poszłybyście na randkę bez makijażu? :))))))))

wszystko zależy od urody.

ja chodziłam, jestem ładną brunetką z ciemną oprawą oczu, cera bez zarzutu (nadal dużo czasu poświęcam na pielęgnację a nie makijaż) a na randki już nie chodzę, bo jestem mężatką maluję się na wyjścia do teatru, czy restauracji albo na imprezę i też oszczędnie, nie używam fluidu czy podkładu tylko krem BB

Jak mam długie rzęsy i ciemne ladnie zarysowane brwi i nieskazitelną bladą alabastrowa cerę, to po jakiego czorta miałabym sie malować?

13:23- nie padaj ze skrajności w skrajność, można też mieć ładny makijaż dodający urody, jest cos pomiędzy tapetą, a brakiem makijazu

"Akurat te bez wygladaja nieswiezo, z worami pod oczami, syfami" Nie kazdy ma syfy i wory pod oczami.

Nie wychodzę z domu bez makijażu, więc nie. Nigdy.

A ja wychodzę, bo jestem naturalnie ładna.

Saute jest dla dziewczyn bez kasy.

No i co z tego, że poświęcasz czas na pielegnację? Podklad i puder kosztuje okolo 400 zl na 2 miesiace a nie kilkaset / kilka tysiecy na jakies durne zabiegi po ktorych i tak wyskakuja syfy.....

Ja też tylko pielęgnuję i mam bardzo ładną cerę, nie żadne zabiegi tylko żel oczyszczający, prawdziwy olejek, niesmarowanie żadną chemią, niepalenie, w miarę zdrowe odżywianie, wysypianie.

Saute jest dla ładnych, makijaż dla brzydul.

Dla wiesniar a nie naturalnie ładnych :D i do tego dresy i trampki

żel oczyszczający do rur i olejek napędowy? mogłabyś szczegóły napisac ale nie napiszesz bo byś miała konkurencję ty idelana piękności ha ha ha

oczywiuście , że tak xD nieraz byłam ;-P w ogóle rzadko się maluję i na brak powodzenia nie narzekam :-P ale coz z tegooooooooooo, pa

http://swiat-slow.pl/

Ja bez makijazu wygladam calkiem niezle, bywa ze mnie zaczepiaja jak jestem bez niego, ale i tak przewaznie sie maluje, nie oszukujmy sie umiejetny makijaz upieksza kazda kobiete, nawet pieknosci sie maluja. Nie chodzi tu o szpachle, ale troche tuszu do rzes, rozu na policzki itd napewno dodaje urody,a nie ujmuje

słowo "pielęgnacja" w moim przypadku to regularne wizyty u kosmetyczki i piling kawitacyjny, eksfoliacja, mikrodermabrazja,(oczywiście niejednocześnie) masaż, serum, maseczki , w domu podobnie, nie wydaję na "durne" zabiegi, syfów nie mam, zależy mi na oczyszczeniu,odżywieniu i nawilżeniu , a to że nie używam podkładu nie jest kwestią braku pieniiędzy, tylko źle się czuję z warstwą na twarzy, a wypróbowałam mnóstwo podkładów -próbki, i były to polskie firmy a także zagraniczne, czułam się jak w masce

kuuuu/rwa jak ja się ciesze że nie jestem babą i nie musze na ryja walić makijażu. Przecież to jest śmieszne a zarazem żałosne że wiele z was nie wychodzi z domu bez makijażu, czyli aktorstwo i udawanie kogoś kim nie jesteście, oszukiwanie otoczenia, oszukiwanie samych siebie, to musi być straszne, do tego ile forsy wydajecie na te różne gó/wna i ile czasu marnujecie aby to na ryja wszystko przykleić. Plus te ciągłe diety, moda, itp. Oj jak ciesze się że jestem facetem a nie jakąś zakompleksioną babą, alleluja

dobrze być facetem dziś kuuuu/rwa jak ja się ciesze że nie jestem babą i nie musze na ryja walić makijażu. Przecież to jest śmieszne a zarazem żałosne że wiele z was nie wychodzi z domu bez makijażu, czyli aktorstwo i udawanie kogoś kim nie jesteście, oszukiwanie otoczenia, oszukiwanie samych siebie, to musi być straszne, do tego ile forsy wydajecie na te różne gó/wna i ile czasu marnujecie aby to na ryja wszystko przykleić. Plus te ciągłe diety, moda, itp. Oj jak ciesze się że jestem facetem a nie jakąś zakompleksioną babą, alleluja x Popieram:D, żeby śmieszniej było najpierw trzeba nauczyć się nakładać te paskudztwa na twarz, inaczej można osiągnąć efekt klauna.

Najlepsze że uważają się za równouprawnione ;-)

ja bym poszła bez jestem taka piękna :D

Ja bym wolał widzieć dziewczynę taką, jaka jest naturalnie. Taką, jak naprawdę wygląda. Później zamieszkacie z facetem i co ? Będziecie chodzić w makijażu przez 24 godziny na dobę ?

A jeżeli o makijażach mowa, to zawsze podobały mi się te które nosiła Tarja Turunen gdy śpiewała dla Nightwish.

Na randkę z byle kim można iść byle jak, ale jak jest się ładną dziewczyną i spotka się przystojniaka, to bez makijażu nie . Ładna dziewczyna + makijaż, to dopiero zjawisko. Wszystkie ośmieszające wg nich "wytapetowane" dziewczyny, to szare myszki zazdrosne o te za którymi przystojniacy się oglądają. Wiadomo, nie ma przymusu ani malować się ani nie malować się.

09:08 Lepiej 15 godzin wyglądać dobrze, a 9 godzin gorzej, niż 24 godziny bez makijażu straszyć ludzi i mieć złe samopoczucie. Miłość, to coś więcej niż wygląd i zmycie makijażu nie ma znaczenia. Duma faceta gdy jego kobieta "zrobi się na bóstwo" - bezcenna.

Dziwne, te uważające się za naturalnie ładne, to w 99,9% są brzydkie i nieciekawe. Natomiast te, które uważają się za nieładne i upiększają się to w 90% ładne, piękne dziewczyny.

No ciekawe, zwłaszcza że trudno być atrakcyjnym, mając kompleksy.

22:30 Zapomniałaś dodać, że do żelu i oleju stosujesz tabletki od psychiatry i to one dają ci naturalne piękno. Bez tych tabletek wszystko wygląda gorzej, niestety.

Pewnie,że tak. Nie lubie makijażu No może taki dyskretny. Ale jak widzę tapeciary, co mocno się wymalowały, to wcale to ładnie nie wygląda.

10:11 Dlatego idzie się do psychiatry aby nie mieć kompleksów .