Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość gośćdi
:( ja jeszcze czekam na @ testów też zrobiłam w tym cyklu że w aptece powinnam mieć jakieś dobre zniżki na testy :( jakiś koszmar !!! mogła by już ta @ przyjść skoro i tak jedna kreska na teście:( ja dziewczyny idę 27 do ginekolog (nie przepadam za kobietami ale ta podobno jest cudotwórca jeśli chodzi o trudności z zajściem w ciąże pracuje w św.Zofii w W-wie ) jeśli mogę to czy przyjmiecie mnie do siebie ?? może u Was znajdę "wsparcie" we wspólnej walce ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa27
Witam ;) 8 miesięcy temu urodziłam dziecko. Postanowiliśmy z mężem, że przydałoby się jakieś rodzeństwo. Chodzi o to, że ok. 17dc zaczęły mi boleć piersi, nabrzmiały, otoczki się powiększyły, wystapiły białe krostki. Myślicie że się udało?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa oczywiście, że zapraszamy :-) A do Pauli... my nie możemy zajść w ciążę więc nie wiem. A poprzedniego dziecka gratuluję. AAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) przyznam się szczerze ze od tygodnia czytam różne fora o podobnej tematyce, ale nigdy nic nie pisałam ale muszę się wygadać już nie chce zadręczać moimi podejrzeniami najbliższych...od ponad roku staramy się o dzidziusia.. co miesiąc oczywiście mam objawy już jest mi ciężko...za 6 dni@ a ja już dziś robilam test ..oczywiście negatywny...:( wiem że to za wcześnie ale...wczoraj wymiotowałam potraktowałam to jako znak... już głupio jest mi komukolwiek mówić o moich podejrzeniach...więc postanowiłam wygadać się Wam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Kochane. Zaglądam tu codziennie, udzielam się, dlatego tutaj pozwolę sobie na wygadanie się, bo mam dziwną sytuację z organizmem ...:) Otóż dostałam okresu w 35 dc, robiłam test ciążowy tydzień przed okresem-jedna krecha. Okres trwał 2 dni, to było raczej plamienie brązowe i trochę krwi a nie mój typowy okres, który potrafi trwać do 5-6 dni i zawsze po nim coś jeszcze zostaje na wkładce, jest plamienie. Więc we wtorek właściwie po dwóch dniach nic. A teraz - dziwne rzeczy się dzieją. Jakby na owulację - to co mnie mega niepokoi od okresu aż do dziś nieustająco bolące piersi-totalnie nabrzmiałe! naprawdę aż takich to dawno nie miałam, zwykle przed dużym okresem-potem mija. Teraz nie mija. Boli tak, że przez sen czuję. Do tego śluz-szaleństwo! Nie mam swoich suchych dni po okresie-ale "leje" się ze mnie. Normalnie jak na dni płodne. Czy możliwa jest tak szybka owulacja? Dodam, ze zazwyczaj owu mam 17-18 dc. Czy możliwa by była ciąża? Co się dzieje?:( Pozdrawiam, miłej niedzieli!!!! OLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćdi wczoraj - jak nazywa się ta lekarka ? bo ja też z wawy pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdi
gość dziś dziwne objawy masz gdyby to tyczyło mnie już pędziła bym zrobić test albo i dwa bo ja to już ta "nakręcona" w tym cyklu miałam normalnie śluz płodny itp! po @ miałam cały czas taki śluz określany "białko jaja kurzego" pierwszy raz coś takiego miałam zawsze po dniach płodnych miałam suszę ;) i to często mają kobiety na początku ciąży no u mnie się nie potwierdziło :( czyli podejrzewam jakieś zawirowania hormonalne jeśli coś mam doradzić to zrób test jeśli wyjdzie jedna kreska to opowiedz wszystko gin może trzeba przebadać coś dokładniej :( sama nie wiem już co myśleć pisać najgorzej ze mam taki uraz do lekarzy przez kilka miesięcy leczyłam sie u gin z lux-med i totalna klapa z ich podejściem :( ja mam za niski progesteron w II fazie cyklu mam nadzieję że jakoś to mi wyprostują ;) gość dziś Kochana ta ginekolog to dr Padzik-Moczydłowska dziękuję za przyjęcie :* życzę nam wszystkim II grubych kresek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disetka1986
Witam, też chce się przyłączyć do waszej grupy :) już pisalam na innym forum ale się tam " zgubilam " starania dopiero zaczęliśmy od zeszłego miesiąca, wiem krótko żeby twierdzić że będę mieć problemy ale oprócz tego że choruje od dziecka na celiakie ( nigdy nie byłam na diecie, dopiero od 2 dni zaczęłam ją stosować jak ginekolog mnie na straszył że jeden ze skutków nie bycia na diecie to niepłodność a także poronienia )to niby mam jakoś narządy rozrodcze nisko ułożone tak wyszło na USG :/ bardzo bym chciała w tym roku dowiedzieć się że jestem w ciąży :) ale raczej nie będzie tak łatwo :/Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podejrzenie endometriozy mam w listopadzie laparoskopię, więc wszystkiego się dowiem..chyba że do listopada będę w ciąży:) Pozdrawiam wszystkie starającę się o dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzka, ja będę miała laparoskopie w grudniu. Jak będziesz juz po to opowiedz jak to wszystko przebiegało. A będziesz miała na fundusz czy prywatnie? u mnie dziś 26 dzień cyklu i nic nadal się nie dzieje, piersi nie bolą. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Dobrze jest się wspierać wzajemnie! Ja postanowilam zrobić cos dla siebie i przechodze na Zdrowa dietę :) a co mi tam, i wyklucza nabual bo podobno utrudnia zajście. Ja jak się nie uda do końca roku to w styczniu idziemy do lekarza, będzie hsg i tego typu. Świat się nie zawali. I czasem i tym wiem a czasem zupelnie zapiminam.Ale po tym oogromnie czasu chyba juz. Sue z tym powoli godze. Może pogodzenie przyniesie II kreski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, oczywiście powiem co i jak szczerze mówiąc mało wiem na temat tej laparoskopii mój lekarz mało mówi ale podobno jest najlepszy a leczę się prywatnie nic o kosztach jeszcze nie wiem. Najważniejsze żebym już wiedziała czy wszystko jest ok a jak nie to to leczyć...ale mam dobre przeczucie, że teraz się uda:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam przeczucie bo pobolewają jajniki i brzuch mam strasznie spuchnięty a jestem baaardzo szczupła i wyglądam jak w 3 miesiącu ciąży :) zawsze mam skurcze jak już dostaję okres a teraz tydzień wcześniej.. zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
3mam mocno kciuk u żeby to bylo to!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disetka1986
Ją też 3mam kciuki :) ją u siebie też cały czas szukam objawów ciąży ale to chyba są objawy okresu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdi
Andzka85 wczoraj też trzymam kciuki :* może " zarazisz " resztę ;) dziewczyny możecie powiedzieć jak u Was wygląda poziom prolaktyny ??? ja mam 20 norma do 25 i obawiam się że to tak jak z tsh niby w normie a diagnozują niedoczynność lub nadczynn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Podczytuję was od jakiegoś czasu. Mam do was pytanie. Skąd bierzecie tyle cierpliwości? Ja jestem po 3 nieudanych cyklach i po prostu juz nie mam sily na dalsze starania, chodzenie po lekarzach. Powoli sie poddaje... A ja patrzę, ze niektóre z was starają się latami, to jestem pełna podziwu... Trzymam za was kciuki, zwłaszcza za autorkę tematu, ktora stara sie 4 lata i dwa poronienia za sobą. Nawet nie wyobrażam sobie co przeżyłaś... Powiem ci, ze znajoma mojej mamy poroniła dwa razy a po kilku latach jak zaszla w ciążę to nawet się nie cieszyła bo się bala. A tu bach bliźniaki w nagrodę :) jestem pewna ze i tobie los w końcu wynagrodzi cierpienia. Zawsze tak jest. Dziewczyny skorzystam jeszcze z okazji i spytam o jedna rzecz. Ostatnio wyszla mi prilaktyna 32 gdzie norma jest do 25 a lekarz mowil, ze nie jest aż tak wysoka, zeby miała utrudniać zajscie... Cos mi się wydaje, ze się nie zna jednak... Pozdrawiam. Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko , ja to nie wiem nie znam się, ale uważam ,że zawsze warto spytać innego lekarza o opinię, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdi
ja bardzo podziwiam kobiety które mają siłę się starać przez kilka lat. sama mam znajomą z 10 lat się starają kilka poronień , ciąża pozamaciczna ciągle leczenie .... ja mam prolakyne 20 norma do 25 i na forach pisałam z dziewczynami które miały ok 20 prolaktyne i brały leki na obniżenie! więc to zależy od lekarza to tak jak z tsh miałam 3,6 norma do 4,2 i lekarz rodziny mi mówi żebym nie przesadzała i jest w normie a endokrynolog mi przepisała hormony :( dlatego z tymi lekarzami to DRAMAT ;( dziewczyny powiem wam lepszą akcję jaką miałam ! mam niski progesteron na dolnej granicy gin mi przepisał luteine i kazał brać przez cały miesiąc !! naczytałam się że aby zajść to luteine bierzemy od ok 18 dc bo brana cały cykl blokuje owulację więc wracam po dobrych kilku dniach i dopytuje jak mam brać ten nadal uparcie że cały miesiąc potem trafiłam do 2 innych ginów i endokrynolog-ginekolog i absolutnie kazali przestać brać cały cykl :) no koszmar gdybym dalej chodziła do tego lekarza to bym się mogła starać i strać .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neverfull ja mam prolaktyne 11,19. Wynik z września. Jutro monitoring, zobaczymy czy jajeczko pękło. AAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pęcherzyk, nie jajeczko :-) AAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Nie można się poddawać, jest cel to trzeba kochane do niego darzyć. A czas sam leci, gdyby ktoś powiedzial mi przez co przejde i ile lat będę się starać to chyba bym się na to nie pisala. Na szczęście czas leci sam, leczy rany, a przyzwyczajenie nie pozwala przestać się starać. Nigdy nie zakladajcie ze się nie uda! Wiara czynu cuda, ostatnio przeczytalam ataku cytat z Biblii "Twoja wiara Cie uzdrowila" . Życzę nam wszystkim tej wiary, no i II kresek pod koniec aktualnego cyklu ;) odliczmy się po kolei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzka, ja też się leczę prywatnie ale poprosiłam o skierowanie na laparoskopię na fundusz bo prywatnie kosztuje 2500. Lekarz nie miał nic przeciwko i i polecił dobry szpital gdzie pracują jego koledzy i do których ma zaufanie. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Klara, wiesz co i ja pogadam z moim lekarzem:) dam znać co i jak jak będę wiedziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disetka1986
Może wy będziecie dziewczyny wiedziały czy to jest normalne żeby tydzień przed okresem kiedy są dni nieplodne bolal lewy jajnik ? Zazwyczaj tak miałam podczas owulacji i to było dla mnie normalne. Coś czuje że sama szukam objawów ciąży :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owulacja była. Teraz czekanie. Ehhh AAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dietla trzeba czekać. ..ja w wekend robie test brzuch mam nadal jak pilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Disetka -przepraszam za błąd ...tak wogle to ja Andzka85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×