Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poszłybyście na randkę bez makijażu? :))))))))

Polecane posty

Gość gość
Mimo, że umiem się malować i ładniej w nim wyglądam to nie lubię makijażu. Mam wtedy wrażenie, że całą twarz mam pokrytą brudem i często nieświadomie się rozmazuję :P Zresztą jakich kosmetyków bym nie używała zawsze mnie swędzi skóra, gdy mam podkład i inne bzdety na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że te najbrzydsze uważają, że nie muszą się malować i uważają się za piękne i mądre. Najczęściej jednak brzydota jest kompletem z głupotą. Jak świat światem najwięcej do powiedzenia zawsze miały pasztety. Zaklinanie rzeczywistości nic nie da, miłe panie. Irytująca jest też złośliwość pasztetów. Piękne dziewczyny zawsze dobrze wyglądają i nie są zazdrosne, bo o co. Pasztetom malowanie nic nie daje, więc propagują brak makijażu i złośliwość ich połączona z głupota poraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Złośliwość pasztetow. Dobrze to ujelas. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie mam makijażu :P na pierwsza randkę poszłam bez, chłopakowi się spodobałam a teraz jestem z nim już prawie 4 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez problemu. Dbam o cerę, więc makijaż to tylko uzupełnienie a nie konieczność. Swoją drogą mężczyzna w którym się podkochuje zazwyczaj widzi mnie bez makijażu( i mu się podobam, bo ciągle obsypuje mnie komplementami) a kiedyś jak pomalowałam rzęsy to myślał, że mam sztuczne ;) Mam 30 lat, stosuję kwasy, pochodne wit. A i filtry przeciwsłoneczne i uważam, że to lepsza inwestycja w wygląd niż nadmiar makijażu. Jednak subtelny i dobrze zrobiony makijaż bardzo mi się podoba u innych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat makijaż na trądzik to nie jest dobre rozwiązanie, bo go pogłębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makijaż, to złe rozwiązanie, bo upiększa, a to grzech. Trzeba wyglądać tak jak Bozia stworzyła. Pozatym dlaczego inne maja wyglądać lepiej niż ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ixxxa
Ja mam okropną skórę - zniszczoną przez super beznadzieją dermatolog. Marzę o tym by nie musieć używać podkładu jednak chyba to nierealne :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
"Prawda jest taka, że te najbrzydsze uważają, że nie muszą się malować i uważają się za piękne i mądre." Xxxx A to na jakiej racjonalnej podstawie? Że tobie tak wygodnie? Vvvvv "Najczęściej jednak brzydota jest kompletem z głupotą. Jak świat światem najwięcej do powiedzenia zawsze miały pasztety. " Xxxx Kolejna "obiektywna" mądrość? Vvvvv "Zaklinanie rzeczywistości nic nie da, miłe panie." Xxxx He? Kto tu zaklina rzeczywistość? Zazdroscisz że ktoś nie ma kompleksów i lubi swój wygląd? Vvvv "Irytująca jest też złośliwość pasztetów. " Xxxx Najbardziej złośliwe są tu zajadłe obrończynie makijażu. Czy to pasztety czy nie - musialabym wszystkie rządkiem przed sobą zobaczyć. Uważam że pisanie o czymś czego się na oczy nie widziało że jest brzydkie, jest ... Złośliwe i głupie. Vvvvv "Pasztetom malowanie nic nie daje" Xxx Chyba już autentycznie nie wiedzialas co więcej pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociemba_
Chodzę na takie randki z moim mężem, przed małżeństwem również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
delikatny żel oczyszczający z L'Oreal Miałam ten żel, ale mnie tradzik po nim wysypał, a miałam już po 20-stce. Wyrzuciłam po pierwszym użyciu. G****o. Nie polecam. Ewunia to trolik, stara baba, ktora zazdrości mlodym urody, powodzenia i makijażu. Niech się sama umaluje jak jej żal haha ale nie ma kasy wieśniara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
17:52 no i tym samym odkryłaś się do końca. Chociaż nawet nie musialas :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko co koloryzuje, wyrównuje, rozjaśnia, przyciemnia itd. to makijaż, nieważne czy to tusz, BB cream czy kreska na oku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
To co wymienilas to elementy makijażu. Nikt nie powie o samym kremie czy samej kresce "mam makijaż".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, powie się bo to jest makijaż. I ja mając tylko bb cream czy nawet sam korektor mówię o tym makijaż, bo mam dosłownie pomalowaną twarz. Możesz sobie wmawiać co chcesz, ale skoro malujesz twarz to nosisz makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Ty sobie mów co chcesz, ja lubię precyzyjnosc stwierdzeń i dlatego sprecyzowalam że miałam kreski, bo "makijaż" kojarzy się z szeregiem czynności upiekszających, a nie jedną, wybraną. Ale ty mów wszystkim makijaż nawet na krem nivea bo wygladza cerę, tylko nie mów innym co mają mówić bo to śmieszne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Poza tym to nic nie wnosi do tematu, bo tak, chodziłam na randki bez makijażu, i dawniej , i z moim obecnym partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bb cream to nie nivea, a kreski bardzo zmieniaja wygląd, sprawiają, że powieka wydaje się uniesiona, rzęsy gęste, unoszą kąciki oczu i optycznie powiększają oko. Więc nie pieprz, że chodzisz bez makijażu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cokolwiek kolorowego na gębie to makijaż, tak trudno to pojąć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Sama nie pieprz , podgladasz mnie że wiesz lepiej ode mnie z czym chodze a z czym nie chodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sugeruje sie twoim postem w którym stwierdziłaś, że narysowanie dwóch kresek na powiekach to nie makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
W 99% wychodzę bez żadnego kolorowego kosmetyku na twarzy :-D zadowolona mejkap nazi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z wyjątkiem kresek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Skoro tak bardzo chcesz..mogę zacząć . ale codzienne ich zmywanie przyspieszy procesy starzenia delikatnej skóry wokół oczu. Więc wole bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalnie być sobą
gość 2015.09.04 "....chyba każdy sobie zdaje sprawę, że nie jesteśmy zawsze tacy piękni, elokwentni jak na pierwszych randkach, kiedy zawsze staramy sie wywrzeć jak najlepsze wrażenie i pokazać od najlepszej strony...." >>>> tylko pytanie DLACZEGO udawać już na samym początku? A potem zdziwienie że tyle rozwodów. Bo ludzie GRAJĄ AKTORSTWO, a jak wyjdzie ich prawdziwa natura ( w tym wygląd, głownie chodzi o kobiety ) po jakimś czasie to się okazuje że to naprawde inni ludzie niż ci których grali, wtedy czar pryska i rozwody oraz pretensje i zmarnowany czas i życie. GDZIE TEGO SENS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci też udaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kazdym kraju jest kult piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Bez przesady, rozwody nie są z powodu zmycia makijażu. Makijaż jest poniekąd atawistyczną formą zachowania - w świecie zwierząt powszechne jest puszenie piór, przybieranie intensywniejszych barw itd, wszystko po to aby zwiększyć szanse na spodobanie się partnerce / partnerowi. Mężczyzna się nie umaluje, ale wybierze staranniej ubiór, poperfumuje się, bardziej wyprostuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Powiedziałabym biologiczno-kulturowym zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłabym bez, ale po co, skoro można wyglądać ładniej, a wiadomo, że na pierwszych randkach chce się zrobić wrażenie i wyglądowo i intelektualnie. I nie uważam, żeby lekki makijaż był oszustwem, to po prostu podrasowanie wyglądu, tak samo jak się poprawia wygląd odpowiednim ubraniem - równie dobrze można powiedzieć, że kobiety powinny iść na randkę w koszulce nocnej, bo przecież jak się ubierają i zakrywają całe ciało to trochę oszukują i coś ukrywają, prawda? Nie widzę problemu, prędzej czy później i tak ten ktoś kobietę bez makijażu zobaczy, o ile ktoś nie nakłada tony tapety to nie powinno to być wstrząsem tylko subtelną różnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×