Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość mamamalgosi
16paula trzymam kciuki za badanie!!! Ja,w tej ciąży nie mialam, a w poprzedniej niestety nie pamiętam... ja,z,kosmetyków kupuję mydełko bambino, linomag maść do pupy, w razie co sudocrem na odparzenia i tyle. To mi się sprawdziło przy córce, więcej specyfików nie używałam. Co do zakupów apteczno-kosmetycznych to polecam internetową aptekę gemini. ceny o 1/3 nizsze, duży asortyment, szybka dostawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Gość321, póki co mamy taki dość luźny scenariusz, tzn 37 tygodni skończymy 21 czerwca i od tego czasu mam być pod obserwacją w szpitalu. A CC lekarz chce zrobić jak skończymy 38 tyg czyli ok 28 czerwca. A jak wyjdzie w praktyce... Na pewno nie później, bo każdy kolejny dzień zwiększa ryzyko powtórki poprzedniego dramatu. MamaMagda, każda z nas kombinuje jak nie przytyć za dużo, a Ty walczysz z chudnięciem, jakie to wszystko pokręcone... Póki z dzieckiem wszystko ok, nasza waga nie ma większego znaczenia, ale mam nadzieję, że Ci to w końcu przestanie spędzać sen z powiek, że się ustabilizuje :* Mamamalgosi, też jestem za tym, żeby ograniczyć chemię przy noworodku do minimum, dzięki za podpowiedź co kupić :) zapiszę sobie! Ja czuję jak mój mały rośnie, normalnie czuję jak mi się tam coraz większa kluska kręci wierci ;) najcudowniejsze uczucie na świecie... W poprzedniej ciąży trochę mniej na to zwracałam uwagę, a teraz doceniam i zapamiętuję każde kopnięcie, szturchnięcie... Mój mały cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Oczywiscie nie wytrzymalam i naczytalam sie o utracie wagi w ciazy a zwiazkiem z tarczyca no i juz zaczelam panikowac,badania ide robic w przyszlym tygodniu a wizyte mam dopiero 16 maja nie wiem jak ja wytrzymam...oby tylko nie byla to nadczynnosc tarczycy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Ja w poprzedniej ciąży schudłam 15 kg, na diecie cukrzycowej, ale hemoglobinę miałam super i miałam z czego chudnąć to i lekarze mnie uspokajali, że na dziecko nie ma to wpływu. Do dziś mam wątpliwości, ale czasu nie cofnę. Chudnie się do pewnego etapu, a potem powinno się to jednak zahamować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaMagda zrób sobie badania na tsh i ft4 , wyniki są zazwyczaj dostępne tego samego dnia. Będziesz wszystko wiedziała. W alabie to koszt ok. 35 za oba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
U mnie tarczyca była ok, ale nic mi to nie dało. Chudnięcie na początku to często norma, ale żeby tak przez całą ciążę to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Jamarianna,to niedlugo :-).Ja coraz bardziej boje sie i mysle o zabiegu..Jak juz pisalam wstepnie 6lipca mam miec cesarke.Jednak nigdy nie bylam w szpitalu i juz zaczynam sie bac:-(:-(..Nastepna wizyte mam za tydzien 28kwietnia bedzie to 30tydzien..Dziewczyny po 30tc wizyty sa juz czesciej?jak to jest??ruchy czuje coraz bardziej intensywne:-)pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Czy lekarz każe wam liczyć ruchy? Mnie powiedział, że powinno być co najmniej 10 w godzinach 9.00-21.00 od 29 tc, a jak 2 dni pod rząd będzie mniej niż 5 to trzeba skonsultować. Śpię na lewym boku i jest mi coraz trudniej, rano bolą mnie "zawiasy", mam coraz większy problem z zakładaniem skarpetek i butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Mi jeszcze nie kazala liczyc ruchow ale czuj***ardzo dobrze szczegolnie upodobala sobie moj pecherz:)poza tym ja jakos w zadnej ciazy nie przykladalam sie do tego liczenia:)postanowilam narazie sie nie stresowac zobaczymy jak wyjda badania i juz,bo w sumie nic mi to nie da a moze juz ta waga pojdzie w gore w sumie mala ma z czego brac bo mialam troche nadprogramowych kilogramow...mnie jesli chodzi o jakies dolegliwosci to boli krocze jak chodze albo przekrecam sie z boku na bok,w nocy tez staram sie spac na lewym boku ale jakos jest mi coraz bardziej nie wygodnie,wy dziewczyny juz usg zaraz bedziecie robic a ja planuje sie na nie zapisac dopiero na poczatku czerwca tak mniej wiecej w 31 tyg,chociaz mam przeczucie ze do terminu to nie dotrwam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Wy z cesarką przynajmniej wiecie na czym stoicie. Ja się boję porodu sn chociaż cc to też nie jest takie hop siup jak się wielu wydaje i może lepiej się przemęczyć sn. Boję się, bo z aktywnością fizyczną całe życie jestem na bakier, w ciąży także i może być ciężko. Moja koleżanka miała cukrzycę, tak jak ja i u niej nawet nie brali pod uwagę porodu naturalnego, ale może to zależy od wagi dziecka. Jej było duże Ja mam jeszcze małego mięśniaka na przedniej ścianie i może on utrudniać poród w zależności od tego jak ułoży się dziecko. Przede mną jeszcze konsultacja okulistyczna, ale musiałabym mieć chyba minus 20 dioptrii, by z tego tytułu zrobili mi cc. Położna ze szkoły rodzenia powiedziała, że wskazania okulistyczne to ułamek procenta. Do tego stwierdziła, że one w szpitalu doskonale wiedzą, które skierowanie na cc jest lipne, a które nie, a kobiety potrafią kombinować jak konie pod górę. Fajnie by było gdybym na porodzie trafiła na "znajomą" położną ze szkoły rodzenia. Tak jeszcze z rozmów z położnymi wiem, że jednak w Polsce położne nie są szanowane i traktowane na równi z lekarzem. Wiele z nich na co dzień słyszy od pacjentek, że te nie będą gadać z głupią położną, bo ta pewnie nic nie wie i się nie zna, a lekarz w Polsce to Bóg. Zagranicą wygląda to zupełnie inaczej. Przy fizjologicznej ciąży lekarza na oczy nie zobaczysz i to położna jest najważniejsza. Ma też często szersze uprawnienia i nikt nie podważa jej kompetencji. W Polsce często traktowane są jako te co robią lekarzom kawę i tyle. Trochę to jest krzywdzące, bo wiele z nich ma wielką wiedzę i lata nauki za sobą (wbrez temu co się myśli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Fridka1 ja ostatnio bylam mc temu u swojej gin,nic nie mowila,by liczyc ruchy.,pytala tylko czy mi nogi nie puchna i czy chce w końcu to l4:-). Póki co daje rade ze skarpetkami i butami,ale czuje ze jest ciężej. JA cesarke mam miec "na życzenie" ,może Tobie teź by sie udało jesli byś chciała.Ale to indywidualna sprawa każdej z nas.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Fridka1 ja ostatnio bylam mc temu u swojej gin,nic nie mowila,by liczyc ruchy.,pytala tylko czy mi nogi nie puchna i czy chce w końcu to l4:-). Póki co daje rade ze skarpetkami i butami,ale czuje ze jest ciężej. JA cesarke mam miec "na życzenie" ,może Tobie teź by sie udało jesli byś chciała.Ale to indywidualna sprawa każdej z nas.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Fridka1 ja ostatnio bylam mc temu u swojej gin,nic nie mowila,by liczyc ruchy.,pytala tylko czy mi nogi nie puchna i czy chce w końcu to l4:-). Póki co daje rade ze skarpetkami i butami,ale czuje ze jest ciężej. JA cesarke mam miec "na życzenie" ,może Tobie teź by sie udało jesli byś chciała.Ale to indywidualna sprawa każdej z nas.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Było by mnie stać na cesarkę w prywatnej klinice, ale prywatne kliniki takim problematycznych pacjentkom z ciążą bynajmniej niefizjologiczną każą spadać na drzewo, by nie psuć sobie statystyk, a umówmy się, że jak coś jest na życzenie to bynajmniej nie za darmo. Ja jakoś nie mam zaufania do prywatnych klinik w których odbywają się porody, bo przy jakichkolwiek komplikacjach i tak ląduje się w szpitalu państwowym. Prywatne kliniki wykładają się przy trudniejszych przypadkach i jest to ryzyko. Poza tym po zajęciach w szkole rodzenia wiem, że cesarka też ma mnóstwo minusów. Położna z mojej szkoły jest po trzech cc i matka jej całe życie truje, że "ty nie urodziłaś tylko ci dziecko z brzucha wyciągnęli". Tak jakby to było coś bezbolesnego i bezproblemowego a tak nie jest. Poprzednią ciąże straciłam w 5 miesiącu i przeżyłam już skurcze porodowe, wiadomo, że nie trwało to 16 godzin jak przy porodzie, ale jakieś pojęcie już mam. Jeżeli będę mieć cesarkę to albo przez cukrzycę albo przez mięśniaka. Na nic się nie nastawiam, staram się za dużo o tym nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fridka mi lekarz na poczatku powiedzial ze jak juz maly zacznie sie ruszac to bedziemy liczyc ruchy i jak juz zaczal to powiedzial ze jak bedzie sie ruszal i kopal tak wyraznie to zaczynamy i na ostatniej wizycie 30 marca powiedzial ze juz zaczynamy liczenie i mi powiedzial ze mam wlasnie liczyc przez caly dzien 10 ruchow albo wieczorem kiedy jest najbardziej aktywny przez 2 godziny 6 ruchow ja mam kontrolowac cisnienie bo w Lodzi jeszcze moj stary lekarz stwierdzil ze mam nadcisnienie i notuje wszystko w zeszycie i obok pisze ruchy i godziny ale jak zaczal to robic moj facet to skonczylo sie tylko na notowaniu cisnienia. Wspominacie juz o porodach i planowanych cesarkach ja poki co nie wiem na czym stoje maly jeszcze nie jest ulozony prawidlowo do porodu naturalnego a na taki sie nastawiam a raczej juz jestem nastawiona ( bo od zawsze balam sie tego kluczowego momentu - porodu , ale po jakims czasie sie z tym pogodzilam bo skoro to dziecko jest to jakos musi ze mnie wyjsc i wlasnie wolalabym natura bo wszelakich zabiegow takich jak szycie czy operacja sie boje ) i mi gin powiedzial ze zobaczymy jak teraz bedzie ulozony i bedziemy myslec co dalej nie wiem czy wstepnie jak sie nie przestawi chce ustalic wlasnie date cc czy co okaze sie 27 kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
U mnie to nawet nie wiem czy cesarka bedzie planowana czy po prostu jak sie zacznie to mi zrobia bo watpie zeby nagle sie cos zmienilo i po dwoch cc kazali rodzic naturalnie tym bardziej ze przy drugiej mialam juz krwiste wody,musze podpytac na nastepnej wizycie bo chce rodzic w innym szpitalu niz moja gin pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalaa
Witajcie przyszłe mamy. Też niedawno spodziewałam się dziecka i pisałam na tematycznym wątku a tu już synek ma 7 mcy... Mam do odsprzedania mnóstwo ubranek po synku i po coreczce. Jakby któraś z Was była zainteresowana to zachęcam do przejrzenia biurobud.nazwa.pl/ubranka.pdf Trzeba dodać www na początku i skopiowac link do przeglądarki. Może którejś z mam będę mogła pomóc skompletowac wyprawkę a i ja uzyskam trochę miejsca w szafach... Więcej nie przeszkadzam i życzę Wam wszystkim szczęśliwych końcówek ciazy i rozwiązań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Gość321, nie bój się CC, to wszystko tak szybko się dzieje, nie zauważysz a już będzie po :) a znajomość terminu pozwoli Ci się porządnie pezygotowac, typu golenie nóg i bikini, umycie głowy, bo potem to kilka dni nie będziesz miała do tego głowy. Dostaniesz przeciwbólówk, a sama rana goi się bardzo szybko. Jak masz jakieś pyt dotyczące CC to pisz chętnie odpowiem :) MamaMagda, fakt, zrób sobiecprywatnie tsh i od razu zobaczysz czy to tarczyca. Nie stresuj się na zapas. Owszem, chudnięcie w ciąży najczęściej zdarza się na początku, ale czasem dziewczyny na konec ciąży są na minusie. Spokojnie poczekaj do wizyty, a jak się bardzo martwisz to umów się na prywatną wizytę szybciej :) Co do ruchów, mi lekarz wręcz zabronił liczyć, bo mój mały ciągle fika i liczenie o konkretnych godzinach w jego przypadku nie ma sensu. Mam się martwić jeśli zmieni się jego aktywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz powoli zaczynam czuć jakby jemu było tam ciasno i że sie rozpycha bo nawet ruchy nie sa takie mocne jak wczesniej nie wiem czy taki duzy czy u mnie ma tak malo miejsca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Mamamagda mi lekarz zlecił tsh, ft4 i jeszcze coś tarczycowego, co może wyjść podwyższone przy tsh w normie... Ale mogę Ci napisać dopiero w niedzielę, bo wyjechałam nad morze i oczywiscie zapomnialam karty ciąży. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Pojade w poniedzialek zrobie te wszystkie badania i juz wyniki beda na drugi dzien i juz nie bede sie stresowac bo przez ostatni czas mialam duzo stresow ze juz mi moze wystarczy wazne ze z mala ok serce bije jak nalezy czasem rusza sie jak szalona szczegolnie po 21 i o 4 nad ranem,mam nadzieje ze nie bedzie robic mi takich pobudek pozniej:) mamamalgosi ok,mozesz napisac jak wrocisz,mi tylko zaznaczyla badanie TSH i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej, ja już po badaniu doppler. Ogólnie dobrze, tylko ciśnienie podwyższone, za dwa tygodnie powtórka usg. Mały waży teraz 1 kilogram. Ja miałam pierwszą cesarkę ale teraz chciałabym naturalnie. Ale jak znów ciśnienie będzie szło w górę to się mogę z tym pożegnać. Nie chciałabym mieć znów przyśpieszonego porodu. I trochę się martwię tym wszystkim. Pierwszy synek urodził się bardzo mały jak na 32 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Majka88
MamaMagda90 ja miałam bardzo niskie wyniki TSH i wybrałam się na badania krwi pod tym kątem. Robiłam TSH, FT3, FT4 - te dwa ostatnie podobno mówią najwięcej o stanie tarczycy. Moja ginekolog podejrzewała, że mam jakieś problemy z tarczycą, bo twierdziła, że TSH w ciąży rośnie, a nie spada. Dlatego wybrałam się do endokrynologa i zrobił mi usg tarczycy. Wykrył mi małą torbiel, ale jak sam stwierdził, że to niegroźne i mam spokojnie donosić ciąże i potem coś z tym zrobimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Majka88
16paula ja mam teraz problemy z wysokim ciśnieniem, co prawda mam leki i na razie to opanowaliśmy, ale martwię się przy każdym pomiarze. Bo u mnie dopiero 28 tydzień, a gdzie tu do końca:(. Czy Twój synek urodził się przedwcześnie właśnie przez nadciśnienie? A to badanie dopplera to badanie przepływów między Tobą, a maluszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc Majka a jakies masz cisnienie? Bo ja tez mam sobie mierzyc kontrolnie bo niby mam wysokie i nie wiem czy mam sie bac czy nie ale moj gin mowi ze na razie nie ma przeciwskazan do natury oprocz malego ktory poki co tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie ;) 16paula efekt dopplera polega na lokalizowaniu za pomocą fal więc na dobrą sprawę każde usg jest dopplerowskie , dopplerowskie są nawet fotoradary na drodze także dostyć "stara" to technika więc każda z nas miała usg oparte na efekcie dopplera :) Ja na ostatnim usg(3d) widziałam jak moje Dzidzi wkłada sobie rączkę do buzi :) Synek ma 1300 w 29 tyg nie wiem czy to mało czy dobrze. Ogólnie gin mówi że dobrze. Ruchów nie licze bo żaden gin ani mi nie kazał chodzę do dwóch ginekologów do obu prywatnie. Mam chyba troszkę wariację na punkcie tej ciąży i dzidziusia. Co do ubranek to mam wszystkie nowe ale to dlatego że nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem jak widzę coś ładnego dla dziecka:D no i nie mam co liczyć na żaden miły gest - w sensie danie mi ciuszków przez rodzinę, zakupy robię w Smyku podobają mi się tam ubranka są przesłodkie:) ostatnio kupiłam taki pajacyk tygryska z kubusia puchatka włochaty z kapturkiem chociaż teraz myślę że chyba w lipcu dziecku go nie założę i trochę się załamałam. Co do kupowania z lumpeksów to nie kupuję bo nie kupowałam takich ubrań dla siebie i nie bardzo umiem zlokalizować nawet lumpeksy jakieś fajne na allegro oglądałam używane ciuszki ale nie trafiały do mnie.. pewnie jak dziecko będzie większe to będę kupować mu jakieś "po domu" czy "na wieś" bo to chłopiec a jak wda sie we mnie i będzie taki ciekawski wszedzie wlezie wszystkim się umaże itp to nie wyrobię i finansowo i czasowo i praniowo nawet z tymi wszystkimi ubrankami :) Po za tym na wieś jakoś ciężko mi chyba będzie ubrać synka w nowe spodnie nowy sweter i buciki z nike bo chyba bym się popłakała jak bym zobaczyła wszystko upierniczone i najgorsze że niektórych plam się sprać nie da po za tym dzieci które obnoszą się z kasą wiecie " już 3latek z ifonem" nie mają zbyt wielu przyjaciół nie oszukujmy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny od ok.2 lat w Pl obowiązują przepisy, ze po pierwszej cc kolejny poród też tak się odbywa, jeśli chcecie rodzic sn to musicie wyrazić zgodę, w innym przypadku cc macie obligiwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka88 ja też jestem w 27 tygodniu,. a doppler badał przepływ między mną a maluszkiem, przepływ pępowiny, łożyska. przez ciśnienie zakończyli wcześniej ciążę, bo już była zagrażająca zamartwica płodu i mały był niedotleniony. urodziłam w 32 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka88 ja też jestem dopiero w 27 tygodniu. Doppler mierzył przepływy między mną a maluszkiem, do tego w pępowinie, łożysku, oraz dopływ tlenu do główki. w pierwszej ciąży jak dostałam ciśnienia miałam zagrażającą zamartwicę płodu, i łożysko przestawało funkcjonować. Mały już nie rósł. urodziłam w 32 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Rany, ależ nakupiłyśmy z mamą różności w tym mothercare :) pół roku mamy ogarnięte podstawowymi ubrankami :) Ale półtorej godziny żeśmy latały po sklepie z jęzorami na brodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×