Mamy na CZERWIEC 2016

Dorcia, Jaga - no ale i tak frajde bedziecie mialy przy wyciąganiu i prasowaniu :) pewnie polowy ciuszkow nie pamiętacie ze takie macie :) Dorcia - niezle, jak w zmowie z Nikita z ciazami :)) hehe. Bezka, Gosc1987 - a orientowalyscie sie jaki jest koszt takiej położonej??? Ja Wam powiem ze ja wykupowac nie bede, one chca czy nie musza pomoc, a ja musze urodzic i z takiego zalozenia wychodzę. Jak beda mile to fajnie, a jak nie to koło tyłka mi to lata.. Zreszta powiem Wam szczerze ze trochę sie im nie dziwie... Wiadomo wiedziały jaka to praca itp, pracy nie maja łatwej, naogladaja sie tez przy tym wiele a niestety zarobki maja bez szału... Wiem bo jeździły w tym samym busie co ja do pracy, babki ze szpitala i trochę sie tego nasluchalam... Prawda jest taka ze wszelkie ulgi i przywileje maja policjancji, strażacy, górnicy a np pogotowie czy pielęgniarki maja takiego wała jak polska cala... I zarobki tez bez porownania.. Nie dziwie sie ze te kobitki sa zwyczajnie wsciekle i sfrustrowane, wyobrazcie sobie ze ona do 67lat ma odbierać porodu... Ja sie pytam jak? Odwala najcięższa robote a lekarz przyjdzie zaszyje i wyplate wezmie... Wiec ja w gruncie rzeczy tym kobietom wspolczuje. Poszly na położnictwo z powolania, bo wydaje mi się ze bez tego to nie dalyby rady w takiej pracy, poszly, odbieraja porody, pomagają a kazdy za przeproszeniem gleboko je ma... Choc praca meczaca i odpowiedzialność większą niż taki policjant kraweznik co mandat wypisze za picie piwa ake jak bójka to nie widzi... Zreszta one czasem sie wydzieraja itp ale może i dobrze bo jak kobieta w panike wpada to trzeba trochę do pionu doprowadzic, ja chyba wole zeby sue taka wydała niz np mi psychologa dawali hehe

Ale mnie to kafe denerwuje jak się tak zacina :/

gośćCzerwiec27 tak sobie popatrzyłam na obrazki z budową miednicy i faktycznie to co mnie boli to jakby te kości kulszowe. Kawusia zwolniłam i to bardzo. Ja przed ciążą byłam osobą z tygodniem zaplanowanym co do minuty. Miałam tempo życia niesamowite. Jak poszłam na L4 to długo nie umiałam się odnaleźć w tej sytuacji. Nie wiedziałam co mam zrobić z taką ilością czasu wolnego. Teraz mój dzień polega zazwyczaj na leżeniu na kanapie. Wstaję do łazienki i do lodówki :D Czasem odwiedzam rodziców, ale tam też mama nade mną skacze i każe leżeć. Mam nadzieję, że nie skończy się na całkowitym leżeniu plackiem. Teraz również pozdrawiam z kanapy :D

-Sylwia - no to pikollo musi dzis wystrzelić :)) masakra... Ja okres zalatwiania kredytu na mieszkanie zle wspominam, ciagle latanie, zastanawianie czy ok, czy dadza itp... I zeby sie właściciel nie rozmyslil ze sprzedaza..Pewnie dla Was jako spezedajacych tez to bylo drażniące takie czejanie... Oj trochę potułacie sie ale potem życie jak w Madrycie :) Ja u siebie twz nie spodziewam sie spadku apetytu :) -Justek to napewno to:) ja przetrzasnelam pol internetu jak mnie bolalo :) wiec sie nie martw, rozrastasz sie i tyle :) -Milla-ja placki jutro bo mam strasznego smaka. -W ogole moj Maluch to chyba prawdziwy koneser ziemniakow.. Wczoraj ziemniaki pieczone w ziolach z maslem, przedwczoraj frytki, wczesniej kociolek, jutro chce placki, za to w myślach juz mi sie klebia kluchy slaskie... A maz jeszcze marzy o zapiekance ziemniaczanej wiec pewnie kolejne danie bedzie (ziemniaki gotowane w mundurkach, obrane pokrojone w plastry, pozniej do nich podsmazony boczek i cebulka i wszystko to zalane serem zoltym startym i wymieszanym ze smietana i z jajkiem...i wszystko zapieczone) Mówię Wam niebo w gębie, jak nie jadłyscie to polecam! :) Ja dzis deser zrobilam-zmiksowane truskawki(domowe mrozone) +jogurt naturalny+galaretka truskawkowa. No i piekłam te slimaczki bulki ake ze farsz dosc plynny (dzem z jagod +ser zolty) to zostawiłam je w postaci rolady :) Wiec ja po obiedzie objem sie jak szalona.. No i lody truskawkowe znow w zamrazace:D w brzuchu juz do 90cm dobilam... No coz życie :) i tak biorac pod uwagę ze od poczatku do 20tc tylko 2.5kg to nie jest tak zle :)

hej daje tabelke nowa z dziewczynami ktore sa cały czas i pisza bo duza czesc odeszła i tak ich nie ma NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/cór eczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/córeczka Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/córeczka MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/córeczka mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek justek007.................28/36/1/21.06.2016/synek i ??? Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/ bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/ Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/ Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Andzia30czerwiec.....25/ -/2/30.06.2016/ Mila 0256..................21 /1/1/ 3.07.2016/Synuś

Goscczerwiec dokładnie nie wiem ile, pewnie zalezy od szpitala i miasta ale podobno 1000-1500zl. Na pewno znajda sie pllozne z powolania czy chociażby pracujące z kultura ale nigdy nie wiesz na jaka trafisz. Kolezanka mi mowila ze przy pierwszym porodzie trafila na jakies babsko ktore nie chcialo jej dac znieczulenia, dajac jakies wymówki bo spieszylo jej sie do domu i nie chciala zeby na jej zmianie przyjmować porod, dopiero jak przyszla druga byla zdziwiona ze jeszcze nie dostala zastrzyku i od razu podała. Wiec ja wolalabym sie zabezpieczyc i jednak przy pierwszym dziecku miec kogos z sercem do pomocy. Justek ja tez wiecznie mialam cos do zrobienia, meczylo mnie siedzenie na kanapie, a odkąd jestem na zwolnieniu to z polowe dnia przeleze i az mi milo tak blogo leniuchowac i obserwowac brzuszek jak sie rusza od kopniaczkow :) Jesteśmy teraz w szczegolnym stanie i zamierzam to wykorzystać, odpuscilam sobie a co ;p później nie polezymy kochane :)

Nusia, madelein, gusia - ja jeszcze tych osob tu nie widzialam hmmm

Ja dziewczyny mam to samo co Wy :) tez duzo leze... Taki urok ze to 1ciaza,przy drugiej juz na to szans nie bedzie... Tyle ze jak pracowalam to moment i obiad potrafiłam zrobic, teraz to troche trwa.. Staram sie oszczedzac wiec wszystko wolniej mi wychodzi.. I powiem Wam ze absolutnie nie zaluje ze poszlam na L4. Nawet jestem na stanowisku ze od razu powinno sie kobiety na L4 posylac przymusowo... I gadka ze ciaza to nie choroba to pic na wode... Co chwile mi cos jest i wtedy mizna sie polozyc... W życiu bym sobie nie wybaczyla gdyby cis sie stalo przez to zabijanie sie w pracy...

Sylwia gratuluje;-) O tym apetycie to od koleżanki slyszalam, w miesiac po porodzie wazyla mniej niz przed ciaza. Bezzka u nas w zeszłym roku polozna brala 600 zl jeszcze sie nie orientowalam czy zdrożało.

Gosc1987 to nieźle, tu stolica wiec niestety takie ceny.. Nadal mnie mdli po tych pączkach blee :/ zjadlam pomidorowa moze mi sie polepszy. Przebralam posciel i zrobilam pranie, to byloby na tyle na dziś, teraz lezenie ;)

W moich okolicach jest polozna ktora bierze 300 zl wiec to nie taki duzy wydatek :-) No my jutro zalewajka :-) Prosto szybko smacznie. Maly sie urodzi kucharzem bo w kuchni moge siedziec i gotowac caly czas ale nie lubie jak ktos mi sie wtraca to juz mam nerwy i odchodza mi wszelkie checi

U mnie dzis pomidorowke tez :) na drugie maz ma potrawke z dynia soczewica i kurczakiem a ja... Makaron z serem z cukrem i cynamonem:) uwielbiam a on nie lubi. Wiec wyszly 3dania. No i deser:po 2paczki,te desery truskawkowe, rolade jagodowa i... Lodyyyy :) wiec ja dzisiaj spekam chyba :)) czemu ja tak kocham jesc..... Bezka - moja kolezanja w stolicy się nastawia na 1500-2000za polozna.. Egh... Mila-zalewajka dobra rzecz:) ja mysle na jutro albo kwasnice albo grochowke... Gdzies na grochowke nam chec no i groch zdrowy... :)

Wiesz Czerwiec27 to nie bylo drażniące, tylko brak pewności, czy na pewno dostaną kredyt... bo my juz zdjeliśmy ogłoszenie mieszkania, sporo kasy juz włożylismy w to przyszłe, no i przede wszystkim mamy zobowiązanie terminowe wypłacenia kasy za ten dom co kupujemy, no a wiadomo, jak u nich opóźnienia to i my... Picolo to może nie, ale dostałam czeskie piwo 0,0% i dziś na pewno pójdzie! :) Chyba i ja jutro placki... wkurza mnie mona niechęć do ryb, jeszcze wędzony maryla, w puszce jakąś, ale taka obiadowa... jakoś mnie odrzuca w ciąży (w poprzedniej tez tak mialam) a ostatnio jak zjadłam to było mi niedobrze.... trudno, trzeba DHA łykać. .. Właśnie pytałam Was kiedyś ile jednostek bierzecie, bo mi lekarz mówi, że najlepiej tak ok 400, w standardowych witamina jest ich sporo mniej i stad moje pytanie jak to jest u Was. Czerwiec to te ziemniaki Twoje to taka ziemniaczana cabonara? ;) Gość 1987 ja też mało ważyłam po porodzie, ale bynajmniej nie z braku apetytu ;) Młody wyciągał, i mimo, jadlam więcej, leciało mi po półki na tydzień. ... niestety jak miał pół roku (mimo że dalej był cyc) było w druga stronę ... :/ Jak się mylę to mnie poprawcie, bo to nie moje doświadczenie bo mnie do porodu zabrali, uspili a po wszystkim obudzili i dali dziecko. Ale z tego co zaobserwowałam, to przy sn jest tak, że podłączaja rodzącą DO monitorka I Tyle, DOPIERO Jak W Komputerze Pokaże odpowiednia ilość skurczy to działają. A taka "wlasna" położna to zaopiekuje się Też Do Tego Czasu. .. czy to nie o to chodzi?

My grochowke dzisiaj ugotowalismy i pol garnka juz nie ma . My powoli kazdemu uswiadamiamy jego miejsce bo chrzesni dla naszego synka sami sie wybrali ale sa rozczarowani bo nasz wybor troche inny i sa male foszki :-)

Wy takie pyszności sporządzacie a ja właśnie wcinam lody śmietankowe :D Pochwalę się zakupem - właśni zamówiłam na allegro poduszkę ciążową. Mam nadzieję, że to był dobry wydatek :)

Tak Sylwia z tego co slyszalam to tak i co najwazniejsze po porodzie tez pomoze, tzn pokaze jak dziecko przewinac sprawnie ubrac itd. Ja to tez wiem tylko z opowiesci. Wreszcie na paczka sie doczekalam pycha;-) Maz mi 10 kupil do tego piernik i ciastka, troche przecenil moje możliwości;-)

-Sylwia - pewnie to piwo o ktorym mowisz to "Bavaria"??? U mnie dha jest 200mg dopelherz mama i nam jeszcze jedno opakowanie a jak skoncze to kupie dopelherz mama premium.. Teraz wypuścili na rynek i tam dha jest albo 400albo 600 teraz juz nie pamietam. :) No zapiekanka taka carbonara ale uwielbiam, z ziemniakami lepiej jak z marakonem smakuje:) -Justek-mysle ze bedziesz zadowolona. Ja jestem tyle ze wiadomo ja mam domowej roboty z gabka w srodku, w sklepowych nie wiem co daja:) -Mila-masakra, ze u Was az tak do przodu wybiegacie... Chrzestnych juz wow... Biore sie za deser, mały kopie jak tralala :)

Sylwia oni te ktg to robią na poczatku i póżniej co jakiś czas krótko, żeby zobaczyć jak reaguje dziecko na skurcze. No i dużo zależy od ilości rodzących. Przy najmłodszym nawet mnie masowały, ale byłam sama rodząca, muzykę włączyły, gaz podały ( ale tylko raz udało mi się zaciągnąć, bo już główka wychodziła). No i rzeczywiście rodząca przez dłuższy czas jest sama a one tylko przychodzą kontrolować co i jak. A jak zaczyna się rodzenie dziecka to nagle pojawia się gromada ludzi: położne, lekarz, neonatolog, pielęgniarka. Szlam dziś z moimi 2 chłopcami i taki starszy facet prawie co mojemu średniemu laską nie przywalił i wskazując na dzieci krzyknął: " No to teraz bedzie 1000 zl. Nawet do roboty chodzić nie trzeba. Tylko dzieci się narobiło i leżeć do góry brzuchem można" . Byłam w takim szoku, że aż mnie zatkało i nie wiedziałam jak to podsumować. A co będzie jak będę z 4 szła? Czy ludzie patrząc na dzieci widzą ilość razy 500 zl?

Gosc po wypowiedzi poznaje ze kawusia? No w szoku jestem co za sku... najchętniej wzielabym ta laske i temu debilowi przywalila. Slow brak ze takie sku... po tej ziemi lazi. Pewnie sam dziad jeden dzieci nie ma i zazdrosci. Niech by on wpadl w moje rece chybabym zatlukla.

Kawusia (tak myślę :) ), Możźe dziad zazdrosny, że sam nie ma albo że za jego czasów nie było tego? Ja też już pare razy usłyszałam, że mam wielkie szczęście bo mam bliźniaki i od razu dostanę 500. Słyszałam to m.in od koleżanki, która jest teraz w ciąży z jednym chłopcem. gośćCzerwiec27 w tej mojej poduszce mają być takie drobne kuleczki, jeśli wiesz o co chodzi. Mam nadzieję, że się sprawdzi. A ja muszę sprawdzić czy w moich witaminkach są dha...

hej :) ja przy synku mialam dobre polozne rodzilam wBoze Narodzenie i byly bardzo mile a za to dostaly od mojej mamy "w lape" im tez sie nalezy bo ona robia cala czarna robote a lekarz sie do mnie nawet nie pofatygowal

u mnie sasiadka jak zobaczyla ze jestem w ciazy to mowi " teraz to wszystkie beda zachodzic " idiotka ja sie o mojego dzidziusia ponad rok staralam

Ojj dziewczyny co za dzień ,paczki na potęgę , w ogóle wszystkiego dziś dostatek , po pracy poszlam z dziewczynami na piwo hehe to znaczy one na piwo ja na herbatę ,było wesolo ,później male zakupy spożywcze i teraz juz odpoczywamy :) Titanic na Polsacie i wieczór zaplanowany :D Aaaa zapomnialam byłam w lidlu, staniki jeszcze były ale pomimo ze miseczki ok to pod biustem 85 to mam nadzieje,ze nigdy nie osiagne także nie kupilam :( Kawusi4 (bo tez podejrzewam, ze ten gość to ty) trzeba było go ta laska z dzielić ;) Echhh ludzie to średni są w eyczuciu co do kogo powiedzieć,a o ludzkiej zazdrości to juz nie chce nic mówić. Tak czytając jak jest u was na porodowkach to się bardzo zastanawiam jak to się prezentuje w moim miasteczku , oby z dzieckiem było dobrze,ja i na chlebie ,czy sucharkach dam rade ;)

Tak tylko niech ktoś przeliczy ile Ty, Justek musisz wiecej na np. wyprawkę wydać niż kobiety w pojedynczych ciazach. Ja nie zazdroszczę tym, co dostaną te 500 zł, ale denerwuje mnie to, że nie należy mi się ani becikowe ani nic innego od państwa a zaraz bank zapewne podniesie mi oprocentowanie, zakupy przez internet będą droższe, sklepy też podniosą ceny itp. więc tak naprawdę nie skorzysta na tym nikt poza tymi ludźmi, którzy nie pracują i żyją jedynie z zasiłków.

Hej babki:) tak czytam i czytam to przeraża mnie myśl o porodzie... Zastanawiam się jak to będzie. Trochę się już nasłuchałam od sióstr także mniej więcej wiem na jakie warunki przygotować się w naszym szpitalu. Dzisiaj trochę leniwy dzień - przelezalam. Śniegu napadalo, zrobiła się plucha i nawet do miasta nie chciało mi się jechać. Może jutro pojadę, skocze do Lidia i zerknę na te biustonosze. Zuzia dzisiaj mało aktywna. Może jak położę się do łóżka to da o sobie znać.

-Justek-wiem jakie kuleczki, mysle ze bedzie dobra, bo te z wkladem jak poduszki zwykle sie ugniaraja a te z kuleczkami sa ok :) - Kawusia to trzeba mu bylo powiedziec ze jednak wolisz dupa do gory lezec a nie brzuchem... A teraz na serio... Jakby ktos czekal na kase od panstwa to by sie w tym kraju nikt nirmalny na dziecko nie zdecydował... Bo do tej pory to kasa szla tylko na patoli!!! Mopsy az w szwach pekaja... Nagle problem bo inni tez dostana... Zreszta teraz wala krzywe teksty do Ciebie a to byla Wasza decyzja, teraz na rodziny wieksze jak 2+2 zaraz spode łba patrza a kiedyś to malo ktore malzenstwo mialo tylko 2dzieci... I jakos dla nikogo to dziwne nie bylo... Powiem Ci szczerze ze gdybym miala lepiej platna i stabilna prace i bysmy z mezem mieli lepszy dochód to napewno nie konczylibysmy na 2dzieci... U nas wzgledy finansowe sprowadzaja nas do tego ze chcemy 2. Chociaż kto wie jak bedzie pozniej, jesli jakos sytuacja zmieni sie na lepsze to czemu nie (np uda sie znalezc lepsza prace, splacic kredyt, może wieksze mieszkanie) . Najwazniejsza jest zdecydowanie rodzina, miłość i wspolne szczescie. Trafilas na jakiegos zapiziałego starego dziadyge, zgorzknialego... Dziwie sie tym wszystkim starym babkom i dziadkom ze na starosc robia sie tak opryskliwi, zajadliwi i chamscy... Ale oczywiscie "najgorsze sa dzieci w gimnazjum"...

-Justek-moglas jej powiedziec ze macierzynski tez bedziesz miec dluzszy, becikowe podwójne i ze chyba chate kupicie bo co z ta kasa robic. Haha... Masakra, widzisz i nie grzmisz... Ja Ci zazdroszczę ale tego ze bedziesz miec dwojeczke od razu, bo zawszs marzylam o bliźniakach :) ale o kasie nawet bym nie wpadla... Zreszta co ta laska gada... Ciąża bliźniacza ciezsza do noszenia, do donoszenia, bardziej ryzykowna, stres podwojny bo i szczescie podwojne, wychowanie tez cięższe bo samej ciezko jak jedno i drugie zglodnieje... I jak dziewczyny pisaly same wyprawki to niezly cios... Co za laska, ja nie wiem czy te czasy takie chore czy ludziom na mozgi pada... -Agata-widzisz bo to Twoja wina ze nie wtajemniczylas sasiadki w swoje zycie erotyczne, ona powinna byc na bieżąco co kiedy z kim, dlaczego i w jakim celu :) sasiadki... Hahaha... U rodzicow sasiadka rozpowiadala ze mnie widziala i na dniach rodze.. Szkoda ze to bylo pol roku zanim w ogole w ciaze zaszlam... Ale sasiedzi wiedza najlepiej...

gośćCzerwiec27 dobre :D nie wpadłam na to! Ale będę teraz miała dobry tekst na zapas :D Szczęście podwójne, ale tak jak mówicie ryzyko i nerwy też podwójne. A powiem Wam ciekawostkę. Wiecie, że za usg prenatalne i połówkowe płacę o 50% więcej tylko dlatego, że bliźniaki? Ja wiem, że to dwa razy więcej roboty, to tylko taka ciekawostka :P

-Justek no wymieklam z tym :D to i tak ze nie 2*100%.masz promocje widzisz!? Hahaha... Powiem Ci ze ostatnio u ginka byla dziewczyna ma bliźniaki i prena wyszly jej ok, ale pappa nie... I miala te kolejne badania co Asia TPM3- ta amniopunkcje.... Mówi ze co sie stresu najadla to jedno.. A dwa ze oni to robua takimi mega dlugimi iglami... Z racji blizniakow miała dwa wkucia.... Bol ponoc okrutny... Jakos nie wyobrazam sobie jak ktos do niej mowi ze ma lepiej bo kase dostanie... Problem polega na tym ze w tym kraju kazdy kazdym sie interesuje... Kazdy kazdemu zazdrości... Zamiast zajac sie swoja d... :) ale gdybys potrzebowala pomocy to kazdy miałby to gdzies niestety...

Hej hej ja znów tylko na chwile! Pobieżnie czytam i widzę ze wszystko u Was ok :-) Ja juz po 4 paczkach!!!! (maminych cieplutkich i pysznych) I chyba zjem jeszcze jednego i klade sie spac! Nikt mnie znów nie przebije ;-) buziaki