim dawnym życiu kościół odgrywał duże znaczenie i tam wmówiono mi że seks bez małżeństwa jest zły, ale nie wmówicie mi że sypianie z kim popadnie jest ok. A niby jak mam zrozumieć to że moja kobieta potraktowała i pewnie traktuje mnie gorzej od innych? Do tego dochodzą inne problemy. A ten post to była pierwsza z największych głupot, które w życiu zrobiłem i nikogo za to nie obwiniam. Może poza kk. Nie tylko na tym forum są ludzie którzy mają z tym problem. A kobieta czysta to po prostu dziewica.Gdyby moja obecnie żona nią była, zrobiłbym dla takiej kobiety wszystko. Im więcej czytam tego typu wpisów tym bardziej przekonuje się że w życiu trzeba robić to na co się ma ochotę i mieć gdzieś innych. Niestety uczono mnie innych zasad. Zdziwiłabyś się ile kobiet preferuje seks analny, zwłaszcza wśród tych pseudo dziewic. A pisząc o wykładach psychologicznych akurat nie miałem na myśli takich tematów, tylko ogólnie. Drugim błędem było wmanewrowanie się w ten związek. I znowu próby zrobienia ze mnie wariata . C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie,tylko potwierdzasz,że wychowałeś się według chorych zasad , ja też i wiele na tym straciłam ,ale tylko krowa nie zmienia pogladów.Dziś wiem,że seks to normalna sprawa wśród ludzi i nie widzę w nim nic brudnego i nie uważam,że czysta jest tylko dziewica. Mam 3 dzieci ,jestem po rozwodzie ,ale nigdy nie powiedziałabym, że nie jestem czysta , ale tak w ogóle to co to za słowo ,jak pracuję w ogródku to potem mam brudne ręce , jak się nie myję to jestem brudna , ale żeby w dzisiejszych czasach używać takiego słowa w stosunku do seksu kobiet ??? Może jeszcze na stos i palić te nieczyste ,te czarownice , brrrr , nigdy nie myślałam ,że w Twoim wieku są tacy faceci. Nikt nie pisze tutaj , że " że sypianie z kim popadnie jest ok " ,ale Ty nie odróżniasz pewnych rzeczy i ze wszystkiego robisz problem. " A niby jak mam zrozumieć to że moja kobieta potraktowała i pewnie traktuje mnie gorzej od innych? " co Ty za głupoty wypisujesz , jak można na podstawie chorych ,wydumanych domysłów pisać takie rzeczy ? To właśnie Ciebie poślubiła i Tobie urodziła dziecko ,które kochasz nad życie więc dlaczego czujesz się gorszy ? Wszystkie gdybania zostaw dla siebie ,znamy je na pamięć. Oczywiście,że są ludzie ,którzy mają taki sam problem jak Ty ,ale to nie znaczy ,że reszta ma powiedzieć ,że jest ok.,nie ,ten problem to patologia i ci którzy Ciebie poprą mają też ten patologiczny problem ,przez takich jak Ty kobiety czują się stłamszone i niedowartościowane. Na szczęście większość to normalni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Milo54 zanim zaczniesz wytykać problemy innym powinnaś dostrzec swój. Ja przynajmniej potrafię się przyznać do własnych. Ty nie potrafisz znieść tego, że ktoś śmie się z Tobą nie zgadzać i właśnie dlatego współczuje Twojemu facetowi. Kolejny plus mojej żony, że pozdrawia w ważnych sprawach decyzję mi, bo wie że jak dotąd dobrze na nich wychodziliśmy. Coraz bardziej zaczynam doceniać to co mam. Sądzę, że to właśnie Ty powinnaś się nad sobą zastanowić, a nie wysyłać innych nie zgadzających się z Tobą do wariatkowa. Było wielu takich, którzy wykańczali innych z nimi się nie zgadzających. Jeden nawet taki mały z czarnymi włosami i wąsami. Jak mu tam było Hitler zdaje się. On też uważał się za normalnego. Ja w każdym razie swojemu synowi powiem, żeby zaliczał ile wlezie, ale tak żeby nie wpaść, a na żonę szukał dziewicy. Bo na tym świecie zasady nie mają sensu. A ubliżać zaczęłaś Ty sama. Naprawdę coraz bardziej bawi mnie ta dyskusja. Czasami uwielbiam mieć do czynienia z osobami ograniczonymi. Czekam na kolejne obelgi. Mam przynajmniej odskocznię, bo na co dzień przebywam z ludźmi innego pokoju. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki za okreslenie,ale jestes CL p*****lnięty,jeszcze bardziej niz na początku tego topiku. Naprawde masz cos z głową i może Twoja żona te zaburzenia ma od/przez/z powodu też Ciebie? I trzeba ją ratować a nie Ciebie. Jak Ty byłes b.blisko KK to ok,jak Twoja żona 'poszla'w religię to jest nie do zniesienia dla Ciebie.To jest hipokryzja.Współczuję tej żonie-nie dość powalona toksyczna rodzina,to jeszcze zdrowo p*****lnięty mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki za okreslenie,ale jestes CL p*****lnięty,jeszcze bardziej niz na początku tego topiku. Naprawde masz cos z głową i może Twoja żona te zaburzenia ma od/przez/z powodu też Ciebie? I trzeba ją ratować a nie Ciebie. Jak Ty byłes b.blisko KK to ok,jak Twoja żona 'poszla'w religię to jest nie do zniesienia dla Ciebie.To jest hipokryzja.Współczuję tej żonie-nie dość powalona toksyczna rodzina,to jeszcze zdrowo p*****lnięty mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pardon,odruchowo kliknięty 2.razy ostatni post. A clou dzisiejsze to post z bodaj 9:39 a Ty w swoim stylu odpierasz wszystko i uważasz,że Twoja prawda-jak mawiają-jest 'najmojsza' . Jeszcze drwisz z ludzi i mowisz,że Cię coraz bardziej śmieszą oni i ich wpisy. Ty jesteś załośnie śmieszny,obłudny,kłamliwy,itd. Idż Ty może do jakiegos zamkniętego klasztoru,wyspowiadaj się,wycisz,przebacz swoje żonie te dwa przedślubne seksiki i albo wróć do niej odmieniony duchowo,albo ją zostaw-ona nie zasługuje na takie słowa jakie tu o niej piszesz,naprawdę. Zamkinj ten topik,jesli masz w sobie troche zrównowazenia psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to ja zacząłem od chamskich wyzwisk? Ja rozumiem czyjś punkt widzenia, a to że się z nim nie zgadzam to od razu kwalifikuje mnie do wariatkowa? A może po prostu prawda w oczy kole? I wierz mi że wolałabym być sam. Po raz wtóry pytam jak Wam nie pasuje to po kiego czytacie? Nikt oprócz pewnych osób tutaj nigdy nie kierował mnie do wariatkowa. No chyba że z kobiety przeszło na mnie, to jest możliwe. Zresztą nie zakładałem tego tematu po to żeby się kłócić z durnymi babami. Same go nakręcacie, ja tylko odpowiadam na komentarze.C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie zasłużyłem na to co ona o mnie mówiła, a że wierzyłem kk to też był błąd. C. L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze uważasz sie za kulturalnego człowieka a używasz obelżywych słów , twierdzisz ze szanujesz kobiety a używasz zwrotów które temu przeczą: nie bede z durnymi babami dyskutował itd Masz sie za lepszego niż jestes w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie twojej obsesji w kwestii dziewictwa, obsesyjnie myślisz ze jak Twoja żona była by dziewica to by Ci sie z nią idealnie ukladalo?. Sadzisz ze jak byś był jej pierwszym to po ślubie miał byś gwarantowany trójkącik z finałem w tyłeczku ? A morze wymyśliłeś sobie ze nie miał byś takich potrzeb? Błona dziewicza żonki skutecznie by zachamowala a wręcz uleczyła Twoje fantazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam po raz ostatni!!! Kwestia braku dziewictwa to najmniejszy problem. Problem tkwi w tym, że zanim mnie spotkała używała życia, a od kiedy jest ze mną to nagle okazała się orleańską tzn. bardzo rzadko inaczej niż po bożemu. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C.L. odpowiedż na słowa skierowane do mnie masz w powyższych wypowiedziach. " Ty nie potrafisz znieść tego, że ktoś śmie się z Tobą nie zgadzać " - Ty chyba mówisz o sobie , bo poza Tobą i jeszcze jednym Tobie podobnym wszyscy piszą to samo co ja ,ale tu nie chodzi o zgadzanie się z Tobą tylko o to ,że mając dużo problemów z samym sobą założyłeś to forum sądząc,że inni lawinowo Ciebie poprą i z czystym sumieniem puścisz się z młódką a tymczasem okazało się,że Twój problem choć dotyczy pewnego grona Tobie podobnych nie jest powszechny i przez większość jest krytykowany i to TY masz problem z pogodzeniem się z tą krytyką i zrozumieniem prawdziwych wartości. Gdybyś na codzień przebywał z ludźmi innego pokroju niż Ty to byłbyś dziś normalnym człowiekiem ,bez urojonych problemów.Jesteś jak ta krowa,która nigdy nie zmienia poglądów, nie ewoluujesz ,to Ty pochodzisz z patologicznego środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym kobietom po urodzeniu dziecka sie przestawia, libido spada do zera. Moze u Twojej tez tak sie stało a wiarą sie tylko wymawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się naużywała życia ,ze 2 związki i 2 razy seks bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale naprawdę można się zirytować, gdy człowieka non stop wysyłają do wariatkowa, bo się z nimi nie zgadza. Ja po prostu czuję wielkie rozczarowanie ze związku i to jest wg niektórych moja wina.Mimo wszystko do wielu kobiet zachowałem szacunek. Nie zamierzałem nikogo obrażać, a zwłaszcza pewnych Pań, z którymi można normalnie dyskutować i które nie narzucają innym na siłę swojego zdania. Jestem tylko człowiekiem, a każdego może ponieść. Mea culpa. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty autorze narzucasz swoje zdanie poprzez nieustanne odrzucanie piszących tu w tym samym a innym niz Twoj tonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była w 3 związkach. A czy Ty potrafiłabyś zaufać osobie, bez zastrzeżeń, która raz w bardzo ważnej dla Ciebie sprawie Cię okłamała? No proszę teraz moja rodzina była patologiczna. Nikt nigdy nie miał lepszej. Ja na Twoją nie najeżdżam.Jedyny błąd jaki popełnili to ten że wmówili mi iż na tym świecie warto mieć jakieś zasady. Nie szukałem ani nie szukam poklasku u innych. Nawet gdyby 99 osób twierdziło że nie mam racji ja byłbym tą setną, która odczuwa pewne sprawy, jak odczuwa. Tak po prostu jest. I nikomu nie narzucam na siłę żeby czuł jak ja. A obracałem i obracam się w różnym środowisku. Jak pisałem nikogo nie chciałem obrazić, ale i Wy przybastujcie. I wierz mi w porównaniu do słów mojej żony na temat mój i mojej rodziny, to co pisałem wcześniej nie jest takie złe. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie jestem chorągiewką, żeby zmieniać zdanie przy lada podmuchu. Nagle się okazało że nie ma płci. Zawsze się uważałem za faceta i co wg Ciebie mam zmienić zdanie?C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez już wyluzuj i daj temat do skasowania,bo jestes jeden w opozycji do reszty czyli co?wszyscy piszący mylą się?życia nie znają?nie maja życiowego wyczucia?itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,że warto mie zasady!Ale Ty je zlamales wiążąc się z kimś z rodziny sporo patologicznej, związałes sie nie z mlódką i liczyleś,że nikogo przed Toba nie miala co jej zarzucasz jako kłamstwo,desperacko chciales miec kobietę,to masz.Sypiałes z przypadkowymi kobietami przez co sie wypaliłeś. To Ty wlasnie zlamales zasady wyniesione z domu. I odwal sie wreszcie od tej swojej żony,bo to co piszesz moze byc powodem zaburzen u niej,czego dostrzec nie chcesz egoisto,hipokryto ,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska zieleń
CL, tak szczerze. Czy zona wiedziala, jak wazne sa dla Ciebie te sprawy ktore zataila? Czy mowiles jej wczesniej, ze tak cenisz czystosc? Czy po prostu zalozyles z gory, ze skoro wierzaca to i czysta? Druga rzecz, czy Ty zonie powiedziales o calej swojej seksualnej przeszlosci? Czy ona Cie o to pytala? U mnie to jest tak, ze ani ja, ani facet nie pytamy. Nie wiem, ile mial przede mna. On nie wie, ile mam ja. Wiesz co jest najwazniejsze? To, ze teraz jestesmy tylko dla siebie. Ze nie zdradzimy sie. Seks bywa lepszy, bywa gorszy. Ale jesli jest uczucie, to nie mega orgazmy sa najwazniejsze... Ja sie po prostu zastanawiam, czy u Ciebie to uczucie w ogole kiedykolwiek bylo? Bo o ile rozumiem, ze boli Cie, ze zataila wazne dla Ciebie rzeczy. Nie oszukujmy sie, to narusza zaufanie. Tylko wlasnie-czy ona wiedziala co dla Ciebie sie liczy? Ale nie rozumiem tego, co z Toba dzieje sie teraz. To w dalszym ciagu Twoja zona, matka Twojego dziecka. A Ty o trojkatach marzysz? Nie tak buduje sie intymnosc..A Wy ewidentnie macie z tym problem i moze terapia by pomogla. Mam pewna teorie, ze Ty masz do niej inne, glebsze zale. A to wszystko to tylko tematy zastepcze. Dodam jeszcze, ze dziecko wychowywane w rodzinie gdzie rodzice sie nie kochaja, nie szanuja, maja zale - dobre wcale nie jest. I co, dziecko dorosnie a Ty mu powiesz: to wszystko klamstwo, od dawna nie kocham matki? To co dziecko sobie pomysli, ze go oklamywales i nikomu nie mozna ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu chyba wszyscy nie umieją czytać ze zrozumieniem, przecież autor wyraźnie zaznacza i to nie pierwszy raz ,ze o nie dziewictwo się rozchodzi. Wszedł świadomie w związek małżeński z kobieta już po przejściach , nie oczekiwał od niej czystości. Wybrał ja bo nie chcial kobiety zbyt wyzwolonej seksualnie a ona taka się wydawała. Gdyby w jego małżeństwie zona była dobra kochanka ( w miarę zaspokajała jego i swoje potrzeby) to pewnie autor nie maiłby pretensji do zatajonej przeszłości ale zona dozuje mu seks a przed nim robiła bóg wie co i to boli. Ja go rozumiem choć jestem kobieta. Kazdy chce się czuć wyjątkowy w zwiazku , nie ważne ile było przed , teraz jest teraz, autor czuje się oszukany , ma wrażenie ,ze jest gorszy bo zona nie daje z siebie wszystkiego choć mówi ,ze to jego kocha nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani z 3.52 Oczywiście że to jest głównym powodem. Sądzę że gdyby było inaczej z przeszłością poradziłbym sobie, nawet myślę że zapomniałbym o tym kłamstwie. A mówiłem swojej kobiecie że nie szukałem dziewicy, bo sam nie byłem prawiczkiem, ale nie chciałem kobiety z przeszłością z przypadkowymi kolesiami. Mam swoje marzenia ale na razie pozostawiam je tylko i wyłącznie w sferze marzeń. Tymczasem rzadko miewam nawet podstawy. A energia mnie rozpiera. Nawet za małolata tak nie miałem. Póki co uciekam w pracę i sport, ale nie wiem jak długo tak pociągnę. Pewnie gdyby nie ten post to już dawno szukałbym poza domem tego czego nie dostaje w domu. Mimo tego co pisałem pod wpływem oburzenia z niektórych postów w dalszym ciągu uważam że warto mieć zasady. Tylko takie, które mają sens. Po prostu trafiłem na kobietę, która pod pewnymi względami mi nie pasuje. Może gdybym poznał ją w latach wcześniejszych bardziej by mi pasowała. C.L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×