Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość3333

Dwa pokoje

Polecane posty

Gość gość
nie przesadzajcie ze 2 dzieci w 2 pokojach to zle ,patologia, owszem bedzie ciasno , tak wlasnie zyje wiekszosc spoleczenstwa, x a dlaczego tak żyją? Bo nie mają wyjścia. Gdyby mięli wybór między dużym a małym mieszkaniem, to kto świadomie zdecydowałby się na mieszkanie w ciasnocie? owszem masz racje, ale skoro nie ma sie wyboru to trudno, i dlaczego maja rezygnowac z 2 dziecka tylko dlatego ze nie ma sie wielkiego domu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam pokój z bratem też nie mam traumy, my mamy 3 pokojowe mieszkanie salon z aneksem, sypialnia i wolny pokoik, myślę że jeśli by pojawiły się dzieci 2ka z sypialni dluzszy czas nie zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja świadomie nie zamierzam się nigdy kisić. Mieszkałam w takiej ciasnocie jako dziecko miałam pokój 8metrów z bratem :o i nie opowiadajcie mi, że to takie szczęście. Jeden wchodzi drugiemu na głowę, ludzie są sobą zmęczeni, nie mogą od siebie odetchnąć. Narasta tylko zmęczenie i konflikty i nie znaczy to, że widocznie ta rodzina się nie kocha czy nie ma w niej miłości, bo wy tak się kisicie i jest różowo i fajnie, bo chyba same siebie oszukujecie albo ślepe jesteście. To jest po prostu normalna reakcja na zamkniecie dużej liczby osób na za małej powierzchni. Moja babcia w młodości żyła bez łazienki, toalety i bieżącej wody i przeżyła no dało się dało się no i co z tego? Człowiek naturalnie dąży do lepszego i nie każdemu odpowiada w życiu totalne minimum i ścisk niczym w szuflandii u Machulskiego. Nie skazałabym świadomie dziecina to tylko po to aby spełnić swą egoistyczną mrzonkę o standardowej dwójeczce. Dla mnie głupotą jest świadome planowanie 4-osobowej rodziny w dwóch typowych blokowych pokojach i może jeszcze z aneksem w salonie ale róbcie jak chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie, nie RZUCAM SIE JAK WESZ bo ja NAPISAŁAM SWOJE ZDANIE. Każdemu sie byt moze pogorszyć i te wszystkie psioczące kretynki kiedys mogą wyladowac w mniejszym mieszkaniu ze swoimi dziećmi ktore w chwili obecnej maja swoje pokoje a one swoje sypialnie wiec co do beczki? Czy moze na śmietnik? Macie problem z zobaczeniem czegos prócz czubka własnego nosa. Zycie przewrotne jest. i to jest sedno dla was hrabianki od 7 boleści. jeszcze mozecie zamieszkac w 2pokojach z 2 dzieci i wtedy obawiam sie ze bez psychiatry w waszym przypadku sie nie obejdzie bo wy juz teraz PANIUSIE nie wyobrazacie sobie jak taka PATOLOGIA JAK MY mozemy mieszkac w takim ŚCISKU!!!!! och tragedia...puknijcie sie w wasze glowki puste jak makówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt was nie ma za patologie ale po takich wypowiedziach i wyzywaniu ludzi od paniuś, hrabianek bo ich dzieci mają swoje pokoje, a oni sypialnie to owszem zaczynam cię mieć za patologię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "gość dziś "" a dziewczynka w wieku dorastanie kiedy zaczynają jej rosnąć piersi, zaczyna miesiączkować i zwyczajnie będzie się wstydzić przebywającego w tym samym pokoju brata. Dla innych to nie jest wygoda tylko normalna rzecz"" nosz argument roku !!! hahahahahah oczko.gif nie wiedzialam ze piersi dziewczynkom rosna tylko wtedy gdy maja pokoj z bratem... hahah dobre smiech.gif" Jesteś naprawdę taka głupia czy tylko taka udajesz? TO TY JESTES GLUPIA BO NIE ZROZUMIALAS PRZEKĄSU NIC A NIC... dorastajaca dziewczynka bedzie sie wstydzic zawsze nawet jak bedzie miec wlasny pokoj...bo chyba tepoto nie myslisz ze w pokoju sie myje podczas miesiaczki albo zmienia podpaski! robi to w lazience! (no chyba ze ty to robilas i robisz w pokoju to gratki wielkie!) z chlopcem podobnie-tez ma prawo sie wstydzic. ale na boga czy mam sie rzucic z mostu bo moje dzieci nie beda miec osobnych pokoi z osobnymi drzwiami i oknami? moge parawanem lub nawet przesuwnymi drzwiami podzielic pokoj i beda miec swoj kąt? poza okresem dojrzewania pokoj sluzy do nauki, zabawy. a skoro uwazacie ze dzieci nie moga sie uczyc i bawic razem to PO CHOLERE MACIE WIECEJ NIZ JEDNO DZIECKO? gdzie nie cZytam to jednym z pierwszych argumentow za posiadaniem 2 dziecka i to koniecznie z mala roznica wieku jest wlasnie to ze beda sie razem bawic.... jak to sie ma wiec do tego co tu piszecie ze musza miec SWOJA PRZESTRZEN? chodzi wam o zabawe tylko do 3-4 roku zycia zebyscie mogly siedziec na kafe i p********ic bez sensu albo ogladac TV????? A POTEM KAZDE WON DO SIEBIE I MAMUSKI ZNOW MAJA SPOKOJ. JESTESCIE ZALOSNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PANIUSIE nie wyobrazacie sobie jak taka PATOLOGIA JAK MY mozemy mieszkac w takim ŚCISKU!!!!! och tragedia...puknijcie sie w wasze glowki puste jak makówki. xxx Nie, nie wyobrażam sobie jak można tak żyć dlatego tak nie żyję ale nic do ciebie nie mam i nie widzę też powodu dla którego tak plujesz na ludzi którzy mają inne zdanie i potrzeby w życiu. No nie mogłabym żyć tak jak ty czy to zbrodnia? Żyj sobie jak chcesz nic do ciebie nie mam ale nie rzygaj na ludzi jeżeli żyją sobie po swojemu, bo życie po twojemu im nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nikt was nie ma za patologie ale po takich wypowiedziach i wyzywaniu ludzi od paniuś, hrabianek bo ich dzieci mają swoje pokoje, a oni sypialnie to owszem zaczynam cię mieć za patologię usmiech.gif ZDECYDUJCIE SIE NA BOGA! napisalam ze ja bede miec sypialnie dzieci wspolny pokoj i bedzie salon dla wszystkich to tez mnie oblalyscie pomyjami ze jestem wyrodna bo chce sypialnie a dzieci beda razem! czyli tez troche we mnie paniusi i egoistki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty już tak nie dramatyzuj histeryczko, bo w kółko jedno i to samo piszesz i dramatyzujesz jak połamana! Masz jakiś atak szału, bo nie każdy chce mieszkać w ciasnocie i wypowiada swoje zdanie? Nie chcesz żeby na ciebie pluć skoro mieszkasz w ciasnocie i racja, bo nikomu nic do tego ale na innych wylewasz tonę szamba, bo nie umieliby i nie chcą żyć tak jak ty wiec żyją sobie po swojemu choć nic do ciebie nie mają. Widocznie już ta ciasnota ci na łeb siadła wielka orędowniczko miłości i ciepła rodzinnego. Już widzę jaka z ciebie ciepła kobietka i super mamusia:o nie maco, do rany przyłóż.... i czekaj aż się gangrena wda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO TY JESTES GLUPIA BO NIE ZROZUMIALAS PRZEKĄSU NIC A NIC... dorastajaca dziewczynka bedzie sie wstydzic zawsze nawet jak bedzie miec wlasny pokoj x to ja ci dopowiem na moim przypadku bo do ciebie nie docieraja żadne racjonalne argumenty. Nie chodzi o mycie się, ale zwykłą fizjologię. Mieszkałam z bratem w jednym pokoju. Brat starszy o 2 lata. Kiedy miałam 13 lat zaczęłam miesiączkować. Pamietam do dziś, chociaż minęło już 30 lat od tego wydarzenia, jak przeciekła mi nad ranem podpaska. Brat w lózku obok czyta sobie książkę, a ja czerwona ze wstydu nie mogę się ruszyć, udaję cały czas że śpię i czekam aż w końcu brat wyjdzie z pokoju , abym mogła wyjść z łóżka. Gdybym miała własny pokój nie miałabym takich przezyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gangrena to ci w mózg juz wżarła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie obchodzi co twoje dzieci będą mieć i jakie masz mieszkanie tylko nasrałaś na ludzi dla których bardzo ważne jest mieć własną sypialnię i za nic by tego nie oddali, bo mają takie prawo, a którzy jednocześnie nie mają nic do tego jak ktoś mieszka ciaśniej, napisali tylko swoje doświadczenia. nie czepiam się tego jak zyjesz i gdzie mieszkasz i to ty się zdecyduj; najlepiej na rozmowę z psychologiem, bo masz wsciekliznę jakąś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
11:33 jesteś chorą osobą mam gdzieś twoje argumenty o kotarkach, zasłonkach i wspólnych pokojach, bo każdy może sobie żyć jak chce i ma do tego prawo zarówno rodzina w trójką dzieci w kawalerce jak i rodzina z jednym dzieckiem w pięciu pokojach jeżeli mają takie zachcianki mieszkaniowe. Nie musisz kogoś wyzywać tylko dlatego, że chce mieć sypialnię, salon, gabinet i nie wyobraża sobie inaczej. Chcesz aby uznać twoje racje i tylko twoje racje, bo jak nie to się jest hrabianką. Przykre to i to ty jesteś żałosna, a to że będziesz pisać DUŻYMI LITERAMI co ważniejsze dla ciebie kwestie tonie znaczy, ze będziesz przez to bardziej słyszalna. To raczej świadczy o twojej infantylności skoro nie umiesz przekazać treści w tekście w normalny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wscieklizne bo ciezko nie miec jak sie czyta durne wywody KAFETERYJNYCH WSZYSTKOMAJACYCH I WSZYSTKOWIEDZACYCH ZNAWCZYN kazdego tematu. doczytaj prosze ZE ZROZUMIENIEM: napisalam ze ja tez nie zrezygnuje z wlasnej sypialni a jesli dzieci bede miec dwoje ulokuje je w 1 pokoju, ale postaram sie aby mialy w nim namiastke prywatnosci poprzez podzielenie go na poł... ech polacy jednak nie potrafia czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Weź ty sie wreszcie uspokój histeryczko . Zal ci d**e ściska ze ktos lubi mieć wygodne zycie . Zachowujesz sie jakbys miała wściekliznę ...jak widać mała przestrzeń jakoś ci nie służy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś [11:57 nie obchodzi mnie co napisałaś o swojej sypialni przeczytałam ze zrozumieniem kogo nazywasz paniusiami i hrabiankami napisałam, ze nie mam nic ani do ciebie, ani do tych którzy mieszkają w ścisku ani do tych którzy sie ganiaja po apartamentach. Odniosłam sie jedynie do twojego wścieku wzgledem dziewczyn,które nawet nikogo nie obraziły tylko stwierdziły, ze zycie w małych mieszkankach to nie dla nich i podzieliły się swoimi doświadczeniami mieszkania z rodzenstwem w pokoju i mieszkania w dorosłym życiu, a ty plujesz jak nienormalna. Najpierw sama zrozum co piszesz i tym pojazdem Polaków mnie nie rozśmiejszaj, bo ty niby kim jesteś? Paryżanką? Serio uspokój się i przestań pisać tymi dużymi literami, bo to nie sprawia, ze cie bardziej słychać, już ci mówiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pisze WIELKIMI LITERAMI jak juz pani wygodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś PANIUSIE nie wyobrazacie sobie jak taka PATOLOGIA JAK MY mozemy mieszkac w takim ŚCISKU!!!!! och tragedia...puknijcie sie w wasze glowki puste jak makówki. xxx Nie, nie wyobrażam sobie jak można tak żyć dlatego tak nie żyję ale nic do ciebie nie mam i nie widzę też powodu dla którego tak plujesz na ludzi którzy mają inne zdanie i potrzeby w życiu. No nie mogłabym żyć tak jak ty czy to zbrodnia? Żyj sobie jak chcesz nic do ciebie nie mam ale nie rzygaj na ludzi jeżeli żyją sobie po swojemu, bo życie po twojemu im nie odpowiada. xxxxxxxxxxxxxx hahaha najlepszy wpis ale do tej debilki i tak nie dotrze :P zostawcie ja,bo to nie ma sensu. Troll się zaciął i bredzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednego ważna jest rodzina a dla drugiego wygodne zycie. Jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodzil. Wystarczy nie wkładać czubka nosa w nieswoje sprawy ot i co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ona pisze WIELKIMI LITERAMI jak juz pani wygodna xxx "duże litery" to jest tak samo poprawna forma, jak chcesz kogoś pouczać to się sama naucz najpierw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie liczy sie rodzina, spokoj, zdrowie, praca, godne zycie, nie wazne na iu metrach kwadratowych. autorko jesli chcesz miej 2 dzieci w jednym pokoju, nie bedziesz zadna patologia ani wyrodna matka mimo ze tu co niektore tak ci powiedza. jesli bedzie cie stac na wieksze mieszkanie to zrobisz dzieciom osobne pokoje, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze, że nikt tu nie nazwał "patologią" ludzi mieszkających w małych metrażach. Nie wiem gdzie ta krzykaczka i inni to wyczytali. Nikt też nie nazwał tych ludzi wyrodnymi, za to w drugą stronę :o hulaj dusza piekła nie ma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś PANIUSIE nie wyobrazacie sobie jak taka PATOLOGIA JAK MY mozemy mieszkac w takim ŚCISKU!!!!! och tragedia...puknijcie sie w wasze glowki puste jak makówki. xxx kto was tu nazwał patologią? Skąd to wzięłaś? Nie dopisuj soebi historyjek. Za to ty szczekasz jak porąbana i obrażasz ludzi tobie wolno prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednego ważna jest rodzina a dla drugiego wygodne zycie x kolejna która twierdzi ze nie mozna połączyć tych dwóch kwestii. Czy na prawdę uważasz że jeśli ktoś chce wygodnie żyć to nie zależy mu na rodzinie? Chyba właśnie wręcz przeciwnie. Ktoś komu będzie zależeć na rodzinie będzie sie starał zpewnić jej jak najwygodniejsze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka dzieliła pokój z bratem i z siostrą dopóki sie nie wyprowadziła mając 33 lata i jakoś nie przyszło jej do głowy mieć pretensje o to do rodziców.Potem siostra wyszła zamąż,wyprowadziła sie,brat też poszedł na swoje i rodzice zostali sami.Jedynym minusem było to,że nie mogli zapraszać znajomych do domu,bo było rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam pretensji do rodziców, też się tak wychowałam i wątpię by ktokolwiek normalny wychowany w normalnej rodzinie wylewał za to pomyje dla rodziców ale nie znaczy to, że mam żyć tak samo. Ja chcę żeby jednak moje dzieci miały swoje pokoje, chcę mieć własną sypialnię. Dorobiłam się czteropokojowego mieszkania dlatego poprzestaję na dwójce. Zawsze chciałam mieć trójkę ale w tej sytuacji nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś WSPÓŁCZUJĘ CI bo jakbyś teraz wpadła to pewnie byś się pochlastała bo to taka tragedia spać w salonie mimo, ze kiedyś wszyscy tak mieszkali i się jakoś wychowali albo dzieci w jednym pokoju ulokować. Na łeb wam padło z tych wygód ZIMNE SUKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam mała miałam pokoj z bratem (bardzo duży był i tam spędzaliśmy czas na zabawach i mama mówiła ze nie było z nami kłopotu) Jak miałam 12lat przeprowadziliśmy sie do większego mieszkania bo była taka możliwość i wtedy dostaliśmy osobne pokoje. Według waszej ideologii mama miała sobie odpuścić urodzenie mnie czy dzieci (bo mieszkanie mieli 2 pokojowe wiec dla pary albo kawalera/panny BEZDZIETNYH) a jakos los jej sie odmienił. Nie piszcie ze mogła czekać z urodzeniem dzieci do 42lat. Ja nie widze krzywdy jaka niby mi mama zrobiła moj brat takze. Moja mama teraz została sama i ma swoja sypialnie i jadalnie i uwaza ze chetnie by cofnęła czas jak byliśmy w domu i mimo tego ze nie miała tych wygód była szczęśliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i musze powiedzieć mamie jaka z nas patologia była :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja koleżanka dzieliła pokój z bratem i z siostrą dopóki sie nie wyprowadziła mając 33 lata i jakoś nie przyszło jej do głowy mieć pretensje o to do rodziców.Potem siostra wyszła zamąż,wyprowadziła sie,brat też poszedł na swoje i rodzice zostali sami.Jedynym minusem było to,że nie mogli zapraszać znajomych do domu,bo było rodzeństwo. xxx tak ale to jest perpektywa dziecka ciekawe czy twoja kolezanka tego samego chce dla swoich dzieci? Owszem kiedyś tak było ale czasy się zmieniły i raczej kazdy dąży do lepszego no przynajmniej do tego by nie umieszczać aż trójki dzieci w jednym pokoju. Jak tak się dzieje to razczej nie w wyniku świadomego zaplanowania. Pamiętaj, że rodzina to nie tylko dzieci, bo chyba o tym zapominacie. Rodzina to też rodzice i oni też mają prawo chcieć mieć własny pokój we własnym domu i należy to szanować. Ja mam dwie córki 2 i 4 lata i mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu. Śpimy z mężem w salonie, a dziewczynki mają razem pokój. Sprzedaliśmy już to mieszkanie, a na zimę przeprowadzamy się do czteropokojowego. Owszem będzie nad nami wisiał jakiś kredyt ale nie zamierzam żyć w ścisku (bo dla mnie to ścisk) i na więcej dzieci już się nie zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×