Chciałabym wiedzieć co u Ciebie słychać

dlaczego to jest dla ciebie takie ważne, powiedz nam tak szczerze ? dla mnie teraz ważne jest wybrać dobre biuro rachunkowe http://taxclear.pl/cennik bo mam problem z ogarnięciem wszystkich papierków, ludzie mają większe problemy niż czasami się innym może wydawać.

egoistka!

Popatrz na to, co piszesz. Piszesz jednyie o Twoich potrzebach, Twoich uczuciach i Twoich emocjach. Masz gdzies to, czego ja potrzebuje, albo na czym MI zalezy. A ja wezme sobie to sam. Juz nie napisze do Ciebie maila. Znajdz sobie chlopaka/faceta/kochanka/kobiete/kochanke czy co tam chcesz. Albo zagadaj do kogos innego na forum, przejdz z nim na priv i mysl, ze to ja.

Nie spodziewałam się tego po Tobie... Jestem teraz w ciężkiej sytuacji i oczekiwałam od Ciebie zwykłego koleżeńskiego zachowania, myślałam, że mnie wesprzesz, napiszesz coś miłego, po prostu zachowasz się jak dobry kolega. Ale jak widać w tych czasach na nikogo nie można liczyć, wszyscy maja cie gdzies. Brakuje mi już sił na cokolwiek, a Ty mnie jeszcze bardziej dobiles. Myślałam, ze okazesz troche zrozumienia. Miałam Cię za dobrego i wrażliwego człowieka.

Umiesz liczyc...? Licz na siebie. A jak masz problem to znajdz prawdziwego kolege w prawdziwym swiecie. A co do mojej wrazliwosci... to kim Ty jestes, by mnie oceniac?

Jestem nikim tak jak mi pisałeś. Czekam tylko aż zgnije... To ona Cię tak zmieniła, przy mnie byłeś inny, spokojny i wrażliwy. Teraz Cię nie poznaje.

"przy mnie" ?? Nie rozsmieszaj mnie.

Co w tym śmiesznego? Przecież mnie kochales... przynajmniej pisałeś, że kochasz. Za każdym razem klamales? Nie wierzę...

Nie o kochanie mi chodzi. Razem nigdy nie bylismy. Kochac kogos, a byc z kims to dwie rozne sprawy. Kobieto wez sie w garsc!!!!!! masz jakakolwiek godnosc?? To zacznij panowac nad swoimi uczuciami.

Nie mam już nic. Taka prawda. Czekam aż zgnije naprawdę.

Ty na serio? nie wierze... :/

Niestety czasami tak się życie układa. Docen to co teraz masz, dobrze Ci radzę.

Wybacz, ale nie kapuje. Kompletnie Cie nie rozumiem. Ehhh... ide sobie.

Jasne, idź, ja powoli zgnije. I tak mi juz wszystko jedno.

Same wróże i wróżki na kafe siedzą, lub psychole. Załosne.

Wiedz, że będę czekać na maila od Ciebie.

Ale dlaczego? Kim ja takim jestem, ze poswiecasz swoj cenny czas na wypisywanie na tym idiotycznym forum takich smutnych zdan?

Po prostu będę czekać. Dla mnie jesteś kimś wyjątkowym.

Przykro mi, ale nie chce. Nie mam nerwow do prywatnych rozmow z Toba. Chcesz cos przekazac to pisz tu. Czasem zagladam.

Będę pisała tu codzienne, nie martw się :) Ale mimo wszystko czekam i będę czekać na maila od Ciebie.

ok dobra spadam z baru,likwiduję @ i sojanora,jak Ci to sprawia przyjemność to ok baw sie dobrze,mnie nie sprawiało, jak milczałem ,bolało więcej niż Ciebie :( bywaj zdrowa !

Wielki dramat! Kot ci zdechł? Zabrakło impulsów na karcie?

nie rozśmieszaj mnie karta na impulsy? ha,ha to nie dla mnie :)

Sluchaj, Twoja sprawa, co, gdzie i komu piszesz. Ja po prostu tego nie pojmuje. Nie szkoda Ci zycia mala? Dobranoc.

Pewnie wysmiejesz to co teraz napiszę, ale... to Ty jesteś moim życiem :) Dobranoc. Do jutra.

a wiesz dlaczego cię wszyscy ! wyśmieją bo nie wiadomo do kogo piszesz ,gimbaza jesteś?

Dzień Dobry słonko :)

Wiesz, że wczoraj uśmiechnęłam się pierwszy raz od dawna... i to wszystko dzięki Tobie.

nie czuję się winny, w każdym razie nie wprost :-)

Jesteście tu wszyscy popaprańcami. Jak chcesz jedna/-en z drugim coś wiedzieć to zatelefonuj, zaśpiewaj pod oknem, zagraj Bacha na fujarce.........ale tu pisać i do tego oczekiwać, że się dowiesz co u niego/niej? to żałosne, kafeteryjna degrengolado! :P