Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleme

Czy po podaniu znieczulenia zewnątrzoponowego podczas porodu naturalnego

Polecane posty

Gość Aleme

odczuwany jest chociaż najmniejszy ból? Jestem ciekawa, ponieważ mam bardzo niski próg bólu, a do porodu chcę mieć właśnie takie znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno boli, słyszałam też że jest niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam zzo :) Nic kompletnie NIE BOLAŁO ! Nie czułam nic pod pasa w dól, to co mnie miało bolec ? Trzeba dobrze wspólpracowac z lekarzem i polozna, przec kiedy mówia, oddychac itp., bo nie czujesz skurczów partych w ostatniej fazie porodu. Po porodzie przez ok. 2 godziny powoli czucie w nogach wracało.. Najpierw mrowienie, potem dziwne łaskotanie.. Nie musialam lezec plackiem, głowa mnie nie bolala, plecy tez nie. Siedziałam na łozku i nawijalam przez telefon :D Polecam kazdej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ZZO, niestety nie uśmierzyło bólu całkowicie... dalej bolało, ale nie tak bardzo jak przed znieczuleniem. Żałuję, bo summa sumarum męczyłam się dłużej, znieczulenie strasznie opóźniło akcję porodową, a boleć i tak bolało, chociaż mniej. Pod koniec byłam już tak wymęczona że wypchnięcie syna zajęło mi 2h :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam 22 lata temu i już wtedy w prywatnej klinice mogłam z tego skorzystać- nic nie czułam, maszyna wskazywała bicie serca dziecka oraz przychodzące parcia i wtedy ja musiałam przec, Po porodzie byłam szyta i pamiętam ze w nocy prosiłam o coś na ból bo mnie strasznie rwało ale sam poród bezbolesny. Może teraz jest jeszcze łatwiej i na pewno bezpieczniej, ja byłam straszną histeryczką i bardzo bałam się bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostalam 3 dawki znieczulenia. Pierwsza przy 5cm i przestalo bolec na 2h do jakis 7cm, przespalam sie ale bol wrocil ze zdwojona sila. Dostalam druga dawke ktora dzialala jakas godzine. Potem podlaczyli mi oksytocyne i dali trzecia dawke ktora nie dzialala juz nic. Zemdlalam z bolu, parlam 2h i skonczylo sie proznociagirm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi znieczuliło tylko lewą połowę ;) podłączono oksy i na prawej stronie myślałam, że z bólu padnę :) Nie wiem więc jak jest i powinno być ogólnie, ale czasem bywa tak jak u mnie, że zwyczajnie nie działa na całość ;) a z lewej strony też czułam mocny ból, ale mniejszy niż był wcześniej. Z tym, że ja miałam naprawdę ciężki poród... może u kogoś zadziałało lepiej, więc trzeba być dobrej myśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie zadziałało... Po prostu cos poszlo nie tak. W koncu wybłagałam gaz rozweselający, ale skończyło się cc w pełnej narkozie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×