Matki dlaczego nie pilnujecie w sklepach swoich dzieci?!!

gość dziś Rewelacyjna jesteś :)) jakby ta dama wagowo na lektykę nie pasowała, to koniecznie ślady koślawych stóp całować :))

Ja mówię dzień dobry, nie zagadam bo nie jestem typem osoby która rozmawia z obcymi, ale staram się być miła. Żadna praca nie hanbi. Wyzywanie się na kimś obcym to zero klasy.

13:29 napisałam za co sie oberwało owej kasjerce (za brak kultury, za stanie jak widły w g... nieporadność i niekompetencje) i potrafię odróżnić kasjera danego sklepu, od takiego zwykłego worka albo innego z agencji. Jesli brak specjalisty na dziale to ja nie bede latać jak kot z pęcherzem w poszukiwaniu go a udam sie do kasy gdzie jest pracownik i jesli to wykracza poza jego kompetencje niech wezwie kogoś bardziej ogarniętego. Proste i logiczne. Stwierdialam fakt ze jest niekompetentna. Klient wasz pan i juz sie nie rzucaj kasjerko

Kasjer to kasjer. Nie musi się znać. Ma tylko nabić na kasę. Zwłaszcza w sieciowych sklepach

gość dziś czy ty jesteś tą Mariolką, której mąż ma warsztat Panicz&company? takie jak ty są najgorsze!

gość dziś ojejku nie posraj sie księżniczko :) i skąd ten pomysł , ze jak ktoś sie z Toba nie zgadza to z automatu jest kasjerka ? W przeciwieństwie do Ciebie księżniczko szanuje każdego człowieka który uczciwie pracuje i ooooo zgrozo takie sytuacje jak Tobie mi sie nigdy nie zdarzaja :)))))))))))

Dzieci jak dzieci :) Ja nie pracuję w sklepie ale jak popatrzę na zachowanie niektórych dorosłych.... biorą coś rozmyśla, się i rzucają gdzie popadnie, zdarza się znaleźć mrożonkę w chipsach, to dopiero jest chamstwo i marnotrawstwo bo ta mrożonka (JEDZENIE) idzie już do kosza jak tak można robić? Nie szanują cudzej pracy, ani ludzi, ta księżniczka od kasjerów też, ma się za nie wiadomo kogo a tak na prawdę wyżej sra niż dupę ma i może chciałaby być kimś ważnym ale sobie może posmrodzić tylko innym pod nosem i to ją boli Hahahahahaha

gość dziś wiesz, dla tej lafiryndy kasjerka to podgatunek, niższa kasta i Paniusia szlachcianka, wyznająca zasadę klient nasz Pan (i władca) musi być obsłużona niczym królowa angielska. Ona płaci, ona wymaga. Qrwa co za prostactwo z sianem z butów i ściskiem silikonów :O

gość dziś zobacz sobie na swój pierwszy post ośle co napisałaś, a potem podskakuj! dopiero potem napisałaś, że kasjerka była w tej trójce, że przy kasie cię jednak olała, a nie że się nie znała i tak im bardziej ci się obrywa tym bardziej, że zmieniasz wersje i dalej nie możesz pojąć, że kasjerka nie ma się znać na każdej pierdółce w wielohektarowym sklepie budowlanym :o skąd ty jesteś tępoto? z Wywiejewa Górnego i do miasta raz na 100 lat jedziesz? a już ten zwrot kasjerko klient wasz pan świadczy o tym jakim buraczydłem jesteś, bo tego typu teksty to już dawno ani śmieszne ani w dobrym tonie nie są. Jak ktoś się nie zgadza z twoim debilnym myśleniem to znaczy, że się rzuca i jest kasjerką? Weź cebulo nie rób z wielkiego halo z tego, że po klapę do sedesu pojechałaś. Tak bajkopisarko już na pewno ty się wielce powitałaś i NIKT ci nie odpowiedział i może jeszcze cię tam pobili.... :o weź już skończ się ośmieszać.

To zwykły burak nie baba, arogancka strasznie, typ "co ja to nie jestem". Każdy kto był chociaż raz w takim sklepie orientuje się jak one funkcjonują.

Sprzedawczynie uciszcie się już.WIększość z was jest wredna i na dodatek obgadujecie klientów.Jesteście od obsługiwania jak doopa od srania,a jak się nie podoba, to jest w chooy chodników do zamiatania.Nie kłopoczcie się z odpowiedziami ,bo to wszystko co mam wam do powiedzenia.Nara tępaki.

SPACJA. Po kropce jest spacja. Uwielbiam jak ktoś kogoś od tępych wyzywa, a sam mądrością nie grzeszy.

Biedne kasjerki robią 12h zmianę, wątpię by miały ochotę siedzieć na kafe. I nikt cię nie zmusza do chodzenia tam gdzie jest niemiła obsługa. Ja omijam takie sklepy.

Nie jadę po kasjerkach to znaczy się jestem kasjerką hahahaha :D Ty się ucisz cebulo, bo każdy wie jak markety budowlane funkcjonują, a ty dalej biedoto umysłowa idziesz w zaparte :o Do garów cebulo, a kasjerkom to ty możesz pozazdrościć, że pracę mają i własną kasę i nie muszą swojego Janusza o 10zł na rajstopy błagać jak ty to robisz pasożycie :D Jedzie to to, pogardzane popychadło od garów i kibli oderwane do miasta i rżnie panią aby się dowartościować :P jakie to smutne :(

I nie używa spacji!

ludzie prosta zasada, chcecie by was szanowano, szanujcie innych. kropka, spacja :)

Ja szanuję, ale to nie moja wina, że pani sklepowa zostawiła podstawy kultury w domu:O

odezwała się full kulturka :D

Ten temat był o czymś innym...

Zgadzam sie!matki maja gdzies co ich dziecko robi!tez mnie to denerwuje,zwracam uwage,ale nie zawsze to przynosi skutek..ale...jak kiedys dziecko łeb rozwali,to moze inaczej do tego podejdzie:-):-)taka mam nadzieje:-)

Jak rozwali to to będzie na ludzi pracujących w sklepie. Żeby się cokolwiek nauczyła dziecko powinno coś zepsuć, im droższe tym lepiej. Oczywiście wszystko dokładnie nagrane przez kamery

Hah ale detektywki z was! A i kultura pozostawia wiele do życzenia! Ja pisałam o tej sytuacji w leroy merlin, napisałam w PIERWSZYM poście kto stał w świętej trójcy przy wejściu i Pani (przez wielkie P) takze tam była. Pozniej poszłam do kasy wiec ta sama pani. Proste i logiczne, ale do tego trzeba miec minimum ciężkiej zdolności jaka jest czytanie ze zrozumieniem. Wy jej nie posiadacie :D Obrzucacie mnie błotem bo stwierdziłam prosty fakt-bydło a nie obsługa. Same zachowujecie sie nie lepiej-ja nie pisze ze jestescie kretynkami, idiotkami, księżniczkami i jak wy sobie tam jeszcze stukacie. Coz, cebulactwo to akurat z was wychodzi jak i ta słoma co wam wystaje. Internetowe napinaczki! Post w którym ktoś pisze ze kasjerki sa tam jak doopa od srania jest nie moj a wy dalej rwiecie włosy z pi:zd;y. Jakbyście sie nie skapnęly to ja robie spacje po kropce wielkie wirtuozki w dziedzinie gramatyki. Jak nie potrafiliście sie odszczekać tamtej to na interpunkcje wjazd

wątki poboczne przerosły wątek główny

naucz się pisac ze zrozumieniem:O Napisałaś, ze stała w tej trójce ekspedientka, a potem, ze kasjerka nie umiała odpowiedzieć na twoje pytanie. Skąd mamy wiedzieć, że to jedna i ta sama osoba? Poza tym dobrze ci ludzie napisali, że obowiązkiem kasjerki jest kasowanie produktu, nie musiała znać odpowiedzi na twoje pytanie, a twoja pogarda to po prostu brak klasy- tego się nie da nauczyć i dlatego nawet nie masz pojęcia o co tutaj ludziom chodzi;)

gość dziś no juz juz kseżniczko :) bo ci żyłka w dupsku pęknie hehe

no już nie przeżywaj, bo bulgoczesz jak kocioł kapuchy :D wiemy wiemy głupia baba z kasy nie wiedziała czy do twojego drewnianego sracza za stodołą będzie pasowała luksusowa różowa klapa z ebonitu. Tak masz racje powinna to była wiedzieć, wszak każdy głupi wie, że nie, bo do drewnianej wygódki pasuje tylko ta wycięta dziura bez żadnej klapy i powinna ci była doradzić jakiś dobry papier ścierny do oszlifowania drewna wokół dziury coby drzajzgi nie wlejźli w twój luksusowy, jędrny, ślachetny tyłek :D Tak! racja była po twojej stronie :D

Gdzie wy ludzie kupujecie że napotykacie na takie wstrętne dzieciaki. Ja wolę prywatne sklepiki. Może są małe, ale towar podaje SPRZEDAWCA i nie ma koooorffff..a problemu ze godzinę po sklepie biega bachor rozwydrzony. Sramen.

gość dziś aaaaaaaaaaaaa ale sie uśmiałam hehehe dzięki za poprawienie humoru :) :) Swoja drogą ja nie skąd w ludziach to przekonanie ,ze jak ktoś pracuje w markecie to MUSI wszystko wiedzieć .

Dobre, jak taka wykształcona osoba może czegoś nie wiedzieć, tylko pytać tempą kasjerke,

Wyjdź za mnie, uwielbiam Cię!!! :O