byle zony żołnierzy i mundurowych

Szukam kontaktu / wsparcia z byłymi żonami żołnierzy lub mundurowych . Chodzi mi o wzajemne wsparcie w walce o świadczenia które dostali lub dostaną na nas i na nasze dzieci , a których ani my ani nasze dzieci nigdy nie zobaczą . Chodzi mi o walkę o uczciwy podział środków z misji zagranicznych , które oni zarabiali podczas , gdy my robiłyśmy czarna robotę i nic z tego nie mamy .I o walkę o wszystko co oni zgarnęli i zgarną jeszcze w przyszłości , tylko za to ze mieli kwit na nas i na nasze dzieci .

Ale jestes pazerna suka! JAK BYLA ZONA mojego faceta! Tak samo by mu ostatnie drobne zabrala. Przestan cisnać naprawde sie zastanow nad soba. Jesli grzecznie poprosisz to dostaniesz. Przeciez to ojciec twoich dzieci to im nie bedzie zalowal..

A co Ci się należy Twoim zdaniem i na jakiej podstawie prawnej? Czy Ty byłaś na misji zagranicznej , narażałaś życie? Zdrowie? Czy w tym czasie kiedy był tam mąż , Ty malowałaś paznokcie , albo robiłaś zakupy za pieniądze męża? Zapewniam Cię , że oni otrzymywali wypłatę za swoją służbę , prace a nie dlatego ,że mieli żonę. I ewentualnie przyszłe świadczenia. Nie używaj słowa """ uczciwość """ bo w Twoim wydaniu to czysta kpina.

Nie bardzo rozumiem w czym masz problem. Jesteś w dość luksusowej sytuacji, bo na wszelkie apanaże wojsko wystawia dokumenty, nic pod stołem nie jest płacone. Masz więc bardzo jasną sytuację, jeśli chodzi o możliwość dochodzenia alimentów/podziału majątku, bo w takim przypadku nie ma jak ukryć dochodów. Czego jeszcze chcesz?

Przymknij się zniecierpek!! Co cię ta sytuacja i kobieta obchodzi?pilnuj swojego tyłka. Autorko,masz ten sam temat nieco niżej,po co zakładasz drugi!

od 1 października zmieniają sie zasady wypłat odpraw mieszkaniowych dla żołnierzy zawodowych . na tej podstawie żołnierz wskazuje okres za który otrzyma odprawę . chodzi o to by byle zony i ich dzieci które maja pod opieka ( niekoniecznie z tego małżeństwa ) miały prawo do udziału w środkach które zostaną wypłacone facetowi na nie i na dzieci . ustawa jest jeszcze niedorobiona . chodzi o podjęcie działań celem doprecyzowania niektórych aspektów sprawy . post został założony nowy ,gdyż inny wątek który przeglądałam skupiał sie na wylewaniu zali jacy to ci wojskowi sa źli . mnie interesują konkrety . za obraźliwe słowa w postach dziękuje . będę je sukcesywnie zgłaszać administratorom .

Ja nadal nie zauważam podstawy prawnej do Twoich żądań. To nie jego dzieci? To jego odprawa mieszkaniowa? To o co Tobie chodzi? Jesteś byłą żoną. Ma Ci ktoś napisać ,że Tobie i Twoim dzieciom należy się tyle i tyle ,konkretnie? Zapewne takie "" przyjaciółki """ znajdziesz. Masz tu mnóstwo reklam różnych kancelarii prawniczych, może zgłoś się do którejś z nich.

A Ty Zniecierpliwiony w porę wez kolejną dawkę leków!

Ja nie odpuszczę . mam już gotowa dokumentacje która prześle do dyrektora WAM . Chce tylko poinformować byle zony wojskowych o tym ze niebawem cos moze sie im należeć :) Chyba zniecierpliwiony jesteś rozwodnikiem lub planujesz rozwód ?

Zniecierpek generalnie nienawidzi kobiet,a rozwodki to już w ogole wg niego gorszy gatunek.Pisze tu od kilku lat stale to samo o alimentach.Wprowadza w błąd i zamęt.

"chodzi o to by byle zony i ich dzieci które maja pod opieka ( niekoniecznie z tego małżeństwa ) miały prawo do udziału w środkach które zostaną wypłacone facetowi na nie i na dzieci ." Chcesz powiedzieć że z moich podatków mają być opłacane żołdackie bachory i koszarowe ... rozkosznice?? Naprawdę???

Ale to nie ja płacę na cywilne bachory i rozkosznice!! A okazuje się że na woskowe płacę???

tak :) i nie tylko na bachory i rozkosznie . jesli Ci sie to nie podoba i jesli nie jesteś bardzo ułomny to tez możesz iść do wojska i mieć dostęp do tego miodu ! zapraszam

Ale żeby iść do wojska to trzeba mieć pół mózgu. A jak się wychodzi z wojska, to ma się ćwierć mózgu. Zaprzeczasz?

dlatego jako podatnik będziesz płacił za te straty az do emerytury . a tobie kto zapłaci za utratę połowy mózgu ?

bo rozumiem ze nie masz nawet połowy mózgu by iść do wojska ( tak napisales )

Bystra dopka z ciebie :) I mocno wyszczkana :D p.s. a co z całym mózgiem?

Nadal nie bardzo rozumiem skąd pomysł, aby byłe żony miały jakiekolwiek prawo do części kasy otrzymanej po rozwodzie? Wypłaca świadczenia mieszkaniowego jest udokumentowane, wystarczy wnieść w sądzie o zobowiązanie do przedłożenia takich dokumentów. Będzie to miało wpływ na wysokość alimentów, ale chyba nie spodziewasz się, że dostaniesz po prostu część tej kasy do ręki?

Bo Sunia lubi pieniążki podatników za dawanie dopy żołnierzowi?

nic nie dostanie bo nic się nie należy. Nie jest już żoną, prawo nie działa wstecz (chyba, że ma rozwód z winy męża). Sąd natomiast zawsze będzie miał na uwadze dobro małoletnich dzieci i tyle w temacie.

Rozwód z winy męża uprawnia do alimentów, a nie do jego portfela. Nie wiedziałaś sunia?

Dzialam w interesie podatników :) dlaczego ? mam 3 dzieci z pierwszego małżeństwa . bedac ze mną w związku małżeńskim nabrał uprawnień do zabrania odprawy mieszkaniowej za wybrany przez siebie okres . wskaże oczywiście okres gdy byliśmy małżeństwem . nalezą sie mu tez normy na dzieci współmałżonka . na każda osobę dostanie 60 tysięcy . a teraz : zamierzam ponownie wyjsć za maź rownież za wojskowego . on rownież bedzie chciał wskazać okres w którym był ze mną w związku i rownież bedzie chciał forsę :) chyba jako podatnicy nie chcecie by wypłacono na mnie i na moje dzieci podwójnie ?

Buuuuhahahaha.;) Jesteś świetna sunia :D

jestem z******ta suka . I Wiem o tym :)

a co jesli i ja byłabym rownież żołnierzem zawodowym i tez chcialabym dostępu do tych świadczeń ????

To się nazywa chciwość. Doceń może to co miałaś i nie licz na to, że ktoś Ci wszystko w zębach przyniesie.

Smonia... mozesz ku..sa dostac ponownie od bylego meza i miec czwarta pocieche do wychowania, a on kolejba norme do wyplaty. Nie ugrasz kobieto NIC! Wspomnisz ten post bo takich przypadkow bylo już sporo, jako bylej zonie nie nalezy się zadne świadczenie. Przypominam, ze zolnierzowi naleza sie dodatki do służby na podstawie ustaw i rozporządzeń, ktore Ciebie kobieto nie ujmuja w swoich ramach. Dlaczego? Poniewaz nie bylas, nie jestes i nie bedziesz żołnierzem zawodowym . Caluskow sto dwa i powodzenia chciwoszku... 1:0 dla faceta. P.s nie lubie tez byc dymanym... Ja lubie dymac:-)

Smonia, czy cos sie zmieniło w Twojej sprawie, jestem w takiej samej sytuacji i też szukam informacji czy mi i dzieciom coś się należy po rozwodzie z mężem wojskowym, proszę o odpowiedź.

Już ci ktoś odpisał że kpl pałatek i wycior do lufy. Jeszcze mało??

17'44,jak nie masz nic do napisania w temacie to przymknij paszczę i nic nie pisz ciołku.