IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Dziewczyny, a czy do crio wymagane są wszystkie te badania co do punkcji? Logiczne to mi się wydaje, alę może jest inaczej?

Darkness no to byłoby dla mnie stresujące czy odbędzie się transfer czy nie. Tu w 100% Cie rozumiem bo wielu dziewczynom przełożyli transfer o miesiąc.. Trzymam kciuki żeby się udało. Kochana jakbyśmy przeliczyly na prezenty kasę która wydalysmy na procedury to bylybysmy świętymi Mikolajami:)

Darkness no ja pamiętam coś że za wirusy musiałaś płacić a powinnaś mieć za darmo w ramach programu... Co za dziadostwo z tym wszystkim. Ja wierzę ze do crio dojdzie i ze względu na pozytywną betę pożegnasz się uprzejmie z kliniką na zawsze :-) a maraton strzelisz za ponad dwa lata ;-) Walnij sobie lampkę winka póki możesz na rozluźnienie..

ps.chociaz powiem ze to wino bez alko z Piotr i Paweł czerwone wytrwane jest niezłe:-)

Julia, pytslas, czy może crio w tym cyklu, skoro w nd mam wizytę. Niestety nie. Wizytę mam w Póz , na miejscu. Lekarka z Gamety tak zasugerowała, bym nie musiała do nich przyjeżdżać. W świetle tego, co pisze Darkness, muszę się zorientować, jak to jest z tymi badaniami, bo nie chce potem nerwowo prZed crio.

Doremido- odpoczywaj i grzecznie lez w szpitalu tyle ile bedzie trzeba! Spieszy sie maluszek na swiat :) bedzie dobrze! X MH1- pracoholik zawsze zrozumie pracoholika ;) wlasnie wylaczylam komputer :D X Zocha82- trzymam kciuki!!! Caly czas o Tobie mysle :) wysoki progesteron czy hiperka? Czasami lepiej poczekac na crio :) bedzie dobrze! :) X Darkness- zgodze sie z Toba, ze gameta po prostu wyciaga od ludzi nieslusznie kase... Za wirusy kaza sobie placic, za wizyte kwalifikacyjna rowniez. Moj M postanowil, ze sprawdzimy za co zaplacim nfz i jesli bedzie gdzies kwota, ktora ja zaplacilam to nie recze za mojego m. :D w gamecie zasada jest taka, ze jak sie nie upomnisz to nie zrobia. Za wirusy nie powinnas placic, bo one sa refundowane w ramach programu!! A przeciez caly czas w nim jestes! Za badania czystosci pochwy itp niestety zaplacic juz trzeba... Wierze, ze mimo wszystko klinika da Wam upragnione szczescie :) a wtedy o ich oszustwach po prostu zapomnisz :) trzymaj sie kochana!

Dziewczyny płatności w Gamecie to temat rzeka. Tez się tym bulwersowalam. W Invikcie wizyta po becie jest bezpłatna, pecherzykowa tak samo. Tu za obie wizyty placilam. Przed crio wszystkie wizyty też w Invikcie były darmowe. Naprawdę tu wyciągają niezgodnie z zasadami programu i jak ktoś się uprze to nie płaci z tego co słyszałam. Chociaż ja się upieralam co do tej wizyty z beta , ale i tak kazała mi zapłacić:/ widać nie mam siły perswazji, no i mój M zawsze macha ręką więc nie mogę się rozkręcić w argumentach :P Szkoda Darkness że wtedy się nie upomnialas o te wirusy, jakos na spokojnie to wtedy przyjelas, ale teraz chyba się już szala przelala... Rozumiem Cię. Ale wyciszaj się... Ja jak zwykle w nocy nie mogę spać bo jak przychodzę z pracy to śpię i potem mogłabym robić wszystko tylko nie spać.

Ananasowa a do crio potrzebne wszystkie co do punkcji oprócz tych do anestezjologa.

Lucy fantastyczna wiadomosc z torbiela. Trzymam mocno kciuki as IUI. :-*

Cześć kobietki. Pisze ze szpitala białym byc 3 dni, a bede 6. X Nadzieja78 - łącze sie z Tobą w diecie. Wyszła mi nietolerancja glukozy. Po 2 godzinach od wypicia miałam 176. Teraz muszę badać cukier 4 razy dziennie czyli na czczo i po 3 głównych posiłkach i raz w tygodniu w nocy. Normy, jakie mi tu podali to ; na czczo 70-90, po 2 godz po posiłku 70-120, w nocy do 90. Warunkiem jest jeść 7-8 małych posiłków , soki robić samemu. Ważne, aby przed snem zjeść coś , by w nocy nie spadł cukier. X Kkinia- ciesze sie, ze w końcu sie udało. X Nel - razem raźniej

Kurczę dziewczyny macie się z tą cukrzycą. A bez obciążenia wychodziła Wam na początku ciąży w normie?

U mnie bez obciążenia wychodziła dobrze.

Cześć dziewczyny, loguję się po raz pierwszy, chociaż podczytuję was od dłuższego czasu. Dużo to mi dało.. zwłaszcza nadziei, że może tym razem się uda..Cieszę się, że wiele z was po IUI lub IVF ma zdrowe fajne dzieciaczki:) Ja zaczynam moją drogę z IVF, mam krótki protokół, stymulacja od 18.11, a punkcja jest planowana na jutro.. Trochę mam obawy, jak to pierwszy raz, czy wszystko będzie ok, czy uda się uzyskać jakieś zarodki itd. Pewnie mam myśli jakie każda z was miała.. Mam nadzieję, że mogę dołączyć do waszego grona? ps. tak z ciekawości- co to jest ten "czystek", który pijecie?

darkness77 ja jeszcze przed transferem zapytam,czemu za wirusowe trzeba placic w Gamecie skoro w ramach programu powinny być za darmo. Ja zapłaciłam za wirusowe,HIV,Chlamydia 03.11 jak bylam na wizycie 516zł, a teraz za wymazy 209zł

Darkness ja nie jestem aktualnie na bieżąco ale na początku roku jak podchodziłam do kolejnych transferów (a ogólnie przez cały czas leczenia w klinice w ramach programu) płaciłam za dużo różnych badań i wizyt które dziewczyny miały za darmo w ramach programu. Napisałam w związku z tym do Ministerstwa by dowiedzieć się jak to w końcu jest. Dostałam odpowiedź że wszystkie badania które zleci lekarz w trakcie trwania programu jak i wizyty powinny być bezpłatne. U mnie w klinice to kilka razy kazali mi powtarzać np AMH twierdząc że jeśli nie zrobię to wywalą mnie z programu, to samo te wszystkie wirusy i badania nasienia męża. Oczywiście robiłam te wszystkie badania ale nie u nich bo ceny były naprawdę o wiele wyższe niż gdzie indziej. Później udał nam się 5 transfer i zamierzałam wystosować do nich pismo o zwrot kosztów które poniosłam a nie powinnam bo miałam odpowiedź z ministerstwa że klinika przeleciała sobie ze mną w kulki. I w efekcie końcowym odpuściłam... Ale pamiętam jaka byłam wkurzona że płaciłam 200 zł za wizyty w trakcie przygotowań do transferu czy nawet po transferze... Niestety kliniki doskonale wiedzą że jesteśmy w stanie wydać każde pieniądze byle tylko stworzyć sobie szansę... Nie wiem co poradzić w takiej sytuacji. Jeśli możecie odpuścić ten cykl to zrób badania tam gdzie taniej, jeśli nie chcecie czekać to chyba nie masz wyjścia. Ale zapytałabym się w klinice jak koszt tych badań ma się do warunków umowy którą na pewno podpisywaliście.

Kkahha ja po godzinie miałam 186 a po dwóch 146 jednak p.diabetolog zauważyła ze najgorszy ten rano bo 103. Normy mam takie jak Ty. Tez 4 pomiary dziennie a jeden dzień w tyg. przed wszystkimi głównymi posiłkami po nich, o 22:00 i między 3 a 5 rano. I powiem Ci ze juz nie raz ryczałam z bezsilności przez ten cukier.. zobaczysz jak pomierzysz. Ważne też do pierwszego i drugiego śniadania nie jeść nabiału a na pierwsze to tylko jedną kromkę chleba z chudą wędlina i nic więcej..bo rano największe wyrzuty cukru są przeważnie.. Możemy dzielić sie informacjami z posiłków i pomiarów, będzie nam łatwiej:-) Julia na początku jak robiłam z krwi to miałam 90 czyli w normie dla ciężarnych.

Ja juz wiem ze absolutnie ziemniaki są nie dla mnie (a kocham) to samo zupa tylko na warzywach a jesli mięso do niej to owszem ale ugotowane oddzielnie. I wszystko aldente.

A co do diety to ja mam pecha ..najpierw mdłości i wymioty, cztery tygodnie pojadłam i teraz to ;-) dobrze ze juz niedługo :-) Kkolaa powodzenia na punkcji, owocnych zbiorów:-) Czystek to ziele, ma działanie silnie antyoksydacyjne, wypłukuję między innymi metale ciężkie z organizmu itd. Tylko trzeba regularnie pić no i podobno w ciąży nie wskazane.

Aaaaa Kkahha ja mam badać po Jednej godzinie od posiłku i norma do 120. Ciekawe skąd takie rozbieżności w zaleceniach..

A i ja mam 5 posiłków ale jestem glodna i jeden dołożę i mierze narazie po wszystkich (nowościach) żeby sie rozeznać co mogę a czego nie.

Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie. Namowilam mojego m, żebyśmy poznali płeć!;) i będzie chłopak;)

Nadzieja ja wczoraj robiłam i glukoze mam 76. Ale w moczu mi wyszły bakterie. Muszę chyba powtórzyć to badanie.

Kkolaa a gdzie się leczysz? Powodzenia! Nadzieja a gdybyś jadła same warzywa? To też cukier bedzie podwyższony? Ściągnij sobie z netu dietę dla cukrzyków. Morela gratuluję chłopczyka!

Morela gratulacje :-) Julia dieta w ciąży jest inna niż dla cukrzyka. Musisz dostarczać dziecku wszystkie składniki.. A nie wszystkie warzywa można. Np.pomidor malinowy trzeba uważać itd i każdy inaczej reaguje. Moja znajoma nie mogla jeść innego chleba niż razowiec bo miała takie skoki ze strach a ja mogę tez graham i Witalis taki dla cukrzyków:-) ona mogla trzy ziemniaki z wody w calosci a ja miałam skok do 170 ! W szoku byłam. Niestety każdy musi sam na sobie przetrenować. Ale wszystkie rady chętnie przyjmę..

Julka a przed pobraniem moczu umyłaś się? To ważne. Pij ten sok z żurawiny :-) I jesli inne parametry w moczu są ok to nie ma czym się martwic:-) A wynik cukru super :-) U mnie dziś na obiad dwie łyżki makaronu razowego, sałata z winegretem,i łosoś pieczony w folii z pietruszka, koperkiem i czosnkiem.

:::: Darkness- No to dali z tymi badaniami...wychodzi na to, że dr nie zdąży zobaczyć Twoich wyników przed crio.To tylko nabijanie kasy...coś jest nie tak, ja pokazałam wszystkie wyniki z pierwszej procedury (czyli ponad rok temu)i nie musiałam nic dorabiać, po co zatem powtórka przy crio?!...niestety kliniki wykorzystują naszą bezradność na każdym kroku. :::: Morela- gratulacje synka! :::: Ananasowa- a gdzie będziesz miała badanie w Poz? :::: Merenka, Nadzieja, Miska- :* :::: Julcia- jednak w ndz mam punkcję, transfer bedzie odroczony, bo estradiol jest zbyt wysoki wczoraj 3600, jest ponoć za duże ryzyko dla mnie i zarodka, mam 17 pęcherzyków, jak połowa bedzie dojrzała to bedzie super. :::: Kkolaa- witaj! Powodzenia jutro.

Alexvan dołączam do grona oczekujących na @ Biedronko może on jest wstydliwy i nie chce pokazywać klejnotów Kurcze post mi urwalo a tyle się napisalam

Ja zacznę od wtorku mierzyć cukier, bo wypis mam w niedziele , a wraz z wypisem dostanę receptę ze zniżka na glukometr i paski. Nadzieja78 masz mierzyć po godzinie , bo ten wynik wyszedł Tobie za wysoki. Ja mam info , żeby ziemniaków nie jeść , tylko kasze gryczaną, jęczmienna. Z mięs kurczak i indyk i tylko gotowane lub parkowane. Ryby: dorsz, miruna, śledzie, łosoś. Z warzyw: kapusta kiszona, papryka zielona, rzodkiewka, kalarepa, ogórek zielony. Przede wszystkim jeść jajka. Pic raz dziennie szklankę soku pomidorowego. Z produktów zakazanych : mleko, słodycze, niektóre owoce. Wszystko gotowane ma byc aldente czyli warzywa, makarony, kasze.

Wcześniejszy post mi urwalo już nie pamiętam co do kogo chciałam napisać....ehhh Kkahha nadzieja ale macie z tym cukrem wspolczuje Darkness nie dziwie się że masz nerwa też bym go miała. Podzielam twoje zdanie powinni co ciebie zadzwonić Biedronko na nfz mam badanie za znieczulenie tylko 350 muszę zapłacić Lucky super ze ruszasz i ze torbielki już nie ma. Jak to jest z tymi torbielami one zawsze same muszą się wchlonac, zniknąć, jak się to kontroluje, rozumiem że dopóki jest torbiel jest zakaz iui, pytam gdyż lekarz w invicta powiedział że mam jakąś małą. Trzymam już kciuki za twoją stymulacje i owocna iui Jula też do zabiegu musiałaś być bez makijażu, lakieru na paznokciach, zero kosmetyków w dniu zabiegu Elfica wczoraj dzwoniła pani koordynator i czekamy na @ jak tylko dostanę mam do nie zadzwonić i umówimy termin więc czekam z niecierpliwością na okres. Kkoola witaj trzymam kciuki by Ci się udało.

Kkinia To chyba zależy od torbieli. Podobno około aż do około 3 cykli w roku moga wystepować i wchłaniają się samoistnie. Oczywiście, jeżeli się nie wchłania, zaczynamy miec problem...Co do IUI to juz nie pamiętam, która z dziewczyn pisała, że miała IUI przy torbieli, bo pęcherzyk był po drugiej stronie. Pewnie zależy od podejścia lekarza i wielkości tego dziadostwa. Moja była spora, 5 cm, więc zdecydował nie robię IUI. Teraz będę na stymulowanej i zobaczymy czy się uda. Jak nie to też nas chyba czeka ivf.... No cóż, zawsze większa szansa na bliźniaki. Kola Daj znać jak poszło. Trzymam kciuki! Elfica, a co u Ciebie kochana? xxx