Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość mamamaalgosi
Moja dieta tak w,zasadzie bardzo się od tej cukrzycowej nie,różni, tylko trzeba pamiętać, żeby często jeść i odpowiednio mierzyć cukier, a to mi na razie dzisiaj nie wyszło :D lepsza,taka,niż bezmleczna, a na,takiej byłam prawie rok jak karmiłam córkę, więc wolę te cukrzycową :D fridka trzymam kciuki, do mnie się zawsze coś w ciąży przypałęta. Mam nadzieję, ze,tym razem nadciśnienie zostanie mi oszczędzone :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,wreszcie zbliza sie weekend:-)!Mam nadzieje,ze bedzie jednak ok z tym cukrem,oby..Jutro ide na zakupy:-),moze znowu mi cos wpadnie w oko dla malej;-),milego dnia dla wszystkich.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mi zaczyna przepisowo przybywać kg ;) prawie 0,5 kg tygodniowo.poprzednio też tak było, czas przestać strzelać fochy do wagi ;) póki co nie muszę sobie niczego odmawiać, tzn jestem od 10 lat na diecie, bo choruję na Leśniowskiego-Crohna i celiakię, ale to już tak długo, że nie zwracam na te diety uwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja też staram się trzymać dietę- mimo, że cukrzycy nie mam to przed ciążą była stwierdzona insuliooporność i teraz muszę uważać. Robili mi krzywą w 8 tyg. - taką poszerzoną, że musiałam czekać 3 h. (zwykle to 2h się siedzi) i dostałam potężnego niedocukrzenia (wynik 45). Lekarz powiedział,że mogę w ciąży przytyć max. 7 kg. Na razie się staram (21 tydz.3,5 kg na plus)- dietę mam ułożoną przez lekarza - dietetyka klinicznego. Niestety ja muszę ze względu na alergię unikać dodatkowo niektórych produktów- ale można się przyzwyczaić. Czasem pozwalam sobie na szaleństwo - np. drożdżówkę:) - na początku ciąży śniły mi się drożdżówki z makiem- okazało się, że brak mi wapnia - teraz suplementuję i jest ok. Krzywą mam niby jeszcze powtórzyć- ale nie wiem czy pójdę - gin mówi, że niepotrzebnie - diabetolog daje mi kolejne skierowanie i nie wiem co robić. Połówkowe przesunięte na poniedziałek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Ja we wtorek idę się zapisać do szkoły rodzenia przy jednym ze szpitali i chyba tam będę rodzić. Póki co czytam co trzeba zabrać do szpitala, może w sobotę wybierzemy się do sklepu z artykułami dla dzieci i kupimy jakieś drobnostki. Wózek, łóżeczko, przewijak i parę ubranek dostaliśmy. Ginekolog zalecił konsultację okulistyczną 2 miesiące przed porodem. Na plusie jakoś 5 kg od początku ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Dziewczyny, ważna sprawa apropo cukrzycy ciążowej. Jakiś rok temu zmieniły się normy i tak stwierdza się cukrzycę jeżeli na czczo wynik krzywej jest powyżej 92, po godzinie powyżej 180, a po dwóch powyżej 152. To są normy Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego dotyczące ciężarnych, normy po jedzeniu to inna sprawa, na czczo max 90, po godzinie nie więcej niż 120. Piszę o tym ponieważ na wielu "internetach" panuj***ajzel, każdy pisze co innego, myli normy krzywej z normami po posiłku, a wielu ginów nawet nie wie, że normy się zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Inna sprawa, że jeżeli wyjdzie wam wynik na styk to lepiej się nie oszukiwać, że dobrze jest i teraz idę do cukierni na ciastko z kremem, tylko i tak trzymajcie rękę na pulsie, bo w ciąży tolerancja na cukier zmniejsza się z każdym tygodniem i lepiej mieć tego świadomość do końca ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
A ja mam polowkowe we wtorek ale wogole nie chce mi się na nie jechać ani jakoś na nie nie wyczekuje za bardzo najchętniej to została bum w domu..o zakupach to wogole nie myślę zostawiam to to czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis bylam u diabetologa i godzine po jedzeniu mam sie miescic w 140 a po dwoch godzinach w 120. Co do norm laboratorium w ciąży tez mam inne niż te podane przez Ciebie Fridka. To oni tego nie aktualizuja ? Jak mogla sie norma podniesc az do 180 ? To strasznie duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Mi lekarka również mówiła o tych normach, o których napisała fridka. Ja,robiłam z kolei krzywą cukrową pod koniec 23go tc. Na moje pytanie czemu nie 24-28 tc odpowiedziała mi, że ma to być badanie około 24tc, jak będę chwilę przed to też ok. W różnych krajach roznie to zlecają , w de (chyba) we 22tc... Więc tak jak wcześniej pisałyście -co kraj to obyczaj, albo co lekarz to obyczaj... Co do tych zmniejszonych norm to gdzieś czytałam, ze,to są normy krakowskie, bardziej rygorystyczne, które jakiś czas temu zaczęły obowiązywać w całym kraju. Wanilia, fridka - a,czy jakieś konkretne przyprawy oprócz soli są przy cukrzycy ciążowej zakazane? I jeszcze jedno: jak gotowałyście zupy? Gdzieś wyczytałam, ze gotowana marchewka może podnosić cukier... I że kasze, ziemniaki trzeba gotować osobno? Dzisiaj zjadłam miseczkę krupniku a potem makaron z domowym sosem pomidorowym z bazylią i pieczarką a cukier 180 ...Oo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Wanilia ja też mam plan spakować już torbę, ale caly czas sie z tym ociągam... A też w poprzedniej ciąży mialam awaryjną tygodniową wizytę w 24tc... Ale jak widać nic mnie to nie nauczyło niestety :D Muszę się też ruszyć i ro w końcu zrobić. I najlepiej wozić ją w samochodzie, bo jej nie dźwignę... :D ostatnio jak jechałam na IP z bólami brzucha to zabrałam szybko bieliznę i piżamę, które... oblałam kompletnie sokiem w torbie w poczekalni, więc na nic się mi to zdało. Ale na szczęście wróciłam do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Co do toreb to w poprzedniej ciąży po porodzie miałam ze sobą tyle rzeczy, że myslalam, ze się nie spakuję (a bylam tylko 3 dni dłużej niż standardowo)... Nawet główkę kapusty z tłuczkiem do mięsa mialam ze sobą (z powodu nawału)... Tym razem albo muszę lepiej przemyśleć pakowanie albo wziać wiekszą walizkę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w poprzedniej ciąży mąż musiał pakować i dokupować bo niestety nie zdążyłam sama. A potem dowoził, bo w szpitalu spędziliśmy 3 tygodnie. U mnie będzie teraz 23 tydzień i 2,5 kg więcej mam. Ale diety żadnej nie prowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,fajnie ze juz weekend:-):-):-)! Juz pakujecie torby?o kurcze..ja myslalam tak na początku czerwca pakowac..hmm milego dnia.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Nie mylmy dwóch pojęć. Normy po wypiciu glukozy na krzywej i normy po zwykłych dziennych posiłkach. Normy, które macie napisane na wynikach badań to normy dla zwykłych pacjentów, laboratorium nie uwzględnia tego, że jesteś w ciąży. Na badaniu krzywej normy obowiązujące ciężarne to max 92 na czczo, 180 po godzinie od wypicia glukozy (nie po zwykłym posiłku) i nie więcej niż 152 po godzinie od wypicia glukozy (nie zwykły domowy posiłek, nie mylmy pojęć). Jak już macie zdiagnozowaną cukrzycę to na czczo 90 i godzinę po posiłkach (nie po wypiciu glukozy) max 120. Musicie też mieć świadomość, że na początku diety pewnie będziecie miały wyższe cukry po badaniu glukometrem, bo organizm musi się przestawić na dietę. Jak po posiłku będziecie miały 140 to też nie ma dramatu byle nie za często, wyskoki będą się zdarzać. Ja gotuję zupę na wywarze z marchewki, ale potem ją wyjmuję, gotowana marchewka podnosi cukier, mało ziemniaków, przerzuciłam się na czerwoną soczewicę, na weekend ma fasolę mung, makaron tylko ciemny i al dente, ryż brązowy. Ważne, żeby nie rozgotować, bo cukier idzie w górę. Są tabele z indeksem glikemicznym na necie, wydrukujcie sobie i komponujcie posiłki najlepiej z tych z indeksem poniżej 50 lub indeksem ciut powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Na badaniu krzywej 180 po wypiciu glukozy po 1 godzinie było i jest, tu się nic nie zmieniło, podwyższono normę na czczo z 90 na 92 i po 2 godzinach ze 140 na 152. Najlepiej wejdźcie na stronę PTD, Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego albo wpiszcie w wyszukiwarkę: zmiana norm krzywej PDT. Wielu lekarzy ginekologów nie ma o tych zmianach pojęcia, oni wychodzą z założenia, że od tego jest diabetolog. Zależy na kogo się trafi, ale jak macie wynik na styk to i tak uważajcie na to co jecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Co do przypraw to ja nie szaleję. Sól, pieprz, raz poszalałam z oregano. Wiele rzeczy trzeba zwyczajnie wypróbować, bo każdy organizm reaguje inaczej. Ryż i makaron (tylko ciemny, żadnego białego) gotuję osobno i pilnuję, by się nie przegotowało, to ważne, najlepiej al dente.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
A jeszcze o zupach napiszę, że u mnie głównie zupy z zielonych warzyw, brokuły, cukinia, brukselka, ewentualnie kalafior, zupa z czerwonej soczewicy, miksuję i robię krem, ostatnio zrobiłam z czerwonej fasoli, dziś będzie fasola mung. Żadnej śmietany i mąki, gotowanej marchewki, tony ziemniaków, żadnych gotowców, przecier pomidorowy też lepiej robić samemu. Czytajcie skład, bo czasami przy gotowcach można się zdziwić, najlepiej unikać rzeczy puszkowanych, w gotowych zalewach, trochę roboty przy tym jest, ale lepiej nie iść na łatwiznę. Rozpisałam się kilka postów pod rząd, ale cieszę się jeżeli komuś pomogę, oczywiście najważniejsze jest zdanie lekarza, ale z doświadczenia wiem, że można trafić i na takiego diabetologa, który wszystko olewa i lepiej nie zadowalać się takim wyborem. Ja poprzednio na takiego trafiłam i teraz staram się być mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Tyle z Was musi kontrolować poziom cukru, że zaczęłam się strsować... Ale w razie czego skorzystam z Waszych rad. Choć mam nadzieję, że tak jak poprzednio ominie mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Ja jestem w grupie podwyższonego ryzyka, bo i cukrzyca w pierwszej ciąży i cukrzyca w rodzinie i poronienie. Na początku ciąży jedna lekarka powiedziała mi, że jeżeli tak bardzo schudłam to jest szansa, że teraz cukrzyca mnie ominie. Tak naprawdę to przypadłość dotykająca znikomy procent ciężarnych. Nie martwcie się na zapas, bo stres też podwyższa cukier. Tak mówiła mi pielęgniarka. Lepiej pójść na to badanie na luzaku, bo jak dostaniecie stresa to i cukier wyjdzie wyższy i po co wam to. Dieta cukrzycowa sama w sobie jest dietą bardzo zdrową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Co do norm to tak jak pisałam, wiele zależy na kogo traficie. Mnie ginekolog mówił, że jak godzinę po posiłku jest do 140 "to by się nie czepiał", ale pójdziesz do diabetologa to może być bardziej rygorystyczny i trzymać się 120. Co do norm przy badaniu krzywej po wypiciu glukozy to bardzo wielu lekarzy trzyma się starych norm, bo o nowych nie słyszeli albo mają je w nosie (szczególnie ginekolodzy stosują spychologię: idź sobie babo do diabetologa, ja się nie znam). Bajzel w normach jest niewyobrażalny, ale słuchajcie się lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Fridka dzięki za pomoc!!! :) jeszcze jedno pytanie: czy poziom cukru glukometrem trzeba mierzyć godzinę po czasie rozpoczęcia posiłku czy od jego zakończenia? Gdzieś wyczytałam, żeby jedzenie jeść powoli wiec posiłek (zwłaszcza obiad dwudaniowy, w trakcie którego mozna podobno nawet zrobić przerwę miedzy 1 a2 daniem) może się bardzo rozciągnąć... Hah, dzisiaj wszystkie pomiary cukru mialam max do 110 :D jestem z siebie dumna :D gość 321 jeszcze nie pakuję rzeczy malucha, po prostu chcę awaryjnie spakować torbę do szpitala w razie jakiś nieplanowanych pobytów w ciąży. (w poprzedniej ciąży 2 razy leżałam) :) pozdrawiam!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Są dwie szkoły. Ja trzymam się tej, że godzinę po ostatnim kęsie, ale ja jem szybko, staram się nie przeciągać posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Glukometry domowe często zawyżają wynik o kilkanaście procent lub więcej. Tylko wynik z krwi z laboratorium jest wiarygodny. Glukometry są orientacyjna i też różnią się w zależności od firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Jak u Was, bo tu dziś cudne słońce od rana :) aż wszystko w środku się cieszy, Młody też dziś fika i fika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Fridka baaardzo dziękuję za porady, dużo mi pomogłaś. :) nie mam w swoim otoczeniu nikogo, kto przechodzil cukrzyce ciążowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Jamarianna u nas też piękne słońce. Zaliczyliśmy 2 spacery z córeczką. Ja dzisiaj kończę 24tydzien. Dzisiaj po raz pierwszy poczułam jakaś kończynę synka na żebrach. Podejrzewam, że to noga, która zawędrowała trochę wyżej jak siedziałam skulona. Coś czuję, ze w tej ciąży będę baaardzo wypatrywać jak najszybciej porodu, bo synuś da czadu w brzuchu i nie oszczędzi mamy. Córka była bardzo kulturalna pod tym względem, nie waliła gdzie popadnie, tylko opierała mi nóżkę na żebrach i tak sobie siedziała. :) a czasem się noga ześlizgnęła :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Moja poprzednia diabetolog na temat produktów dla cukrzyków mówiła, że nie warto ich kupować, bo to często pic na wodę i czysty marketing. Ja się w to nie bawię, ale co kto lubi. Z produktów do jedzenia dobra jest także cebula, cytryna obniża poziom cukr*****leb każdy musi wypróbować sam, ja nie jem nabiału na pierwsze śniadanie, wybieram głównie kefiry i jogurty naturalne. Posiłki mniejsze, ale częściej, w regularnych odstępach, w wielu przypadkach ważna jest tzw. druga kolacja przed snem (warto skonsultować swój przypadek z lekarzem), u mnie powinna być bardziej obfita (masło, żółty ser), ale to u każdego może być inaczej, według potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mageliza1987 trzymam kciuki za dzisiejsze badania! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,no i znowu weekend szybko zlecial,ja zaraz zaczynam23tydzien, a wiec 6mc!szok!ale zlecialo!:-)w ten weekend kupilam 2spioszki dla malej Alicji w tym na jednych napis:ALA MA KOTA:-),ale trafilam!A dzis piekna pogoda,milego dnia dla wszystkich.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×