Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
A jak u was z malowaniem paznokci u stop? :D u mnie masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez cala ciąże nie malowałam w stopach tylko w dłoniach. a teraz nie maluje już wogole nawet w rekach bo podobno czepiają sie w szpitalu ze są pomalowane a przy różnych zabiegach chcą obserwować czy paznokcie nie sinieją i każą zmywać. Ale no łatwo by nie było pomalować:) jak urodzę to od razu w domu pomaluje:) Ania to dobry znak bo przed samym porodem sie już nie tyje a nawet często chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
U mnie z piciem jakos wiecej nie ma za to z jedzeniem to owszem a tez waga tylko 4 gramy do gory poszla Ja wlasnie wysprzatalam lazienke wymylam w kuchni ,pokoju i przedpokoju podlogi na kolanach i zaraz koncze zupe a maly spokojny gdzie wczesniej po takim maratonie dawal by mi w kosc Paznokci tez nie maluje choc ponoc na nogach mozna bo w szpitalu bardziwj im zalezy na rekach ale szczerze na razie nawet mi sie nie chce ich malowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ja u stóp też nie maluję już od dawien dawna bo nie mam jak przy moim kręgosłupie. W wakacje do sandałów pójdę czasem do kosmetyczki a tak to tylko maluje paznokcie na dłoniach. x Ja własnie mam w planach takie sprzątanie zwłaszcza, że jak jutro pójde na to ktg i usg do swojej gin do szpitala to może mnie zostawić więc chce miec to zrobione. Ale to po obiedzie się za to wezmę. x Póki co musze podjechać do apteki bo mi się woda utleniona skończyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopki mi nie odpadł z tym to różnie bywa może odpaść tydzień przed a może kilka godzin przed porodem. A ja dziewczyny leżę w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIlona
Mi tez nie odpadl :p jeeejku dziewczyny do cesarki zostalo mi juz kilka dni. Strach rosnie ale staram sie nie myslec:/ A czemu w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Domi co sie stalo ze jestes w szpitalu Ilona mysl tak ze juz za kilka dni przytulisz swoja kruszynke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciśnienie i dziecko za wysokie tętno miało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Domi Ty to się masz z tymi szpitalami. Ale już nie raz mówiłyśmy, że lepiej być pod opieką lekarzy bo wiadomo co z dzieckiem i człowiek spokojniejszy. x Ja póki co się jakoś nie stresuję tą cesarką. Bardziej tym co będzie po. I ciekawe jaka będzie moja pierwsza myśl/reakcja jak zobaczę synka i w ogóle ciekawe jak on wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurzam się na te niewidoczne posty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMamaA
Ja tez nie maluje paznokci właśnie z tego powodu o którym pisała Kotulina. Łapie mnie stres, bo jutro mam sie zjawić w szpitalu. Ciekawe czy zrobią cc tego samego dnia, czy może trochę jeszcze poczekają. Widzę, ze Ola nadal sie nie odzywa. Ciekawe co tam u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Domi trzymaj sie tam :) Mam nadzieje ze Ola zajeta swoja kruszynka i dlatego nie ma czasu Aniu tez mysle jak maly wyglada choc od jakiegos czasu mam mysl ze bedzie caly tatus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMamaA
Domu a ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMamaA
Ale juz wszystko sie unormowalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Domi to oby sie udalo obnizyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś lekarz wspominał ze może być wywoływany poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Domi może nie da się inaczej, wypytaj się o wszystko może wtedy łatwiej podjąć decyzję. x Ja wreszcie i z pomocą męża skończyłam to sprzątanie. Jakoś nie mam siły. Pewnie trochę mnie ta choroba osłabiła i dlatego. x Byłam w aptece i kupiłam nowy spray na gardło i w domu się okazało, że nie mogę go używać bo jest zakazany w okresie ciąży i karmienia. A aptekarka twierdziła, że na 100% bo oparty na samych naturalnych składnikach. Już nie chodzi o wydane pieniądze tylko o fakt, że nie mam nic na zmiane do pryskania gardła a jutro wizyta w szpitalu i boję się, że mnie zostawią a po intubacji z gardłem będzie jeszcze gorzej. No i kolejny raz jak ta aptekarka mnie wkurzyła. Wcześniej była zawsze nachalna z jakimis produktami a teraz nie sprawdziła czy proponowany lek się dla mnie nadaje. Nie pójdę tam więcej mimo, że akurat tam mam najbliżej i najwygodniej podejść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Aniu nie wiem a np rumiankiem plukac gardlo tylko nie jestem pewna czy mozna choc ponoc pic mozna w ciazy i czy Ci pomoze a co do apteki no masz racje niby baba po szkole a nieuk byle sprzedac ja jesli bym miala oczywiscie sile to nawet bym tam poszla i najlepiej przy klijentach jej powiedziala ze chyba niedouczona bo nie wie co sprzedaje ale to tylko jak bym miala na to sile :) Domi no przy cisnieniu czasami wywoluja czy nawet cesarke robia ale wiem ze zawsze kilka dni czekaja czy jednak nie spadnie tak jak Ania mowi porozmawiaj z lekarzem by wszystko wiedziec i sie nie stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi bidulko znów szpitalu:/ ale dzidziuś już chyba dojrzały jest? może po lekach sie obniży. Pewnie ja urodzę ostatnia z nas wszystkich:) byłam dziś oglądać porodówkę w moim mieście, bo nie wiadomo czy uda mi sie rodzic z moja położna tam gdzie chciałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina a czemu zmiana planów? Na jedno to dobrze, że będziesz przygotowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moja położna zmieniała szpital w którym pracuje i wiedziałam o tym od początku, ale w tym nowym szpitalu miało być tak samo ze można mieć "swoja" położna, ale okazało sie ze dyrekcja sie ociąga z wprowadzeniem tego systemu. I póki co jestem cały czas w kontakcie z położną a ona próbuje coś przyspieszyć, ale dotarło do mnie ze może sie nie udać z nią urodzić dlatego zrobiłam rozeznanie u siebie w szpitalu. Chciałam z nią rodzic bo ma nowoczesne podejście do porodu i ogromna wiedzę, większość jej porodów to ochronione krocze a z tego co sie wcześniej zorientowałam i dziś jak byłam to niby mówią ze tez chronia krocze ale przeważnie trzeba trochę przyciąć. Do tego prawie przy każdym porodzie wspomagają sie oksytocyna a ta moja ma inne zdanie na te tematy. Ogólnie dużo by opowiadać o rozbieżności w myśleniu mojej poloznej a innych... eh.... zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Kotulina trzymam kciuki by udalo Ci sie z twoja polozna rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro rano po obchodzie będę wiedziała jak decyzja co do wywołania i w ogóle. Dzidziuś waży około 3200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi to dzidziuś taki akurat;) będzie dobrze ja dziś jak zobaczyłam sale porodowa i stanowisko do ważenia i obsługi noworodka to poczułam realnie jak cudnie będzie już niebawem mieć niunie w ramionach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kotulina trzymam kciuki, może akurat trafisz na swoją położną. x Domi a tak się bałaś, że nie będzie miał kto Cie podwieźć a tu proszę jak się sytuacja zmieniła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×