Do żonatych; czy macie problem z przeszłością żon?

To Ty CL trollujesz własny temat! Raptem dwóch czy trzech facetów napisało Ci swój ogląd na Twojej tytułowe pytanie(że nie mają zadnego kłopotu z przeszłością,itp)a Ty wiedziesz swoje prowo z kobietami i cieszysz się,że nabiłeś tyle stron.Wiesz czemu?bo jestes powalony i co post to nowe problemy u Ciebie a mimo to wszystko kręci sie u Ciebie wokół d**y!!

...życie kręci się wokół szmalu i władzy ... a co po jednym i drugim jeżeli nie było by tym komu zaimponować, więc jak z prawa przechodniości wychodzi życie kręci się wokół d**y :)

Ty jednak chory jesteś.

...dlaczego zaraz chory, to był skrót myślowy :) ...w końcu kobiety napędzały rozwój nie tylko kulturalny tego świata, to kobiety były muzami, to dla nich pisano wiersze im dedykowano utwory z rożnych dziedzin twórczości artystycznej, dla ich zdobycia dorabiano się fortun które na nie wydawano ... :)

Wczoraj,że forum mu pomaga,dzis,że pora zakończyc te jałowa dyskusję.Znów ta jego dwubiegunowość. Temat,ze przeszłość żony(tylko jaka?czy on wie coś NA PEWNO czy chora wyobraznia tworzy mu obrazy?),by za chwilę pisac,ze przeszłość nie ma znaczenia! Raz,że będzie walczył(do ringu idz i tam sie wyzyj,może endorfiny wyzwlisz),wczoraj,że juz sa coraz dalej od siebie i to nie ma sensu. Pierwsze z brzegu przykłady jego chwielnosći,zmienności,dwiuubiegunowosci. To musi być projekt kafe,bo wydaje sie niemożliwe by dojrzały facet był taki chwiejny,ma cos z psyche popaprane. Prowo 10/10 lepsze niz niż to jego zafiksowanie i uszczerbek psychiczny(wg mnie niebezpieczny,nierównoważny).

"To musi być projekt kafe,bo wydaje sie niemożliwe by dojrzały facet był taki chwiejny,ma cos z psyche popaprane." ...hahaha jeżeli uważasz że w życiu takich przypadków nie znajdziesz to pooglądaj sobie kilka odcinków "Ukryta prawda" to zobaczysz jak popierniczeni potrafią być realni ludzie :)

Ostatni raz i na zawsze przyznaje forum pomogło. Po prostu uważam, że temat się wyczerpał. Matu masz rację w obliczu powalenia innych ludzi cieszę się że mam tylko tak. W końcu nie latam z siekierą po całej ulicy. Zważywszy na to co widziałem i przeżyłem /liśmy przez cały związek to i tak fart, że mi nie puściły bezpieczniki. Za to niestety dorzuciło się mojej żonie. Ja już wcześniej miałem kilka przejść i pewnie częściowo się uodporniłem. Powtarzam nie nakręcam tego celowo. Sprawdźcie w śmietniku na ostatniej stronie ile jest moich próśb o usunięcie. Prosiłem żeby nie pisać to może ktoś się ulituje i wycofa temat. C. L.

CL - nie chcialabym. Ale to, ze nie przynosi mi kwiatow zauwazylabym PRZED slubem i po prostu z kims takim bym nie byla. Proste. Ty nie widzisz swojej winy, myslisz tylko o seksie - a dobry sex jest w dobrym zwiazku. Dyskusja z Toba jest bezcelowa bo sciemniasz, przekrecaaz fakty i z wypowiedzi bierzesz tylko to co Ci pasuje

"W końcu nie latam z siekierą po całej ulicy" - ...to, że tylko do najbliższego rogu, też nie poprawia sytuacji :) ...żartowałem :)

Teraz wy nie zrozumieliście C.L , on napisał " Chciałabyś mieć faceta, który w poprzednich związkach nosił kobiety na rękach, a Tobie nie kupi nawet kwiatka na Dzień Kobiet? " Ja napisałam,że jednak jest chory a wy nie kumacie o co chodzi .Jemu znów chodzi o to,że żona innym dawała wszystko a jemu nie i stąd ta metafora. Oczywiście,że ma urojenia a oparte są wyłącznie na tym,że była w 2 czy w 3 związkach i miała 2 przygodnych facetów a urojona (czytaj chora) wyobraźnia podpowiada,a może 122? No i nie powiedziała mu co robiła z tymi facetami a jak nie powiedziała to pewnie robiła wszystko co na świecie wymyślono a jak nie chce robić z nim analu i szaleć w trójkącie a oral robi niechętnie to według niego z innymi robiła to często i z ochotą a więc się wyszalała i teraz jemu żałuje i to jest właśnie to "noszenie innych na rękach" a jemu nie chce dać analu i trójkącika z młódką czyli tego kwiatka na Dzień Kobiet. W jednym macie rację,że co chwilę sam sobie zaprzecza i myśli wyłącznie o zaspokojeniu własnych potrzeb seksualnych ,o zaspokojeniu w tym temacie potrzeb żony - wcale a przecież i wilk mógłby być syty i owca cała.

...Milo54 - racja, LC kawal egoisty z Ciebie :)

Milo -100% się zgadzam ;-) W ogóle szkoda, że nigdy się nie dowiemy jak to ze strony wygląda, być może zupełnie inaczej...

Oj,żeby ten C.L był tylko egoistą he he,to temat skonczyłby się na drugiej-trzeciej stronie. Tu jest 'zwalone' psyche,emocje,ego silnie nadwereżone,błędne pojęcie o związku,zaburzenia rodzinne,wyobrazeniowy seks,samolubność,roszczeniowość,nie wiem czy nie doszlyby jakieś fiksacje w wychowywaniu dziecka skoro oboje rodzice mają nierowno pod sufitem,z empatią na bakier,nieumiejętność kochać bezwarunkowo(upraszczam pojęcie,wiadomo o co chodzi) lub wręcz nieumiejetność kochac,pojęcie że rodzina to oboje rodziców,mnóstwo seksu,posadzone drzewo,kasa tylko..zimno uczuciowe w tym wszystkim czuc na odległość. Oj ta ,po co to znowu nazywać?przeciez to było wiadomo od poczatku.

Nie ma znaczenia,że jacys my jeszcze tu cos skrobniemy tylko Ty jako autor pisząc(IPprzeciez mają) wciąż jesteś aktywny więc Ty sie wycofaj. A nie,że zglaszasz temat po czym wciaż piszesz i on jest aktywny. Mnie(myslę,ze innym też)wcale nie musisz odpowiadać,nikt Cię nawet o to nie prosi.'Diagnoza'Twoich spraw już dawno została "postawiona".No chyba,że za chwilę -a masz takie tendencje-wyskoczysz z następnym,nowym problemem. Starymi nikogo tu już nie zadziwisz.

Do Milo54 dokładnie o to chodziło. Pewnie jest jak piszecie, że to w jakiś sposób chore. Naprawdę jak już pisałem chciałbym zmienić sposób podejścia, ale to tak jak Np przekonywać księdza z powołania Chrystus to mit. Mimo wszystko dzięki i pozdrawiam. C.L.

Sam nie zmienisz podejscia. Kafe tez nie pomoze. Idzcie z zona do psychologa i seksuologa. Tylko takiego prawdziwego. Nie tego wymyslonego, ktory "mowil" Ci, ze winna jest zona i za malo zblizen.

To nie "w jakiś sposób chore"-do autora. TO CAŁKIEM CHORE,UROJENIOWE!! reszta w któryms z ostatnich postów. Rzecz nie tyczy tylko seksu,tylko wielu obszarów,masz to nie raz wypunktowane.Żyjesz jak w układzie,nie małżenstwie.

Podpowiem,czytaj wiele razy post z dzis z 13"52 .Może kiedys cos zaczaisz,bo jestesmy jak na róznych planetach i nie jest to Wenus i Mars.

Kurwa co za idiota założył ten temat! Wam to wolno bzykać każdą laske i mieć po 20 partnerek, a jak kobieta miała 2-3 to już puszczalska wg was skur...

W tej ostatniej kwestii tylko powtórzę, gdybyście, co niektóre przynajmniej, nie dawały komu popadnie to faceci by nie brali i inaczej Was traktowali. Same robią co chcą, a później wymagają ograniczeń. I jeszcze robią z siebie orleańskie. Coś tu chyba nie halo.Tylko dlatego, że w sporej częśc***iszę prawdę jestem powalony. Można i tak. C.L.

"W tej ostatniej kwestii tylko powtórzę, gdybyście, co niektóre przynajmniej, nie dawały komu popadnie to faceci by nie brali i inaczej Was traktowali." ...LC, weź ty może przeczytaj siebie jeszcze raz, bo pisząc takie rzeczy robisz z facetów szowinistyczne świnie ... powiedzenie że pies nie weźmie jak suka nie da - bo do tego sprowadza się twoje stwierdzenie - jest już nie z tej epoki ...piszesz jakby kobiety powiązały facetów i wręcz ich gwałciły ...ja najczęściej słyszę, jak to faceci robią kobietom wodę z mózgu tylko po to żeby je wybzykać, a potem szują kolejnego świeżego mięska ...może gdyby faceci byli bardziej uczciwi to wcale by tak nie dawały na lewo i prawo ? ...co ?

Jeśli Ty tej chorej kobiecie w domu powtarzasz takie brednie jak tu na topiku co jakiś czas("piszę prawdę..),to się nie dziwię,że sfiksowała.. Sorry,jesteś bardzo powalony,zaburzony,postrzeganie świata,kobiet,roli mężczyzn(więc i zapewne wychowanie dziecka/dzieci)jest nie dość,że z kosmosu,to jeszcze jest to WYŁĄCZNIE Twoje!!!!! Tobie żadna terapia nie pomoże a wczorajszy przykład o Chrystusie..pokazuje,że jesteś "beton",nie rozumiesz podstawowych zasad życiowych. I Ty mówisz o nich i swoich wartościach?! Wpis z 7'13 jest żenujący,delikatnie mówiąc i obraża tak kobiety,jak i mężczyzn. Co Ci w tym domu rodzinnycm jako dziecku wpojono,że masz w życiu doroslym 'zwichnięty'umysł?(bo tam,w okresie 3-4 lat życia dziecka zaczyna się najważniejszy dla póżniejszego rozwoju czlowieka obraz psyche). Dla mnie zaczynasz zajeżdzac socjopatią lub gorzej.

Nie piszę o wszystkich kobietach!!!! Więc nie wiem skąd to oburzenie. A to co pisze wynika z własnego i nie tylko doświadczenia. Z podobną opinią zetknąłem się nawet u totalnych libertynów. Nie ja to wymyśliłem. Mojej kobiecie nie muszę nic mówić, bo na początku sama to tak określała. Ciekawe czy dane będzie temat wreszcie zakończyć. C.L.

Do Matu z szacunem, ale tym razem to Ty się mylisz 1. Kobiety, większość, dostają hopla jak facet coś ma lub potrafi. Wiem z własnego i nie tylko doświadczenia. 2. Kto im każe słuchać tej wazeliny. Osobiście nigdy nie musiałem kadzić. Jak mi się laska podobała, mówiłem wprost, to nie kadzenie. 3. Przecież nawet moja mi mówiła, że zdarzyło się jej przejąć inicjatywę. Po prostu o ile rycerze wyginęli, to samo stało się, niemal z damami. To tylko stwierdzenie faktu. C.L.

Ty jesteś normalny?bo watpię po tych ostatnich wywodach. Uwazasz-tak wynika-że kobieta przejmująca inicjatywę to d***** czy jak? Wez Ty idż do seksuologa,psychaitry i terapeuty,bo naprawdę z Tobą nie halo.Te dwa ostatnie posty pokazują heretyka!!"ktos powiedział;sam to wiem;nawet moja i mowila,ze przejela inicjatywę" . To pisze chyba człowiek z innej planety,z innymi ludzikami niż na Ziemi.

Tak czuje się jakbym był. I akurat z tym dobrze mi. C. L.

...no to skoro ci dobrze z tym to po chuj przyłazisz z tym na forum ? ...sorry ale się zdenerwowałem :) ...najpierw się żalisz, potem się chwalisz ..."Osobiście nigdy nie musiałem kadzić. Jak mi się laska podobała, mówiłem wprost, to nie kadzenie." - mówiłeś wprost że ci się podoba czy że chcesz ją przelecieć ? :)

C.L,miej Ty troche silnej woli i przestan wreszcie pisac,bo z kazym wpisem wychodzi cos dodatkowego.Jestes czlowiekiem/mezczyzna z zaburzonym ego,postrzeganiem wartosci,itd,itp.Nie raz tu c***isano.

...no wiesz bo jak mówiłeś wprost że ci się podoba to kadziłeś, a jak że chcesz ją przelecieć to gdzie ty się obracasz że w ryja za taki tekst nie dostałeś :) ...no i jak to się ma do twojej przedmałżeńskiej historii. ...jak więc piszesz z tobą to nie trzeba było pochodzić żeby się przespać, a te 2 czy 3 przypadki żony to były z chodzeniem, czy tak poszła jak ty wyrywałeś ? ...i tak niedobrze i tak źle, ...korzystać z naiwności dziewczyn jet ok ale zrozumieć już nie ... dobrze ktoś tu napisał, skąd tu tych dziewic nazbierać, jak każdy ****** wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka, ale na życie to dziewicy szuka :)

Bo CL ma inne standardy dla siebie, inne dla reszty świata.. CL prosta rada jak zamknac temat - przestan tu zagladac, pisac, odpowiadac My przeciez sami do siebie dlugo pisac nie bedziemy. A teraz po prostu na kolejne Twoje rewelacje az trudno nie odpowiedziec :-D jak nam nie dostarczysz pokarmu, pojdziemy gdzie indziej ;-)