Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościnnaona

Mamy na Maj 2016

Polecane posty

Cześć, zainspirowałyście mnie i kupiłam w końcu ten balsam na rozstępy. Jakoś wydawało mi się ciągle, że to taki produkt marketingowy i że naciągają babki na taki sam balsam jak za 13 zł, tylko za 30 albo więcej. Ale trudno, jeden przetestuję (ten Palmers, owczym pędem ;)). xxx Ostatnio męczą mnie mdłości - rano aż musiałam się położyć, bo po śniadaniu mi się tak zakręciło w brzuchu, spóźniłam się do pracy... No i ciągle jestem głodna :o xxx Trochę szkoda, że nie zaczęłam parę tygodni temu mierzyć brzucha, bo ja to nie widzę zmian. Ale ja mam brzuch swój własny i teraz trudno mi stwierdzić, czy on się jakoś powiększa, jeszcze za mało wyraźnie to widzę. xxx Dzisiaj jedna mała kuzynka (tzn. 16 lat) zaczęła mnie mailem jakoś nagabywać - a chcesz mieć dzieci, a ja bym chciała być ciocią itd. Chyba jej się wygadam w końcu, ale to już w poniedziałek, po badaniu :) Śmiesznie, że tak zapytała akurat dzisiaj ;) xxx Choroby na razie mnie ominęły. Żadnego prychania, przeziębienia itp. Ja na gardło i kaszel stosuję syrop Drosetux, jest homeopatyczny, bez alkoholu i może można go stosować w ciąży? Tak podpowiadam, bo oczywiście lepiej zawsze zapytać lekarza. xxx Dobrego dnia. Zdrówka telimena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaaam :) Czy brak nudności, wymiatów itd. to normalne? Niestety nie jestem zbyt obeznana, ponieważ to moja pierwsza ciąża, a kolejna wizyta dopiero za niecałe 3 tygodnie, wiec lekarza zapytać nie moge. Rodzina mówi, że wszystko zależy od organizmu, i każda kobieta przechodzi ciąże inaczej, ale jednak wole upewnić się w innych źródłach Leci już 11 tydzień, a jedyne co mi dolega, to poranne zawroty głowy pozdrawiam wszystkie majowe mamuśki ! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Dziewczyny, myślicie że powinnam zrobić badania prenatalne? Jestem zapisana tylko na usg w 12 tygodniu. Nie wiem czy robić jakies dodatkowe badania. Mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Tym razem na serio mi posta nie dodało! Co do mdłości to chyba faktycznie zależy od organizmu, ja w którymś momencie nie miałam wcale i panikowałam, później miałam to tęskno było do czasów spokojnych ;) Dziki gon, to chyba bardzo indywidualna sprawa... ja robię usg genetyczne i będę patrzeć co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziki gon skoro masz usg w 12tc to na pewno lekarz sprawdzi wszystkie parametry tj.obecnosc kosci nosowej, przeziernosc karkowa,przeplywy,obecność podstawowych narządów, sprawdzi raczki i nozki. Dodatkowe badanie z krwi nie jest konieczne, tym bardziej jak wszystko będzie ok, a na pewno będzie! Chyba ze bardzo się niepokoisz,albo masz w rodzinie kogos z chorobą genetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do braku mdłości-moje 3 kolezanki nie mialy wcale. Wszystkie urodziły fajne,zdrowe dzieciaki. Więc moim zdaniem nie ma co się martwić brakiem mdłości. Życzę sobie takiego stanu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona35
Telimena, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona35
Bratowa też złapała bostonkę od synka jak była w ciąży z drugim i szkrab ma się dobrze ma już 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
Ja też nie mam mdlosci... czasem wolalabym miec żeby miec jakiekolwiek objawy ciazy... a tak glupie mysli do glowy przychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadowice87
Talimena a jakie objawy miał twój syn? Kurcze moja córka chodzi do przedszkola i tak 1,5 tyg jest przeziębiona tzn głównie katar ale chodzi do przedszkola bo tam wszystkie z katarkiem, od jakiegoś czasu drapie się po wewnętrznej str dłoni w nocy. Oglądałam ja na początku i była tylko taka kropka jakby uklucie igła a wczoraj zauważyłam wysypke na wewnętrznej str dłoni i nigdzie więcej. Pytam ja czy ja szwedzi mówi ze nie ale w nocy drapała. Dałam jej wapno i posmarowałam fenistil a do lekarza jak co to dopiero w poniedziałek. Kurcze martwię się co to może być :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona
hejka kobitki , co do mdłosci tez nie mam ,tak na dobra sprawe tylko siusiu chodze co chwile ,bola zarabiscie piersi no i apetyt mam ogromny . jak tak dalej pójdzie to do maja bede sie turlac a nie chodzic hahaha. ja na prenatalne ide we wtorek jak sobie pomysle to znowu strach mnie paralizuje ze moze cos jest nie tak .a pomijajac macie zdjecia swoich maluchów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliceee
Telimena dużo zdrówka i wszystko będzie dobrze :* Ja też nie mam żadnych objawów i też się tym zamartwiam na ostatniej wizycie gin mi powiedział ze widocznie w moim przypadku to nic złego po zrobienu usg bo też się wystraszył chyba trochę jak mu powiedziałam i od razu mi zrobił usg. Ja również się martwię z dnia na dzień coraz bardziej. Jeszcze tyle stresu przez ten tydzień. Najgorzej teraz bo rano mam zatwardzenie a potem biegunkę. Gardło mnie chwycilo chyba zarazilam się od mojej bratanicy bo ja pilnowalam a ona chora. Piersi mnie praktycznie nie bolą zaczęło mi strasznie chwytac prawa stronę pleców. I jak chodzę przechodzi mi taki straszny impuls na nogę i chodzę jak pokraka. Ja prenatalne mam dopiero za 3 tyg. W ten piątek wizyta martwię się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Majav nie widać Cię, nie słychać... co się u Ciebie dzieje? Ja Wam powiem, że ciąża źle wpływa na moją psychikę:( Zawsze byłam bardzo zakompleksiona. A mój facet to typ takiego pewnego siebie przystojniaczka. Wiem, że mnie kocha bo swego czasu strasznie zabiegał o nas. W ogóle jestem pierwszą dziewczyną z którą jest tak długo (już chyba 5 lat). Zawsze mówi mi, że mu się podobam, że mnie kocha ale ja czuję się coraz bardziej niepewnie... jestem niska, zawsze byłam pulchna a kiedy słyszę jak z kolegami komentują wygląd "super lasek" to mam chęć się rozpłakać. Jak mogą mu się podobać i one i ja? To się kłóci:( próbowałam z nim rozmawiać ale on chyba nie widzi problemu... jest czuły, kochany... mówi że przesadzam, że przecież mnie kocha, bla bla bla:( Wciąż mam pesymistyczne myśli, jakbym czekała aż mnie zdradzi, odejdzie. Nie wiem... :( czekam już na czwartkową wizytę może widok maluszka odciagnie mnie od tych moich smutków. Zazdroszczę Wam, że jesteście już po prenatalnych. Umarła bym, gdyby z małżeństwem było coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Miało być z maleństwem a nie małżeństwem... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
Noamika ja tez nie wiem co zrobię jak coś okaże się nie tak... Nawet nie chce o tym myśleć... usg genetyczne mam we wtorek wieczorem... wiec już niedużo czasu... Ja tez jestem niska (160) więc niedługo bede wyglądać jak piłka pewnie... Choć jakichś kompleksow z powodu wzrostu nigdy nie miałam... w końcu małe jest piękne ;) A mój mąż raczej nie miałby odwagi skomentować jakiejś laski bo by po głowie oberwał solidnie ;) Za to odkąd jestem w ciąży nie chce sexu uprawiać bo boi sie ze zaszkodzi... mnie po malu to zaczyna mocno drażnić... bo ok gdybym źle sie czuła... ale czuję się wyśmienicie... Inna sprawa ze my naprawdę długo się staraliśmy... mamy swoje lata... i jesteśmy pewnie aż za bardzo przewrazliwien oboje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Fasolko to sytuacje mamy jednak trochę inną. Nasza relacja pod tym względem zawsze była dość "luźna". Często żal mi było chłopaków koleżanek, którzy nie mogli mieć nawet numerów do innych kobiet w telefonie. Mój P. Zawsze miał dobry kontakt z kobietami i nie chciałam mu tych znajomości odbierać, sama zawsze lepiej rozumiałam się z facetami... ake od może 2 lat stałam się chorobliwie zazdrosna i to bardzo nadwyrężyło nasze relacje... jesteśmy po miesięcznym rozstaniu które przerabialiśmy rok temu w maju. Po powrocie jest lepiej ale zazdrość nadal mnie męczy, szczególnie teraz się nasila... Co do Waszych obaw o maluszka to je rozumiem bo mam podobne mimo że my nie planowaliśmy dziecka aż tak szybko. Tzn nie wierzyliśmy że uda się już pierwsza próba bez zabezpieczenia. Zawsze myślałem, że trochę będzie trzeba się postarać... koniecznie daj znać we wtorek Jak poszło badanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
Noamica ale tu nie chodzi o zabranianie kontaktu z kobuetami... bron Boże. . On nawet pracuje ze swoja byla narzeczoną... dla mnie kolezanki są ok... ale komentar że super laska to nie koleżenstwo... ;) ja nie jestem zazdrosna... i zazdrosci ze strony meża bym nie zniosła... ale tego typu komentarz w moim mniemaniu jest niedopuszczalny... bo nie ma nic wspolnego z dogadywaniem się z kobietami dobrym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
Aliceee mój lekarz też sie wyraźnie zaniepokoil na informacje że zero mdłości... i dopytywal czy piersi bolą... ale piersi tez jakoś wybitnie nie czuję... zależy od dnia... czasem przy dotyku delikatnie.. ale zdecydowanie bardziej przed miesiączka potrafiły boleć zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej biore kolejny dzien antytbiotyk jest lepiej ale w gardle drapie jeszcze i katar scieka. czuje ze odpoczywam na zwolnieniu. martwie sie o dzidzie i najchetniej co 2 dni bym szła na usg. ale trzeba czekac. z mezem nie narzekam tylko susza u mnie na dole utrudnia zblizenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie czy któraś z mam bierze Clexane zastrzyki w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: gośćona 35 - bardzo dziękuję za wpis, podnosi na duchu:) Tak mało o tym jest, lekarze też nic nie wiedzą prawie. Po badaniach z krwi wyszło wysokie crp i gardło paskudne, więc dostłam antybiotyk i lekarz powiedział, że to inf. bakteryjna. Wczoraj wylądowałam na sorze, bo wyszły mi bąble na rękach...ale niestety...nie wiadomo, czy to alergia na antybiotyk, czy bostonka...tego się już nie dowiem, nie da się wybadać... Bostonka u syna - 3 dni gorączka (od 39.5 st.) i trzeciego dnia wysypka na rączkach głównie (atakuje też stopy, twarz, pupkę, różnie). Najpierw mały pryszczyk-potem bąbel. Doszło mu trochę kataru i oczywiście poszło na oskrzela... To teraz panuje w mojej okolicy...plaga w przedszkolu. Ja rozważam wypisanie z przedszkola. Ten stres teraz to...a syn cały czas ostro chory...był 8 dni tylko...choć mi żal i przykro, bo mu się podobało, nie płakał. Już od poniedziałku jestem odizolowana od dziecka, śpię gdzie indziej...powiem Wam, że płaczę co kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowy_groszek
Telimena bardzo mi przykro z powodu Waszej infekcji, szkoda synka i Ciebie również, bo nie dość że samo chorowanie na takie coś jest nieprzyjemne i stresujące to jeszcze denerwujesz się ze względu na bezpieczeństwo maluszka w brzuchu. Mam nadzieję, że szybko uda Wam się wyzdrowieć i nie wpłynie to w żaden sposób na dzidziusia. Trzymam mocno kciuki. X Chciałam się z Wami podzielić tym co mi się wczoraj przytrafiło i przy okazji zapytać czy któraś z Was miała podobnie. Odkąd jestem w ciąży długo z mężem zwlekaliśmy z rozpoczęciem współżycia. Wczoraj kochaliśmy się drugi raz, naprawdę delikatnie. Po kilku godzinach od zbliżenia zauważyłam, że krwawię. Wcześniej nie miałam, żadnych plamień itp. Biegałam co 5 min do toalety, aby kontrolować sytuacje. Nie było tego dużo. Dzisiaj już wcale. Więc powoli przestaję się martwić. Nie wiem właściwie co się wydarzyło. Podobne krwawienie miałam po cytologi, jak mi dr podrażnił szyjkę macicy. Coś mi się wydaję, że znowu będzie celibat. Za bardzo nam zależy na dzidziusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie 13 tydz i 2 dni. brzuszek widoczny , na wadze ze 3 kg w góre, jedyne co pobolewa to sutki przy dotyku. a jak u Was? jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basula90
może podrażnienie pochwy spowodowało lekkie krwawienie? ja już jutro 14 tydz... ani razu nie wymiotowalam piersi przestały boleć ... jestem po antybiotyku bo pracuje z dziećmi i łapie od nich różne rzeczy niefajne:/ ... na prenatalnym było ok choć rozumiem ten strach sama aż drzalam ! ale potem ulga i chęć życia ... jak po każdej pozytywnej nowinie od lekarza:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: majowy groszku, u nas celibat od początku. Może skonsultuj to z ginem? Ja w poprzedniej ciąży tak delikatnie działałam właśnie i nie było skutków ubocznych. X Ja objawów ciążowych nie mam. Czasem coś zakłuje, pociągnie w brzuchu, ale delikatnie. X Zdrowotnie widzę poprawę, gardło już tylko troszeczkę boli, tylko słaba jak ciele jestem. Jutro internista. X Chciałabym już wrócić do mieszkania i zacząć normalnie żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliceee
Fasolka 84- mnie na początku okropnie bolały piersi, mdłości raz od czasu ale tylko mdłości . Potem po dwóch tyg. Nagle wszystko ustalo nawet jajniki mnie nie kluly. Potem przed wizytą zaczęły m ie trochę kloc piersi są obrzmiale ale nie bolą. Głowa i dziąsła mnie bolą raz za czasu. A tak to nic. Boję się mimo ostatniej wizyty. Ale staram się nie myśleć tak o tym. Musi być dobrze.I znowu boję się wizyty bo nie chce usłyszeć pewnych słów. ... Ja miałam na poczatku sny ze mąż mnie zdradza także byłam nieźle podlamana i dobrze ze miał nocke w pracy bo chyba w takim amoku .Bym jeszcze krzyczała. Wiem że na pewno mnie nie zdradza ale kocham go tak mocno ze nie chce Go stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naomincia głowa do góry! Twój facet pokochał Cię za to jaka jesteś. Nie tylko za wygląd,ale przede wszystkim za to jaka jesteś za Twój charakter, osobowość. Wiadomo wygląd jest bardzo ważny, ale pewnych rzeczy nie możemy zmienić, jak wzrost:-) mam nadzieję, że hormony zadzialaja u Ciebie w druga stronę i będziesz czuć się pewna siebie jako kobieta, z ktora ten facet chce byc i chce z nia miec dziecko. Nie skupiaj się na kompleksach,a przede wszystkim nie żal się z nich za bardzo swojemu facetowi!!! Większości z nich pewnie nawet nie zauwaza,ale jak zaczniesz na nie narzekać wkrótce tez będzie zwracał na to uwage. Nie daj się zwariować! Ciesz się ciążą i tym zwiazkiem i nie wywoluj wilka z lasu! Zresztą mam nadzieję, ze dzisiaj juz masz lepszy humor:-)a jak nie to skocz kupic sobie cos ladnego:-)albo jakis kosmetyk-teraz w ro.mannie beda fajne promocje w tym tyg.49%na usta i paznokcie, potem beda oczy i twarz. X Co do krwawienia po współżyciu mi się w ciąży nie zdarzyło, więc nie wiem. .kiedyś tak mialam,ale bylo to zw.z nadzerka. X Telimena wracaj szybko do zdrowka!bardzo mi przykro, ze Was to spotkalo! Z jakich okolic jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basula a nie myslalas żeby isc na zwolnienie?praca z dziećmi to jednak ryzyko. . X U mnie 15 tc i mdlosci powoli ustaja!nareszcie! Bylo strasznie! Piersi za bardzo nie bolą, ale sa powiekszone,otoczki sa ciemniejsze i pelno zylek. Innych objawów nie mam. Oprócz rosnacego brzucha:-) i zaczynam się trochę pocic jak śpię, co zwykle mi się nie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×