O co mu chodzi? Już się pogubiłam.

Spotykałam się kilka miesięcy temu z pewnym facetem, ale szybko nasza znjamość się zakończyła bo on urwał kontakt. Po długim czasie on odezwał się do mnie ponownie, spotkaliśmy się ponownie wczoraj. Znowu było bardzo sympatycznie, pełno temetów do rozmów, śmiech i fajna amosfera. Na koniec pocałował mnie w policzek i pytał czy się wybierzemy do kina. Zgodziłam się. Odjechał. No ale trochę to dla mnie dziwne bo nie dostałam żadnego sms od niego tego wieczora po spotkaniu , a dziś tez telefon milczy. Zaczynam zastanawiać się po jaką cholerę zawraca mi głowę? To jakas gra czy o co tu biega?

To samo co zwykle w takich przypadkch, jesteś awaryjną panienką

Myslałam że skoro sobie o mnie przypomniał to nie będę tą rezerwową panienką, ale się chyba pomyliłam. Nie ukrywam że jestem zszokowana tym że odnowił kontakt i zrobił znowu to samo.

Jesli chcecie wiedziec co druga osoba czuje , co mysli, czy teskni, piszcie do mojej wrozki Sofii, ona Wam wszystko opisze. Korzystam z jej wrózb systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Podaje namiary na nia ; tarocistkasofii@wp.pl

Zrozum tu faceta:-)

Jesteś naiwna. Skoro facet wcześniej urwał kontakt, to po jakiego grzyba znowu zaczynasz się z nim spotykać?? Masz swój honor? Widocznie nie, a on to wykorzystuje. To oczywiste, że olał Cię wtedy, bo zainteresował się inna kobietą. Teraz mu z nią nie wyszło, to sprawdza opcje rezerwowe, a Ty tak łatwo się dałaś złapać na jego metody :/ Facet nie wie czego chce. Żadna kobieta nie chce być awaryjnym wyjściem. No chyba, że idiotka.

Może faktycznie jestem naiwna, ale dałam mu jeszcze jedną szansę. Chociaż szczerze mówiąć nigdy bym się nie spodziewała że to znowu się tak skończy. Wiem też doskonale że nie tak zachowuje się facet któremu zależy, jesteśmy dorośli i takie gierki to mnie nie bawią. Jestem zła na siebie że dałam mu drugą szansę, jednak ktoś taki nie zasługuje na nią.

Tak więc zakończ tą znajomość i poczekaj na wartościowego faceta. Jak się odezwie, to go olej i urwij kontakt tak samo, jak on to zrobił kiedyś. Faceci tak postępują często, ale rolą kobiety jest, by nie dawać się tak traktować.

A jest takie powiedzenie " Każdy zasługuje na drugą szansę", jednak to g****o prawda:-)

No przeciez drugą szansę dostał, ale ją spieprzył. Zatem trzeciej nie będzie. Proste.

Tak faceci postępują? Nigdy nikt mnie tak nie potraktował, owszem zdarzyło się że facet przestał się odzywać po pierwszej randce ale już więcej się nie odezwał więc tu nie miałam żadnych pretensji. Ale tez raz olał, ale po czasie znowu o sobie przypomniał .Po co to zrobił, po to żeby znowu olać? Nie wiem ale dla mnie to nie jest zachowanie normlanego człowieka. Ja nie mam zamiaru go ani zaczepiać, ani pierwsza zagadywać czy wysyłać sms'a .

To, że Ciebie to wcześniej nie spotkało, nie znaczy, tak nie zachowują się faceci. Owszem to jest nienormalne i szczeniackie i zawsze świadczy o tym, że dana kobieta była tylko jedną z opcji i facet nie traktował jej zbyt poważnie.

Zrozumiałabym jakby on miał 18 lat ale to dorosły facet. Nie wiem ale mi to wygląda na jakąś gierkę, tylko nie wiem w co on się bawi i co chce przez to osiągnąć.

Wiek tu nie gra roli :) Mało jest poważnych, dojrzałych emocjonalnie facetów, którzy mają poukładane w głowie. Po co o tym rozkminiasz? Napisałam Ci już wyraźnie wyjaśnienie takiego postępowania.

ręce opadają czasami naprawdę, a to że rozkminiam no bo mi się to w głowie nie mieści:-) już zapomniałam o nim a on znowu o sobie rpzypomniał tylko po to żeby mnie znowu olać:-) komedio- dramat:-)

D**ek dupkiem się rodzi i dupkiem umiera

Jak dlugo sie nie spotykaliscie?

Krótko kilka spotkań łącznie, ale była kilku miesięczna przerwa po czym sobie o mnie rpzypomniał. Przypomniał na chwilę i znowu olał:-)

Do tej pory cisza, no cóż mogłam nie dawać drugiej szansy. jednak nie warto.

Nie rozpamietuj tego,stalo sie. Dalas szanse i to nie zbrodnia,a ze facet to d**ek. Zdarza sie.

Wiem, ale mimo że podeszłam do tego z rezerwą to jednak boli mnie to że ktoś potrafi sobie tak drugim człowiek pogrywać. Jak tego nie czuł to mógł się nie odzywać do mnie już wcale. A wczoraj było super, kilka godzin razem, na koniec pytanie o kolejne spotkanie, buziak w policzek i teraz cisza:-/

Boli,ale masz nowe doswiadczenie i kiedys to docenisz na pewno:). Upokorzenie jakie pewnie odczuwasz minie. Nie powinnas czuc sie upokorzona,jestes z pewnoscia swietna dziewczyna,a koles moze tylko zalowac

To nawet nie chodzi i upokorzenie, mnie zastanawia to czemu on to zrobił? Ja nie wyobrażam sobie zawracać głowy komuś kim ja nie jestem zainteresowana. Łącznie spotkaliśmy się 4 razy więc przecież wiedział już z kim się chce spotkać ponownie. Naprawdę nie potrafię tego pojąć. Jeszcze na spotkanie spóźnił się pół godziny.

Niedojrzały facet i tyle

I co , napisałas do Sofii? Mnie bardzo rozjaśnia wszystko.