Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goscinna24

Jak go zrozumieć?

Polecane posty

Gość Goscinna24

Witajcie. Opiszepe wam historię z mojego życia która wprowadziła mnie w obłęd myśli. Czuję się zagubiona potrzebuje opini na ten temat. Zacznę od początku. Poznałam go w lutym tamtego roku. Byłam wtedy kasjerka w sklepie,on przychodził tu na zakupy przed pracą. Gdy go zo zobaczyłam bardzo mi się spodobał. Wymieniliśmy spojrzenia i uśmiechy. Tak przez kilka mięsiecy, czytaliśmy ze swoich oczu. Nadszedł dzień kiedy zrezygnowałam z tej pracy. W mojej głowie pojawiła się myśl aby na paragonie jego zakupów zostawić mu swój numer. Minęły dwa tygodnie, dostaje wiadomość od niego iż trudno mu było napisać ale nic z tego nie będzie gdyż jest w związku. Było mi przykro ale o tym zapomniałam. Po kilku miesiącach zaproszenie na fb, wymiana sms, próba spotkania ale w ostatniej chwili zrezygnował bo był w związku. Taka sytuacja miała miejsce cztery razy po czym zdezorientowana i wkurzona kazalam mu usunąć mój numer i do mnie nie pisac. Minęły kolejne miesiące on znów się odezwał i znów to samo. Za kolejny miesiąc zadzwonił umowil się ze mną na spotkanie i przyjechał po mnie. Był pełen emocji, roztrzesiony i zaczerwienil się na mój widok. Długie rozmowy, dobry humor , pocałunki, dotyk. Trudno było nam się rozstać spojrzeniom w oczy nie było końca. Siedzieliśmy przytuleni i nie mogliśmy się pożegnać. Po spotkaniu zadzwonił czy nie może jeszcze na chwilę przyjechać. I tak znów się widzieliśmy. Po spotkaniach dużo pisaliśmy, wymieniliśmy się dość odważnym zdjęciami, dużo rozmawialiśmy. Pojawiały się kolejne spotkania a nam wciąż było siebie mało. Lecz on wciąż był w związku, a ja źle czułam się budując tak relacje. Zezwalam kontakt nie chciałam być gdzieś na szarym końcu. Kazalam mu o mnie zapomnieć. Jeśli będzie wiedział czego chce, wie gdzie mnie znaleść. I tak oto zadzwonił powiedzial, zapewniał iż wszystko w życiu układa związek już zakończył bo nie był w nim szczęśliwy. Gdy poukłada wszystkie sprawy chce mieć czas i siebie dla mnie. Pyta czy powrocimy do tego co było wcześniej. Na nowo stara się układać nasze relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×