Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dieta 500 kcal do pokonania 18 kg!

Polecane posty

Gość gość
Kolejna się znów złamała buahahaha :D.Tak się odchudzacie a co chwila piwo,ciastko,kebab i inne badziewia :D.Na diecie 500 kalorii to jeden dzień odpuścicie,nażrecie się i znów 2 kilo do góry tak jak moja kumpela.Głupota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Widze, ze ludzie uwielbiaja nas czytac :D wezcie juz s*******lajcie, nikt nikogo o porady nie pytal. U mnie dobrze, trzymam sie, wczoraj nie mialam czasu sie odezwac, ale dietetycznie ok, zjadlam salatke z lisci szpinaku, jednego pomidora, papryki, mozarelli light i lososia + jedno jablko. Dzis jeszcze nic, ale zaraz bedzie twarog z rzodkiewka i jogurtem naturalnym a na obiad zupa pomidorowa bez ryzu ani makaronu. Jutro wazenie ;) milego dnia dziewczyny! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmeletta
Ja dzisiaj serek wiejski 150 kcl i zjem jeszcze serek Kaśka 190 kcl i finito, jakoś brak mi apetytu. Gdyby nie to że biorę leki i muszę coś zjeść w ogóle bym nic nie tknela... To jednak ważenia co niedzielę czy co środy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha Natka nie unoś się tak bo jeszcze więcej zjesz a i tak dziś wrąbiesz więcej niż 500 kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, że większość warzyw jedzonych na surowo ma ujemny bilans kaloryczny, tzn. więcej kalorii zużywa się do ich strawienia niż same mają. Jedząc 500 kcal, w większości warzyw, jesteście na totalnej głodówce. Zjadacie własne mięsnie, a w miejsce spalonych mięśni będzie odrastał tłucz, kiedy już zaczniecie jeść normalnie. Bo kiedyś zaczniecie przecież nikt normalny nie wytrzyma (ani nie przeżyje) cale życie na głodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz to
Chcecie darmowe, mrożące krew w żyłach, szokujące, autentyczne (to dokumentalne) i wartościowe filmiki na youtube? Wpiszcie sobie Piotr glas, przede wszystkim polecam „demony seksu”, gwarantuję szok z potężnym przesłaniem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głodówka powoduje zaburzenia układu nerwowego » PRAWDA Głodzony organizm zaczyna zużywać własne białko – szczególnie szybko, kiedy zapas tkanki tłuszczowej jest nieduży. Ponadto przy braku węglowodanów tłuszcze są spalane nieprawidłowo. Powstaje wtedy duża ilość związków ketonowych, które powodują zakwaszanie organizmu i zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego. Jednocześnie nadmiar tych substancji wywołuje stan podekscytowania oraz uczucie sytości, mimo że człowiek nic nie je. To dlatego osoby stosujące głodówkę czują się początkowo świetnie – nie odczuwają głodu, są w stanie pobudzenia, a nawet euforii. W konsekwencji jednak długo utrzymujący się wysoki poziom związków ketonowych niszczy układ nerwowy. Powoduje między innymi zaburzenia koncentracji, a także problemy z pamięcią. Głodówka trwająca dłużej niż jeden tydzień prowadzi często do obniżenia nastroju, złego samopoczucia, zawrotów głowy, a nawet zasłabnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głodówka uczy organizm gromadzenia zapasów » PRAWDA Jeśli drastycznie ograniczymy ilość dostarczanej energii, organizm zaczyna oszczędzać. Przechodzi w stan uśpienia, spowalniając swój metabolizm. Spada ciśnienie tętnicze krwi, serce pracuje wolniej. W takim stanie człowiek nie jest zdolny do większego wysiłku, naraża się na problemy zdrowotne, a do tego zwiększa się ryzyko powstania efektu jo-jo. Zwykle bowiem natychmiast po zakończeniu głodówki większość osób wraca do dawnego sposobu odżywiania, a nawet je więcej niż przedtem, zamiast rozsądnie wychodzić z diety, powoli zwiększając kaloryczność posiłków. Organizm nauczony negatywnym doświadczeniem zaczyna robić zapasy, a tkanka tłuszczowa rośnie szybciej niż przed głodówką. To dlatego osobom, które mają za sobą głodówki, tak trudno jest później schudnąć nawet przy diecie niskokalorycznej. http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/odchudzajace/glodowka-prawdy-i-mity_38980.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Chudy twarog z rzodkiewka i zupa pomidorowa bez zadnych dodatkow to dla ciebie wiecej niz 500 kcal? W takim razie gratuluje debilizmu i prosze, idz juz sobie bo widac, ze nie masz wlasnego zycia i ci sie nudzi skoro wchodzisz tu ciagle i sprawdzasz czy przypadkiem nikt ci nie odpisal bo widac cie to jara, baaaardzo szkoda mi ludzi, ktorzy nie maja co zrobic ze swoim zyciem i nieproszeni wchodza na watki zeby komentowac zycie innych :p chociaz po co ja sie produkuje, ty i tak zaraz odpiszesz cos glupiego bo co innego moglabys robic w swoim nudnym zyciu. Co do wazenia to mialo byc w srody i niedziele ;) u mnie dzis dzien zaliczony, wlasnie wrocilam z pracy i zaraz pomysle i podlicze co jutro bede jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprawdzam co chwilę a to Twoje życie musi być nudne skoro jesteś gruba i tłuszcz Ci się wylewa razem z żalem,jesteś strasznie kąśliwa :D.No ale wybaczam bo to z głodu zapewne.Było tu już mnóstwo takich tematów i szybko się kończyły a wiesz dlaczego?Bo po tygodniu czy dwóch znów laski się rzucały na lodówki jak wściekłe i miały jojo jak stąd na księżyc :D.Poza tym i tak pewnie każda tu kłamie z ilością jedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość, raczej ty sama jesteś spasiona. Bo jak niby znalazłaś forum o dietach wklepane swoimi tłustymi paluszkami w wyszukiwarkę? One przynajmniej schudną, a ty wciąż będziesz zakompleksionym worem tłuszczu. I wyobraź sobie, że można jeść 500 kcl prosiaczku :) i ty spróbuj laseczko co musi sobie dietek szukać. Lepiej nie wchodź tu za miesiąc bo Ci żyłka pęknie jak zobaczysz ile i jak szybko można schudnąć tłuscioszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje wczorajsze menu Śniadanie; owsianka (4 łyżki mieszanki płatków owsianych i jaglanych, siemienia lniano), mały jogurt naturalny, brzoskwinia, garść malin, kawa z mlekiem i łyżeczka cukru 2 śniadanie; dwie kromki chleba pszenno-żytniego; jedna z serem żółtym, druga z konfiturą brzoskwiniową (świeżo robiona, prosto z garnka), druga kawa Obiad; pół torebki ryżu, kurczak curry (filet z kurczaka, mnóstwo warzyw, curry, trochę mleczka kokosowego), ogórki zielone, maliny Kolacja; duża miska kremu z pomidorów, garść orzechów Było jeszcze kilka łyżek wspominanych konfitur;) Nie wiem dokładnie ile to kalorii, ale tak myślę, że pomiędzy 1500 a 2000 Ruchu dużo, spalone około 500-600 kcal; ponad godzinny szybki marsz, 20 km na rowerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno: ja już nie jestem na redukcji, osiągnęłam wagę, jaka chciałam, teraz staram się żyć zdrowo i nie tyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Czy można się przyłączyć?Ja dietkę zaczęłam od piątku,dziś było mnie kilogram mniej :) Mam 31 lat i jeszcze bym chciała zrzucić trochę. Za mną śniadanie czyli mały jogurt naturalny.Mam nadzieję,że wystarczy mi sił na dłuższą walkę i podziwiam,że dajecie radę.Ja już stosowałam dietę 500 kalorii i schudłam szybko 15 kg na niej.Jednak muszę jeszcze trochę więcej :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiagrubasia
Jak waga u Was? U mnie -2,ale widzę ze mój brzuch sie zmniejszył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiagrubasia
Thinspiracja witamy :) w jakim czasie schudłaś 15kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakieś 40 dni :). Z tą dietą plus ćwiczenia można dużo osiągnąć w krótkim czasie tylko wiadomo aby wychodzić z niej mądrze.Ludzie piszą,że od razu jest gigantyczne jojo.Ja nie miałam ale zwiększałam kalorie stopniowo co tydzień po 100-200 i nie przytyłam.Musiałam na jakiś czas zaprzestać diety bo byłam chora i przy lekach nie mogłam jeść tylko 500 kal. ale teraz już oki więc walczę dalej. Za mną obiad czyli kawałek wędzonej piersi z kurczaka+sałata+pomidor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiagrubasia
Thinspiracja a z jakiej wagi wtedy schudłaś? Jaka masz obecnie wagę? Mam nadzieje,ze u Was wszystko ok bo coś tu cicho:) Obiad na dziś jednak kurczak +brokuły +dwa pomidory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmeletta
Dwa kawałki piersi z kurczaka 300 kcl Big milk ^^ 100 kcl Dwa suche chebki wasa 70 kcl Razem 470 :) Dieta jak narazie idzie super, smacznie, czuje się świetnie i nie chodzę głodna :) Pierwszy tydzień już za mną. Na wadze na razie 69.5 kg czyli w tydzień na minusie 2.5 kg! :) co przy mojej niedoczynności tarczycy jest dla mnie mega sukcesem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Hej dziewczyny gratuluje spadkow wagi, super, ze wszystkie sie trzymamy, thinspiracja fajnie, ze jestes, im nas wiecej tym lepiej ;) ja schudlam 3,5 kg w 9 dni takze teraz waze 61,5 kg i juz nie moge sie doczekac az zobacze 59 na wadze ;D dzis jadlam niezbyt wartosciowe jedzenie bo zaspalam do pracy - hot doga z bp (400 iles kalorii) i mniej niz pol batonika musli, ktory mial 160 kcal, w sumie bedzie tak 520-550 kcal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasze typowe "jadłospisy" : 100 kcal chleb 200 kcal ciastko 50 kcal warzywa 150 kcal słodycze/chipsy/etc. genialna dieta :D to od razu przejdzcie na diete pączek dziennie i też się zmieścicie w kaloriach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmeletta
Natka2121 poszalalas, prawie 4 kg wow :) gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiagrubasia
gratulacje! ja dzisiaj ubrałam spodnie,które kupiłam 2 tyg temu i są zbyt duże ;D taka mała rzecz a cieszy jak nie wiem śniadanie : 20g płatków owsianych+banan lunch: jogurt grecki jagodowy obiad : 100g kurczaka+cukinia albo cukinia+kuskus-myslę nad tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Asia super, jak sie widzi, ze ciuchy robia sie luzniejsze to motywacja od razu rosnie :D a ja wlasnie wrocilam z silowni, ten plan treningowy ktory dostalam daje popalic, czuje kazdy miesien a pod koniec treningu ledwo sie ruszam i jestem cala mokra, ale pozniej jest mega euforia :D dzis zjedzone - garsc makaronu pelnoziarnistego z kurczakiem gotowanym, brokulami i z jogurtem naturalnym a pozniej 1/3 kostki chudego twarogu z jogurtem i rzodkiewka. Teraz jestem mega glodna, ale dam rade, najwyzej poloze sie szybciej spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmeletta
Ja będę wpadać rzadziej na forum dziewczyny bo udało mi się dostać pracę marzeń :) Od jutra moja dieta będzie składać się codzień z tego samego: Śniadanie: twarożek wiejski 150 kcl Obiad: dwa jajka gotowane 300 kcl i tyle Razem 450 kcl + przynajmniej 30 minut z ćwiczeń :) Mam już zapas serów i jaj. Tydzień wypróbuję dietę białkowa :) Monotonna, ale to eksperyment, ciekawe jak moje ciało na niego zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Gratuluję spadków wagi,u mnie też czuję,że waga spada ale ważenie w środę chyba dopiero. Za mną na śniadanie jogurt naturalny-100kal Obiad:szklanka ryżu 120 kal+200gr piersi kurczaka=około 350kal Kolacja :kisiel Słodki Kubek 110 kal Razem wyszło 530kal Mam teraz więcej pracy,więc rzadko zaglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba naprawdę mieć mózg w zaniku, żeby ten słodki kubek traktować, jako posiłek; trzy łyżeczki cukru + jakaś chemia!!!! Nawet na głodowej diecie 500 kcal powinno się jeść wartościowe posiłki, no białko, warzywa. Ty skończyłaś jakąś szkołę, czytać umiesz, masz, chociaż z 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich śmieci nie je się nawet nie mając nadwagi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 2 lata i pisze za mnie Mama.Wiem,że trzeba jeść zdrowe posiłki ale byłam zj****a po pracy jak koń po westernie więc zjadłam to co miałam pod ręką.Poza tym będę jadła to co chcę a Tobie pomarańczko życzę miłego dnia i proszę ulej jadu jeszcze raz bo krzywo się oplułaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×