Czy właściciel może nas wyrzucić z mieszkania

Bardzo proszę Was Kochani o radę, bo nie wiem co mam zrobić. Wynajmujemy z męzem mieszkanie. Mamy 3 letnia core, ja jestem w 8 msc ciazy . Za miesiac ten i poprzedni zalegamy wlascicielowi za czynsz i media, poniewaz pracodawca meza płaci mu na raty od dwoch miesiecy... Nasza sytuacja ulegnie znacznej poprawie za ok msc ale nie chce sie tutaj nad tym rozwodzic. Dzis wlasciciel dal nam czas do konca tyg na wyprowadzke. Sytuacja jest o tyle skaplikowana,ze nasza umowa najmu mieszkania (trwa do marca 2016) przepadla wraz z inngmi dokumentami (ukradziono mi 3 msc yemu torebke) i do tej pory wlasciciel nie dal nam zadnego duplikatu. Nie rozlicza sie ze skarbowka- to wiemy na pewno.... Obiecalismy wlascicielowi wszystko splacic we wrzesniu ,zgodzil sie po czym dzisiaj nagle kazal sie wyprowadzic!!!! Czy on moze nas od tak wyrzucic na bruk?? Placilismy ostatni rok wszystko regularnie. Nie mamy sie gdzie podziac!!

Nie mamy gdzie isc a tym bardzidj nie chcemy zeby nasza rodzina wiedziala,ze mamy kłopoty. Strasznie się boje,ze on powymienia zamki i nie wejdziemy juz do mieszkania,raz zrobil akcje,ze o godz 22:40 dzwonil na domofon,maz byl w pracy ,ja sie balam otwierac o tej porze wiec udawalam,ze mnie nie ma w domu i nagle drzwi sie oywieraja!!! Ja rozumiem,ze to jego mieszkanie,ale chyba nie mial prawa teoretycznie pod nasza nieobecnosc sobie wchodzic??/? Myslalam,ze zawalu dostane

Pozycz i zapłacić. Nie dziwię się że was wyrzuca skoro zalegacie. Widocznie ma innych lokatorów. I praktycznie nie masz żadnej umowy...

I co? Myślisz, że on będzie za was płacił czynsz, opłaty itp? Jakaś nienormalna jesteś? Idziesz do sklepu i pytasz czy możesz zapłacić za miesiąc? No w sumie czego się spodziewać "skaplikowane" :O powiem tak, właściciel może was wyrzucić a mało tego jak będziecie robić problemy może wam wystawić wilczy bilet tak, że nikt wam juz nic nie wynajmie

Nie ma prawa wejść do własnego mieszkania? Śmieszna jesteś. Gdybyście płacili to i owszem, nie ma prawa, bo wtedy spełnione są warunki najmu, wy placicie on daje usługę czyli mieszkanie, nie płacąc nie ma umowy wiec teoretycznie nie mieszkacie tam. W praktyce mieszkacie jako dzicy lokatorzy.

A kto zapłaci za czynsz i media i kto teraz placi? Właściciel !!! Skąd wiesz jaka jest jego sytuacja finansowa. Może on sam musi pożyczać żeby opłacić twoje rachunki. W momencie kiedy ty nie wywiazujesz się z umowy to może być rozwiazana bez okresu wypowiedzenia. Nie placisz to się wyprowadz a nie zmuszaj ludzi do sponsorowania twojego życia.

Albo pomoc rodzicow i po msc nowy wynajem

Nie macie własnego lokum, ale plodzicie kolejne dzieci? :O no tak... Premier obiecala tysiac złotych na każdego dzieciaka :)

A co tu radzić? Jest koniec lipca. Zalegają dwa miesiące czyli minimum 2 tysiace. Jeśli chcecie wyjsc na dorosłych odpowiedzialnych ludzi i zostać w tym mieszkaniu to sprzedajcie co się da, np smartfony, a zamiast tego kupcie zwykle telefony, to już kilka stowek do przodu, laptopa, bizuterie, cokolwiek co cennego macie, albo dajcie wlascicielowi pod zastaw. On wam to odda za miesiąc albo dwa kiedy oddacie mu kasę. W innym przypadku pozostaje tylko wyprowadzka.

Ja ci mowie masz kredyt na 1000 zl w providencie np albo do rodzicow sie wprowadz na msc moje gadu gadu 10938980 napisz to pokombinujemy

Wiedzialam,ze nie uzyskam tutaj zadnej pomocy tylko krytyke..... Napisalam,ze płacilismy wszystko w terminie, czlowiekowi sie raz noga podwinie i ma z dzieckiem na ulice isc ?? Od tak ?? Bez zadnego okresu wypowiedzenia??Tym bardziej,ze sie zgodzil wczesniej ze mozemy we wrzesniu uregulowac ten dług!!! podobna sytuacja nigdy nie miala miejsca a Wt juz na mnie naskakujecie, tak jakbym od poczatku nie placila! Mam potwierdzenia przelewow z tytulu czynszu,wiec skoro bral ode mnie pieniadze,to chyba jest jakis dowod?? A on skoro sie nie rozlicza ze skarbowka to jest przyklaxem uczciwosci tak? Przepraszam za inyerpunkcje i ortografie,zdenerwowana jestem

zobacz jaja jesteś, nie płacisz od dwóch miesięcy czyli zamiast być pokorną to teraz kombinujesz ze on nie zgłosił wynajmu, bardzo jesteś w porządku co?

no nieprzyjemna sytuacja. szukajcie tańszego mieszkania i zgłoście wniosek o mieszkanie socjalne jak najszybciej. wiem ,że wynajem to ciężka sprawa. ci co mają dom od rodziców nigdy waszej sytuacji nie zrozumieją,bo nie muszą co miesiąc oprócz prądu,gazu i wody dodatkowo płacić za sam wynajem. niektórzy nie wiedzą nawet jak to jest wydawać pieniądze codziennie na jedzenie ,bo teściowa im funduje. a tu za samo jedzenie na waszą rodzinę to minimum 40zł dziennie.nie wspomnę o kosmetykach pielęgnacyjnych szamponach , cifach itp.

Dostalas wypowiedzenie, poza tym myslisz, ze jak na niego doniesiesz to nie wylecisz na zbity pysk?

Jak dla mnie albo provident albo rodzice albo sprzedaz czegos nwm pasuje ci jakas opcja

A wiesz czemu się nie rozlicza? Żebyś mogła mniej płacić :) więc nie kombinuj jak koń pod górkę, bo jak wlasciciele zaczną odprowadzać podatek do US (i tak płacimy najwyzsze podatki w calej Europie) to tacy jak wy beda musieli płacić 20%więcej za mieszkanie, a w rezultacie albo stać was będzie tylko na zagrzybiala kawalerke albo karton pod mostem. Podatek płaci wynajmujący, właściciel nie zrezygnuje ze swojego dochodu ani nie pomniejszy go o podatek

Taaaa premier obiecała , szkoda,ze od 2016 :-) Nie chce zmieniac tematu,ale mozna by polemizowac .... jesli tylko Ci co maja swoje mieszkanie sa uprawnieni do posiadania dzieci to współczuje toku myślenia...nie o tym jest rozmowa,ale zawsze sie znajdzie ktos,kto przyczepi sie zupelnie czegos innego.....

daruj sobie zgłaszanie do urzędów skarbowych bo to tylko będzie swiadczyć ze dobrze zrobił że was wyrzuca. Pozwoliłabyś żeby Tobie ktoś zalegał za mieszkanie? Każdy ma jakieś zobowiązania, może on akurat z tych pieniędzy za wynajem opłaca dzieciom studia albo co innego? Miej honor i wyprowadzcie się, znajdzcie tanią kawalerkę na obrzeżach miasta

Poza tym przez ostatnie dwa miesiace przelewow nie bylo wiec....kto bedzie w czarnej d***e?

To ja nwm czy nie masz gdzie sie podziac czy mozesz miec kawalerke masz providenta kredyt nie duzy .masz rodzicow i masz sprzedaz to moje porady jak nie chcesz sluchac

Sa przypadki gdy właściciel nje musi odpowroadzac podatku od wynajmu. Jak kiedyś zaczniesz zarabiać, dorobisz sie mieszkania to zrozunjesz co to znaczy pasozytowac

oczekujesz pomocy a nie krytyki, ale o jaka pomoc ci chodzi? pomijajac te zbedne komentarze o rodzeniu dzieci, to powiedzieli ci co robic: pozyczyc kase, splacic dlug i poszukac tanszego. nic innego nie zrobisz, ty nie masz nawet umowy najmu teraz! to, ze on obiecal ze we wrzesniu mozecie splacic to co z tego skoro wy nie tylko obiecywaliscie ale mieliscie podpisane, ze bedziecie placic co miesiac a nie placiliscie? zycie. daliscie du/py i teraz sie za to placi. facet ma pelne prawo do rozwiazania umowy w kazdej chwili.

Jaka jestem?? Czy ja napisałam,że zaraz polece do skarbowki doniesc na niego,ze sie nie rozlicza ? Jasne, w pierwszej kolejnosc***atrzy na swoich lokatorow,zeby mniej płacili,sugeruje sie tylko i wyłącznie naszym dobrem... po prostu sam nie jesy do konca uczciwy. Nie lubie miec dlugow i porusze niebo i ziemie zeby mu to szybciej splacic,ale uwazam,ze jesli mamy byc juz tacy oficjalni,to nalezy mi sie na pismie wypowiedzenie umowy,a nie slowne i to tygodniowe!! Gdzie ja teraz pojde z tym dzieckiem? Pod most? Nie zycze nikomu,zeby sie znalazl w mojej sytuacji, od razu z czlowieka kombinatora robicie, oszusta itd. Kazdemu moze sie noga kiedys podwinac i bedzie szukal porady,a Wy to zgniesc potraficie jak robaka i nie zostawic na czlowieku suchej nitki....

nie traktuję Cię jak robaka i rozumiem trudną sytuację, ale life is brutal. Nie płacisz= wylatujesz. Szukaj czegoś taniego do wynajęcia SZYBKO i nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę bo rzeczywiście bedziesz musiała iść pod most. Kawalerkę w niskim standardzie za kilkaset złotych wynajmiesz.

Autorka pewnie czeka na porady co zrobić aby jej było dobrze a nie zeby obie strony byly zadowolone. Bo co ją wlasciciel obchodzi. Jest rozszczeniowa "oprócz prądu, gazu i wody dodatkowo placic za sam wynajem" - chciałaby płacić tylko rachunki a najlepiej i tego nie płacić, bo po co. Elektrownia powinna jej dziękować, że była laskawa używać ich pradu. Gazownia to samo... Boszz

Rodzina jest od tego żeby pomagać. Masz rodzinę i nie pójdziesz pod most. Zawsze możesz tez trafić do domu samotnej matki. Nie zginiesz. Wróć z mężem do rodziców, tam sobie odłozcie trochę gotowki.

To bardzo nieodpowiedzialne co robisz! Nawet we własnym mieszkaniu gdybyś nie płaciła za media, to by ci odcięli i byłby to twój problem, a ty wynajmujesz mieszkanie, nie płacisz czynszu i liczysz na to, źe własciciel bedzie to płacił?! Bardzo wygodna i egoistyczna opcja. A źe właściciel się rozmyślił , to wcale mu się nie dziwię, różnie to z lokatorami bywa. Powinnaś tak zalatwić sprawę, aby nie wzbudzać niepewności u właściciela, tylko dlatego, źe nie chcesz, aby rodzina się dowiedziała o kłopotach, to dziecinna wymówka.

Gdybym miala od kogo pozyczyc to juz bym dawno to zrobila... juz pomijajac aspekty czy to uczciwe,czy nie, zastanawiam sie jak to po prostu wyglada w swietle prawa. Przeciez potwierdzenia przelewow itd mam... kablowka jest na mnie, ostatnio napisal mi na kartce ile mi zostalo do splacenia i sie pod tym sam podpisał,wiec jesli przyjdzie co do czego,to chyba o czymś to świadczy.... a wynajac cos innego to tez nie sa dwa dni , pozatym kaucja,przeprowadzka,to tez nie jest za darmo ..... nie oczekuje od niego ze ma za mnie placic a ja bede sobie pasozytowac ,tylko wydaje mi sie,ze nie moze tak postapic zeby praktycznie w tydzien kogos wyrzucic

Nie płaci więc chce udawać uczciwą i zbiera podpisy na właściciela mieszkania. Tfu. Nikogo nie obrażam, ale twoja roszczeniowość jest przerażająca! Czekaj sobie do ostatniego dnia to rzeczywiście skończysz pod mostem zamiast się wziąć do roboty i wyprowadzić choćby do dużego pokoju bo "może się uda" Uwierz mi, wynajmuję mieszkania i jeśli mam takie problemy: wywalam bez skrupułów. Mało tego, odcinam gaz, prąd i wodę jak ktoś nie ma ochoty się wynosić A TY nawet nie masz umowy, nie płacisz a chcesz zgłaszać do US? hahahahaha

W sumie to jest dobra opcja dla wlascicieli, aby zadzwonić do elektrowni i prosić o odłączenie pradu. To by zaraz lokatorzy kase mieli i na rachunki i nawet na czynsz.