Gość gość Napisano Październik 7, 2016 Brałam ovarin na obiżenie poziomu testosteronu i podejrzenie zespołu policystycznych jajników. Pomogło. Testosteron niższy i jajniki wyglądają lepiej więc wydaje mi się, że to dobry lek, który właściwie jest witaminą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 7, 2016 Gość1991 mąż nie,ale w tym miesiącu mamy wizytę na badanie jego, miesiączka całe życie regularna 28-29 dni,krwawienie pierwsze dni obfite,następna normalne,rok temu wykryto niedoczynność tarczycy, biorę euturox 75, do tego w czerwcu endokrynolog zrobiła badanie insulinoodpornosci,biorę leki 2x750 gluko... Oceny u lekarza robione pęcherzyki rosną dobrze,endometrium wręcz super....w tym cyklu jednak @ 3 dni wczesniej,ale za to jestem nerwowa i ciśnienie mam za wysokie... Jeszcze bardziej boli i nie rozumiem,co może być nie tak,po badaniu niby będziemy krok do przodu:( ale jak wyjdzie ok,to już nie wiem co robić :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 7, 2016 Jeszcze jedno pytanko, może nie mądre,ale co mi tam,czy ovarin bralyscie 2 tabletki razem,czy rozdzielalyscie je np. na rano i wieczór? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 7, 2016 Niusia84 to zbadajcie partnera i wtedy zobaczysz. Pytalam o miesiaczke bo ja mialam bardzo regularna ale mocno bolesna i bardzo obfita i mam endometrioze . Jeśli u partnera będzie wszystko okej to zapytaj lekarza o badanie na droznosc jajowodow. Ja biore dwie tabletki na raz z obiadem do godz 16 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 7, 2016 Drożność miałam robioną wszystko wporzadku, a dlaczego do 16 godziny,takie dostałaś wytyczne, czy co? Jak biorę wieczorem to źle? W sumie wczoraj zaczęłam je brać...tylko chciałam dodać,że ja synka juz mam,który ma 9 lat,i bez problemu pierwsza ciąża,jeden cykl i bobas :) a tu masz ci los od trzech lat nic... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 7, 2016 Drożność miałam robioną, wszystko ok,dziewczyny ja nie do końca rozumiem,część wypowiedzi jest ze ovarin działa na zmniejszenie liczy pęcherzyków? Nie wiem co mam myśleć,czy ovarin pomoże? Co jeszcze mogę zrobić,jak na by wszystko jest wporzadku,jak u partnera się potwierdzi ze jest ok,co mogę jeszcze zrobić? Pierwsze cisza raz dwa,a tu takie cyrki od trzech lat :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwiap80 Napisano Październik 8, 2016 Ja biorę rano i wieczorem i chyba tak częściej jest polecane dawkowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 8, 2016 Mi endykrynolog kazala brac dwie na raz z obiadem i do godziny 16 . Niusia84 Także myślę, że chyba nie ma to az takiego znaczenia . Jesli wszystko wyjdzie w porzadku i masz juz synka to znaczy , ze trzeba wyluzowac i problem siedzi w głowie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 8, 2016 Dzis mam 17dc i znów ból jajnika . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 8, 2016 Trzeba test było zrobić,dla pewności czy to owulacja. Mam nadzieje że nam się też uda dziewczyny,są tu kobietki które są dowodem, że trzeba wierzyć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 8, 2016 Niusia84 mnie testy oszukiwaly wiec ich nie robie !!! caly czas pokazywaly , ze nie mam owulacji poszlam na usg w 21 dniu cyklu i cialko żółte bylo endometrium 12 mm wszystko jak po owulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 8, 2016 A ocenę u gin. robiłaś tak z dwa cykle pod rząd? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 8, 2016 Tak robilam i wszystko okej , a na teście byla leciutka druga kreseczka i to jeden dzien zawsze . Ja nigdy nie mialam problemu z owulacja :) może testy byly slabej jakosci bo to z allegro nie mam pojecia . Cykle zawsze regularne co 26 dni . Mam Stwierdzona endometrioze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Październik 8, 2016 Dziewczyny testy owualcyjne to czysta komercja. A i tak nigdy nie ma pewnosci co do ich wyniku. Musza byc dwie grube wyrazne krechy, ba testowa musi byc nawet wyrazniejsza zeby test byl uznany za pozytywny. Mnie wychodzil jeden z pieciu w jednym cyklu pozytywny a u gina na usg nawet pecherzyk nie urosl. Poza tym, straszna spina przy robieniu testow. Korzystajcie z przyjemnosci, zapomnijcie o dzieciach, ciazach a na pewno sie uda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwiap80 Napisano Październik 9, 2016 Sikorka, ja bardzo chciałabym tak robić jak piszesz, żeby nie myśleć, tylko to jest najtrudniejsze. Najgorzej jest w weekendy, kiedy mam więcej czasu. Duży masz już brzuch, jesteś na zwolnieniu czy chodzisz do pracy ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 9, 2016 Też nie mogę sobie poradzić z nie myśleniem o tym,gdzieś podświadomie człowiek myśli i się łudzi :( ahhh ciężko to wszystko tak porostu przyjąć na klatę i czekać,na jakoś to będzie :( ja najgorzej mam na tydzień przed @, ale czytając wasze wypowiedzi,czuję się mniej samotna w tym wszystkim.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005 Napisano Październik 9, 2016 Dziewczyny to nie o to chodzi, żeby calkwicie zapomnieć bo w 100 % nie da się nie przesadzajcie z tymi testami owu, zakluciem jajnika itp. Co do zbliżania się @ to bardzo dobrze znam to, każdego dnia wyszukiwalam u siebie objawów ciąży, ciągle sikalam na testy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 9, 2016 Nadzieja umiera ostatnia . Dlatego co miesiac przezywamy swoje male " zajście " wydaje sie nam co miesiące ze sie udalo bo kluje bo inaczej sie czuje bo piersi bo to bo tamto , a potem tylko rozczarowanie , dołek i potem znowu nowy cykl nowa nadzieja !!! i tak w kółko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Październik 9, 2016 Kochane ja to tez przechodzilam. Miesiac w miesiac po pierwszym poronieniu. Ziola co wieczor,testy owulacyjne, mierzenie temp,obliczanie dni plodnych i rosnaca nadzieja a potem policzek bo okres si pojawil. Ale miesiac w miesiac bylo coraz gorzej. Nie da sie calkowicie odciac i zapomniec. Chodzi wlasnie o to paranoiczne myslenie bo chyba to blokuje najbardziej. Nie chce pisac jak jakis specjalista. U mnie brzuch juz widac, teraz dosc szybko sie pojawil i jestem juz w domu na zwolnieniu bo nie czuje sie najlepiej ale nie narzekam;-) ewela2005 a u Ciebie jak? Plamienia Ci minely? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 9, 2016 To co zrobiłyscie, żeby nie myśleć w 100 %,ptzestalyscie tak wszystko liczyć i analizować tak po prostu? Opuściłam w lipcu i sierpniu, ale nie na 100% i nie pomogło.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 10, 2016 u mnie najgorzej po owulacji bo wtedy sie czeka właśnie czy sie udało ... staram sie nie myslec ale podswiadomie jak patrze na mala dzidzie to chce mi sie płakać, czesto mi sie sni ze jestem w ciazy , ze rodze itp to siedzi bardzo bardzo głęboko we mnie :( Chce przytulić kazde maleństwo jakie widze ! jestem zakochana w kazdym dziecku w rodzinie i chce im wszystko dac ... kupuje pełno ubranek dla nich bo one sa takie śliczne i mówię sobie dopuki nie mam swoich to bede kupowac innym :) Ja wiem ze bym pokochala z adopcji dziecko, ale mój mąż nie .... jest przeciwny :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Październik 10, 2016 Pisalam juz wczesniej. Np.w pierwsza ciaze zaszlam po ok 2 latach staran. Nagle z dnia na dzien musialam sie wyprowadzic z mieszkania w ktorym w owym czasie mieszkalam i szukanie odpowiedniego innego mieszkania wiecie w dobrym stanie i problemy jakie zwalily mi sie na glowe wtedy spowodowaly ze o ciazy myslalam praktycznie niewiele (co nie znaczy ze w ogole). Ale tak sie zajelam biezacymi sprawami ze nie przezywalam tak kolejnej porazki bo nie mialam na to zwyczajnie czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKana Napisano Październik 10, 2016 Dziewczyny, a czy któraś z Was miała mdłości przed spodziewaną @ ? Czy to może być zasługa ovarinu ? Już nie mogę... zaczęły się jakieś 2,3 dni temu, nie mam ich cały czas, przychodzą falami, do spodziewanego okresu jeszcze 3 dni. W tym cyklu czuje się inaczej, ale nie chce się nakręcać, bo to może rzeczywiście wina leków. Poza tym chyba za wcześnie na mdłości zapowiadające upragnioną ciążę... co o tym myślicie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Październik 10, 2016 Kana to zalezy z objawami. Jedne kobiety sa w stanie powiedziec ze czuly ze sa w ciazy od samego poczatku, jednym objawy pojawiaja sie w okolicach 5-7 tyg, inne nie maja w ogole objawow. Ale im bardziej sie bedziesz teraz sobie przygladac tym wiecej objawow ciazy bedziesz u siebie dostrzegac. U czesci kobiet pojawiaja sie jakies objawy jeszcze przed @ ale nie wiem czy akurat to sa mdlosci. Poczekaj na spokojnie do dnia @ i jak sie nie pojawi to wykonaj test i bedziesz wiedziala na czym stoisz. I pamietaj spokoj najwazniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka9812 Napisano Październik 10, 2016 Witam, jestem tu nowa i przeczytalam wszystkie strony z waszymi przezyciami. Biore ovarin od prawie 2 msc.do tego wspomaganie duphaston i clo. Clo co prawda wzielam ostatnio po wyczekiwanej dlugo @. Mam stwierdzone pcos po pierwszej ciazy w ktora nie moglam zajsc prze dwa lata ale wkoncu sie udalo bez zadnych lekow. Teraz staramy sie o drugiego bobasa ale w tym roku @ mialam zaledwie 3 razy, wiec ciezko byloby zajsc bez lekow. Testy pokazlaly owulke ale nie udalo sie tym razem. Moze za bardzo chce i powinnam nie myslec. Mam jedno upragnione dziecko i moze nie powinnam az tak sie nakrecac ale jak to zrobic jak wszystkie kolezanki co chwile, jedna po drugiej chwala sie swoimi tyg ciazy. Oczywiscie nie zazdroszcze tylko ciesze sie razem z nimi, kazdy ma prawo do bycia rodzicem ale jest mi tak ciezko, nie myslec o tym.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPomocyy Napisano Październik 10, 2016 Kobietki pomóżcie. W sobote mialam pozytywny test owulacyjny, tzn tak moze nie dp konca, byly dwie kreski ,ale jedna slabsza, kochalismy sie, wczoraj test byl mocno pozytywny,kochalismy sie, spalam jak zawsze z nasieniem męża w sobie, dopiero dzis rano wstalam do toalety. Ale jajniki bola mnie dopiero dzis, ledwo na pupie moge siedzieć,zaczely bolec o 8 rano, wiec owulacja dopiero dzis, a moj mąż wyjechal w nocy i bedzie dopiero za trzy dni,myslicie ze jest szansa na ciaze? Ze te plemniki nie umarly wszystko? Czy wszytko stracone :( POMOCY! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Październik 10, 2016 z tego co wiem to objawy ciąży sa po @ . To co My czujemy przed @ to tylko nasza wyobraznia , ale niech wypowiedza sie osoby ktorym sie udalo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005 Napisano Październik 10, 2016 Sikorka dzięki, ze pytasz, na razie nie plamie. Byłam u gina jestem w 5 tyg i 5 dzień, nie założył mi kartę ciążową bo za wcześnie. Widać pęcherzyk, przepisał mi duphaston i nie wiem teraz bo na wizytę mam iść za 3 tyg a ten lek starczy mi na tydzień to chyba mam zjeść tylko to jedno opakowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005 Napisano Październik 10, 2016 Gość pomocy, plemniki nie umarły. Nie nastawiaj sie tak żeby to robić jak myślisz ze masz owulację, bo nie jesteś maszyną, bez stresu, bo na pewno się nie uda. Co do objawów to myślę, ze występują dopiero po @. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niusia84 Napisano Październik 10, 2016 Ewka9812 rozumiem ciebie w 200 %! Ale musimy z tym jakoś sobie poradzić,mi pomaga czytanie i pisanie z wami, nie wiem czy psychologia w tym wypadku nie działa,wiecie wzajemne zrozumienie i zobaczenie ze nie jest się w tym wszystkim jako jedyna...tez nie zazdroszczę innym ale mam to samo,a ciężarne przyciągają mnie jak magnes, gdzie się nie rusze widzę kobietę w ciąży,bądź rodzinę z dwójką dzieci...też się nakręcam nie potrzebnie,ale za mną kolejna @,a kolejna szansa bo przede mną dni płodne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach