Nadal ją kocham...

Sytuacja jest dość skomplikowana. Półtora roku temu byłem z dziewczyną i bardzo ją kochałem,zauroczylem się na samym początku,niestety trwało to tylko 3 miesiące,ponieważ mnie zostawiła. Teraz mam inną dziewczynę, która bardzo mnie kocha, jednak ja jej nie dążę tym samym uczuciem co tamtą i nie jest tak silne jak wtedy,tylko się do niej przyzwyczaiłem i nie chce jej stracić. Z byłą dziewczyną mam cały czas kontakt i chwilami pokazuje mi ze żałuję tego ze juz nie jesteśmy razem,spotyka się z innymi chłopakami i mówi że szuka miłości takiej jak że mną była, a chwilami ma na mnie po prostu wyj****e,mówi ze chce się wyszaleć,sama nie wie czego chce.Dalej ją darze mocnym uczuciem i nie wiem co zrobić. Doradźcie

Kobieta, którą kochasz, jest rozchwiana, dziecinna i uważam, że nie warto tracić na nią czasu. Natomiast, kobieta, z którą jesteś, stanowi dla Ciebie łatkę i zapełnienie luki po poprzednim związku. Nie kochasz obecnej kobiety. Tak więc bądź mężczyzną i nie trać czyjegoś czasu, bo kochając inna kobietę, zdradzasz obecną emocjonalnie. Przede wszystkim powinieneś dać sobie czas odpoczynku od związków, dopóki nie uleczysz się po poprzednim związku. W przeciwnym razie, będziesz nieuczciwy wobec każdej nowej kobiety, kochając nadal tą, która Cię zostawiła.

Tylko z tą obecną nie umiem zerwać bo się boje ze będę za nią tęsknił i żałował ze ją zostawiłem,można powiedzieć że się trochę przyzwyczaiłem :(

kiedyś miałem taki problem identyczny, ja zerwałem z dziewczyną która mnie kochał i to był błąd zastanów się czy warto dla jakieś d**y i tracić to co masz, jak zerwiesz będziesz żałował,

Własnie tego się boje,tylko być z dziewczyną której się nie kocha też jest bez sensu,nie wiem już co mam robić

a czy naprawdę jej nie kochasz, czasem nie rozumiemy miłości i nie dostrzegamy, wyobraź sobie jak byś się czół jakby jej dziś zabrakło

Pewnie źle,tylko to pewnie z przyzwyczajenia, bo ani na początku ani teraz nie ma takiego wyjątkowego uczucia jak z tamtą dziewczyną która mnie zostawiła.

Wyidealizowales tamto uczucie po prostu. Każda miłość jest inna. Jedna powazna druga szalona itp. Zastanów się czego chcesz bo krzywdzisz laske z którą teraz jesteś. Wiesz jekie to straszne uczucie... A z tą pierwszą i tak pewnie nic nie będzie. W ogóle twoje zachowanie jest dziwne, dziecinne. Zamiast się odciąć od byłej masz z nią kontakt.

Jak nie wiesz co robić? Napisałam Ci wczoraj. Nie kochasz kobiety, z którą jesteś, więc nie trać jej cennego czasu. Nie spotka kogoś, kto ją pokocha i doceni. Jesteś z nią, bo obawiasz się samotności. Postępujesz bardzo egoistycznie.

Niech spotka kogoś, kto ją pokocha i doceni*

Przecież ma laske do seksu ktora go kocha.. Dla niego to super. To nic ze dziewczyna się w końcu zorientowuje i będzie cierpieć bardziej niż on po tym 3 miesięcznym zauroczeniu. Tacy faceci są najgorsi

nadal

dokładnie draniu egoisto, zostaw tą biedną dziewczynę

Jak mozna byc taką swinia

świnia

nadal

Nie chodzi o to,po prostu nwm jak będzie jak ją zostawię,może będę tęsknił i żałował tego,wtedy skrzywdze i siebie i ją