Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość gość
Klara, hehe dziś właśnie mówili w rmf ze jest dzus zjawisko tzw.superksiężyca który na dodatek jest w pełni. Mowili że w tych dniach poczyna się duuuuużo dzieci, ja dzis 14dc także tego.... :-) I tak Klara sobie o Tobie pomyślałam, moze ten śluz to jakiś inny objaw, he? Dzis w koncu mają się dziać takiw "dziwne" rzeczy :-) Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anila znowu napisała i znów wcięło wpisy, ehh Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Żeby sprawdzić czy rzeczywiście nie działał na Ciebie clo powinnaś mieć przynajmniej 2 usg. Może pecherzyk rósł, ale wolno. Po 1 usg nie da się tego sprawdzić. Jeśli masz krótkie cykle powinnaś być stymulowana 3-7 dnia. 5-9 (nie 10, bo clo bierze się tylko 5 tabletek) jest wtedy kiedy ma się długie cykle. Lekarz powinien to wiedzieć, a jeśli nie wie to niech przeczyta ulotkę. Amh masz rzeczywiście słabe, ale ja np. Mam za wysokie wiec tez nie za dobrze. Bądź dobrej myśli i nigdy się nie poddawaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu się zacina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vjib

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anila, no to ja dziś działam chociaż mi już się nie chce. Ja już czekałam na okresik za kilka dni no ale trzeba chyba urządzić jakiś romantyczny wieczór i może się zachce hehe. Rzeczywiście może ten księżyc coś zdziała. Mama moja zawszę mówiła że w samo południe jak słońce jest wysoko hehe albo w pełnię.... Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiłam test owulacyjny i dwie ładne kreski czyli chyba naprawdę owulka mi się przesunęła Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara, no to działamy, niech ta pełnia się nie zmarnuje Zadzwoniła do mnie pani z wynikami amh, ublagalam zeby przez tel mi powiedziala i mam amh 6,89, mediana 1,88, nie wiem o co chodzi??? Przy wartosciach referencjnych przy moim wieku sie mieszcze bo pisalo tam do 7,8. Nie wiem jakie mam lh i fsh, jutro je odbiore. Ale co z tym amh, ktoś cos wyjaśni Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweek1986
Witam ponownie, wynik odebralam i ciąży nie ma. Wychodzi na to że Clo mi rozregulowało cykl. Czekam teraz na zwykłą miesiączke a gorsze to czekanie niż jakby miała być w terminie. Od lekarza dostałam na następny cykl Clo + cos mocniejszego ( jakieś zastrzyki, nie pamietam nazwy) i mam brac wlasnie od 2 dc. Może to coś pomoże. Troche smutno bo już snułam plany.. ale chyba mocno się nie rozczarowałam bo przywykłam do złych wieści .. pozdrawiam WaS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweek1986
A czy wynik 0,1 coś oznacza ?? Czy nie powinno być 0,0 ? Tak mnie to jeszcze zastanawia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej... dziewczyny zrobiłam test, jedna kreska. :( a @ dalej nie ma. Nie wiem już o co chodzi, nigdy nie miałam tydzień opóźnienia. Ale dwie kreski - tp byłoby za piękne.. Tak więc w pozytywnym nastroju zbieram się do pracy. Asiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek ułoży się :) pozytywne myślenie do boju! Pamiętaj ze nie jesteś sama czy jedyna. Klara nie mam pojęcia kiedy i czy w ogóle mialam owulacje :) kompletnie tego nie obserwuje, piersi nie bola więc i po tym nie Poznam ;) IDE na żywiol hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz tez sama nie wiem czy ta owulka była wcześniej czy teraz. Zazwyczaj po owulacji zaczynają mnie boleć piersi a w tym cyklu nie bolą jeszcze. A tam, już mi się nie chce nad tym rozmyślać. Lekarz mi powiedział ze po poronieniu łatwiej zajść w ciążę wiec chyba dlatego w tym cyklu tak się jakoś na ciążę nastawilam i będzie rozczarowanie jak @ przyjdzie. W następnym miesiącu zajmę się przygotowaniami do świąt to może trochę na luz wrzucę. Pozdrawiam Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwester wynik 0,1 oznacza napewno brak ciąży. Sprawdziłam czy to nie torbiel? Byłaś u gina? Asiek ja to już zwalam winę na księżyc ze te rozlegulowania cyklow bo u mnie też dziwne rzeczy się dzieją. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź* miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
0,1 nic nie znaczy. Nie powinno być 0,0 :) w każdym razie nie musi. Nie załamujcie się dziewczyny, kiedyś na pewno się uda. Po clo (podobno) miesiączki się spóźniaja. Zreszta ciało kobiety to jedna wielka niewiadoma i może być różnie. Ja po poronieniu i w dodatku po clo zajść nie mogę więc niestety mnie jak zwykle nie dotyczy powiedzenie, że po poronieniu łatwiej zajść. Coraz nas więcej, no naprawdę którejś musi się udać w tym roku. Liczę na Was dziewczeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie dziś jeszcze więcej śluzu podnego, mocno boli i kłuje prawy bok, a teraz zauważyłam trochę śluzu podbarwionego na różowo. Nie wiem o co kaman. Dziś 26 dc. Okres przychodzi zazwyczaj 31, 32, 33 dc. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja mam tak samo jak ty Klara... dziś po południu zaczął się co jakiś czas delikatny ból podbrzusza jak na @ tylko mniejszy. Nie wiem, może na okres jednak mnie zbiera. 7 dni spóźnienia, mi sie to nie zdarza no ale ona lubi platac figle, więc może i tak być. Jak dalej nie będzie to za parę dni zrobię test znowu. Może ten się pomylił. Klara chyba nam obu coś się pozmienialo i ciotki gdzieś utknely w drodze :) Asiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja mam tak samo jak ty Klara... dziś po południu zaczął się co jakiś czas delikatny ból podbrzusza jak na @ tylko mniejszy. Nie wiem, może na okres jednak mnie zbiera. 7 dni spóźnienia, mi sie to nie zdarza no ale ona lubi platac figle, więc może i tak być. Jak dalej nie będzie to za parę dni zrobię test znowu. Może ten się pomylił. Klara chyba nam obu coś się pozmienialo i ciotki gdzieś utknely w drodze :) Asiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dziś 28 dc. Brzuch pobolewa jak na @, piersi delikatnie zaczęły dziś boleć. Wczoraj i przedwczoraj miałam objawy jak na owulację a dziś jak na @. Pomieszało się konkretnie. Testu raczej nie będę robiła, chyba, że w sobotę rano bo mam imprezę %%%%% Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_ldz
I ja dołączę. Staramy się od 1,5 roku. Były już 4 cykle stymulowane CLO. Nigdy nie zaglądam na żadne forum, ale chyba już potrzebuję komuś się wygadać. Nikt nie wie o moim problemie (PCO), więc z nikim o tym nie rozmawiam. Oprócz męża oczywiście. Ciekawostka z tym księżycem, bo u mnie też zagadkowa sytuacja. Okres powinnam mieć 11.11, ale zamiast tego brązowy śluz przez 3 dni. Bardzo skąpy zresztą. 13.11. zrobiłam test owulacyjny - pozytywny, więc znów zagadka. Test ciążowy płytkowy oraz z krwi - negatywne. Dziś byłam u lekarza, ten zlecił kolejne leki stymulujące owulację. A ja nie wiem, czy chce je brać. A może owulacja się przesunęła i jestem w baaaaaaaaardzo wczesnej ciąży? Po raz pierwszy wypowiedziałam te swoją myśl :) od jutra mam brać ten lek. Brać? czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz, że test negatywny i z krwi też, czyli robiłaś betę tak? Jaki był wynik i w którym dniu cyklu robiłaś? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Nie chce się czepiać, ale jak masz pco to fajnie. To żadna choroba :-) choroba to pcos. Może źle napisałaś. Jeśli robiłaś test z krwi i jest negatywny to nie ma żadnej szansy na ciążę. Jeśli masz pcos możesz mieć 3 dniowe okresy. Ja mam takie zawsze (wywolywane). U mnie księżyc tez namieszał. Dostałam okres sama z siebie pierwszy raz od stu lat i to po 20 dniach od ostatniego. No jak będę miała teraz 20 dniowe cykle to chyba strzele sobie w łeb. Aha przy pcos testy owulacyjne mogą wychodzić pozytywne cały czas/co 3 dni/ itp. Przy pcos nie robi się testów owu, bo to strata pieniędzy. Ta choroba powoduje ciągły rzut lh, dlatego testy są niemiarodajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_ldz
Tak, mam PCOS :) literówka. Tak, robiłam betę w 29 dc., dlatego zdaję sobie sprawę, że nie jestem w ciąży. Pomarzyć zawsze można, prawda? Ten lek na wywołanie owulacji, który przepisano mi teraz to aromek. Tylko że jak na razie nie mogę go nigdzie kupić. Czy któraś z was brała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Tylko raz w życiu słyszałam o tym leku. Kompletnie nic o nim nie wiem i jestem w szoku, że od razu po clo dostajesz coś takiego. Powinna być lametta, a później gonadotropiny ale aromek?znam tylko jedna osobę, która zaczęła to brać. Powodzenia, oby zadzialalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_ldz
Tak, oby zadziałało. O ile znajdę ten lek. A jeśli się nie uda, lekarz "zagroził", że trzeba będzie podjąć poważne kroki. Cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Magda tez nie slyszalam o tym leku. Stara sz się 1,5 roku, wierz mi nie jest źle :) ja stara lam się chyba z 5 lat (teraz mam chwilowa przerwę, chyba do stycznia :D) przestalam liczyć ale od stycznia chyba wyzeruje licznik bo 6 lat kiepsko brzmi :P jakby trochę malo optymistycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_ldz
Hej BiałaGurami, mój rozum wie, że 1,5 roku starań w przypadku pcos to jeszcze nic, ale serce w ogóle nie chce się go słuchać. Targają mną przeróżne emocje, ale zazwyczaj jest to do opanowania. Ostatnio, czyli w ostatni wtorek, kiedy badanie z krwi nie pokazało ciąży, miałam naprawdę ciężkie chwile. Chyba po raz pierwszy popłakałam się przy mężu. Nie zamęczam go tym tematem, bo wiem, że to będzie na niego ale wpływało. Ale wtedy cos we mnie pękło. Płakałam i płakałam, w nocy budziłam się, aż w końcu rano obudziłam się z tak zapuchniętymi oczami, że każdy od razu zauważył, że coś jest nie tak. Mój mąż ma bardzo dobre podejście do tego, nie przejmuje się i bardzo mnie wspiera. BiałaGurami, a co jest Twoim problemem? Jak wyglądają Wasze starania? Jak wygląda ewentualne leczenie? A do ogółu: czy jesteście zadowolone ze swych lekarzy? Czy macie do nich stuprocentowe zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Bylam na wizycie u gin z wynikami badań- potwierdziła u mnie pcos:-( Umowila mnie do swojego kolegi po fachu, jest ginekologiem ale pracuje na oddziale gin-endokrynologicznym. Mówiła ze albo przepisze lamette lub cos jeszcze- zapomniałam nazwy. Mowila o gonadotropinach. I jeszcze mize będzie szansa na inseminacje. Wizyta w środę wiec wiecej sie dowiem. Nie moge powiedziec, bo zalamalam sie po tej wizycie- "nie chcę pani oszukiwac ale na naturalne zajście w ciążę nie ma pani szans" Słyszę to cały czas- jak echo. Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda, faktycznie tak jak pisze Tonka testy owulacujne przy pcos nie zdają egzaminu, zawsze wyjdą pozytywnie, mnie tez tak wychodziły ale ja mam niedoczynnosc tarczycy i tez od tego wychodzily pozytywne, ale przy pcos tez tak wyjda. A czy ty masz niedoczynność tarczycy? Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×