Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościnnaona

Mamy na Maj 2016

Polecane posty

Gość Aliceee
U mnie jedynie osoby które wiedzą widza. Niestety poza domem już nie . Ale gruba kurtka to nie widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Fasolka to nieźle. Ja mam większy brzuch ale to chyba dlatrgo, że przytylam 5 kg, nie od ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Ja generalnie sporo przytyłam... :( Słuchały mi uda, brzuch. Chociaż nie jest jakiś specjalnie duży... no i piersi rosną ku uciesze mojego P. Ale na razie nikt z osób niewiedzących nie poznałby że jestem w ciąży. A kiedy ubiorę bluzę to już w ogóle nic nie widać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarice05
Hej, u mnie brzucha nie widać, to znaczy widać, bo mam nadwagę, ale nie widać, że mam tam pasażera :) na ważeniu wyszlo plus 1,5 kg przez 5 tygodni, ale myślę, ze to glównie przez obżarstwo, a nie przez Mlodego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama24
Hej u mnie brzuszek widać jak leżę i jak mam obcisla bluzkę. U mnie do wagi tej którą miałam jak się dowiedziałam o ciąży brakuje 3 kg. Więc narazie cały czas na minusie Ale waga powoli idzie w górę. Narazie mieszcze się jeszcze w ciuchy więc nie jest źle. :-) Nie chciałabym mieć sporego brzucha bo to na pewno obciążenie. Z córką miałam brzuch dopiero w 7 miesiącu i nie był ogromny. O rozstępy się nie boję bo i tak mam ich pełno więc parę więcej nic nie zmieni. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z waga mysle ze dużo do przodu nie jestem moze ze 2-3kg, jutro pewnie się dowiem ile kg na wizycie u lekarza.Ale brzuch mi wywaliło, spodnie ciazowe chetnie zakladam bo wygodniwj. najgorsze jest to ze od wczoraj boli mnie głowa. myślalam ze przez noc przejdzie mi bol glowy ale niestety rano nadal bol glowy wzielam paracetamol i w ciagu dnia praktycznie caly dzien boli a raczej ćmi. Kurcze muszę jutro pogadać z doktorem. W pierwszym trymestrze to zwykle hormony powodują ale u mnie już 14 tydzień. A wizytą u lekarza dopiero zaczynam sie martwić. pewnie jutro bedzie stresik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Mnie też boli głowa ale prawie codziennie. Myślę, że to przez to wstawanie w nocy na siku. Jak wstanę kilka razy to potem nie mogę zasnąć i jakość snu pozostawia wiele do życzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadowice87
Dziewczyny to mnie uspokoiłyscie bo mnie od jakiegoś czasu boli głowa. Nawet w nocy jak się obudze to zasnąć ciężko przez ten ból. Ale chyba będzie to normalne skoro tyle nas na bóle głowy. U mnie też brzuszek zaczyna być widać. Ale jak ubiore luźną bluzkę to nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliceee
Ja w ciągu dwóch tyg przytylam 2kg jak weszłam u gin na wagę to nie mogłam uwierzyć. Z 57kg mojej wiecznej wagi na 59 kg cieszę się bo kiedyś wazylam 68kg i zastanawiam się jak znów będę wyglądać przy tej wadze. Już na twarzy się zaokraglilam :) nie wspominam o biodrach i udach :) haha mnie zawsze przed spaniem bierze mega ból głowy. Ale nie taki jak wcześniej także da się przeżyć :) jestem ciekawa jakie brzuszki będziemy miały już za miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Ja nie mogę doczekać się brzuszka żeby jakoś usprawiedliwic przed ludzmi to ze tak przytylam :-) A najbardziej nie mogę się doczekać kiedy poznam płeć dziecka, chociaż na 90% będzie chłopak. Ale chcę wiedzieć i wtedy będę mogła kupić jakiś fajny ciuszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarice05
Dziewczyny, wczoraj kupiłam wózek :o Nie wiem, czy nie żałuję, jakoś mnie tak poniosło. Martwię się, bo nie ma skrętnych kółek i jeśli będzie się prowadził jak czołg to może jeszcze spróbuję go wymienić (myślę, że da się go sprzedać za tyle, co kupiłam, wtedy mogę kupić inny - jeśli tak zdecyduję). Taki, tylko fioletowy i używany: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1218 Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiapro
Hej dziewczyny ;) pare dni mnie nie było, ale wszystko uwaznie przeczytałam ;) cieszę się, że przeszłyście pomyślnie genetyczne i jestescie spokojniejsze tak jak ja ;) mój brzuszek lekko się zaokraglił, ale widać go tylko jak założę coś obcisłego, tez już bym chciała, żeby był porządnie widoczny ;) jutro zaczynam 16tc, a za tydzień mam wizytę, więc mam nadzieję, że ginka wypatrzy coś pomiędzy nózkami, chociaż i tak czuję, że bedzie chłopak, no ale wolałabym mieć potwierdzoną płeć dziecka. Ostatnio jak się połozyłam, to 2 razy poczułam coś dziwnego w brzuchu. Raz takie jakby łaskotanie, a drugim razem jakby coś mi przepływało z jednej strony na drugą. Myślicie, że to może być TO? Chciałabym już je poczuć ;) Wy coś juz czułyście? Jeśli chodzi o facebookową grupę, to fajnie bo się zobaczymy ;) ale chyba rzeczywiście na tym forum jest wygodniej. Szkoda, że jestesmy takie porozrzucane po całej Polsce (i nie tylko), bo fajnie byłoby się spotkać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczyny. Myślicie juz o tym czy bedziecie karmiły piersią czy nie? Pytam z ciekawości. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiapro
majowy_groszku my też jak bedzie chłopiec, nazwiemy go Julian ;) pełna forma jest średnia wg mnie, ale Julek, Juluś, Julo super ;) zreszta do większości męskich imion jestem uprzedzona ;p źle mi się kojarzy wiele z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiapro
Gościu ja bardzo bym chciała karmić piersia i mam nadzieję, że będzie mi to dane. To najlepsze co może być dla dziecka. To bedzie moje pierwsze dziecko, więc nie mam doświadczenia, ale myślę, że tworzy się wtedy niesamowita więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Clarice - wózek fajnie wygląda. Jak dla mnie minus to koła piankowe a nie pompowane no i to że się nie skracają. Ja mieszkam na wsi i na spacery będę chodZić dużo po drogach gruntowych i lasach dlatego liczy się dla mnie dobra amortyzacja i koła pompowane :-) Wszystko zależy od potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Kasiapro - ja usg genetyczne mam dopiero jutro i bardzo się stresuję. Co do karmienia piersią to ja będę karmić jeśli będę miała możliwość ale szczerze to wolałabym nie, bo mnie to po prostu przeraża. Jednak wiem ze to zdrowsze dla dziecka i zdecydowanie tańsze niż mleko modyfikowane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiapro
Więc trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Jak widzisz do tej pory wszystkie przeszłyśmy to badanie pomyślnie, więc bądź dobrej mysli ;) karmienie piersią jest też wygodniejsze ;) a dlaczego Cię to przeraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Przeraża mnie specjalna dieta karmiącej, ból sutków i to wyjmowanie piersi przy wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiapro
Więc nie jesteś odosobniona ;) mnie też to przeraża, ale chciałabym ;) juz bym chciała poczuć ta bliskość ;) a przy innych nie zamierzam karmić, no chybaże na spacerach, ale będę szukać miejsc odosobnionych i będę sie przykrywać. Przy rodzinie nie zamierzam karmić, nie wyobrażam sobie, żeby przy ojcu czy teściu wyciagnąć cycek., po prostu będę wychodzić do innego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Dzień dobry! Kurcze ja też mam mnóstwo obaw związanych z kamieniem piersią. Ale chyba się zdecyduję. Jednak będzie to mój czas i nikogo przy tym nie będzie:) Dziki Gon ja też mam jutro genetyczne ^^ Trochę się go obawiam ale jakoś dziś jestem spokojna. Czuję, że bedzie dobrze... Kurcze też chciałabym już poczuć ruchy maluszka:) A jak samopoczucie u Was? U mnie ostatnio zaskakująco dobrze. Nawet mdłości minęły. Głowa od początku bolała mnie 2x. Ale za to jak... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciała karmić piersią, córkę karmiłam niestety tylko 2 miesiące, córeczka była bardzo leniwa i dwa razy pociągła i spała przy cyce ;-) pozatym miałam małe sutki na początku i musiałam z nakładkami, masakra to była dla mnie. Odciągacz też miałam taki zwykły z apteki i mega bolało jak ściągałam. Tym razem mam zamiar się zaopatrzyć w eelektryczny ale też nie będę jakoś przeżywać jak się nie uda. Ja nie widzę różnicy w rozwoju dzieci karmionych piersią a mm. Miłość czy tak czy tak się daje. A najbardziej mnie wnerwiają te stare baby ;-) co tylko dlaczego nie karmisz? Jak już to słyszałam to myslalam ze wyjde z siebie. Teraz poprostu się odezwę ze to tylko i wyłącznie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę karmić piersią jeśli będzie to możliwe. Temat karmienia przy ludziach w ogóle mnie nie stresuje, w tym wieku w ogóle mnie już niewiele tematów dotyczących cielesności krępuje. Co mnie przeraża to przede wszystkim ból, który się z tym wiąże. Jeśli będzie jakoś tragicznie to nie będę, bo aż taką matką Polką nie jestem, żeby się zamęczać. No i wolę w nocy nie zagrzewać po 10 razy buteleczek :) Jeśli wytrzymam to będę karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
W sumie mnie ten ból przeraża... No ale prawdę mówiąc boję się też o stan swoich piersi po karmieniu... :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
No właśnie dziewczyny, te rany na sutkach itp. Widziałam jak siostra cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Dziewczyny, byliście już.na usg ze swoimi partnerami czy do tej pory same? Ciekawa jestem.jak faceci reagują na swoje dzieci na usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya_2016
Ja się wybieram dopiero w ten czwartek. Zacznie mi się wtedy 16 tc. Jak dotąd widział z usg tylko kropeczke, ponieważ ostatnio papier im skończył w tym aparacie usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Ja jutro idę z moim P. Sama jestem ciekawa jego reakcji. Dotychczas chodziłam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
clarice - co do wózka to zdecydujesz pewnie jak przyjdzie i go spokojnie przetestujesz. Dla mnie akurat warunkiem podstawowym były skrętne przednie koła. I przyznam, że prowadzi się super! Plusem Twoich kół jest to, że na podjazdach na schodach, tych podzielonych z wąskimi schodkami w środku, a nie całą wylaną, pochyłą powierzchnią, taki z Twoimi kołami sprawdzi się lepiej. Bo małe kółka, skrętne kółka są osadzone bliżej siebie i trzeba wjeżdżać tylko na 2 tylnych. Ale to kwestia przyzwyczajenia:) Co do pompowanych kół u mnie akurat się sprawdziły:) nie miałam do czynienia z piankowymi, Jeden minus pompowanych w moim wózku (Tako City Move), to ciężki dostęp do wentylka i miałam problem nawet w rowerowym by napompowali mi koła. Na szczęście mój teściu złota rączka sobie z tym poradził:) Clarice na zdjęciu gondola tego wózka wydaje mi się byc dość nisko osadzona. Jeśli jesteś wysoka, to może być minus. Ja szukałam jak najwyższej gondoli. x Jeśli chodzi o karmienie piersią. Dla mnie to był koszmar. Już kiedyś o tym pisałam. Wytrzymałam 3,5 miesiąca i po 4 czy 5 zapaleniach piersi zrezygnowałam. Moje sutki też nie są stworzone do karmienia;/ co prawda nigdy nie miałam ich specjalnie poranionych (dziecko ich nie gryzło, bo używałam laktatora), ale wierzcie mi zapalenia są o wieeele gorsze. Niestety stan piersi po karmieniu też jest gorszy niż przed:( ale kwestia priorytetów. Dla mojego wcześniaczka moje mleko było jak lekarstwo i wygląd moich piersi po, miałam wówczas daleko gdzieś. Co nie znaczy, że teraz nie tesknie za tym by były bardziej jedrne...Wystawianie piersi podczas karmienia mi zobojętniało. Nie miałam problemu, by sciagac mleko przy rodzinie. Aczkolwiek piers zakrywałam. Przy mojej czestotliwosci sciagania bylabym juz calkiem odcieta od ludzi jakbym wszystko robiła w osobnym pokoju. Ale przyznam, że przy znajomych cycków nie wyciągałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Ja też idę jutro ze swoim P. :-) raczej. Bo dzisiaj powiedział że zobaczy, bo może nie będzie.mógł wyjsc wczesniej z pracy. Jakby mi łaskę robił :-) ja mogę iść sama, to on chciał iść ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×