Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamalejmai

Alimenty na 2letnia córeczkę

Polecane posty

Gość mamamalejmai

Czesc dziewczyny, postaram sie po krotce opisac moja sytuacje, mam nadzieje ze mi pomozecie. Podpisalismy z eks umowe w ktorej zobowiazuje sie placic 1000pln/mc do 5 dnia miesiaca. Kilka razy przelal w terminie, pozniej zaczal rozbijac to sobie na raty, placac z opoznieniem. Chce znowu wniesc sprawe do sadu, zazadac wyrownania zaleglosci. On zaslania sie, ze zmuszony byl zmienic prace, mieszkanie, zarabia mniej, placi wiecej i nie stac go na takie pieniadze. Pracuje za granica, jego dochody to okolo o4,5tys pln. Prosze was o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty tez dajesz od siebie 1000zl?Sorry ale sama ma dwulatka i wiem,ze dwulatek nie"kosztuje"2000 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak mają wyceniac po równo, to po 2000zl, a dziecko do całodobowej placówki, bo dlaczego ona ma poświęcać czas na opiekę, jak tatuś za granicę uciekł i nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
splacam kredyt, niedawno zaczelam prace, sam zlobek kosztuje 550zl. gdy jeszcze zylismy razem mala miala wysoki standard zycia, dlaczego teraz ma sie on zmienic? Czy on ma szanse w sadzie na zmniejszenie tej kwoty 1000zl i wykrecenie sie od alimentow wstecznych? Podpisalismy przeciez umowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
czy ktos z was byl w podobnej sytuacji? przez czas kiedy on mi nic nie placil musialam sobie sama poradzic, zapozyczylam sie bardzo u rodzicow. On teraz zyje z nowa kobieta, dzieckiem sie za bardzo nie interesuje. Pomozcie prosze, boje sie ze jak pojde do sadu to jeszcze wyjdzie tak ze sad przyzna nizsze alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do prawnika sie dowiedzieć konkretnie bo tu Cie zlinczują ze nie wiedziałaś komu D...dałaś i Twoja wina i ze po równo-szkoda ze opieka, czas i wysiłek nie jest po równo! Qurwa jak mozna byc taka zajadła suka zeby innej kobiecie tak dowalać... Uwazam ze 3/4kosztow powinien ponosić ojciec dziecka bo jego nie interesuje to czy dziecku trzeba ugotować, posprzątać, wyjsć z nim na spacer, zawieść do szkoły/przedszkola, czuwaj jak zachoruje i szlajać sie po lekarzach i brać opiekę w pracy itd! Matka jest 24h uwiązana a on wolny q***a strzelec leci na nowe d**eczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i dodam jeszcze ze nigdy nie widziałam zeby na dwuletnie dziecko sad zasadził 1000zl alimentów wiec myśle ze jak sprawa pójdzie na drogę prawna to takich wysokich alimentów nie otrzymasz a jak sie wykręci z praca to juz wcale nic nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
a orientuje sie moze ktos jaki jest koszt takiego prawnika? mam na mysli poprowadzenie calej sprawy, wraz z reprezentowaniem na rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz dwa etaty - jeden w pracy drugi w domu przy malutkim dziecku to ten c/h/u/j również powinien wziąć sobie drugi etat - wtedy byłoby go stać na utrzymanie i alimenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
to nie jest tak ze nic nie placi, placi tylko w wygodnych dla siebie ratach, w terminie 800, tydzien pozniej reszte. Jak oznajmilam mu ze chce zlozyc pozew w sadzie, dowiedzialam sie ze nie dostane ani grosza do rozprawy i ze bedzie dziecku robil zakupy na ta kwote. Czy moze tak postapic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ureguluj sprawe w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce isc do sadu, boje sie jednak ze cos pojdzie nie tak. Juz raz zalozylam mu sprawe ale podpisalismy ta umowe i wycofalam pozew. On od chyba 3 miesiecy pracuje, wczesniej przez 5 byl bezrobotny (to wlasnie ten okres kiedy nie placil). Czemu twierdzicie, ze nie dostane 1000zl skoro sam sie zgodzil na ta kwote podpisujac umowe. zdarzylo mi sie kiedys wspomniec, ze potrzebuje takiej kwoty przez ten wlasnie kredyt, i ze niemal cala moja wyplata idzie na to wlasnie. moze to wykorzystac? czy takie sprawy maja znaczenie przy ustaleniu alimentow? dodam, ze mieszkam z mama, ona zajmuje jedno pietro, my parter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1.To wg sądu rodzice powinni się dzielić finansami na pół.Ja tego noe wymyśliłam.Po 2.moim zdaniem zapomnij,że w sądzie dostaniesz od niego 1000 zl,facet przedstawi papierek,że na najniższą krajowa i tyle.piszesz,że macie umowę,ok ale sama napisałaś,że zmienił pracę,więc tym bardziej on może się teraz wymigać.A po 3 .przepraszam bardzo,ale chyba dwulatka nie może jeszcze się przyzwyczaić do dostatniego życia.Czy to się objawiało?Ze zamiast pieluch Dady kupowałaś jej Pampersy?No sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mieszka za granica wiec dlaczego przeliczasz jego zarobki na polskie, czyli on zaraba kolo 1000 euro, a zycie za granica tez kosztuje, wynajecie samego pokoju nie mowiac juz o mieszkaniu to koszt okolo 400 euro plus oplaty, a gdzie zycie, paliwo do pracy i ubezpieczenie samochodu. Nie mow ze utrzymanie 2 latki kosztuje cie 1000 zl plus twoje ktore dolozysz; mam 3 letniego syna i nic mu nie brakuje a napewno 1000 nie wydaje, wiec uwazam ze jesteś pazerna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ze mieszka teraz ze swoja kochanica ma jakies znaczenie? nie pozwole zeby mojemu dziecku czegos zabraklo i nieprawda ze powinno sie dzielic koszty utrzymania na pol. Sa duze szanse, ze sie wymiga? jak sie moge sie przygotowac do obrony? ktoś ma doświadczenie w tych sprawach? jego luba napisala mi ze wynajma prawnika i ze ze mam szans :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno..facet ci placil, w ratach ale placil tysiac a tobie bylo k***a zle to obys teraz dostala max 500.poza tym kredyt to zaden argument, on tez moze wziąć kredyt i powiedziec ze nie ma na alimenty przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy, że dwulatka miała wysoki standard życia? A właściwie to nawet nie dwulatka, bo 2 ma teraz, a wy rozstaliście się już wcześniej. Wyjaśnij o co chodzi z tym standardem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu dzieciak chodzi do żłobka skoro mieszkasz z matką? Nie może się ona nią zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
czyli moze sie zdarzyc tak, ze sad zmieni kwote z 1000 nawet do 500? a co ze wstecznymi alimentami? co z nieplaceniem do rozprawy lub zamiana tego na zakupy? jestem coraz bardziej przerazona... ja naprawe potrzebuje tej kwoty, bez tego nie dam rady. Owszem, ze wydaje tez za granica ale 250eu to chyba nie jest tak duzy wydatek? mysle, ze przesadzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo nie masz szans.Na moje dostaniesz max 500-600 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostajesz z 500 zl i tyle, masz 1000 powinnaś się cieszyć, nawet jeśli płaci w ratach. Pewnie nie może, zarabia najniższą krajową, jeszcze z tego żyje. Aż się dziwię że w ogóle płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do sądu pazerna c/i/p/o/ , a z pewnością tego tysiaka już nie ujrzysz na oczy. On przedstawi, że zarabia mniej, więcej płaci za chałupę, no i z czegoś też musi żyć. Sąd obniży c***arę stówek i dopiero zrobisz ślepia jak pięć złotych. A co ci przeszkadza, że on płaci w ratach? Jedna rata 800 a druga 200, to chyba nie tragedia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze jedno,byliście małżeństwem?Jak nie,to on nie ma obowiązku tobie płacić na jakieś twoje kredyty itp.On ma obowiązek płacić na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
mama pracuje. a jesli chodzi o standard, kiedys wysylal 1000eu co miesiac, mala miala wszystko i nie chce zeby teraz przez to ze rodzice sie rozeszli czegos jej zabraklo, zeby bardzo to odczula. czy nikt tutaj mnie nie rozume? ;/ z jakimi dokumentami on moze wyskoczyc w sadzie? chcialabgym sie jakos przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to że zakłada nową rodzinę, na pewno nie pomoże tobie. Facet się zorientował widocznie w prawie. A zostaje mu kolo 800 euro, koło 500 pewnie na mieszkanie. No to pomyśl czy za 200 wyzyje? A jak przedstawi ze w ogóle nie zarabia, to fige zobaczysz.. Ciesz się z tego co masz, bo dostajesz sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele 4k? Na co to poszło? Bo chyba nie na jedwabne pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy to za granica zarabia sie w zlotowkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalejmai
nie bylismy malzenstwem. bylismy razem niecale 2 lata, on w tym czasie ciagle byl za granica, przyjezdzal co kilka miesiecy na kilka tygodni. jego zarobki z tego co wiem od znajomych to okolo 1400eu, wiec chyba nie jest taak ciezko 250 w terminie z tego zaplacic? no bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, ale co jej kupowałaś za 1000 euro? Pieluchy ze złota koofra czy jak? Tak małe dziecko nie rozumie co to wysoki standard życia, ale ty za to tak. To tobie najbardziej brakuje tych pieniędzy a nie dzieciakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliście razem niecałe 2 lata i masz już dwulatkę? Koleś się jeszcze nie pokapował, że to nie jego dzieciak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×