Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość bananasek
witam was kochane :) Mam nadzieję że i ja w tym roku zajdę w ciąże chociaż są marne szanse bo jeśli teraz się nie uda to dopiero w grudniu mam szansę.. Mój mąż wyjechał za granicę i dopiero na święta wróci :( A teraz raczej szansa mała miesiączka 10 sierpnia a ostatnia 29 sierpnia. Miałam nadzieje ze to krwawienie implantacyjne ale było mocne. Zrobiłam test i jedna kreska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara szczerze jak bym o sobie pomyslala, jeśli beta nie ma znaczenia to po co kazali je robić? O czym świadczy wolny wzrost HCG? Bo dla mnie zawsze jedno. Może się myślę, chcialabym z cale go serca się mylić bo to nadzieja dla każdej z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Mój mąż pracuje za granicą wiec to ja mam zerowe szanse... dostałam od lekarza clo ale po co brać jak męża nie ma. Biała po co to wałkowac. Co ma być to bedzie. Kiedyś kobiety nie robiły bety i spały spokojniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem o co chodzi z tą beta. Okażą się za jakiś czas czy wolny przyrost miał jakieś znaczenie. Wszyscy powtarzali ze najważniejsze że rośnie. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Pewnie :) koniec o becie :p a na przyszlosc będziemy wiedzieć :) mnie dopiero co się skonczyl okres. Jak masz chlopa za granica to faktycznie szanse bardzo mocno w dol co może dodatkowo frustrowac. Ja jak mialam dni plidne to tak naciskalam na seks ze się z m klicilusmy ale nie odpuszczalam i starania na sile i po zlosci :p ale żadnej szansy nie moglam odpuścić hihihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to glupie ale jakiego to trzeba miec '' pecha'' zeby wpasc :) huehue :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narazie wszystko dobrze. Brzuch przestał boleć, wizytę mam w następnym tygodniu. Boję się trochę. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara może mnie pamiętasz z początku wątku. Wiem że się boisz. Ja po pozamacicznej ciąży jak się okazało ze jestem znowu w ciąży to też się strasznie bałam i na początku co chwilę do lekarza. Ulzylo mi dopiero jak zaczęłam czuć ruchy czyli w 20 tc. Musisz wierzyć. Ja mam teraz koło siebie 2 miesięcznego malucha. Jestem z tobą. AAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Klara daj znać co tam u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kobietki ! Długo zastanawiałam się czy napisać no ale kto jak nie wy może mi pomóc. Chodzi o to że wraz z partnerem planujemy powiększyć rodzinę.Problem jest w tym że nigdy nie obserwowałam swojego ciała jeśli chodzi o owulację bo uważałam że jest mi to nie potrzebne i jestem w tym zielona. Miesiączki mam różnie raz co 30 dni innym razem miesiąc zka pojawi się po 36 dniach. I właśnie moje pytanie ostatnia miesiączkę dostałam po 30 dniach(krwawienie pojawiło się 3 września i skończyło się 10).Przyjmując czystko teoretycznie żekolejna @ pojawi się 9.10 to dni płodne zgodnie z kalendarzykiem wypadają 20 września. Nie wiem bo bardzo pragnę dziecka ale nie wiem czy kalendarzyk nie wprowadzi mnie w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cykle i dni płodne u każdej kobiety są inne. Postaraj się obserwować swój śluz( poczytaj o tym w necie) i prace jajników. Mi bolą jak pecherzyk rośnie a mocno kłuje jak pęka. Ja mam podobne cykle jak twoje. Owulacje miewam około 17-22 dnia cyklu. Ja na twoim miejscu próbowała bym co drugi dzień od 12 do 22 dnia cyklu. Codzienne starania tez nie są wskazane. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara wiesz boję się ze przez tą wielką chęć posiadania maleństwa nasze starania na nic się zdadzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chęć posiadania dziecka jest jak najbardziej na miejscu. Problem robi się wtedy gdy obsesyjnie zaczynasz liczyć dni cyklu, doprowadzasz do seksu "bo trzeba" a nie dla przyjemnosci i ciągle doszukujesz się objawów ciąży. Jeśli życie jest podporządkowane fazom cyklu i tylko staraniom wtedy nic z tego nie wyjdzie. Ja jestem tego przykładem. Dlatego to musi być wszystko na luzie. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam dziś na usg i nie ma tętna. Dostałam skierowanie na jutro do szpitala na wywołanie poronienia. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Tak mi przykro. To tak samo jak u mnie było 3 mce temu. Wiem co czujesz, bardzo Ci współczuję :-( juz lepiej jak człowiek krwawi, a nie idzie posłuchać serca maleństwa, a tętna brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara bądź dzielna, razem bądźcie. Musicie się wspierać z partnerem. Bardzo wam współczuję. Nie rozumiem tego życia i tej niesprawiedliwości na tym świecie... Jedni zabijają swoje dzieci a inni nie mogą ich mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara ;( wspolczuje :* chyba dlatego przeszla mi chęć posiadania dziecka. Bo wydaje mi się ze nie mogę go mieć. Ale dzięki temu odpuscilam. Ta kyzynka co mówi lam ze niedawno urodzi la i znowu jest w ciąży, wczoraj miala zabieg, ciąża obumarla. Ja mialam wczoraj mega plidny dzień i nie chxialam się kochać .... poklicilam się przez to z moim M. Bo on jeszcze nie rozumie ze ja juz nie chce / boje się. Przeszlo mi jak ręką odjal a razem z tym zazdrość i żal.... choć sama nie wiem czy moje odczucia są z ludne czy prawdziwe. Fakt jest taki ze od jakiś...... 5 lat? Pierwszy raz świadomie wystrzeglam się seksu w te dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ja będę chciała jeszcze zajść w ciążę. Trzeciej porażki chyba bym nie zniosła. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara, przykro mi bardzo, w takiej sytuacji nue ma słów, nie ma wytłumaczenia. Nawet nie wiem co więcej napisać. Po prostu trzymaj się Biała, przez 5lat zniosłas tyle niepowodzeń, ze wcale się nie dziwie ze piszesz że juz nie chcesz dzieci, chic tak jak dodałas ze nie wiesz czy to co mówisz jest prawdziwe czy złudne. Wydaje mi się ze w głębi serca bardzo chcesz, tylko te niepowodzenia zmuszają Cię do takiego myślenia, do wypierania tego problemu z podświadomości. Mam chyba to samo, w lipcu sie po prostu wkurzyłam na swój los, odstawiłam leki, zmieniłam myślenie, nie licze dni, nie obserwuje cykli, tak jest po prostu lżej, nawet jak widze kolejne osoby w ciąży to jakoś juz nie robi to na mnie większego wrażenia. Ale głęboko w sercu chcę dziecka .....tego nie da się wyprzeć ze świadomości Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Klara ja do 3 razy szlam na zywiol (prawie bo trwalo to 5 lat) ale nie przeryealam starań. Powiem Wam ze po tym jak kuzynką porinila, która jest pierwsza osoba jaka znam, piczulam się w rodzinie mniej wypaczona.... i dużo o niej myślę, bo wiem co czuje :( i o Tobie Klara, i o sobie ze ja juz więcej nie chce się tak czuć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się w szpitalu napatrzyłam na te poronienia. Codziennie po dwa trzy zabiegi. Masakra jakas. Tyle kobiet traci ciąże że aż strach myśleć. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu tak, ale np w moim otoczeniu (dzięki Bogu) nikogo takiego nie znalam. A teraz jest kuzynka, ta w czepku urodzona co jej się wszystkozawsze uudawalo i miala to co chciala. W pierwszej ciąży popijala Winko i tańczy la cale noce na imprezach z pewności ze przecież nic się nie stanie. I nie stalo. Stad podwójny szok przy drugiej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Niestety taka prawda. Bardzo dużo ciaz kończy się poronieniem ale są osoby które zachodzą bez problemu i takie jak my. Wiec dla nas to podwójna tragedia i nieszczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość6544
Mam jakies szanse? Ostatnie przytulanko 5.09 bete zrobilam 12 I wyszla 2.0 ale czy to nie za wczesnie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza przeważnie jest powyżej 5. Zależy od laboratorium. Kiedy masz termin @? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według kalendarzyka 29.09 ale dwie ostatnie miałam 10.08 a nast. 30.08... Wmawiam sobie że jest jakaś szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Który to dzień cyklu dziś i kiedy była owulacją. Myślę że to dużo za wcześnie żeby robić betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 dc. Wydaje mi sie ze okolo 6 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×