Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wolni 30parolatkowie nie chca, nie szanuja kobiet

Polecane posty

Gość gość

jak znalezc posrod wolnych biernych i negatywnych mezczyzn tych, ktorzy chca zyc z kobieta, chca byc kochani i chca kochac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonn34
A jakiego faceta chcialabyś spotkać po 30 +. Opisz czym ma się cechować. Może akurat ja takie posiadam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro kobieta szuka mezczyzny do zycia wspolnego to powinien byc partnerem, a nie dzieckiem, niedojrzalym chlopcem. Powinien byc dobry dla kobiety, szanowac ja, bo jest masa facetow szukajacych kobiet i chcacych tworzyc z kobieta zwiazek a potem wyzywaja ja, krzycza, bija, upokarzaja, olewaja, po co to? niech tacy zyja sami jak kobiet nie akceptuja, nie toleruja i same wady i zlo w kobietach widza, to zaden przymus dla faceta. Facet powinien chciec zyc wspolnie z kobieta i dzielic z nia swoje zycie, problemy , radosci, wiec pomocny, ugodowy, nieklotliwy, uczuciowy, szczery bylby poszukiwany. Skoro zwiazek to trzeba tez byc doroslym, dojrzalym i zyciowym, by dwojgu bylo latwiej, wiec musi miec plany na wlasne zycie, musi wiedziec czego chce, musi chciec dawac a nie tylko wymagac i brac, musi pracowac, chciec pomagac. Powiniec chciec zalozyc rodzine, wiec byc gotowym na to i powinien robic cos byc do tego dazyc i muc to potem urealnic. Takze mezczyzna jest poszukiwany taki, ktory chce reszte swojego zycia spedzic z kobieta a nie wlasna mama czy sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkanie wolnego 30latka ktory nie uwaza ze wszystkie kobiety sa najgorsze na swiecie graniczy z cudem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepoważna jesteś, przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś. I teraz zrób analogie do kobiet. Ideałów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie opisal idealu, wiec co sie burzysz? kobiety maja szukac mamisynkow na utrzymaniu matki, lenia i roszczeniowca i podlym charakterem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolni 30 parolatkowie chyba nabrali świadomości i wiedząc co ich może czekać zaczęli myśleć tym czym powinni. I to drogie Panie zaczyna być dla was problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób analogię do kobiet czego to my możemy się po was obecnie spodziewać. Ja niestety mam negatywne przykłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz mam pytanie do panów 30+ Czym jest dla Was kobieta? Może inaczej zinterpretuję pytanie Czego wymagacie od kobiet swoje zycia, czyli zony, narzeczonej czy kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie odpowiem na to pytanie bo kobiety mnie nie interesują jestem powyżej 30ki. Zdecydowanie wolę singielskie życie. Życie z wami jest zbyt problematyczne a ja sobie cenię prostotę, spokój i równowagę emocjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież jesteście wykształcone, macie dobrą pracę i płacę pewnie, robicie karierę. Po cholerę wam facet ? Do tej pory olewaliście ich, to bądźcie konsekwentne. Zresztą po co sobie psuć nastrój jakimś maminsynkiem, dziećmi. mało macie problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było bardzo proste pytanie z mojej strony Kobiety nie są problematyczne, tylko podejście panów do tego problemu jest problemem kobiet Bo według Was kobieta powinna pracować zawodowo oprócz tego jeszcze domem się zajmować, dzieci wychowywać i być kochanką na każde zawołanie. Wiekszość panów uwaza kobiety za woły do roboty i najlepiej byloby u bardzo wielu osób płci męskiej zeby za niego jeszcze pracowała a on tylko piwko pił i do góry brzuchem leżał w domu i mic nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz mam pytanie do panów 30+ Czym jest dla Was kobieta? Może inaczej zinterpretuję pytanie Czego wymagacie od kobiet swoje zycia, czyli zony, narzeczonej czy kochanki? XXXXXXXXXXXXXXXX Mężczyzna oczekuje od kobiety zaufania. szacunku, akceptacji, docenienia, wierności, będzie potrafiła zająć się domem. Mężczyzna nie szuka piękności, ale sympatycznej dziewczyny. No i jeszcze żeby go nie zagadała na śmierć. Mężczyzna używa słów aby przekazać coś ważnego i nie lubi jak kobieta "paple" bez przerwy, żeby tylko mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest bardzo trywialne myślenie. Dla mnie związek to partnerstwo i parytet w każdym życiowym aspekcie. Osobiście nie podoba mi się was sposób myślenia. Kobieta niestety dorzuca sporo problemów do życia mężczyzny, możesz twierdzić inaczej ale tego nie zmienisz. Tak jest wasz światopogląd ukształtowany i to też trudno zmienić o ile to możliwe. To co napisałem to moje osobiste zdanie. Ale widać że coś się zmienia w tym temacie bo ludzi o takim samym sposobie myślenia przybywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.44 Zmieniajcie dalej facetów, w ciepłe kluchy to nikt nie stanie w waszej obronie, jak nadejdą muslimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja teoria jest dobra i szczera tylko nie wszyscy panowie są tacy jak opisujesz ze kobieta taka powinna, opisalam wyżej jacy są panowie z własnego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie zmieniam facetów jak mnie opisałeś . jestem tą osoba co opisalam facetów nie wszystkich oczywiście ale tych lepszych myslących i pomagających swoim partnerkom jest bardzo mało. Pomyślcie wreszcie panowie Kobieta nie jest Wołem do roboty, według waszych myśli to tylko do tego sie nadaje. Napiszę na koniec: nie każda kobieta ma pracę lekką lecz pracują naprawdę ciężko za psie pieniądze i do tego ma drugi etat w domu ( tego juz nie liczycie ) że dom i praca w nim to tak samo jest praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zmieniam facetów jak mnie opisałeś . jestem tą osoba co opisalam facetów nie wszystkich oczywiście ale tych lepszych myslących i pomagających swoim partnerkom jest bardzo mało. Pomyślcie wreszcie panowie Kobieta nie jest Wołem do roboty, według waszych myśli to tylko do tego sie nadaje. Generalizacja jest fikcją :-) Napiszę na koniec: nie każda kobieta ma pracę lekką lecz pracują naprawdę ciężko za psie pieniądze i do tego ma drugi etat w domu ( tego juz nie liczycie ) że dom i praca w nim to tak samo jest praca. Cena "niezależności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [19:05 tej wypowiedzi nikt już nie skomentuje panowie? To co napisalam jest prawdą, mogę dac sobie ręke uciąć że o tym ostatnim akapicie wypowiedzi nie pomysleliście w ogóle. Smutne to jest ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cena niezalezności? od czego? Ze kobieta pracuje na dwóch etatach? To pytam się :dlaczego wy panowie nie pracujecie na dwóch etatach zarabiając na rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pytam się :dlaczego wy panowie nie pracujecie na dwóch etatach zarabiając na rodzinę? XX Nikt ci nie każe zakładać rodziny, rodzić dzieci i pracować na 2 etaty. Pracuj tylko dla siebie i na jeden etat. Prowadź spokojne harmonijne życie. Same nie wiecie co chcecie. Chcesz rodzinę to licz się z kompromisami, problemami życia codziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mówię o sobie , byłam mężatką 20 lat , z tej gehenny już wyszlam, napisalam o swoim doswiadczeniu trochę i szczerze. Na początku swojego związku bylo cudownie wręcz wysmienicie , po paru latach wszystko zmieniło się o 360 stopni, ja pracowalam przez ostatnie 10 lat na rodzinę bo mój M mial wszystko serdecznie dosyć , nie pracował, to co zarobiłam polowe przepijał i jeszcze mi wmawiał że nie ma tego i owego w domu , że jest narobiony staniem pod sklepem pijąc piwo. Przychodziłam z pracy naprawdę styrana nie mając siły bardzo często na nic , tylko słyszalam gdzie jest obiad itp. a on nic nie robuił nawet małe jakies naprawy w domu bo mu sie nie chciało bo wolał kolegów od piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec sama widzisz że ja jako trzydziestolatek uczę się na cudzych błędach i nie pakuję się pisząc kolokwialnie w związek z kobietą, bo nie wiem co mnie czeka. Tak jak twój maż wprowadził chaos w twoje życie tak ja nie chce żeby to mi jakaś kobieta rujnowała spokój życiowy bo tylko takie życie akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestolatkowie to nie są chłopcy w krótkich spodenkach szanują siebie i swój czas i chcą partnerki- nie żony, nie baby do garów, tylko partnerki swoje przeżyli i swoje wiedzą kobiety w tym wieku jeszcze chcą się często bawić w dom, zaprzęgnięcie faceta w obowiązki i ustanowienie siebie dominą jego czasu i przestrzeni ale i na nie przychodzi mądrośc zwykle trochę za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te baby :) Nie dogodzisz. Z facetem źle i bez niego też źle. A ja uważam, że najlepszy to byłby tradycyjny model rodziny: facet zarabia na rodzinę a kobieta, dba o dom i opiekuje się dziećmi. Ale za chwilę znajdzie się jakaś oburzona, bo chce się spełniać w pracy i w domu zarazem. I weź pojmij kobietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak uważam :) tylko nigdy nie przewidzisz czy taki facet przy kryzysie wieku średniego nie pomyśli przypadkiem zamiast mózgiem innym organem i pójdzie w piśdziec za sekretarką a Ty zostajesz bez kuffa zusu, srusu i emerytury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys wartości bardziej niż kryzys wieku średniego. Kobiety też potrafią myśleć tą spodnią częścią ciała. To kwestia wychowania. Ja jakoś sobie nie wyobrażam zostawienia kobiety z dziećmi dla innej. Byłem wychowywany w wielopokoleniowej rodzinie. Więc przykład i wzór do naśladowania miałem. Szufladkowanie do końca nieuprawnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szufladkowanie, nie, nie ale na 100 kobiet decydujących się na tzw. pracę w domu byłby procent, które zostałyby walnięte w poroże, no nie? i co z nimi? dlatego rozumiem kobiety, które chcą się realizować i chcą związku, warto czasem tez pomyśleć o sobie a jak się trafi skarb- czyli facet, który zna wartość rodziny to jak się go dobrze pozna można zmieniać swoje życie tak jak dwoje ludzi chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30 to se ić do klasztoru (chociaż tam już też starych bab nie przyjmują chyba). Jesteś wyrochana we wszystkie możliwe otwory i chłopa zaczynasz szukać na męża? Takie rzeczy to tylko w ... Louredes. Albo w erze. Triass :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jednej stronie i po drugiej są ludzie różni. Ludzie mają skłonność do popełniania błędów. Ale powinni też się liczyć z tym, że za błędy się odpowiada. Najgorsze jest to, że cierpią na tym podopieczni tracąc poczucie bezpieczeństwa, więzi emocjonalnej czy po prostu wzoru ojca i matki. Żadne zasiłki, alimenty [choć są ważne i powinno się je egzekwować] nie zastąpią bezpiecznej normalnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×