Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

U mnie nic ciekawego się nie dzieje. Samopoczucie jakie miałam takie mam. Jajniki nieco mniej bolą, nie wiem czy nie popękały torbiele bo ostatnio kichnęłam tak mega i myślałam, że mi brzuch rozsadzi tam gdzie są jajniki, aż się popłakałam ale teraz jest lepiej hehe :) Jutro mam wizytę i po 3 tygodniach od ostatniego USG wreszcie zobaczę moją kruszynkę. Na pewno jest już ze 3 razy taka :) Tak bardzo się nie mogę doczekać. Wizytę mam rano więc nie będę jeszcze tylko wieczór i noc i jupi - zobaczę je :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Nie wiem czy pamiętacie mnie i moje zawirowania życiowe. Melduje mam się dobrze, jestem już po rozwodzie i zaczęłam się z kimś spotykać. A w zasadzie z moja pierwsza miłością z młodych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iza82,ten szpital to św.Zofii,ul.Żelazna,Warszawa.można obejrzeć na stronie jak wygląda,co oferują itp. Te jedynki są w oddzielnym skrzydle.jest bardzo kameralnie,bo jest tylko 6czy 7 jedynek.dlatego tak szybko rozchodzą się,mimo ceny. A,dwa razy wyszłam do domu w 2,5dobie.w okolicy 12-14mialam cc,do 20-21 byłam na pooperqcyjnej,a za 1,5dnia był już wypis do domu. Wiem,że kobiety różnie znoszą porody,ja akurat miło wspominam cc i dochodzenie do siebie.Nic mnie nie ciągnęło,nie bolało.szybko do figury sprzed ciąży wróciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Nie wiem czy pamiętacie mnie i moje zawirowania życiowe. Melduje mam się dobrze, jestem już po rozwodzie i zaczęłam się z kimś spotykać. A w zasadzie z moja pierwsza miłością z młodych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleczka, nie jestem pewna. Super, że układa Ci się w życiu. Stara miłość nie rdzewieje. Gość to niestety za daleko ode mnie. Jestem ze śląska :( Bardzo szybko wyszłaś. Ekstra! Jesteś widocznie stworzona do cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Ale wam zazdroszcze tych szpitali z takimi wygodami oddała bym każda kwotę a u mnie w Lublinie jeden wielki syf mazpo CC może cię zobaczyć i dziecko po wypisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka ja też miałam taki ból jednego dnia. Obudziłam się z nim. Pod koniec dnia wzięłam apap i jak ręka odjal. Już więcej mnie nie bolała. Lekarka mi powiedziała że jeśli dłużej niż jeden dzień to koniecznie brać tabletkę bo gorzej wpływa na maluszka złe samopoczucie mamy. Nie mecz się kochana. Powodzenia jutro na prenatalnych. Masz je w Invikcie? Morelka współczuję wymiotow. Może jakiś wirus? Byłaś na cmentarzach? Może tam Cie coś dorwalo. Piksi ale cudownie:) Duży chłopak! DoReMiDo jak u Ciebie? Wyszlas już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleczka21 oczywiście że Cię pamiętam!! Ciesze się ze znalazłaś szczęście! Może jak kiedyś zdecydujecie się na maluszka to od razu zaskoczy? :) Tego Ci życzę! Dobrze że z rozwodem sprawnie poszło. Fajnie że masz kogoś u boku. Łatwiej się przez to wszystko przechodzi! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza82 polip w macicy. Miałam dokładnie rok temu usuwanego takiego giganta 4x4cm który zajmowała całą przestrzeń, potem w kwietniu tego roku powtórka tylko mniejszego i teraz znowu wróciło. Ten polip utrudnia zagnieżdżenie się maleństwa. Decyzja o IUI bardziej moja - mam 4 ładne komórki jajowe po stymulacji i jeszcze tli się we mnie nadzieja... Jak się nie uda to histeroskopia i IVF najprawdopodobniej komercyjne bo polip mnie dyskwalufikuje na rządowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia współczuję tego bólu jajników. Jejku! Ale fajnie że już jutro zobaczysz Kruszynke! Zazdroszczę! Darkness ja niestety też tak mam. W domu też praca:/ Tak samo jak Ty uwielbiam moją pracę dlatego nie jest to dla mnie męczące. Ale odkąd jestem w ciąży już mi się nie chce tak bardzo :P Głowę zaprzata mi coś innego, a raczej ktoś:) A wczoraj w końcu kupiłam nowe autko:) Suv, żeby miał duży bagażnik na wózek:). Mój pierwszy dzieciowoz:) Ale jestem szczęśliwa. Moje maleństwo będzie bezpieczne i będzie mu wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PikiDiksi Może i będzie duzy,bo moj synek w 30tc wazyl 1110g :) Dziewczyny zapowiada się że jeszcze może w listopadzie lub na poczatku grudnia będę miała transfer jednego z zamrożonych zarodków :) Jestem przeszczęśliwa, choć są i obawy, czy poradzimy sobie(zwłąszcza ja) z dwójką małych szkrabów ;) Za ok tydzień od 2dnia cyklu mam brać estrofem 2 razy dziennie i przyjechać do Kliniki ok 14 dc. Będę już wtedy moje wyniki, ktore dzisiaj robiłam i standardowo przed wizyta mam zrobic wynik progesteronu. Dr mówił że jak wszystko dobrze pójdzie to ok 20dc będzie transfer. Jak zapytałam co mogło być przyczyną przodującego łożyska, które doprowadziło do przedwczesnego porodu, to powiedział, że czasem tak bywa, że zarodek za nisko się zagnieździł. Miejmy nadzieję, że z drugą ciążę donoszę do końca,bo na nowo przezywać wczesniactwo,walkę o pierwsze dni życia itp to będzie naprawdę ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Właśnie dzwonili z wynikiem progesteronu 36.99 23 dc. Co moze oznaczać taki wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Zocha82- co do duphastonu to dr jak zobaczyl moje endometrium to powiedzial, ze zadnych lekow nie potrzeba. Tylko znow przypomnialam mu o mojej krotkiej fazie lutealnej i tylko dlatego mi przepisal :) Jak sie czujesz? X Nie dam rady dzisiaj wszystkiego przeczytac :) jutro nadrobie zaleglosci :) a teraz mam bardzo wazne pytanie do wszystkich Gametowek z dlugim protokolem. Czy w dniu robienia ovitrelle mialyscie zrobic rowniez gonapeptyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia szansa jest tylko to g...o pojawia się u mnie znienacka i nagle. Teraz pojawił się w przeciągu kilku dni. Jeśli będzie nawet ślad po nim nie dopuszczą mnie. Rozmawiałam dziś z moim dr, też miałam nadzieję ale kiepsko to widzę. Fajnie, że kupiłaś dzieciowóz, teraz jest Wam wygodniej na pewno, a z czasem będzie jeszcze lepiej. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka, nadzieja- :*** Mh1- ale sie uśmiałam z tym krzakiem ;) Julia- super auto, wkoncu rodzina sie powiększy:) Azzurro- dziękuje, w święto będzie 14dzień po iui i mimo tego że mogę wykonać betę w szpitalu bo tam jest otwarte o każdej porze dnia i nocy to poczekam raczej do czwartku. Zobaczymy czy cierpliwość mi na to pozwoli;) Piksi- fajny maluszek rośnie, będzie silny i zdrowy Iza- czekam na relacje z wizyty. Aleczka21- fajnie że wróciłaś, przyznam że nick pamietam, ale mogłabyś przypomnieć swoją historie. Syllka- cudowna wiadomość, wierze ze wszystko sie uda tym razem. Miska D- ok, tym razem obiecałam sobie ze nie bede doszukiwać sie objawów, tak się sama oszukuje ;) Czy tak wcześnie to coś wogóle moze sie dziać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleczka - fajnie, że się odezwałaś. Pewnie, że niektóre z nas Cię pamiętają :) Bardzo się cieszę, że sprawy się układają i mają się dobrze... Życzę Ci duuużo szczęścia :) x Elfica - kurczę współczuję Ci tego dziada :( Trzymam kciuki za IUI.. x Julia - tak, jutro prenatalne mam w Invikcie.. x Iza82 - ja mam luteine 200 i ona mi praktycznie nie wypływa.. A jak trochę się nawet wchłonie w tampon to przecież nic takiego.. Raz w tygodniu tylko chodzę na basen, a wyniki progesteronu bardzo dobre :) x M. wrócił z pracy i mimo moich oporów wyciągnął mnie na długi spacer, trochę ból przeszedł... x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka ja gonapeptyl miałam wziąć dopiero 5 dni po punkcji. Andzia z progesteronem nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylkaa - trzymam mocno kciuki za crio :) Mam nadzieję, że dasz radę z dwójką maluszków i że tym razem poród nie będzie za wcześnie :) A ile macie Śnieżynek? x Dobrej nocki dziewczynki.. Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Julka czyli np w sobote bralas gonapeptyl+menopur, w niedziele obitrelle i we wtorek punkcja? Nastepnie w niedziele gonapeptyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie kochana miałam krótki, więc pewnie o coś innego Ci chodziło... w krótkim przed punkcja bez gonapeptylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ucina mi posty... no więc moja historia byłam 5 lat po ślubie staraliśmy się ok 3 lat, miałam histeroskopie, laparoskopie, drożnosc wszystko wyszło ok były mąż słabe parametry nasienia. 4IUI i podeszłismy do IVF. Udało się uzyskać 3 zarodki jednak niedługo po tym z powodu przemocy odeszłam od męża. Zdecydowałam ze zarodki przekażę do adopcji, mam nadzieje ze spełnia komuś najważniejsze życiowe marzenie. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno wróciłam i jestem wykończona, straszne mgły na trasie... Po wizycie nie ciekawie. Jest tylko jeden pęcherzyk, a zapowiadały się 2-3 :( Chyba znowu za szybko rośnie. Dr kiedyś mi powiedział, że nie lubi takich wariatów. W czwartek kolejny podgląd. Dziękuję za kciukasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremido jak sie czujecie? Aleczka ciesze siw ze tak szybko siw pozbierałaś. Pamiętaj ze nic nie musisz ale wszystko mozesz ;) Julia my tez zmieniliśmy auto na dzieciowóz jak bylam w ciąży :) na combi. PiksiDiksi wcale nie musi byc wielki, bo moja w 30tc miała 1,4 kg a urodziła sie 3,2 kg. Sylka trzymam kciuki i podziwiam za decyzję ze tak szybko wracasz po rodzeństwo mimo tych starszych przeżyć. Ania oby ten jeden byl strzałem w 10. Polozna jak byla u nas to opowiadała mi o swojej siostrze, ktora bronila sie przed ivf, a jak się w koncu zdecydowali i byla juz w mocno zaawansowanym wieku to udalo sie uzyskać 1 komórkę, potem 1 zarodek i mają ślicznego synka. Takze ciesz sie ta jedną, a my bedziemy trzymały kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna pobudka... Kocham spać... Za 15 lat będę marzyła żeby wiedzieć gdzie jest a co dopiero żeby zasypiała na moim ramieniu co wlasnie czyni z nieco marnym skutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupa ją obudziła wiec mamie sprezentowała pawia. Sobie przy okazji tez żeby mamie sie nie nudziło i żeby mogla przebrać.. Teraz walczymy z czkawką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×