kto mieszka w Warszawie i mnie przyjmie na nocleg

był tu taki facet, masażysta, niewidomy. pamięta ktoś? :P

Misio1 x Dobrze, że istnieją jeszcze prawdziwe kobiety smiech.gif . x W barze mojego kolegi, robiło zakupy wiele kobiet, które wmawiały potem mężowi, że wszystko SAME przyrządziły jezyk.gif . x Jedna podobno przez 8 lat, taki kit w domu "żeniła" ---- dobre, trzeba docenić samozaparcie :) Jak byłam nastolatką moja mama uparcie piekła ciasta, które jej nigdy nie wychodziły - zaparłam się i zaczęłam sama piec. Pod koniec studiów przerzuciłam się na gotowanie i tak mi zostało.. lubię i poeksperymentować i lubię klasykę.Siostra mojego męża przed każdą imprezą jaką urządza dla rodziny swojego męża ( a ta jest bardzo duża, bo on ma 5 sióstr i każda ma przynajmniej 2 dzieci) prosi mnie o pomoc w kuchni, wtedy to taki swoisty sabat czarownic (i mieszanie w kotle) :D, ale super, pozwala mi wyluzować po stresującej pracy :))

z okolic Łodzi był

ja jestem z wawy i nawet bym Cię przyjął ale bardzo się obawiam, musiałabyś się jakoś uwiarygodnić

ten masażysta niewidomy był z mińska maz.

a może było ich dwóch

Ciekawe: gdzie w końcu przenocowała :) ?

w pociągu http://f.kafeteria.pl/temat/f1/sluchajcie-jestem-teraz-w-kolobrzegu-i-mam-pytanie-p_6300624