Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

Mama gratulacje! fajnie ze malutka już z Toba:) Ewelinka trzymam kciuki ciesz się jeszcze te noc maluszkiem w brzuszku bo już więcej tam nie wróci;) bądź dobrej myśli :) tez bym chętnie przytuliła moja małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ewelina trzymaj się i powodzenia! x Ja się trochę stresuję, chciałabym iść spać ale się nie da :( Może coś jeszcze obejrzę i w końcu padnę jak mucha. chciałabym żeby już się zaczęło samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Urodziłam dziś o 21:35 siłami natury Alicję 2,7 kg wagi :) Poród trwał od 10 :) na końcu wzielam znieczulenie które nie zdążyło podziałać haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola super, że już po i dałaś radę. Pociechy z malutkiej, trzymaj się! x Ja nie mogę spać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Ogolnie porod wspominam milo do czasu az dostalam boli partych ale jakoś dałam radę, na początku nie mogłam załapac jak mam przeć bo w teorii wszystko ładnie a życie życiem i położna krzyczala że źle to robię. Żadne ćwiczenia oddechowe mają się nijak do tego jak się oddycha bo robi się to odruchowo i myśli się o parciu. Jak już się załapie co i jak to wtedy idzie. No i mnie wkur.w złapał bo położna mi dyktowala pozycję do parcia a ja i tak obralam taka co czułam że dziecko wychodzi i uparlam się na ta pozycję dzięki czemu urodziłam szybko ( ta końcówka) i bez nacięcia krocza. Położna super tylko pisze że natura sama podpowiada co ma się robić i lepiej słuchać czasem instynktu ;) na pytanie położnej czy chce dotknąć główki dziecka jak wychodzi żeby mnie zmotywowalo do parcia powiedziałam że nie bo jest to obrzydliwe haha zdziwiła się :P ale powiem Wam że w szpitalu pewnie by mi tak dobrze nie poszło a prywatny szpital to jednak co innego opieka 24 h i co chwilę ktoś przychodził a położna siedziała non stop. Nawet pokazała jak skakać na piłce i wysłała pod prysznic :) nabrałam pewności siebie i zmotywowalo mnie żeby szybko to skończyć bo lekarz ciągle pytał o postęp. Ogólnie jestem mega zadowolona z obsługi ( a i tak to na NFZ). Oczywiście przez świńska grypę dziś wyszło nowe zarządzenie że mąż nie mógł być ze mną i czekał w domu bo tu nie wpuszczają nawet na korytarz i powiem że dobrze bo sama widzę że poród jest ochydny zwłaszcza jak się leje z człowieka brudna krew. Generalnie nie ma co oglądać. I nie bardzo by mi mógł pomóc. Lepiej się zdać na położne. No i wywoływanie porodu oksytocyną chyba nie jest takie złe jak mówią bo poszło dość szybko a wcale nie dostałam od razu wielkich skurczy bo oni to dawkują odpowiednio. A przebicie sztuczne wód nie boli jakoś bardzo za to poród wtedy lepiej postępuje także nie ma się co bać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Nie pisze by straszyć tylko by zachęcić bo generalnie nie jest tak źle rodzić SN jak ktoś może. Jeszcze adrenalina ze mnie nie zeszła i nie mogę zasnąć. Po porodzie od razu wcięłam kolację bo Panie mi zostawiły i wzielam prysznic. Ważne jest by też od razu zrobić siusiu :) Dziś mała jeszcze na oddziale z noworodkami bo ma jakieś szmery nad serduszkiem ale pani neonatolog mówi że to się często zdąża zaraz po porodzie i mija w dwa trzy dni, ogólnie mała miała cały czas dobry puls przez poród i ciążę więc powinno być ok, na USG też nie było nieprawidłowości. Za to ja miałam mnóstwo wód, nietypowe łożysko (jak dla dziecka ok 4 kilogramowego)i dziwną skręconą pępowinę ale bez węzłów czy coś tylko lekarz się zdziwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
Ola super cieszę się i Gratuluje ogromnie :-) Aniu nie martw się może się zacznie a na kiedy termin ci wypada??? Ja dziewczyny stresa mam takiego że jak widać spać nie mogę. W żolądku mnie ściska jak nie wiem co Masakra poprostu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ewelina termin mam na dzisiaj i w szpitalu mam być tak jak Ty i też nie mogę spać. Chciałam żeby się samo zaczęło ale nic z tego i dzisiaj prawdopodobnie mam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Dotrwałam do rana. Spalam może ze cztery godziny. Zaraz prysznic i ok 9 będę się zbierać. Kasia, Kotulina, domu co u Was? Ewelina pewnie się już zbiera do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola super gratulacje! rozdwajamy się powoli:) dziś kolejne dwie:) Ania Ewelinka trzymam za Was kciuki. Moj maż dziś poszedł do szpitala wiec teraz czeka mnie tydzień z zaciśniętymi nogami;) a powiem Wam ze brodawki to mnie tak bolą od wczoraj jakby mi je ktoś wykręcał okropność i do tego wieczorami sporo siary sie leje. Ola fajnie ze udało sie sn i ze nie nacięli prosiłaś o ochronę krocza czy sami tak pomogli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKicia
Ola super że sie odezwalaś! Czekałam na twoja relacje, ja też planuje poród SN a tu z tego co widze to większość cesarki. Zawsze dobrze poczytać o przeżyciach innych kobiet, to nieco obniża stres;) Odpoczywaj sobie i gratuluje maluszka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Olu super bardzo sie ciesze i gratuluje coreczki :) Aniu Ewelina trzymam kciuki by wszystko poszlo sprawnie i szybko Kotulina mnie tez cos sutki pobolewaja ale na razie tylko troche za to od wczoraj brzuch non stop twardnieje tak ze wiecej twardy niz miekki Tez czekam by sie samo zaczelo do szpitala jak cos za tydz wiec moze ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
Ola superancko!!! Gratulacje! Ja juz w szpitalu, jutro rano mam CC :D boje sie strasznie tego wszystkiego. Wykupilam juz sale i czekam, czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMamaA
trzymam kciuki za dzis rodzące :-) My od wczoraj meczymy sie z nawalem pokarmu. Mleczko szybciej przyszło niz po porodzie sn wiec jak widać nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) gratulacje dziewczyny:) czekamy na kolejne dzidziusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
Mama ja tez bym chciala szybko miec nawal, bardzo chce karmic piersia i uniknac przez pierwsze miesiace mm ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Ilona no najgorsze czekanie ale ty juz jutro swoja kruszynke zobaczysz a moj brzdac cos nie chce wychodzic Mama tez bym wolala meczyc sie z nawalem bo tez bardzo chce karmic piersia Kurcze ale fajnie ze juz powoli nam sie rodza maluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ja na patologii póki co. Dzisiaj nie będzie cięcia. Jutro rano zrobią mi USG i zapadnie decyzja co dalej. Chyba ze pojawią się skurcze ale przed chwilą miałam ktg i póki co cisza. Kurczę a juz myślałam że będę miała to za sobą a t dalej trzeba czekać. Liczyłam na to że te wczorajsze skurcze się rozkręca albo dzisiaj wznowią a tu nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
I jak w szpitalu ? U mnie to nudyyy :/ ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Aniu wspolczuje bo czekanie najgorsze Jak mozesz to chodz duzo ponoc pilka tez pomaga jesli masz taka mozliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
No nudy... Kasia na patologii tylko spacery po korytarzu. Na jedno to dobrze że się nie wyspałam bo może dzisiaj w nocy przespie. Mąż ma mi przywieźć książkę a jutro mam nadzieje się czegoś dowiem po obchodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
A w ogóle to najpierw nie chciałam tej cesarki przecież a jak się oswoiłam z myślą że ona będzie to przez te zmiany znowu mam wątpliwości i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMamaA
Olu gratulacje! Dziewczyny juz niedługo będziecie tuliły swoje maluszki. Ja juz odliczam dni do powrotu do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
No najlepiej jak mozna sie na cos nastawic :D bedzie dobrze, nie stresuj sie. Chociaz latwo sie mowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Aniu no to oby choc noc Ci minela w miare dobrze i bys jutro juz wiedziala co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
Ja do cesarki tez kupilam zel znieczulajacy do cewnikowania. Przy pierwszej cesarce to dawali, a teraz jestem w innym szpitalu i tutaj nie daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Dzięki dziewczyny! Mała ma 10 pkt Apgar :) Właśnie męczymy cyca bo mimo że pokarm ciekł przed porodem to teraz nie ma nic. Ale daje jej żeby pocyckała sobie. Nienacięte krocze to zasługą mojej współpracy z położną :) Jakby się urodziła przed 19 to byśmy były już jutro w domu a tak to się nie załapałyśmy na jakieś badania, które robią w niedzielę i środę. U mnie sprawdzają czy cukrzycą i cholestaza nie przeszły na Dzidzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
Hej dziewczyny. :-) Ja już po CC dziś o 8.22 przyszedł na świat Filipek z wagą 3760g i 55 cm. Aniu ja od piątku już byłam na odzdziale bo miałam skurcze. Ja narazie dochodze do siebie. Dopiero jutro rano bede mogła wstać Teraz trzymam kciuki za was dziewczyny KaSia ,Ania, Kotulinka i Domi abyście jak najszybciej i bez większych bóli przywitały swoje maleństwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×