Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już nigdy nie umówię się z internetu

Polecane posty

Gość Piu
No co tam? Panie cicho, milczą, a może tak panowie opowiedzieliby o swoich przygodach randkowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci chca seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość facetów szuka "przygód" Lepiej trochę popisać , zbadać światopogląd, oczekiwania i sprawdzić czy nie analfabeta. I pamiętajcie kobiety: faceci dodają sobie wzrostu ale odejmują lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkm75
Ciężko znaleźć na portalach kobietę do związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno ciężko. A w realu nie ciężko? I przecież na początku lepiej się trochę poznać, nie myśleć od razu o związku. Ja musiałabym z kimś trochę popisać, albo porozmawiać przez telefon, żeby z kimś się umówić. Powinno się przynajmniej wstępnie coś o kimś wiedzieć. Pewnie, że ludzie poznają się przez całe lata, ale tu nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
długo pisałam w końcu doszło do spotkania, facet nie wpadł mi w oko i gdy nie chciałam się znowu spotkać zaczął krzyczeć i wymuszać na siłę na mnie spotkanie, nie wiem ale jak dla mnie to trzeba być niezrównoważonym psychicznie albo desperatem żeby tak się zachować, to skutecznie mnie zniechęciło do tego typu znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ellatius
Droga Autorko wątku, w swoim profilu randkowym powinnaś ująć informację na temat posiadanego przez Ciebie prawa jazdy i samochodu,włącznie z jego marką. Ewentualnie,również poinformować o swoim statusie majątkowym. Podobnie określić swoje oczekiwania,w tej kwestii,w stosunku do potencjalnego partnera. Dodatkowo,zaznaczyć,że na pierwszą randkę powinien zabrać ze sobą auto( gdyby zaszła potrzeba oszacowania jego wartości). Nie jest także dobrym rozwiązaniem umawianie się na pierwszą randkę do restauracji,ponieważ wiąże to się ze zbyt wysokim wydatkiem finansowym,a także zmuszaniem siebie samego do sztucznie przedłużonego przebywania z drugą osobą,która od pierwszego wrażenia,po prostu,może nie pasować. W Pani przypadku mogła zaistnieć sytuacja,ze real odbiegł od wyobrażenia stworzonego wcześniej na jawie...przecież nie zawsze musimy być w typie osoby ,z która się spotykamy i warto wziąć to "na klatę"bez obwiniania kogokolwiek. Najlepsza opcja pierwszego spotkania to: -nie zwlekać z nim,aby nie budować zbytnich oczekiwań i nierealnych portretów na jawie,po drugie- umawiać się niezobowiązująco,np.na kawę,tak,aby uniknąć sztucznego ciśnienia. Jeśli ludzie wpadną sobie,OBOPÓLNIE,w oko...po kawie mogą pość razem do restauracji.....(ewentualnie, pojechać samochodem).... ps.zgadzam się z opcją,że ktoś,kto idzie do restauracji może spożywać alkohol,dlatego....powinien wziąć ze sobą zdjęcie swojej bryki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem lat 31 i też już nie chcę się umawiać przed NET.Mam problem że znalezieniem sobie partnerki.Szukam kobiet w wieku 18-22. Starsze kobiety nie podobają mi się,masakra zaczyna się od lat 28. Te co mi się podobają ,mówią że jestem za stary. Aha,jestem chyba przystojny bo mam powodzenie u kobiet 29-39.mam stałą pracę,mieszkam sam,mam auto.chyba zawsze będę sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ellasius
" chyba zawsze będę sam" ......wspieramy Pana w tej decyzji,samotność to nie taki straszny diabeł....... a tak na poważnie,Pan również powinien bardzo jasno określić swoje oczekiwania,w tym wypadku,odnośnie wieku kandydatki.....i oczywiście,jako,że kobiety z natury lubią lawirować w kwestii posiadanych przez siebie lat, w pierwszych minutach spotkania,wręcz wymusić na dziewczynie,aby pokazała dowód osobisty,ewentualnie legitymację studencka lub prawo jazdy.......jeśli przyparcie do muru nie zadziała,wtedy elegancko pożegnać się i wyjść z lokalu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAPEWNE MIAL zamiar cie okrasc w parku!! PRZED SPOTKANIEM wyciagnij o nim jak najwiecej wiadomosci czyli jego adres i nazwisko sprawdz w necie , pytaj sie go kilka razy o jedna i ta sama historie czy sie pomyli w opowiadaniu czy klamie i kreci,bo na co marnowac czas, i smamemus ie nie oszukiwac w oczekiwaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam, kiedy facec***iszą do mnie tak (autentyk sprzed paru dni): "chciałbym cię poznać... blablabla....ale teraz zobaczysz me zdjęcie i pa wiem zbyt wysokie progi" - no kuuurdeeee! Jeśli facet ma o sobie takie mniemanie, to znaczy, że jest p**deczką a nie facetem i nawet jakby był 190 cm Adonisem, to się z nim nie spotkam! Nawet odpisywać mi się nie chce... Zero pewności siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ellasius
kobieta czy mężczyzna...w obu opcjach,podstawą jest poczucie własnej wartości...bez tego,nie ma co rzucać się na głęboką wodę randkowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrażaj się. Ja też tak mówiłam i w końcu poznałam zarąbistego faceta na http://ekstaza.pl no serio - nie warto sie zrażać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze pytania faceta: " jaki masz samochód?, gdzie mieszkasz?, no i gdzie pracujesz? " żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie o facecie który mieszka w ruderze z mamą pracujący na umowę zlecenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że kocha mamę, że jest niezaradny życiwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też dałam sobie spokój z randkami internetowymi. Opiszę swoje przypadki: -Facet bardzo przystojny, zaprosił mnie do kawiarni, na pierwszym spotkaniu powiedział, że jest w związku otwartym (!) i chciałby spróbować z kimś jeszcze, w grę wchodzą miłe spotkania, oczywiście z seksem... poszłam do wc i dyskretnie się ulotniłam. -Facet z wyglądu ok, fajnie nam się pisało, spotkaliśmy się kilka razy, zawsze za mnie płacił, chociaż nie chciałam, no dobra na pierwszej randce było to miłe, ale na kolejnych spotkaniach czułam się głupio. Okazało się, że pracował w warsztacie, ale równocześnie sprowadzał ze swoim szefem auta z zagranicy i coś kombinowali przy tym, jakieś przekręty, dlatego miał zawsze tyle kasy, auto zresztą też wypasione. -Facet kolejny-pisało nam się dobrze, ale na randce prawie się nie odzywał... -Następny wstawił zdjęcie kumpla czy z netu jakieś, bo przyszła zupełnie inna osoba. Coś tam się tłumaczył, ale odwróciłam się i poszłam sobie -Kolejny chciał, żebym na drugą randkę pojechała do niego, myślałam, że chodzi o seks, ale zapewnił mnie, że nie. Pojechałam, była cała jego rodzina-rodzice, babcia, siostra z męzem i dziećmi i brat z żoną, kolacja rodzinna, przedstawił nie jako swoją dziewczynę, a jego rodzice i rodzeństwo pytali, kiedy ślub, bo muszą zacząć odkładać... Także tak to było. Oprócz tego wśród piszących są oczywiście tacy, co to od razu proponują seks, nawet miałam propozycję trójkąta za pieniądze :P, albo po jakimś czasie pisania wychodzi-najpierw bajerują. Oraz piszący z błędaami-to prawdziwa plaga. Niestety, ale bardzo mnie to razi, jak ktoś pisze-twuj, puźniej itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często pojawiają się tematy o nieudanych randkach z facetami poznanymi w necie, smutne, bo dla wielu osób to jedyny sposób poznania kogoś a ciągle ktoś kłamie, wykorzystuje. Ja mam 34 lata, randkować przez neta zaczęłam na studiach jakieś 12 lat temu. I wtedy było inaczej, faceci nie mieli po kilka kont na portalach randkowych, na czatach rozmawiało się normalnie o hobby a nie o wymiarach i wyglądzie. Miałam to szczęście że poznawałam naprawdę fajnych mężczyzn, takich normalnych. Z niektórymi się zaprzyjaźniłam, z jednym byłam 3 lata (do tej pory się przyjaźnimy), a z jednym jestem już 7 lat (obecny mąż :) ) Moim zdaniem pisanie ze sobą przez wiele tygodni/miesięcy nie ma sensu bo człowiek nawet nie znając kogos na żywo się jakoś angażuje, wyobraża sobie itp. a potem na spotkaniu w realu jest duże rozczarowanie bo takie były nadzieje, marzenia a tu klops, nie ma chemii. Najlepiej spotkać się jak najszybciej, wtedy nie ma rozczarowania jak coś nie będzie pasować i to nie zniechęca do dalszych poszukiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale podejście. Ja już za stara jestem żeby ci doradzać. Mogę dzieciom swoim one przynajmiej mi uwierzą może. Męża poznalam w necie Zanim to się stało spotkałam się z setkami nie takich jak chcialam. Ale nie spotykalam się z każdym. Tylko fakt że przyciagam urodą. Ale to utrudnia bo stado zboków molestuje cie wówczas. Zawsze bylam cwana. No raz uciekam śmierci wiec z facetami też sobie poradzilam brawurowo. Bądź sprytna. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy sa piekni i bogaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge znalezc odpowiedniego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden z okazów:'' Witam CIE moze sie poznamy moje dane dla ułatwienia kontaktu gg 6746366 tel 502713726 pozdrawiam Andrzej 14:18 witam Cie. gdybys poczytał trochę o sympatii , wiedziałbys, że przestrzega się ludzi, by nie podawali nieznajomym kontaktów do siebie, takich, jak nr telefonu... może gdybyś cos napisał o sobie w twojej wiadomości, zamiast podawac mi nr telefonu, może byłabym choc odrobinę zainteresowana. Bo niestety nr telefonów dają panowie szukający d***** na sieci . bye 14:30 Czyli sama siebie okreslilas kim jesteś więc to mamy już ustalone 14:34 Chodź nie wygladasz na taką pania 14:35 coż, każdy sądzi wg siebie, prosze pana a ja z d****arzami się nie zadaję. bye i co drugi w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olejny OKAZ:'' Oczko dla Ciebie. Co słychać? witam piękną panią co u ciebie gorrrąco... wiem powiem jesteś kobietą mojego życia jesteś śliczna jesteś panią wzorem na żone twoja wiara mi też nie przeszkadza myślę że lepsza od naszej bedziesz czytać czy też coś napiszesz już nie, to co napisałes mi wystarczy. Nie czuje się ani rzeczą, ani materiałem, nawet na żonę. Nie jestem rzeczą. To miło, że moja wiara, której nie posiadam, ci nie przeszkadza .... Żegnam bo nie wco wieżysz każdy wieży i jest w innej wieże w boga wieżysz ale masz inne zasady tak panie, nie pieprz pan bez sensu , jestem ateistką i nie wierzę w boga. Żadnego. ''- no niestety, tak rażące błędy ortograficzne i pisanie o bogu do kogos , kto deklaruje sie jako ateista, w pierwszej wiadomości... nieco zakrawa o kpinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo:''lub takie cudo: '' szukam madrych relacji zwiazku kobiety do zycia w dwoje 1:25 a kto to jest kobieta do zycia, wg Ciebie? bo ja zauwazyłam, ze sa tu panowie szukajacy jednorazowych " relacji", albo tacy, którzy najchętniej zamkneliby ewentualną żonę w domu z zazdrości o nią... 1:28 madra zyciowa szczera ciepla..silna,,,,, 1:34 ale to sa ogólniki. a cos tak własnymi słowami? co to znaczy zyciowa? silna? proszę.... smieszne... 1:35 normalnosci zycia w dwoje 1:38 kolejny ogólnik. Dla każdego normalnosc oznacza cos innego. 1:38 w kazdej chwili zycia jest przy drugiej osobie na zle dobre 1:39 apotem , panowie żalicie sięże "żadnej normalnej kobiety nie moge spotkac" No oczywiście, bo po kilkunastu identycznych zdaniach, aż da się przewidziec nastepny tekst. Wy macie może jakies skrypty uwodzenia, czy co?? 1:40 ppoznamy sie 1:41 w każdej chwili zycia na dobre i na złe , no ... coiz a jak wyjedzie w delegacje. a cos sie stanie?? a jak pan zdradza na lewo i prawo , to tez' ona' na zawsze" ? 1:41 no usiłujemy porozmawiac i jakos nieszczególnie idzie 1:41 telefon 1:43 przepraszam, mam wrażenie, że piszę z jakims robiącym sobie jaja małolatem koło 20 stki, a nie ponad 40 letnim męzczyzną . A po telefon to do gazety, tam jest pełno ogłoszeń agencji towarzyskich 1:43 ok 1:44 bye. nie dosć że same ogólniki, to jeszcze zamiast pełnych zdan pojedyncze słówka. No, ale jak sie pisze jednocześnie z kilkoma kobietami, , w dodatku pewnie po alkoholu.. bye ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrazenie po kilkumiesięcznym pobycie na jednym z portali, że zrobiła się z tego roksa, tyle, że panowie oczekuja bzykanka ZA DARMO. Poza tym pełno osób uposledzonych umysłowo, typów co sie nudza i zgrywają idiotów, osób niedouczonych w zakresie podstzawowej szkoły powszechnej oraz kindersztuby. I pełno osób o zaburzeniach psychicznych- chorobliwi zazdrośnicy, piotrusie panowie, d****arze, znudzeni żonaci.... Potrafią napisać do tej samej kobiety po np 3 miesiącach- bo nie pamiętają ,że poprzednim razem ja obrazili i ona zablokowała ich . Więc, niezrażeni, zakładają inny profil, bez zdjęcia, ze zmienionym miastem i wiekiem, i potem piszą tak;''Witam serdecznie. Profil założyłem tylko na chwilę aby móc się z Panią skontaktować. Mój inny nick to "solomy". Chciałem odpowiedzieć na pani pytania ale niestety nie mogę ponieważ Pani ma blokadę na mój profil i ograniczenia. Pozdrawiam inny "solomy" . Kompletnie nie przejmuja sie,że skoro sa zablokowani, widocznie nie odpowiadaja kryteriom pani. Niewazne, ONI MUSZĄ napisać i się obrażaja:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo takie kuriosum; pan nikogo nie szuka, ale jest na portalu, ciekawe po co? czy jak chcę zjeść chleb, ide kupic mięso w mięsnym , czy ide do piekarni?''Pozdrawiam i dziękuję za krytykę. Kwiatek był za odwiedziny mojej strony. Tekst nie jest mój, po prostu kopiuj wklej i na 75 % Kobiet działa dziwnie. Ja się tylko temu przyglądam. Jestem rozwiedziony i mieszkam sam. Nie interesują mnie spotkania. Miłych snów. Jacek z BB ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wieeee
To i ja napisze o swoich poszukiwaniach. Lecz na czacie, prawie to samo co portal randkowy. Dziwie sie tym piszacym poprzednio że sie zdegustowały przeciez to ze ktoś ma niepokolei w głowie widać z daleka. Po kilku chwilach rozmowy wiem czy po drugiej stronie siedzi ktoś na poziomie, po budowanych zdaniach czy błedach wiadomo czy delikwentka ma coś pod kopułą czy tylko wiatr. Zdania z małym "tobie" lub "ci" praktycznie skreślają taką znajomośc. Potem wychodzi, czy ma zainteresowania (moda i fryzry hehe) Dalej nie ciągne rozmowy, szukam kogoś na poziomie i wiem ze chocby wygladała jak milion dolarów to sie nie spotkam. Potem fotka, nie lubie tej formy bo rzadko oddają jak ktoś w rzeczywistosci wyglada, tutaj nie nalezy sie znechęcać lecz jak dostajesz samą twarz to znaczy ze reszta w kadrze sie nie zmiesciła. Nie che wysłać fotki? znaczy ze nie ma co pokazać, trzeba sie pożegnać. Idizemy dalej, potem rozmowa przez tel skoro przeszła przez weryfikacje czatową to rozmowa jest zwykle formalnoscią. Gdy kreci ze nie moze bo telefon coś tam to tez trzeba się wylogowąc z takiej znajomosci. Raz sie naciałem na telefon, rozmowa na czacie ok, fotki tez super, potem rozmowa przez telefon. A tam co drugie slowo to kur..... podziekowałem, zabkolowałem numer. Trafiają sie perełki, ineteligentne, poczucie humoru, nie gwiazdy sympatyczne lecz niestety to jest absolutna rzadkość, szkoda ze daleko lub nie moj gust, bywa tak,ale sie nie znechecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie che wysłać fotki? znaczy ze nie ma co pokazać, trzeba sie pożegnać.- a może nie chce wysłać fotki, bo po prostu ma dosc napaleńców, którzy zaspokajaja sie mając jej ''fotke'' przed oczami??? i sorrry, nie daja swojego nr telefonu pierwszym lepszym napaleńcom, którzy od razu chca telefon, choc niczego o sobie nie piszą? ja kilka razy podałam nr, to miałam dzikie telefony pijanych gnojków o 3 nad ranem( nie moge wyłączać telefonu na noc, niestety) lub sterty obrażliwych smsów po początkowych miłych mailach na portalu. Bo na portalu mozna zablokować , to sie typki hamowały... więc ja, z kolei , skreślam pana, który po pierwszej rozmowie prosi o inne namiary( telefon, poczta) który pisze z błędami ort. prosi o "fotke", samemu nie mając zdjecia na profilu.... wypytuje o zbyt osobiste sprawy typu a DLACZEGO nie masz dzieci,a DLACZEGO jesteś ateistką, CZEMU nie chcesz przytyć, nie chcesz schudnac, Dlaczego nie malujesz sie tak i tak, dlaczego nie uśmiechasz sie, czemu sie tak szczerzysz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiają sie perełki, ineteligentne, poczucie humoru, nie gwiazdy sympatyczne lecz niestety to jest absolutna rzadkość- trafiaja sie mili, sympatyczni mezczyżni, lecz niestety to absolutna rzadkośc , a i tak okazuje sie, że mają jakis problem - albo zdradzają, albo chleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×