Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość orange22

odchudzanie od dzis, od teraz!

Polecane posty

Gość monika 87
witam... tez mam ochote zrobic takie ciasteczka... napiszesz swoj przepis orange na te ciasteczka? moze mojemu synkowi tez zasmakuja he he... u mnie na sniadanie owsianka, kawa , na drugie jablko, obiad warzywa plus udko wedzone, a na kolacje serek tutti 0%... musze chyba jakas herbatke sobie kupic bo juz mam dosyc picia tej wody...dziewczyny jaka bardziej polecacie herbate zielona czy czerwona? jutro dzien wazenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbaska
Ja gdyby nie tabletki Foreverslim pewnie nadal męczyłabym się na diecie i może bym chudła ale na pewno nie tyle i nie tak szybko.A dzięki temu że brałam te tabletki cały proces odchudzania był o dużo łatwiejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87
witam... u mnie spadek , waga dzisiaj pokazala 61, 8 z 62,6 takze jestem zadowolona... na sniadanie byla bulka z ziarnami ze szynka i pomidorem, na drugie pol grejfruta, na obiad warzywa na patelnie, jogurt naturalny, a na kolacje serek tutti 0 % .. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej kolezance udało sie schudnąć ponad 10 kg w 30 dni ;) Wystarczy trochę pracy i samozapracia! Podaje Link do całego poradnika z którego korzystała znajdziecie w nim sporo porad ;) Link- www.schudnijznami.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej kolezance udało sie schudnąć ponad 10 kg w 30 dni ;) Wystarczy trochę pracy i samozapracia! Podaje Link do całego poradnika z którego korzystała znajdziecie w nim sporo porad ;) Link- www.schudnijznami.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy jecie parówki ketchup białe pieczywo wafle ryżowe serek 0% najgorsze rzeczy macie jeść ale zdrowe kalorie a nie byle co żeby kalorie się zgadzaly to nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie madziula_ ze mozesz dolaczyc :-) w grupie razniej ;-) U mnie wczoraj na sniadanie jajecznica z cebulka+ ser mozarella 1/3 kulki z pomidorem i wafel ryzowy. Na obiad wyszlo tak ze jedlismy z mezem i synkiem na miescie.Ja mialam gotowane ziemniaki z koperkiem + sznycel + surowka z kapusta pekinska,ogorkiem swiezym,papryka i marchewka,na podwieczorek 1 "kromka" babki piaskowej a na kolacje serek naturalny tutti 0% ;-) i pasta z tunczyka w sosie wlasnym z jajkiem i pomidor. Dzis na sniadanie owsianka nA mleku+gruszka :-) na obiad bedzie ryz,pieczona piers z kurczaka i gotowane brokuly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Monika spadku wagi :-) zazdroszcze ci tej 10 kilowej roznicy wagi miedzy nami ;-) a do ciasteczek uzylam: 3 szkl.platkow owsianych,2 jajka klasa M,mleko 40 ml,starte jablko 90 g,wiorki kokosowe 10 g,posiekane rodzynki 50 g,margaryna 70 g,odrobine przyprawy do piernikow. Suche produkty wymieszalam w jednej misce,w drugiej roztrzepalam jajka dodalam do nich starte jablko i mleko i wymieszalam,a nastepnie didalam do miski z suchymi produktami,potem dolalam rozpuszczona margaryne a i dosypAm lyzke kakao,calosc wymieszalam i ukladalam po lyzce na blaszcze wylozonej papierem do pieczenia.pieklam ok.18-22 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.ogolnie czas pieczenia zalezy od tego jaki piekarnik posiadamy takze poprostu podczas pieczenia trzeba zagladac do ciasteczek i stwierdzic czy juz sa dopieczone ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankax
u mnie odchudzanie zaczęło się od włączenia ruchu plus diety i szło mi bardzo dobrze. w pewnym momencie chciałam chudnąć szybciej i więcej i zaczęłam brać tabletki iqgreen które podkręcają metabolizm i przyspieszają spalanie - no i udało się, za mną 17 straconych kilogramów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UlaO
Obok mojego bloku w Poznaniu jest taki klub, crossfit naramowice, codziennie kręci się tam bardzo dużo ludzi, każdy uśmiechnięty, zadowolony. Piękne, wysportowane kobiety. Patrząc na nie i słuchając jak mówią, że atmosfera w klubie jest genialna postanowiłam, że ja też będę tam chodzić... Jeszcze nie teraz, ale zaczynam walczyć, żeby znaleźć się między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi
ja tez dolaczam. eh dobrze szlo a dzisiaj sie obzarlam. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze nowe osoby sie dolaczyly.super! Im nas wiecej tym lepiej :-) u mnie na podwieczorek jogurt i jablko a na kolacje sucharki :-) i pamietajcie nawet jak zgrzesZycie,zjecie za duzo lub niezdrowo typu fast food itp. to NIE PODDAWAJCIE SIE! Tylko walczcie dalej. Trzymam za Was kciuki i wierze ze sie uda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87
witam... im nas wiecej tym wieksza motywacja:) dzieki orange za przepis na ciasteczka... na sniadanie owsianka plus kawa ktora wlasnie popijam.... jutro jade do rodzicow na caly weekend a wiec bedzie bardzo duzo pokus, oj nie wiem jak dam rade byc na diecie he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze jak raz w tygodniu ogolnie zrobi sie taki dzien bez diety ale oczywiscie wszystko z umiarem to nic sie nie stanie :-) czlowiek naladuje akumulatory i bedzie wczyc dalej,bynajmniej tak mysle ;-) ja do rodzicow jade w sobote takze nie wiem tez jak to bedzie z tymi pokusami...Dorriska jakos ostatnio nie pisze,ciekawe co sie dzieje-mam nadzieje ze sie nie poddala.Trzymam za nia mocno kciuki! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za przyjęcie. A więc ja wieczna dietowiczka na dzień dzisiejszy ważę 62,6. Wystartowałam w poniedziałek z 63,5. Waga mi pewnie będzie spadać bardzo powoli, gdyż mam mega spowolniony metabolizm i przemianę materii, które na wszystkie mozliwe sposoby zaczynam podkręcać, aby wkońcu ujrzeć wymarzoną wagę 55kg. Długa droga przede mna, ponieważ zawsze szybko tracę motywację. Zaczęłam od nauczenia się regularnego jedzenia, bo z tym u mnie problem. Posiłki jem dość skromne, ale wartościowe. Do tego wprowadziłam ruch, spacery, orbitrek, brzuszki, ćwiczenia z Mel B, oraz mój ulubiony masażer. A tak o sobie, to jestem samotnie wychowującą mamą dwójki córek, 9latki i 2,5latki. Mieszkam z nimi sama, do pełni szczęścia brakuje mi idealnej figury. Pozdrawiam was i życzcie mi dużo silnej woli. Myślę, żeby do świat zejść poniżej 58kg, a potem to już z górki, z tym że pewnie po sylwestrze będę startować z 60kg, ale liczę się z tym. Mam nadzieję, że wątek nie upadnie i powodzenia wam życzę. Później wstawie stopkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87
oj ja tez marze zeby wkoncu zobaczyc ta 5 z przodu ale niestety trzeba jeszcze na to poczekac... ja jakos nie moge sie zmobilizowac do cwiczen, kiedys potrafilam codziennie cwiczyc a teraz poprostu nadzwyczajnie mi sie nie chce... do swiat zostalo jeszcze troche czasu wiec miejmy nadzieje ze osiagniemy wyniki jakie chcemy... no w sumie racja Dorisska ostatnio cos milczy, ale moze tylko czasu nie ma... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą. dzisiejszy dzien uważam za mega udany jesli chodzi o dietę. jak polecą przyjaciółki to pocwiczę na orbitreku. ide ogarnąć swoje dziewczyny do łóżek. milego dietkowego wieczorku wam zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi
ja walcze o 48kg, bo jestem niska 155 :( a waze nawet nie wiem, z 56. u mnie jest taki problem, ze sie kompulsywnie objadam, i widze tylko w jedzeniu coś dobrego. depresja straszna mnie dopadła ale walcze. dzisiaj pozytywnie mi dieta poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć foczi, nie martw się, ja też tak miałam i miewam, ale w zasadzie się trzymam i chudnę :) polecę Ci coś co na mnie zadziałało, nie tabletki i nie dieta bat na siebie, taka umowa z samą sobą, że schudnę zobacz sobie www.mojkontrakt.pl motywuje, co tydzień ważysz się, kontrolujesz, masz poczucie kontroli, fajne na głowę - działa trzymaj się malwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87
witam... u mnie na sniadanie byla bulka z ziarnami, szynka, pomidorem i ogorkiem plus kawa, na drugie sn. banan, a na obiad jajecznica z dwoch jaj z pomidorem a teraz popijam druga kawke zeby zabic troszke glod... dzisiaj wyjazd do rodzicow na caly weekend takze trzymajcie za mnie kciuki zebym za bardzo nie zaszalala z jedzeniem;-) trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;-) u mnie na sniadanie owsianka z bananem, na obiad zupa grzybowa z grzankami i deser ciasteczko owsiane,na podwieczorek 2 wafle ryzowe z twarozkiem a na kolacje ryba z warzywami :-) ten weekend zapowiada sie dos intensywnie i w ruchu jak pewnie u wiekszosci osob takze prawdopodobnie odezwe sie dopiero w poniedzialek.Trzymam za Was Kochane kciuki i myslami jestem z Wami! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) ale miło mi się zrobiło, gdy przeczytałam, że się o mnie martwicie :) podnosi na duchu nie ma co.. No cóż, ja miałąm koszmarny tydzień.. Nie dość że choroba wróciła z podwójną mocą, to jeszcze pojawiło się trochę osobistych problemów.. Tak więc diety jako tako nie prowadziłam.. Po pierwsze nie miałam siły przez chorobę, a po drugie nawet ochoty czy czasu na to.. No ale też nie objadałam się za bardzo.. Waga pewnie trochę wzrosła, ale mam postanowienie, że do przyszłej soboty choćby co się nie ważę, by się nie zdołować za bardzo :) Teraz już u mnie lepiej, więc wróciłam do na tor diety :) Cieszę się, żę Wy wciąż trwacie.. Ja mam mocne postanowienie zobaczyć 6 z przodu do końca listopada.. i zrobię to, choćby nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange22
Czesc :-) u mnie na sniadanie sucharki z serkiem kanapkowy,chuda wedlina,pomidorem i ogorkiem :-) przez weekend jadlam kilka niedietetycznych potraw np.flaki,kanapki z bialym pieczywem ,zdarzylo sie ciastko ale wszystko z umiarem.Dzis rozpoczelam 26 dzien diety,z samego rana bylo wazenie i waga pokazala 71,1 kg takze udalo mi sie schudnac od samego poczatku 4 kg a od poprzedniego wazenia 1,6 kg z czego sie bardzo ciesze i czuje sie zmotywowana do dalszej walki :-) na obiad planuje pierogi z bialym serem,bo synek mnie o nie prosi od jakiegos czasu,a ja obiecalam ze zrobie wiec slowa dotrzymam ;-) ciesze sie ogromnie Dorisska ze do nas "wrocilas" :-* mysle ze cel ktory sobie wyznaczylas jest w 100% do wykonania,wierze ze ci sie uda. Pozdrawiam Wszystkie cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny :) postanawiam dołączyć do Was.. U mnie problem z trzymaniem diety, chciałabym schudnąć z 5 kg Mam 162 cm wzrostu a waga dziś pokazała 60,5 kg Za mną śniadanie niesamowicie kaloryczne, nawet nie piszę co zjadłam dlatego zaczynam ten dzień od teraz pierwsze 3 dni poświęcam na oczyszczanie czyli herbatki i lekkie jedzenie potem musze zaplanować godziny posiłków i co będę jeść do tego włączę ruch. Mój cel do końca listopada 58 kg Startuję od teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) u mnie dziś fajny dietowy dzień, pokus żadnych mimo, że mąż wcinał słodycze z odpustu :) Menu: Śniadanie: stanadard owsianka z suszonymi owocami, orzechami, i gruszką 2 śniadanie: grapefruit Obiad: Sałatka z surowych warzyw z twarożkiem o otrębami Podwieczorek: Pomarańcza Kolacja: jajecznica z cebulką i szczypiorkiem :) A jak Wam minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 87
czesc dziewczyny.... u mnie przez weekend tak jak myslalam z dieta bylo kiepsko, nawet sernik i tort byl, a dzisiaj jeszcze czekoladka byla i bulki pszenne, i czuje sie taka pelna przez to obzarstwo trzy dniowe ze jutro planuje jakas dniowa glodoweczke na wodzie i herbatce , a po jutrze wracam juz do swojego trybu odchudzania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×