Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraka

Biedacy nie powinni mieć dzieci

Polecane posty

Gość gość123abcinicniewiem
Ja wychowałam się w biedzie, nie w patologii. Mój mąż nigdy nie chodził głodny, w przeciwieństwie do mnie. Mamy wspólnie jedno dziecko, dom, dwa auta, dwa mieszkania. Stać nas na zagraniczne wakacje dwa razy do roku, dziecku nic nie brakuje. Ma wszystko co zechce. I nie potrafi niczego uszanować. Nie chce sprzątać, zabawki wyrzuca jak śmieci i ciągle czegoś sobie życzy nowego, bo się należy. Ja miałam jedną lalkę i jedną parę łatanych spodni i wyrosłam na ludzi, jestem inżynierem, tak samo jak mój brat. A ciężko w życiu mieliśmy bardzo. A co wyrośnie z małego roszczeniowca? Nie wiem. Ale nie zapowiada się na nic dobrego. Przez lata myślałam, że ja nie miałam więc dziecku nie odmówię, ale zapędziłam się w kozi róg i kiedy ja mówię dość to nadrabiają dziadki, którym też się kasa uszami wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomaicebulazbutówwamwylazi
Ludziom się wydaje, że mogą decydować kto powinien dzieci mieć a kto nie. Nikt nie ma takiego prawa. Wypowiadacie się, a takie bogactwo z was kapie, że koń by się uśmiał. Czy to, że stać was na normalne życie jest wystarczającym prawem byście mieli dzieci? A czy stać was na kupno mieszkania bez kredytu dla swoich dzieci w dużym mieście? Nowego samochodu dla syna - nie sądzę. Więc dzieciaki, zachowajcie swoje złote myśli dla siebie, bo nie oszukujmy się, jest dużo więcej bogatszych ludzi od was, którzy mogą również uważać wasze życie za upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, którzy uważają inaczej...czy wy w ogóle czytacie wypowiedzi osób biednych, które były takimi dziećmi? Bo chyba nie , poczytajcie co czuły i przez co musiały przejść w dzieciństwie to może zmienicie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci zyjace w biedzie sa najlepszymi przedstawicielami darwinizmu, potrzeba zmiany swojego losu potrafi szybko wyeluowac potrzebne dlan cechy. to z biedy i ubostwa rodza sie najwieksze korporacje, wynalazki i technologie. w przeciwienstwie do dzieci bogaczy, ktorzy wyrastajac w przepychu, bez dbania o to czy kasy starczy czy nie, dorastaja w luskusowych warunkach majac wszystko co zapragna, a co zapragna to rodzice niczym wrozki z bajek im zaraz dostarczaja :P to dzieci bogaczy rozpasane umyslowo i emocjonalnie nie sa w stanie niczym powaznym sie zajac, rozwinac i cokolwiek swojego zbudowac bo oczekuja tylko manny z nieba ktora rodzice im dostarcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze dziecko jest bogate i rozwydrzone to tylko kwestia wychowania, a nie pieniędzy. Dziecko nie musi mieszkac w rodzinie bogatej, ma mu po prostu niczego nie brakować, powinno mieć jedzenie, w szkole wszystko opłacone, nowe ubrania, przedmioty do szkoły, jeździć na wycieczki, nigdy nie być głodne, mieć prąd w domu, wodę i mieć zabawki w granicy rozsądku to ze ktoś jest bogaty i kupuje dziecku co ono zechce to tylko błąd wychowania. Nie chodzi o to żeby tylko bogaci mieli dzieci, ale o to by dziecko zawsze miało to czego naprawdę potrzebuje i czego w żadnym domu nie powinno zabraknąć, żeby nie czuło się gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paul86_
Ogólnie to jest ich sprawa, byle tylko nie wyciągali potem łap po cudze (podatnicze) pieniądze "bo tak ciężko utrzymać te dzieci", które tak chętnie robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znam te upokorzenia i nieudolną wręcz pomoc ze strony szkoły i nauczycieli w kwestii biedy, która panowała u nas w domu. Ubrania po kimś, problemy ze składkami klasowymi, kłamstwa odnośnie "czemu nie jedziesz na wycieczkę", itp. rzeczy. A najgorsze to chyba było to, że nie było w domu pieniędzy na leki i lekarzy, dlatego ukrywałam swoje choroby, żeby nie stawać się problemem finansowym dla rodziców.... Dziś mam dom, męża, spodziewam się dziecka i finansowo nie mamy źle, jednak wtedy często chciałam po prostu przestać istnieć i żałowałam, że się w ogóle urodziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety mi szkoła i nauczyciele w ogóle nie pomagali, odwalali w szkole swoją robotę, wymagali pieniędzy na składki i wycieczki, a jak nie miałam to musiałam znosić ich upokorzenia, największym stresem co roku były dla mnie podręczniki, których nie miałam i pomimo że nauczyciele znali moją sytuacje to wstawiali mi jedynki za brak podręczników, musiałam życzać książek od innych dzieci, które robiły to niechętnie mówiąc "kup se" albo "nie stać cie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swój post kieruję do Pani z godz. 9:25. Czytając Pani wypowiedź bardzo chciałbym Pani pomóc. Jestem odpowiedzialny za Dział Handlowy w Poznaniu i z chęcią zaproszę Panią na rozmowę kwalifikacyjną. Proszę o kontakt: sebringx@o2.pl. Również mailowo możemy omówić wszystkie szczegóły. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i oczom nie wierzę, co za idiota, gdyż tak należy go nazwać wymyślił w ogóle takie pytanie, a czytając niektóre komentarze to płakać mi się chce jak płytcy są autorzy tekstu. Biedny czy bogaty to od ilu jest ktoś biedny a od ilu bogaty, ludzie czy wam się w głowach p****ało... każdy ma prawo mieć dzieci, a aby dziecko było szczęśliwe nie musi mieć wcale nowego misia czy laptopa, w jakim świecie my żyjemy. Jakby tak podchodzić do pewnie 3/4 was na świecie by nie było bo jak ne wy to wasi rodzice lub dziadkowie byli biedni i co ......, poza tym pieniądz rzecz nabyta dziś jest jutro go nie ma i co dzieci do sierocińca oddać. Kilku już w historii było co prowadził segregacje z uwagi na rasę, wygląd, choroby.... Hitler i jemu podobni i cała ta dyskusja zmierza w dziwnym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 Przeczytaj jeszcze raz temat a potem wypisuj swoje meandry myślowe . Autorka o niebie a ty o chlebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze ze jakis pan zaproponował pomoc dziewczynie z 9:25. Warto wierzyć w dobroć i serce ludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lizać mi od byt śmiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy mieć na podstawowe sprawy. Dziecko przede wszystkim musi czuć się kochane. Jeśli ma się dobry kontakt, dziecko rozumie wiele spraw. Właśnie dobry kontakt pomaga przejść trudne chwile. A w czasie wychowywania dzieci byliśmy raz bogaci raz biedni. Dzieci poznały dwie strony życia. Kiedy nie było pieniędzy, wiedziały że nam przykro, że więcej dostać od nas nie mogą. I było szkoda, ale trudno damy radę. Bez sensu czekać jest na odpowiedni moment. Bo życie jest jakie jest i trzeba jakoś radzić sobie w każdych warunkach, a to właśnie pomaga w wychowaniu. Zawodowo można rozwijać się mając dzieci. Kwestia organizacji. Ci co za długo czekają na odpowiedni moment, dochodzą tylko do tego iż jest już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 weź się czytać naucz, cały temat dotyczy dobra dziecka, a nie segregacji dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apel do wszystkich przyszłych rodziców NIE DECYDUJCIE SIĘ NA DZIECKO JEŚLI WAS NA NIE NIE STAĆ...nie życzę nikomu piekła przez jakie ja musiałam przejść, rodzice niby normalnie pracowali, a były dni ze przez 3 dni nic nie jadłam, w szkole ciągle się ze mnie śmiali, że mam state ubranie, mówili że śmierdze choć się mylam, ale ubrania wyglądały na stare wiec tak mi mówili, a nauczyciele? Oni maja to gdzieś, jeszcze gorzej potrafią zdołować i powiedzcie mi jaki ja mam start? Jak miałam się dobrze uczyć skoro nie chodziłam do szkoły bo nie miałam kanapek, wiec rodzice kazali mi zostawać często w domu żebym nie zemdlała w szkole, teraz skończyłam technikum i będę nikim, całe życie byłam nikim i tak już będzie, w szkole mi to wpajali i w domu rodzice nie pokazywali, że mój los może się odmienić i jeszcze jedno nie piszcie o tym ze rodzina może być biedna, ważne żeby było uczucie do dziecka W BIEDNEJ RODZINIE NIE MA MIEJSA NA UCZUCIE bo ciągłym tematem jest brak pieniędzy i kombinowanie jak tu opłacić składki, rachunki i żeby jeszcze było na chleb, co z tego ze mnie czasem mama przytuliła skoro i tak robiła to po to bym szybciej zasnęła bo nie było kolacji, weźcie się opamiętajcie, nie wiecie co robicie tym dzieciom, one ukrywają swój ból, wolałabym w ogóle się nie urodzić niż wieść takie nędzne życie, zastanówcie się zanim zdecydujecie się na dziecko czy na pewno was na nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIEREK1111
Wszystkich biednych pozabijać bogaci nie będą nic robić bo po co jak są bogaci a cywilizacja w końcu wyginie Żenada dno i wodorosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogaci też nie powinni mieć dzieci bo również nie wiedzą co z nich wyrośnie mimo od dziecięctwa zapewnionego dobrobytu-vide para z Rakowisk-Zuzanna i jej chłoptyś -z premedytacją zabili rodziców a Zuzanna to córcia p. profesor,rodzice chłopaka też do "biedoty" się nie zaliczali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również uważam ze biedni nie powinni mieć dzieci- oczywiście mam na myśli tych porządnych ale biednych Bo nie dość ze dzieci cierpią to rodzice też widząc cierpienie dzieci. To jest tragedia całej rodziny. Rodzice ciągle muszą kombinować jak związać koniec z koncem. A o patologii nie wspmnę, w takiej rodzinie nie ma szansy nawet na miłość, czułość. Tylko szkoda ze patologia rozmnaża się na potęgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty biedna, na coś jednak się przydałaś, czy jednak swojej mamie masz ochotę powiedzieć, że wolałabyś nie żyć. Może idź się powieś, ludzie mają gorzej na świecie i jakoś dają radę. Wielu wspaniałych ludzi wyrosło z biedy. A ty klepiesz teraz w klawiaturę i jęczysz. Co za płytkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za gburowatosć...dobrze ze znasz jej życie i przeżyłes dokładnie każda sytuacje tak jak ona by móc się wypowiadać o tym jak żyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Dlatego nie mam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli wychowujecie tak swoje dzieci że śmieją się bo inni mają gorzej, to naprawdę wam współczuję. Takie osoby nigdy nie powinny mieć dziecka. Dziecko trzeba nauczyć szacunku do drugiej osoby, jeżeli tego nie potraficie zrobić to żyjcie sobie sami i zbierajcie hajs:) U mnie nigdy się nie przelewało ,ale głodny i brudny nie chodziłem. Teraz jestem nauczycielem i każdego dnia uczę dzieci co znaczy szacunek dla drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest początek końca cywilizacji białego człowieka :( Mamona, mamona i jeszcze raz mamona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miraka ty nie powinnas mieć dzieci, bo jesteś za głupia, myślisz stereotypami i masz siano w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna bieda
biedne dzieci to są te których rodzice pracują po 16+ godzin dziennie ( etat albo biznes ) aby zarobić na wille i mercedesy i wakacje na karaibach, i tych dzieci wogóle rodzice nie widzą, to jest bieda dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To absurd, żeby skazywać małe dzieci na nierówności społeczne. Dlatego bogaci powinni zanizac poziom dostosowując się do biednych, tak żeby żadne dziecko nie cierpiało z powodu nierownosci. W ogóle bogatym odebrać majatek, jestem za komunizmem. Wolny rynek to wyzysk i niewolnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z biednej rodziny,zona tez dzieci nie mamy ale za to sami sobie niczego nie zalujemy, szastamy kasą na prawo i lewo, mysle,ze skoro nie mielismy za dzieciaka to nadrobimy teraz. Tym sposobem nie stac nas na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci bogatych co dostają materialnie wszystko nie doceniają tego, plus potem ćpają z nudów, wole aby moje dzieci luksusów nie miały, tylko ciut powyżej mininum podstaw, a jak chcą więcej materialnego gooffna to muszą sami na to zapracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa i omegas
życie bez walki o przetrwanie jest po prostu NUDNE i robi ludzi leniwych, dlatego tacy co dostają wszystko na złotej tacy tego nie doceniają i pier/doli im się w mózgach, dlatego bycie bogatym to nuda i obłuda, życie bez celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×