Mamy na Luty 2016

Kasia dobrze, że przypomniałaś, że trzeba coś na wyjście naszykować :) Ja dziś kupiłam takie podkłady do przewijania dla małego do szpitala żeby uniknąć zasikania łóżka przez małego :) Poza tym chciałam dzisiaj poprasować swoje rzeczy do szpitala ale jakoś nie mam siły na to. Chce mi się spać non stop ale jak sie położe to nie mogę zasnąć.

up

up

Hej. Ja jestem jeszcze w polu bo nie zrobiłam nic :P Dziś wizyta u pani ginekolog, jak zwykle ciśnienie poszło w górę. Zadałam chyba z 20 pytań, pani doktor chyba ozłocę bo cierpliwie odpowiadała na każde z nich :) Wyniki badań jeszcze lepsze niż poprzednio a ostatnio już były super. Z tą cesarką to mnie anestezjolog tylko wystraszyła bo powiedziała dwa słowa za dużo... Dlatego żaden ginekolog nic wcześniej nie mówił. Mam i tak iść do neurologa dla siebie i swojego zdrowia. I bezwzględny zakaz spania na plecach i prawym boku.

Ola to fajnie ze wyniki w porzadku i z cesarka tez wyjasnione Ania u mnie sie smieja ze jeszcze czas a ja juz panikuje i wszystko na szybko bym chciala zamiast spokojnie ale ja wole miec wszystko przygotowane a pozniej lezec plackiem i czekac hihi niz sie denerwowac ze cos jeszcze musze uszykowac Co do podkladow tez musze kupic to w rossmannie zobacze jak kosmetyki bede kupowac ale ja do domu i ewentualnie jeden do samochodu jak bede jechac juz do szpitala jak by mi wody mialy wtedy odejsc bo u nas w szpitalu sa

Kasia ja własnie w rosmanie kupiłam jedną paczkę, tam chyba jest z 10 sztuk. W domu mam przewijak i taka podkładkę a do szpitala na wszelki wypadek wezmę ze 2 - 3 szt. Nie wiem co mi jest ale jestem nie do życia. Ola to fajnie, że masz dobre wyniki. Ja nadal biorę witaminy, podwójny kwas foliowy i leki z żelazem. I jeszcze magnez ale tylko do połowy miesiąca, potem mam odstawić żeby ewentualnie nie hamować akcji skurczowej od 38 tyg.

Tez mam przewijak dla malego ale o podkladach to bardziej dla siebie myslalam do pologu by lozka nie brudzic i moze jeden do lozeczka dam miedzy materac a przescieradlo niby materac z poszewka co nie przemaka ale tak by i na ta poszewke w razie czego nie polecialo ale to jeszcze zobacze jak to bedzie :) A nie do zycia moze jestes z powodu pogody ja po obiedzie taka jakas padnieta bylam ale moj mnie na spacer wyciagna i teraz troche lepiej jest

Kasia ja się czuję jak na początku ciąży. w nocy rzeczywiście budzę się dużo razy bo ciężko z pozycją i może to zmęczenie się kumuluje już teraz. Albo pogoda. Nie wiem ale tak się nie da funkcjonować... A jutro z rana muszę jechać do swojej gin ze zwolnieniem, bo jest błąd :( x Co do tych podkładów to ja z kolei o sobie nie pomyślałam, a rzeczywiście to dobry patent żeby nie brudzić pościeli.

Aniu jeszcze troche musimy wytrzymac No ale ciezko jest

http://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/kafeterianki-rozmowki-o-fasolkach-i-nie-tylko,9268.html Dziewczyny, zapraszam do swobodnych rozmów, zafasolkowane i również te, które oczekują wymarzonych dwoch kreseczek. Rozmawiamy, wspieramy się, doradzamy :)

Ja wstałam po 5 bo już nie dawałam wyleżeć. Najpierw nie mogłam zasnąć mimo potwornego zmęczenia, a teraz pobudka z samego rana. Siedzę w salonie i piję herbatę, cisza jak makiem zasiał. Pocieszam się, że jeszcze 21 dni do końca miesiąca i może coś się ruszy :) Ta końcówka ciąży chyba dlatego taka ciężka żeby chcieć rodzić :)

Hej Aniu ja zasnelam tak kolo polnocy raz na siku pobudka a pozniej juz od czwartej reguralne pobutki Moze juz tez organizm nas przyzwyczaja do nocnego wstawania do maluszkow :)

Kasia może tak jest....ja wcześniej nie miałam takich problemów z zasypianiem a teraz wszystko mi przeszkadza, a im dłużej trwa tym bardziej mnie wkurza. Ja jadę zaraz do lekarza poprawić to zwolnienie lekarskie a potem kończę tort urodzinowy dla siostrzeńca.

No jakies wytlumaczenie musi byc i tak o sobie o tym pomyslalam :) a czy akurat to pasuje cuz moze tak a moze i inna przyczyna jest

tez wiele razy myślałam o tym ze to wstawanie na siku to nas przygotowuje do wstawania:) współczuje Wam ze nie możecie spać ja za to nie mogę sie zgrzebać z łózka i wstaje o 11 a tylko dlatego ze trzeba. Tak to spałabym cały dzień jestem jak nieprzytomna i wydaje mi sie ze to przez zmęczenie organizmu. Dzis uporządkowałam wszystkie wyniki badan przygotowałam do zapakowania do torby do szpitala, a teraz biorę sie za pranie moich rzeczy do szpitala

Hej. Zabrałam się za pranie i widzę że nie mam kupionych połowę rzeczy z listy. To dlatego że dużo rzeczy dostalam ale w rozmiarze 3-6 i 6-9 miesięcy :P Najwyżej Dzidzia będzie miała podwiniete rekawki :P Spiochów nie mam wcale haha trzeba kupić.

Kotulina ja w nocy nie moge spac a w dzien nieprzytomna chodze i niby spiaca a i tak jak sie poloze to nie zasne Nad ranem troche przysypiam tak mniej wiecej max do 10 Juz sie troche boje co to bedzie jak maly bedzie czesto wstawac chyba jak to tesciowa sie smieje zapalki w oczy wstawiac zostanie hihi

No spiochy sie przydadza a reszta podwiniesz rekawy i masz racje bedzie dobrze :) ale i za ta na pozniej juz wiesz ze masz ubranka :)

a ja mam tylko jedne śpiochy i to rozm. 56. Nie wiem czy kupować śpiochy czy nie bo mam dużo pajacyków i w sumie chyba to wystarczy. Kasia tez sie zastanawiam jak ja dam rade wstawać w nocy i potem wcześnie rano skoro teraz tyle śpię:) Strasznie mnie żołądek rozbolał i wogole ostatnio jelita coś się odzywają. Pije mięte ale nic nie pomaga

Cześć dziewczyny. Podpisuje sie pod wszystkimi dolegliwościami. Uff... Dobrze, ze to juz końcówka. Jakie kosmetyki do szpitala bierzecie dla siebie? Ja sie zastanawiam czy sobie nie kupic tych mini zestawów wyjazdowych. Mała pasta do zębów, mały szampon i odżywka... Tylko biały jeleń do higieny intymnej w normalnym rozmiarze.

mnie też już wszystko boli i też coś jelita szwankują :( mam wrażenie że już mi się brzuch opuszcza. ja do higieny intymnej też biały jeleń w płynie kupiłam a do reszty to chyba normalne po biorę. dziś dostałam karton ciuszków i roz 62 jest mnóstwo:) poprałam dziś troszkę jutro resztę i prasowanie. Kupiłam już dziś wszystko podkłady laktator itp. jeszcze jakiś stanik i kapciochy do szpitala i koniec :)

Ja mam mniejsze pojemniki w domu to sobie przeloze kosmetyki takie jak szampon, odzywka, pastę do zębów wzięłam do polowy wykorzystaną z domu a żel pod prysznic mam z pompka mniejszy więc nie będę już przekładać. Balsam biorę normalny bo nie mam takiego pojemnika chyba ze coś znajdę. X Zauważyłam że jak coś więcej pochodze lub porobię to mnie tak ciągnie brzuch i plecy jak na okres, jakby za chwilę miał się zacząć. Dzisiaj nawet ze 2 razy byłam sprawdzić czy nic nie mam na wkładce.

A co do ciuszków to ja mam sporo 56 i 62 więc jestem zabezpieczona :) W następnym tygodniu naszykuję wszystko do torby i rzeczy dla małego na wyjście żeby mąż nie musiał zachodzić w głowę co wziąć :) Mam w planach rozebrać choinkę za tydzień żeby zrobić miejsce na przewijak. No i za tydzień usg. Dowiem się jaka szacowana waga :) Chociaż, jak przed każdym usg, jest jakaś obawa czy wszystko ok?

Mąż coś dziś dokupił, policzył to co już mamy i chyba zamówił 3 pajace i 3 spiochy bo pytał jakie kolory mi się podobają. Chyba po 3 bo kazał mi wybrać po 3 wzory :) Mam nadzieje że nie więcej bo nie potrzeba aż tyle ciuszków. Zobaczymy co przyjdzie. Dzuś dopiero zauważyłam że kupowałam rzeczy które mi się podobały ale każda rzecz jest z innej parafii :P kaftaniki same zielone i żółte, spodenki same niebieskie i szare, a teraz jeszcze dostaliśmy same pomarańczowe i granatowe body :P nic do siebie nie pasuje haha :) nie ma kompletów, no ale wszystko ładne i można prać razem :P

Hej dziewczyny! Ja dziś też robiłam pranie. Jeeejku widze, że już każda z nas ma ciężko. Kurde wszystko mnie boli plecy, nawet spojenie łonowe. Brzuch tak ciągnie, że nie mogę normalnie chodzić. Zasnąć to też wyczyn. Jejku umieram, niech ten czas leci... :D

kupujecie staniki do karmienia? bo ja sie zastanawiam

Kotulina mam nadzieje ze zolodek przejdzie Olu bedziesz ubierac kolorowo :-) Co do kosmetykow tez juz paste odlozylam ( zaczeta tubka ) reszte chyba kupie male zestawy

Domi ja narazie mam sportowe i fajnie z nich mozna piers wyciagnac ale jak uda mi sie karmic to z jeden kupie bo sportowe nie do kazdego stroju beda pasowac ale kupie pozniej bo slyszalam ze jak bedzie mleko to piersi moga byc jeszcze troche wieksze niz teraz wiec wole zaczekac

ja zamówiłam z bonprix - 2 szt. za 79 zł. Tylko nie wiem czy trafiłam z rozmiarem. Położna odradzała na początku uciskanie piersi niewygodnym i niedostosowanym do karmienia stanikiem z uwagi na zastoje, które mogą się pojawić. Poza tym ja mam tylko jeden ala sportowy i on jest niewygodny więc tak czy siak musiałam kupić coś bardziej komfortowego. x Olu ja zauważyłam, że te rzeczy co ja wybierałam to albo szare, jasnozielone lub taka kawa z mlekiem a te co dostałam to we wszystkich kolorach tęczy :) Nie lubię niebieskiego więc wszystko co niebieskie schowałam do tyłu szafki a to co w moich kolorach do przodu :) Tamte będą rezerwowe :) x Położyłam się i trochę te przedokresowe dolegliwości minęły. Muszę przystopować i zapytać lekarkę czy to już tak ma być :) Teoretycznie za 2 tyg. to już ciąża donoszona ale wolałabym urodzić bliżej 40 tyg. niż 38

Ja ostatnimi dniami czuje się dobrze tylko bolą mnie zatoki ( pewnie stąd te krwotoki) i zatyka mnie ( brak oddechu po prostych czynnościach - najgorzej z wieszaniem prania) Bóle miesiaczkowe też mi jakoś nie przeszkadzają, mam je ale nie przywiązuje wagi do nich. Muszę się podpytać męża o te kolorki ale na allegro znalazł super ciuszki - jakiś sprzedawca miał naprawdę ładne i oryginalne wzorki, dużo w różnokolorowe paski i groszki. Ja na różowe rzeczy nie mogę patrzeć ale dostaliśmy jeden taki komplet body róż wpadający w łososiowy i powiem szczerze że nie najgorszy kolor. Nie jest taki oczojebny ;) Jak mąż zamawiał to przeczytał mi dziś jeden negatywny komentarz od kupującej, że "rzeczy były zbyt mało ostro-różowe" :D Myślałam że padne ze śmiechu :D