Mamy na Maj 2016

Clarice współczuję. Ta praca pewnie tez wykancza Twojego faceta. Tyle pracowac? Straszne :( Justyna gratuluję :-) Ja w sypialni mam.wielkie łóżko i 2metrowa szafe i zostaje niewiele miejsca na lozeczko i jakas komode. Jak dziecko podrosnie to bedzieny musieli z mezem przenuesc sie do salonu. Co zrobic :-)

A mnie przeziębienie rozłożyło... znowu :( Wzięłam dzień urlopu i mam nadzieję że dziś wyleżę i przejdzie... Odporność moja nie istnieje :(( Nie mam pomysłu jak ja poprawić :((

Moja odporność też zostawia sporo do życzenia... :/ Na razie daję radę chociaż czuję że jestem na granicy przeziębienia. Clarice współczuję Ci. Mój ukochany też jakoś przesadnie się nie angażuje ale kiedy trzeba i widzi że jest coś do zrobienia to jednak pomaga... chociaż czuję się trochę odepchnięta ... Ale sytuacja Twoja i partnera jest dość trudna. Praca rzeczywiście musi go wykańczać... a skoro jeszcze jak mówisz zarabia niewiele to musi być dodatkowo sfrustrowany... Kurcze zazdroszczę 2metrowej szafy w sypialni! Ja mam w pokoju przeznaczonym dla dziecka a to akurat dość duży problem...

Dziewczyny, szaf to ja akurat mam mnóstwo :-) w sypialni 2metrowa, w przedpokoju mam 2,5 metrową szafę, w tzw wiatrołapie 1,5 metrową :-) Jednej szafy z sypialni bym się pozbyla ale sie nie pomieszcze :-) Dla maluszka mam przygotowana część szafę tej 2.5 metrowej i kupię jeszcze.komode do sypialni :-)

Dzięki dziewczyny. Wiem, że jego też to wykańcza, ale trochę dość mam ciągłego współczucia jemu, zaczynam też współczuć sobie. On prowadzi działalność, więc sam wybiera, ile pracuje. Oczywiście w danym dniu czy tygodniu czasem coś wypadnie, ale generalnie on decyduje - jakie brać zlecenia, jakich pracowników przydzielać do prac itp. I tak to robi, że pracuje cały czas, non stop, często wychodzi jak śpię i wraca jak śpię. Tylko co to za życie?? Jak tak będzie dalej robił, to dziecko pozna jak pójdzie do przedszkola :(

Może mu się odmieni jak pojawi się dziecko. Może porozmawiaj z nim żeby troche przystopowal,.lepiej delegowal obowiazki a sam pracowal mniej.

Clarice pamiętaj że teraz najważniejsza jesteś ty i maleństwo:* Ja niestety pamiętam przy pierwszej ciąży jaki był mój P. I bardzo źle to wspominam byłam na skraju załamania i chciałam ten związek zakończyć mimo tylu lat . Potem niestety poronilam :( Po jakimś okresie czasu udało mi się do niego dotrzeć i teraz naprawdę nie wyobrażam sobie jak by go miało obok mnie nie być. Bo wiele mi pomaga i nie wymaga. Ja nie mogę się doczekać wizyty w środę . Mam nadzieję ze z malenstwem wszystko jest dobrze ze serduszko bije prawidłowo i ze badania wyjdą dobrze. jeszcze dwa dni .

Dziki Gon kurcze fajnie... ja szafę mam JEDNĄ! 2,5m ale jest jedna... w sypialni szafka na bieliznę tylko. Ale wkuta w ścianę więc odpada wyciągniecie jej... :( Clarice no skoro ma działalność to pogadaj z nim faktycznie, tak szczerze... może zrób dla Was kolację (wcześniej poproś by wrócił o ludzkiej porze)，powiedz co czujesz... Mój P. Nawet chwilami do małej gada. To chyba nie jest mu obojętna... ani ja.

Cały dzień walczę z mdłościami... akurat teraz jak mam tyle pracy :c Może to że stresu...

Dzięki dziewczyny, niby nie chcę się użalać, ale nie radzę sobie z emocjami, zjadają mnie cały dzień i codziennie od nowa. Złość, wątpliwości co do związku, dołek, chandra... Nie mogę sobie miejsca znaleźć, nic mnie nie cieszy, wcale nie patrzę z radością i optymizmem w przyszłość, tylko taka jestem zgorzkniała. xxx Ale chciałam Wam coś wesołego napisać - w aptekach Ziko jest promocja 30% zniżki na produkty Palmers, na przykład taki balsam przeciw rozstępom jest za niecałe 19zł. Trwa do 29.11. Ja mam ten balsam i zapach mi nie przeszkadza, więc może kupię sobie jeszcze jeden na późniejszy czas. xxx Odnośnie zakupów to ja chciałabym niedługo sprawić sobie tego typu poduszkę http://allegro.pl/olo-rogal-150cm-do-karmienia-poduszka-dluga-super-i5566917433.html Przyda się już teraz do spania, a potem do karmienia może też. Dziewczyny, które macie dzieci - używałyście, jak się sprawdziły? xxx A dalej o zakupach - może już jutro zobaczę ten wózek, który zamówiłam, ciekawa jestem, czy mi będzie pasował, czy jednak zaraz spróbuję go odsprzedać i dalej będę szukać? xxx Ostatnio znowu coraz bardziej myślę, że będzie syn, tak się nastawiam. Na początku tak czułam, potem jakoś straciłam to przekonanie, a teraz mam znowu :) Kto zna już płeć - Naomincia, ktoś jeszcze? (sorki, jeśli pisałyście, a ja nie zapamiętałam, po prostu dajcie znać teraz :) ). xxx Jak tam brzuchy? Ja dalej twierdzę, że nic nie widać, chociaż wczoraj kuzynka mówiła, że widać i gdyby nie wiedziała to by zaczęła podejrzewać. Ale ja i tak myślę, że po prostu się zasugerowała, bo już wie, a tak naprawdę jednak nie widać wcale :)

Clarice, na fb kilka dziewczyn wrzucilo zdjecia brzuszkow :-) U mnie nie widać, to tylko tluszczyk bo przytylam.

U mnie brzuch jest... (jak widac na zdjeciu na fb) znacie moze jakies tanie internetowe sklepy z odzieżą ciazowa? Piorunsko drogie wszytko... na razie mam tylko spodne ciazowe z h&m bo w swoje nie wchodze..

Ja nie znam :( Kupilam poki co w zwyklym.sklepie spodnie z gumką i na razie są.okej :-) Jak będę miala wiekszy brzuch to kupię typowo ciążowe spodnie, pewnie w h&m bo są fajne ale rzeczywiście drogie te ciuchy..

U mnie prawie na pewno synek

Mi na genetycznym w 13 tyg lekarz powiedział , że dziewczynka bo 3 kreski widzi hehe. Od samego początku czuję, że to dziewczynka we mnie rośnie i mam nadzieję , że intuicja mnie nie zawiedzie? Na razie jeszcze nic nie kupiłam dla córci , chociaż strasznie mnie korci jak wejdę do galerii to oglądam, dotykam ,głaszczę hehe ale ostatecznie odkładam i próbuję wytłumaczyć sobie że mam jeszcze mnóstwo czasu.Póki co jeszcze mieszczę się w dopasowane dżiny, brzuszek wieczorem wyskakuje , ale wiem że to już ostatnie podrygi w moich starych ubraniach.

Dziewczyny, czy bierzecie juz jakieś witaminy?

Ja biorę vita miner prenatal. Wcześniej.brałam.pregna ale.teraz.kupowalam.w drogerii i nie bylo.wyboru :-)

Ja Femibion caly czas - teraz juz ten na 2 trymestr :)

Witam wszystkie majowe mamy. Chętnie dołącze do waszego forum, przeczytałam całe od deski do deski. U mnie 15 tydzien i juz nie mogę się doczekać dzidziusia.

clarice współczuję trudnej sytuacji z mężem. Mam nadzieję, że uda Wam się lepiej zorganizować czas żebyście mogli poświecic go tylko dla siebie, a potem dla maleństwa. Mam podobną poduszkę i u mnie się sprawdziła. Faktycznie używałam jej głównie do karmienia. Chyba ją teraz wyjmę żby z nią spać, ale nie chcę jej też za bardzo zbić. U mnie bardzo sprawdził się też rożek. Nie wszyscy używają, ale mi się znacznie lepiej nosiło moją kruszynkę w usztywnianych rożku. Przynajmniej miałam pewność, że plecki i główka są w jednej linii i wydaje mi się, że dziecku też tak było wygodnie. Karmiłam małą w rożku (tylko już go wtedy nie zapinałam ciasno) i na tej poduszce. Dla mnie było to wygodne. Ale karmiłam butlą, bo z piersią taka konstrukcja mogłaby przeszkadzać:) x Witaj Mała Czarna! gratuluję! donoś co u Ciebie! x Jutro mam wizytę i mocno liczę na to, że poznam płeć! x Dziewczyny jakie badania ostatnio zlecał Wam lekarz? Bo u mnie tylko podstawowe krew i mocz.

Biorę Mama Dha od 7 tc, kończy mi się opakowanie i chyba kupię jakieś tańsze. Lekarz mówił, że nie ma potrzeby brać witamin i ja sama nie bardzo wierzę w działanie takich specyfików

Mi też tylko krew morfologię i mocz.

Mi zlecil mocz, morfologie, tsh i potas no i jeszcze przeciwciala bo mamy z meżem konflikt serologiczny

Ja też jakoś czuję że będzie dziewczynka. :) jutro badania prenatalne to zobaczymy może się uda rozpoznać płeć. Mam tylko nadzieję że wszystko będzie dobrze ze maleństwo się rozwija. Od rana miałam takie mdłości ze już myślałam że wyląduje w ubikacji. Ale na całe szczęście nie. Ja jak bym miała cały pierwszy trymestr wymioty to chyba nic bym nie jadła także współczuję tym które wymiotuja. Mam nadzieję ze jutro bedzie wszystko dobrze a boję się okropnie. Ja też zamierzam kupić sobie taką poduszkę ale tak jak dark paradise mówi wolę ten rożek bo fajnie trzyma plecki i jak ktoś chce wziąść ponosić maleństwo to też bezpieczniej.

Alice na którą jutro idziesz? ja mam na 11:) choć pewnie bedzie poślizg...

Clarice trzymam za ciebie kciuki żeby się poukładało najlepiej dla ciebie :) ja mam teraz zrobić mocz odczyn coombsa (bo mamy zestawienie konfliktowe) badania tarczycowe, i Herpes 1/2 miała któraś to badanie? bo nie wiem ile będę na wynik czekać a podobno z dnia na dzień nie ma.

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Dziś rano znowu byłam zdenerwowana na faceta, ale postanowiłam sobie, że będę bardziej życzliwa i odsuwam natrętne myśli... xxx Ja robię tylko morfologię, mocz i cytologię na następną wizytę, a już wiem, że z cytologią pewnie nie zdążę, bo to się czeka 2 tygodnie (chociaż może będzie wcześniej). Tarczycowe badania robię na bieżąco u endokrynologa, a o tych innych to nawet nie słyszałam :)

Witam wszystkie majowe MAMY ;) i dołączam sie do gratulacji i trzymania kciukow. Czytam topik od jakiegoś czasu i dziś postanowilam napisać ;) Termin na 3 maja, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że za chwilę zaczynamy 17 tydzień :) W USG genetycznym wszystko w najlepszym porządku a jutro kolejna wizyta i cicho licze że poznamy płeć maluszka ;) Od początku mam przeczucie że chłopiec ;) Pozdrawiam a popołudniu napisze więcej ;) Skoro już tu napisałam to Was trochę pomęczę moją historią ;)

Ja mam jutro na 14 i raczej przed 15 powinien być już. Ale fajnie że masz tak wcześnie . Mi się teraz znowu czas ciągnie boję się strasznie co to będzie jutro . A ty dark paradise jak się czujesz ? Boisz się też czy na luzie ?

Dziewczyny chciałam dołączyć do grupy na fb, wysłałam zaproszenie :)