wolni 30parolatkowie nie chca, nie szanuja kobiet

Prawda jest niestety brutalna: ludzie są po prostu coraz gorsi, słabsi, mniej zaradni, bardziej wymagający etc. A to wszystko wina tzw. zachodniego stylu życia. Ogłupiające media, brak szacunku do drugiej osoby, płytkość myślenia i postępowania. Kobiety myślą stereotypowo, faceci zresztą też. Więc po co szukać, po co się starać, skoro i tak nie dość, że nie spełnisz jakiegoś tam kryterium to pewnie i tak druga strona kupnie Cię w dupę... bo tak. Bo koleżanka powie, że już za długo jesteście razem albo że trzeba korzystać z życia...Bo koledzy wyciągną do klubu i trzeba tam dupy rwać...Bo on nie daje orgazmów za każdym razem, a ona nie umie robić loda albo nie lubi analu... Ale istnieją ludzie bardziej wartościowi...tylko, że w okolicach 30stki zwykle kogoś już wyłowili lub zostali wyłowieni. Sad, but true...

gość84 dziś Ale istnieją ludzie bardziej wartościowi...tylko, że w okolicach 30stki zwykle kogoś już wyłowili lub zostali wyłowieni. x Kolejna bzdura durnej baby przechwalająca się, że mężczyzna do niej zagadał i nadal z nią jest. Myślisz, że będąc w związku jesteś bardziej wartościowsza od kogoś kto jest sam? Związek to związek a nie jakiś wyznacznik wartościowości. A ty jesteś pusta!

Zgadzam się z tym stwierdzeniem.

gość dziś Gościu przeczytaj dokladnie ta wypowiedź od deski do deski a nie ostatni akapit

Dawna bywalczyni dziś Czytałem cały i z niego wynika, że mając poniżej 30 jestem sam bo jestem ciotą a po 30 jestem rasowym ru/cha/czem dlatego jestem sam

Nie tylko wolni nie szanuja, ja jestem zonaty od 10 lat i tez nie szanuje zadnej innej niz zony. Nie opluwam ich i nie obrazam ale nie szanuje

Panowie i później chcecie żeby Was kobiety szanowały

To, że mężczyzna nie chce się wiązać nie oznacza, że nie szanuje kobiet! Mało, która polka nadaje się do związku a jeśli chodzi o szanowanie to trudno szanować kogoś kto nie szanuje siebie i innych.

Wlasnie ten topik jest o szacunku ze ston obydwóch płci . Na to wyglada że panowie szanują siebie samych a z kobiet robią tylko służące i niewolnice jak i równiez nie szanują nikogo

Każdy wypowiadajacy się tu pan nie ma żadnego szacunku do kobiet Taka jest prawda

Ja nie mam szacunku do takich panów. Masz ode mnie tyle szacunku, ile sam mi go dasz.

Byłem w związkach z kobietą ale teraz jestem wolny,pracuję na siebie i jak mi się zachce "zakisić ogóra" to idę do takiej jednej młodej k***wki i spuszczam z krzyża. Baba u boku mi nie potrzebna bo same problemy z nimi. Uważam że każdy facet który ma jakiekolwiek doświadczenie z kobietami potwierdzi moje powyższe słowa.

Chyba nie natrafiłeś jeszcze na taką panią co dalaby Ci to co chcesz? Nie porównuj jednej do wszystkich

Prawda jest taka,że fajne kobiety po 30 r.ż. o które warto zabiegać istnieją.......ale 99% z nich jest zajęta. A facet nie ma ani czasu ani chęci szukać wśród wolnych kobiet tego 1%

Jak ktos ma wygórowane mniemanie o sobe to nikogo nie znajdzie

Panowie co tak zawzięcie piszą o kobietach że im nic nie pasuje, to na starość może ich to spotkać że będą sami jak palec i nikt im nawet nie pomoże jedynie lekarz psychiatra x Wygórowana ambicja może powodować depresję Niestety, może być tak, że „ja idealne” zawiera zupełnie inne treści niż „ja realne”. Ktoś może np. wyobrażać sobie, że powinien odnosić same sukcesy, być najpiękniejszym, najszczuplejszym, najmądrzejszym, najbogatszym itp. W dodatku te przekonania mogą nie mieć zupełnie pokrycia w realnych możliwościach i osiągnięciach. W języku psychologicznym mówi się wtedy, że czyjeś „ja idealne” zawiera całkowicie odmienne treści niż „ja realne”. Taka konstrukcja osobowości prowadzi niestety do cierpienia. Wiele badań dowodzi, że im większa jest rozbieżność między ideałami a „ja realnym”, tym częściej ludzie borykają się z depresją, przygnębieniem, smutkiem i apatią. Być może właśnie owe wygórowane ambicje i nierealistyczne cele życiowe są przyczyną obserwowanego obecnie, znacznego wzrostu zachorowań na depresję.

Jestem kobietą po 30stce. Inteligentna, wykształcona, zabawna, seksowna i atrakcyjna. Kobieta taka, za którą większość się obejrzy na ulicy. Wokół mnie kręci się sporo panów. Natomiast co odkryłam ze zdziwieniem, to to, że większość widzi mnie w charakterze gejszy. Nie chodzi tu o seks. To są wspólne wyjścia, inteligentne rozmowy o pasjach i poglądach. Wspólne żarty, trzymanie za rękę, pocałunki. Seks, jeśli się zgodzę. Ale nigdy nie rozwija się to w związek. Wycofują się w momencie, kiedy mi zaczyna na nich zależeć. Wszyscy to wykształceni, inteligentni mężczyźni na stanowiskach. Przystojni i eleganccy. Żaden z nich nie chciał związku Zaczynam myśleć, że to standard i że jedyne, co mogę dostać od rówieśników i starszych, to miłe, niezobowiązujące towarzystwo.

Inteligentna, wykształcona x a tutaj zaprzeczasz: Zaczynam myśleć, że to standard i że jedyne, co mogę dostać od rówieśników i starszych, to miłe, niezobowiązujące towarzystwo. x przykro mi, nie jestes inteligentna

Kolejna "zbyt piękna i inteligentna dla tego świata". Zrozumcie w końcu że dla niektórych mężczyzn wcale nie jest celem życia ożenić się z kimś kto po ślubie i tak zacznie cię wcześniej czy później traktować jak parobka.

a te bzdury o depresji ... - popatrzcie sobie na statystyki jak rozkłada się depresja między kobiety a mężczyzn. My możemy co najwyżej zawału dostać. Ale to już najprędzej przez babę :) a nie jej brak

Tylko zadaj sobie pytanie, tak samo traktujecie kobiety jako służące itp. jak juz wyżej bylo opisane. Czym jest dla was kobieta i w jakim sensie ją w ten sposób traktujecie?

gość dziś Dalam ci przyklad tylko. Nie wiesz jak potoczy Ci się zycie za 30 lat bo teraz jesteś zwykłym Macho. Pomyśl co moze się stac kiedyś, kto Ci pomoże jak twoi rodzice poumierają, nie będziesz miał nikogo kto Ci pomoze nawet w głupich drobnostkach. Wtedy Cie czeka tylko DOM OPIEKI a za niego będziesz bulił grube pieniądze lub będziesz placił opiekunce za to żeby tobie coś pomóc np. pojściem do lekarza

Dalam ci przyklad tylko. Nie wiesz jak potoczy Ci się zycie za 30 lat bo teraz jesteś zwykłym Macho. Pomyśl co moze się stac kiedyś, kto Ci pomoże jak twoi rodzice poumierają, nie będziesz miał nikogo kto Ci pomoze nawet w głupich drobnostkach. Wtedy Cie czeka tylko DOM OPIEKI a za niego będziesz bulił grube pieniądze lub będziesz placił opiekunce za to żeby tobie coś pomóc np. pojściem do lekarza xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Mieszakm w Niemczech z racji tego , że jestem singlem płacę ubezpieczenie pielegnacyjne na wypadek tego, że nie będę miał dzieci i będzie mnie trzeba dać do domu opieki. Kobieta potrzebna mi nie jest, zbyt dużo pokrzyw w moim życiu było, żebym uwierzył, że kobieta jest jak róża. Z doświadczenia też wiem, że większość kobiet ma to do siebie, że zamiast wspomagać partnera jak jest ciężko to go jeszcze dobijają , bo przecież jak facet obłożnie chory jest , to zaraz ma suszoną głowę o to , że nie będzie za co żyć np., albo damulka się obraża, że z JEJ pieniędzy żyć trzeba. Dlatego też kobietom, które szukają związku mówię stanowcze nie, zbyt dobrze was znam, żeby ponownie jakiejś zaufać

stać mnie. A bez drenującej mi portfel baby po 30 latach pracy będzie mnie stać na znacznie więcej niż opiekunka albo dom starości. A do tej "pięknej i inteligentnej" - może zacznij szukać gdzie indziej niż wśród krawaciarzy na stanowisku. Jak zadartego nosa opuścisz trochę niżej to może znajdziesz kogoś kto nie będzie cię traktował jak panienkę do towarzystwa żeby się pochwalić przed kumplami z korpo

Dobra to o napisałes jest prawdą, bo sa takie kobiety jak je opisałeś. Ale do Cholewci nie osądzajcie wszystkie kobiety tym samym, bo nie wszystkie takie są. Pisalam tutaj że było wręcz odwotnie , ja juz siły nie mialam na nic a co mój M zrobił? NIC tylko jeszcze w wiekszą desperacje mnie doprowadził. Teraz nie zyje a dalej nie mogę o tym zapomnieć co zrobił. Nie dziwcie się że w ten sposób piszę bo niejedno w zyciu przeszłam i sama nie szukam Mężczyzny , wolę sama być i na siebie zarabiać niż drugi raz taka gehennę przejść

Powiedzcie i jeszcze na takie pytanie: dlaczego mężczyzna jak ma jakies kłopoty to sięga po kieliszka?

dlaczego mężczyzna jak ma jakies kłopoty to sięga po kieliszka? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie wiem, statystycznie wypijam mniej kwartalnie co przeciętny nastolatek w trakcie weekendu :) Chciecie, żeby Was kobiet nie zrównywać wszystkich do jednej , a same co robicie?? :O

Ja nie porównuję jednym kryteriem, w wiekszosci sami tu panowie się wypowiedzieli. Te same słowa są wypowiadane na nasz temat , ze nic nie jestesmy warte a to jest nie sprawiedliwe co co dwóch stron sporu. Mam taka prosbe tylko Nigdy nie oceniajcie osób któryh nie znacie bo mozna grubo sie pomylic w tej kwestii

Nie mam 30 lat tylko troche wiecej i znam moze więcej zycie niż niektórzy tutaj piszący x Zyczę Wszystkim Panom i Paniom obyście znaleźli dla siebie naprawdę dobrą dusze do towarzystwa i może do wspólnego zycia x Kończę już te moje wypowiedzi na tym topiku Cześć

Ja nie porównuję jednym kryteriem, w wiekszosci sami tu panowie się wypowiedzieli. Te same słowa są wypowiadane na nasz temat , ze nic nie jestesmy warte a to jest nie sprawiedliwe co co dwóch stron sporu. Mam taka prosbe tylko Nigdy nie oceniajcie osób któryh nie znacie bo mozna grubo sie pomylic w tej kwestii xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Moje są tu raptem 2 posty, ten jest trzeci. I nikogo nie przyrównywałem do nikogo. Faktem jest natomiast, że wiekszość dzisiejszych kobiet do związku się nie nadaje, tak samo jak większość dzisiejszych mężczyzn