Mamy na Maj 2016

Wzielam nospe, zalozylam tampona bo trzeba jakos normalnie funkcjonować.... musze sie wziac za robote

Anka weź się za robote i przestań o tym mysleć, bo to nic nie daje. Przestań tez non stop myśleć i pisać o tamtym poronieniu, sory że tak mówie, ale to jest bardzo źle ciagle to rozpamietywać.

Aniu co u Ciebie?

Bez zmian. Po tej nospie nie czuje boli okresowych ale ciagnie mnie i kluje w pachwinach. Ale moja ginka poprawila mi humor bo ja te leki wzielam bez recepty no i pisze do niej ze w sobotę pojadę po recepte ale jej nie ma bo jest na urlopie i dopiero w czwartek wraca, wiec ja do niej ze w aptece mnie zabija a ona do mnie odpisuje ze ciężarnej chyba nie beda bic ☺ i nie chodzi tu o to napisala ze ja ciezarna tylko ze ma fajne podejście do pacjentek. Bo np do mojej poprzedniej nigdy w zyciu nie napisalabym smsa o 7 rano... a ta po skonczonym monitoringu pisala do mnie smsy czy dzialalismy,czy dobrze sie czuje itp.

Witajcie! Mam pytanie. W 2 polowie sierpnia (weekend 20-23) byłam z narzeczonym na wakacjach i tam staraliśmy się o maluszka. Miałam owulacje 22/23. 22 kochalismy się z końcem wewnątrz. Zrobiłam test i wyszły 2 kreski. Czy jeśli pójdę na usg zobaczę już zarodek?

Witajcie, tak bardzo chciałabym być w ciąży.. za 3 dni testuje.. pozdrawiam Gosia

Coś cicho się zrobiło na tym forum:) Aniu jak tam sytuacja u Ciebie? Qlaudia na moje jest za wcześnie...

Oj chyba jednak u mnie nic nie bedzie. Wg mnie mam nornalny okres, jak nospa przestala dzialac to strasznie mnie brzuch rozbolal (jak zawsze przy okresie) i juz lyknelam dwa apapy. Ale jutro zrobie test rano i zobaczę co pokaze. Ja mam miesniaka wiec tez moze oszukiwac test.... Xxxxx Wg mnie tez jeszxcze za wcześnie na wizyte u lekarza. Wylicz sobie w Internecie który to tydzien i idz przynajmniej po 6 tyg

Cześć, to żeby nie było cicho to napiszę, że mnie dzisiaj znowu boli głowa. Nie chcę mówić, że to objaw ciąży, ale może tak w sumie być, bo generalnie nie miewam tej przypadłości, a ten tydzień jest ciężki o d tym względem. Ja ciągle funkcjonuję w trybie "może jestem w ciąży", "jeśli jestem w ciąży". Nie mówię, że jestem, bo boję się do końca zawierzyć, że wszystko będzie dobrze. Mówię sobie, że to do USG i wtedy to uwierzę, ale pewnie potem sobie wyznaczę inny termin, np. koniec 1 trymestru itd. Nie wiem, po prostu nie mogę przyjąć tego do wiadomości, jakby coś miało się stać, jeśli uwierzę. Powiem Wam, że po ostatnich rozmowach mój chłop dzisiaj ogarnął wszystkie swoje graty, posprzątał i nawet przemeblował sypialnię, a na dokładkę umył wszystkie okna :o Nawet nie wiecie, w jakim jestem szoku. Chciałam nawet jakąś fajną kolację dla niego przygotować, ale trochę nie mam siły, bo ta głowa mnie boli...:( Trzymam kciuki za wszystkie testujące i te już przetestowane :) Dobrej nocy

P.S. Ten smiley przy wzmiance o oknach miał wyrażać zdziwienie, a nie niesmak, bo teraz tak wygląda ;)

Clarice mam podobnie! Wciąż boję się uwierzyć by się nie rozczarować. Mimo, że pecherzyk mam już na zdjęciu... Fajnego masz tego faceta :D chociaż ja też nie mam co narzekać... ostatnio machnał mi przepyszny obiad (pierwszy raz w życiu robił coś bardziej zaawansowanego od herbaty:)) i nawet powiedział, że jeśli to dla mnie ważne możemy wziąć ślub przed porodem (a pierścionek to gdzie?!). Zaczęliśmy już mówić o przedporodowych remontach i przemeblowaniach... a przecież jeszcze tak wiele może się stać. Ja widzę u siebie zmianę... objawy zniknęły:( jestem jakaś smutna, wycofana... Dziś cały dzień się objadałam. Teraz mi smutno j źle. Czuję się tłusta i nieatrakcyjna. Ech zawsze miałam z tym problem. Aniu czekam z Tobą na test. I z całej siły trzymam kciukaski:)

Test negatywny.

Anka 32 może jeszcze nie wszystko stracone. A jak się czujesz? Mnie męczą straszne mdłości nie mogę jeść i bardzo źle się czuje. Dzisiaj rano pojechałam do lekarza A on akurat dzisiaj nie przyjmuje. I albo muszę czekać tydzień albo isc do niego prywatnie. Też czuje się nie atrakcyjna i tłusta. A ile wazysz Noamincia ?

Anka - jeżli to normalny okres to przykro mi bardzo mam nadzieję że w tym miesiącu się uda ;) Dziewczyny u mnie to samo czuję się mega grubo od lutego zrzuciłam 21kg i teraz boję się że to wszystko pójdzie na marne a taka byłam dumna ze swojego wyglądu :/ teraz już brzuch widać i jest 5 razy większy niż miesiąc temu nawet nie sądziłam ze będę to tak przeżywać i będzie to dla mnie problem :/

Ja przy wzroście 159 cm mam 55kg :( Bardzo dużo przybyło mi ostatnio i jest po prostu masakra. A teraz ? Boję się myśleć... Aniu przykro mi :(

Babki... Nie ma sie co martwic na zapas. W ciazy jestesmy... nie bedziemy sie przejmowac takimi p*****lami jak jakies pare kilogramow. Plan juz jest.... 20Czerwca2016 - Poniedzialek - zaczynamy diete i ten program - P90X3 - https://www.youtube.com/watch?v=9_toL_Mhd_w Juz go mam na dysku. Potem wam go udostepnie. tylko 30 minut dziennie przez 3 miesiace. 18 wrzesnia 2016 bedziemy zgrabne chude i dzieciate.

to napewno okres, wiec już nie ma szans. w przyszłym tygodniu pojade do ginki zeby zobaczyła co tam sie dzieje i juz xxxx co do odchudzania...ja przed 1 ciążą schudłam 25 kg, w ciązy weszło mi 18 z czego 8 zostało, a po poronieniu ot tak sobie weszło 10kg!!! i za cholere nie moge zrzucic

majowamama juz myslalam, ze tylko mnie dopadly mdlosci;/ czuje sie fatalnie! mega draznia mnie zapachy. Najchetniej przespalabym ten czas, ale sie nie da;/ Dziewczyny dajcie spokoj - nie martwcie sie na zapas, ze przytyjecie!Bo przytyjecie na pewno:) byleby nie jesc bez sensu i kalorycznie. Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 13kg, po czym wszystko samo spadło. Jesli bedziecie po cesarce to 20 czerwca nie zaczniecie, bo nie za bardzo można tak szybko podejmować większy wysiłek. Ehhh te mdłości;/ ciężko jest!!!!!!!! Anka na pewno uda się w następnym cylu. Nie nakręcaj się za bardzo, bo to nie pomaga, a czas się dłuży...Trzymam za Ciebie kciuki!!!Pisałas w tabelce, ze to 1szt cykl staran, wiec nic sie nie przejmuj. Chyba tylko 15% zachodzi za 1szym razem...

Ja przy wzroście 165 waze 60-61 kg. Chociaż dzisiaj waga pokazała 58.5. Też schudłam ponad 20 kg i teraz boję się że to wszystko wróci. W pierwszej ciąży przytyłam 9 kg. Do porodu szłam z wagą 84 kg. Mam nadzieję że one już nie wrócą. Narazie za bardzo nie mogę nic jeść bo mnie męczą mdłości. Jedynie co jem to nektarynki. ☺ a żeby zrobić coś w domu to totalna klapa tak się źle czuje. Ale dzisiaj się wzięłam w garść i posprzatalam już dół i teraz czas zabrac sie za gore ale narazie sil brak. A jak u Was dziewczyny samopoczucie.

Dark_paradise oj mnie i zapachy i sam wygląd jedzenia. A jak mąż mi wspomina o jedzeniu to aż mnie na wymioty zbiera. Tak samo bym przespała Ale przy córce się nie da bo muszę mieć ciągle ja na oku. Mam nadzieję że te mdłości nam szybko przejdą bo czasami to aż mi się płakać chce.

Cześć, moje samopoczucie podobne do wczorajszego - boli mnie głowa, nie mogę myśleć, nie mogę w pracy się skoncentrować. Ale też nie ma dramatu. Mdłości też nie mam i jem sobie na razie normalnie. Co do wagi to ja się nie przejmuję. Bardziej martwię się np. rozstępami. Ja mam nadwagę cały czas i mam przeczucie, że przytyję dużo i zrobię się ogromna - nie tylko brzuch, ale w ogóle cała będę wyglądać jak Buka. Ale jakoś mam na to zgodę, trudno, nie ma czym się martwić na zapas :)

dark_paradise ja w dwie poprzednie ciąże zaszłam w 1 cyklach starań :) bez wiekszego wysiłku, wyliczyłam dni płodne i ciach było. A teraz leki, monitoring sranie w banie i nie wyszło. Ja się jakos szczególnie nie nakręcam bo czułam że nic z tego może nie wyjśc tylko po prostu jaklos tak przykro chwilami. Ale wy dziewczyny działajcie i rośnijcie :D

Aniu nie opuszczasz nas co ? Jakoś smutno będzie bez Ciebie. Kurcze wszystkim Wam niedobrze, mdłości, zapachy... ja się zaczynam martwić brakiem objawów.

Cześć Dziewczyny, pisałam na początku tego wątku, że również staramy się z mężem na maj. pierwsze testowanie było negatywne niestety (na 30.04.2016), teraz przyszedł czas na drugie (na 27.05.2016). termin @ miałam na wczoraj (czwartek) dzisiaj rano zrobiłam test, niestety negatywny. okresu brak i ciąży jak na razie również, przynajmniej na teście ehhhh

Dziewczyny... ja musze rzucic ta robote. Oto moj tydzien: Rozbeczalam sie przed szefem wtedy co wam mowilam Nooo dzis przebilam sama siebie i wlasnie przeszlam przez szklane drzwi. Nie otwierajac ich. Rozsypaly sie w drobny mak.

Mjav 200 o kurczę to nieźle. Ale nic Ci się nie stało? Ja ostatnio też się rozplakalam bo mąż mi zwrócił uwagę że mam nie trzaskac drzwiami A ja je tylko mocniej przymknelam bo są stare i do nich trzeba więcej siły. Córeczka jak zobaczyła że płacze to przyszła i tak mnie mocno tulila jak nigdy. A ty mjav uważaj na siebie i może weź parę dni wolnego jeśli możesz .

Majav Musisz na siebie uważać! Jeszcze dodatkowy niepotrzebny stres... Majowa mama moja ginekolog mówi że płaczliwość to dobry objaw bo hormony buzują;)

Hej dziewczyny! Podczytuję Was już od dłuższego czasu. U mnie test pozytywny wyszedł 31 sierpnia

Nie wiem dlaczego nie pokazuje całego posta??

Gośćona35 to powinnaś już chyba coś na USG zobaczyć:) ale fajnie!:)