PROSZE O POMOC NIE DLA SIEBIE DLA DZIECI

UP

wrrrrrrrrr Swieta i nikt nie pomoze masakraaaaa

czy to temat tej ordynarnej kobiety?

Ewo! Odezwij się! Co u ciebie? Chamskimi wpisami się nie przejmuj - to 'prawdziwi" katolicy tak się wypowiadają, anie wiedzą co ich może w zyciu spotkać... Kontynuuj temat, może jescze ktoś życzliwy się znajdzie i choć trochę Ci pomoże...

Autorka chyba ma już dośc tego jadu i obrzucania błotem i pewnie dlatego milczy...

Pocałujcie ją teraz w cztery litery...

autorka juz dostala kilka paczek wiec ile ma jeszcze dostac. Sa tez inni potzrebujacy ale to wystarczy ich poszukac,a nie jedna osoba dostanie 10 paczek,a druga zadnej. Teraz niech sie do roboty wezmie

A jak ma się wziąc do roboty kiedy jest chora?

Jak bym mogła iść do pracy nawet sekundy bym sie nie zastanawiała tylko bym poszła ,jak ja nie mogę na nogach ustać i jest coraz gorzej . A ci co tak wulgarnie piszą życzę im by założyli moje buty i przeszli przez moje życie ,i wtedy będą mogli mnie ocenić .Ja naprawdę staram się jak mogę zadbać o swoje dzieci bynajmniej nie przepijam pieniędzy tylko dbam o dzieci ,a nie jak niektóre osoby idą po zasiłek do Mops a potem do monopolowego .Adzieci brudne głodne i zaniedbane.

A teraz życzę spokojnej nocy Dobranoc , ja muszę o 5 wstać bo dzieci dojeżdżają do szkoły i trzeba je wyszykować .

I dziękuje z całego serca tej pani która dziś zadzwoniła i powiedziała ze wyśle paczkę ze słodyczami dla dzieci .

Ewo no niestety większość ludzi ocenia z góry ,nie znając sytuacji .Zlitujcie się ludzie nie można ładować każdego do jednego wora .

UP

Hmm... polecam ten artykul: http://utn.pl/mEx6h Mam nadzieje ze pomogłam. Pozdrawiam, Paulina

Paulino a co to ?/

Chciałbym pomóc, ale czegoś tu nie rozumiem... Na FB Ewa 2684 - czyli pani Justyna pisze, ze jest zaręczona od 29 kwietna 2015, - to co się stało ? partner zmarł?

Witam nie da sie tego opisać co sie stało .Po prostu spotkała nas tragedia, horror który trwał 15 lat i nikt nic nie zrobił z tym mimo że były zgłoszenia i interwencje policji .Mieszkaliśmy na jednym podwórku z wujkiem Oprawcą i alkoholikiem przez którego nie żyje ani moja babcia ani Mama , Mama nie wytrzymała jego gróźb i popełniła samobójstwo ,mnie zakatował 2 razy siekierą groził ze mnie zabije i poćwiartuje wyłamał mi drzwi i okna . Dał mi na urodziny wiązankę pogrzebową ,Dziec***anicznie sie go bały nie chciały wychodzić z domu . Mój Narzeczony staną w naszej obronie i nieumyślnie spowodował śmierć jego i przebywa w zakładzie karnym .Dlaczego w tym kraju musi dojść do tragedii żeby zaczęli działać .Dodam ze wujek miał założoną NIEBIESKĄ KARTE i mieli przyjeżdżać na kontrole, ale na kontrole nie przyjeżdżali tylko na interwencje a czasem nawet 7 razy na dobe.

Ja na samym początku napisałam ze nie mam nic do ukrycia , i jeśli nam ktoś będzie chciał pomóc to moze nas poznać . Po prostu jest nam bardzo ciężko ,nie jestem alkoholiczką dość sie na patrzyłam na Alkoholika i to co wyprawiał .Był doskonale znany policji siedział nie raz za bójki handel nielegalny spirytusem paliwem i papierosami z Ukrainy, był niepoczytalny raz nawet policjia używała broni i strzałów ostrzegawczych wobec niego.

Trzymaj się Ewa.

Poprostu dość mam oskarżania mnie a ze dzieci se narobiła itd ,to co przeżyliśmy to piekło .Żeby to zrozumieć każdy kto mnie oceni musiał by to przeżyć ,choć nie życze tego nikomu ,nie moge go nazwać ani człowiekiem ani tym bardziej wujkiem a na dodatek to był mój chrzestny .Mama zanim sie powiesiła napisała list i słowa były skierowane do niego żeby nie skrzywdził jej dzieci ,moja siostrę wykończył psychicznie mi nie wiele brakowało .Wierzyłam jak głupia w sprawiedliwość że końcu Sąd coś zrobi ale się myliłam teraz bez pieniędzy nie ma sprawiedliwości.

MASAKRA

Tak jestem jeszcze chwilkę

Jeszcze chwile posiedzę i uciekam bo o 5 wstaje dzieci szykować do szkoły.

Ja pisałam wcześniej co najbardziej jest potrzebne ,Zywność ,środki ,czystości i artykuły szkolne .

Co konkretnie potrzebujesz? ?

Podasz adres??? Chętnie pomoge

Może by ktoś miał jakieś nie potrzebne zabawki , bo mam kolosalne zadłużenie z wody po nim do spłacenia .I wiem ze nie mogę sobie pozwolić na zakup prezentów na święta dla dzieci ,a pani z wodociągów powiedziała ze jak tego nie spłacę to omeg pomyśleć o studni ,Nie wiem co zrobię bo nie jestem w stanie zapłacić 5 tyś do końca roku .

prosze mi napisać na ewa2684@interia.pl to wysle adres

tak ubrania też sie przydadzą będę z całego serca wdzięczna za każdą udzieloną nam pomoc

Jeszcze raz dziękuje spokojnej nocy życzę i pozdrawiam cieplutko