Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciekawe jak na studiach zdobyc doswiadczenie jak nawet na bezplatne staze nie ch

Polecane posty

Gość gość

nie chca brac, byłam w 5 firmach i nikt nie chce mnie na DARMOWY! kilkomiesięczny staż, ano jak sie nie ma znajomosci to ma sie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam płatne praktyki, tyle że to JA muszę płacić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>nie chca brac, byłam w 5 firmach i nikt nie chce mnie na DARMOWY! kilkomiesięczny staż, ano jak sie nie ma znajomosci to ma sie ciezko<<< x W normalnej firmie, taki stażysta jest tylko NIEPOTRZEBNYM KŁOPOTEM, więc nikt się do tego nie pali. x Jesteś zaskoczona tym, że ktoś nie che uczyć Ciebie ZA DARMO ? x Może następnym razem więcej pokory, a nie robienie łaski, że przyjdziesz do ich firmy ZA DARMO ! x Wszystkie studentki, które zatrudniałem, odbyły bezpłatne staże w renomowanych firmach, ale gdyby któraś narzekała, że była aż w pięciu i jej nie przyjęli, to zaśmiałbym jej się w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misio to jak mam zdobyć doświadczenie? No jak? gdzie? jak to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokory w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>misio to jak mam zdobyć doświadczenie?<<< x Łazić, prosić i jeszcze raz łazić. Najważniejsze byś zrozumiała, że to nie Ty robisz im łaskę ucząc się u nich pracy za darmo, ale oni robią Ci łaskę, ucząc Ciebie. x Studentki, które pracowały u mnie dorywczo, WSZYSTKIE dostały pracę w firmach, w których odbyły takie staże, więc myślę, że to się opłaca :). x >>>pokory w jakim sensie?<<< x Większość z Was uważa się za geniuszy, wiedzących wszystko. Pytając o bezpłatny staż, często okazują to, uważając poświęcenie swojego czasu, za coś bardzo cennego, z czego potencjalny pracodawca powinien być szczęśliwy. Coś, jakby laska podeszła do faceta i stwierdziła, no to teraz możesz mnie łaskawie pocałować w policzek :P. x Mi nawet panienki pracy szukające potrafiły próbować NARZUCIĆ godziny spotkania - pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej. Hitem była pewna dama, która stwierdziła, że będzie przychodzić pracować w moim sklepie, gdy "znajdzie na to czas".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a misiu juz mnie oceniłes, ze jestem rozczeniowa, skad wiesz jak to wygladalo u mnie? Byłam pytałam, nikt nie jest zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>a misiu juz mnie oceniłes, ze jestem rozczeniowa, skad wiesz jak to wygladalo u mnie? Byłam pytałam, nikt nie jest zainteresowany<<< x Nie oceniam Ciebie, jako osoby roszczeniowej, ale usiłuję wyjaśnić Ci: dlaczego pracodawcy są niechętni takim stażom, a jeszcze bardziej potencjalnym stażystom :D. x Może zainteresuj ich swoimi propozycjami. Jeżeli np. zaproponujesz pracodawcy samodzielne i bezpłatne wykonanie w jego firmie czegoś, co firmie może przynieść pożytek, to spojrzy na Ciebie przychylniej :). Tylko nie naciskaj za bardzo, bo czasami pewne niedociągnięcia w pracy firmy, są robione z premedytacją i ukrytym celem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×