Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

gość dziś myślę, że griszankaance chodziło o zmianę mm np. z 1 na 2 lub z 2 na 3, a nie o zmianę jednego mm na inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kolejna krótka relacja po rozkręcaniu laktacji:) pierwszy raz widziałam buziaka mojego Wojtunia:) ale ma żółtaczkę i znowu jakiś chełm mu założyli;) patrzył na mnie jednym okiem i płakał bo krew mu pobierali a ja razem z nim:( Tak się starałam żeby było z nim dobrze a on postanowił przygnieść sobie pępowinę i pojawić się w 33tc:( Na IP przyjechaliśmy bo od kilku godzin nie czułam ruchów. A potem zapisy w ktg złe wychodziły. Na tle tych innych wcześniaczków źle nie wygląda. No ale przykre to jest na sali laski z dziećmi a ja sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja podbrzusze czasem bolalo ale przechodzilo....a ruchy nie byly bolesne tylko czasem jak siedzialam w aucie lub teraz jak nóżki wyprostuje to czasem zaboli bo tak z znienacka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wcześniaków -chyba ze coś się zmieniło - jest darmowa szczepionka na pneumokoki. My wybraliśmy szczepionki skojarzone i za nie płaciliśmy. Ja swoje mleko mieszałam z mlekiem modyfikowanym-nie zastanawialam się czy tak trzeba czy nie ale po prostu jak ściagałam pod koniec pokarm to mojego mleka bylo 30-50ml i wtedy mieszalam z mm. Jak przechodzilam z NAN1 na NAN2 i teraz na NAN3 to zaczynalam od 1-2lyzeczek nowosci a reszta tego mleka co zwykle i stopniowo zwiększalam. Robiłam tak,bo Pani dr mi tak podpowiedziala gdyz Kuba na poczatku mial mleko dla wczesniakow PreNan i nie wiedzialam jak zareaguje na nastepne mleko,dla dzieci urodzonych o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianka31
Dziewczyny ja również jak Griszanka polecam Wam ubranka z Lidla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza kciuki za bete Zuzka 1212 gratuluję mamusiu dużo zdrówka dla ciebie i bąbelki, buziole Alexvandekol super,jest moc!!! Biedronko cieszę się że twoje bóle ustąpiły Szmacioszka jak napisała alexvandekol odliczam z tobą, lada moment malec będzie w twoich ramionach Elfica wynik rewelacyjny, kciuki za czwartek Miska ty się tam kuruj Zocha ty również kuruj się zdrowia wam życzę Ewa156 to musiał być piękny widok,extra że z małą wszystko ok Julka zamarlam. Mam nadzieję że to poszła pozostałość po krwiaku i już go nie będzie nigdy. Jestem z tobą, trzymam kciuki i czekamy na wiesci. Przytulam Biedronko ananasowa mój kolejny dzień był już bez nerw natomiast z płaczem na każdym zakręcie ;-) dziś mimo fatalnej pogody samopoczucie ok Lucky powinnam testowac w czwartek 28 ale nie wiem czy to zrobię, strach jest. przy ostatniej ciąży czułam wyraźne kłucia i ciągnięcia tym razem praktycznie nic nie czuje. Wczoraj na tvn mówili coś o klinikach które robią taka promocje na ivf płacisz od razu za dwie procedury 14 tys a gdyby te dwie się nie powiodly trzecia robią gratis słyszeliście coś o tym. Jeśli uda się pierwsza zwracają koszty za drugą. Pozdrawiam dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kkinia, ta promocja, o której piszesz, jest w Gyncetrum w Katowicach (chyba). Kochana, a Ty głowa do góry, wierzę, że nie będzie Ci to potrzebne. A objawami się nie martw, ja po żadnym z transferów nie miałam żadnych oznak ciązy, a jednak... Julka? Eliza, czekam na Twój wynik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia - mam nadzieję, że już nie krwawisz... Daj znać koniecznie! A co do ruchów to czuję je codziennie, ale nie przez cały czas.. Czasem jest cisza, często czuję natomiast takie wiercenie jakby przemieszczanie ;) x Kkinia - dobrze, że samopoczucie lepsze :) a płacz na zakręcie mam nadzieję, że też niebawem minie :) x Eliza - czekamy na wiadomości od Ciebie.. Kciuków nie puszczam :) x Natomiast to co napisała Zuzka mnie nieco zmroziło.. Jak często powinno czuć się ruchy dziecka po 30 tc? To pytanie do zaawansowanych mamusiek i po rozwiązaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja78
Zuzka dobrze ze jesteście w jednym szpitalu. U mnie jakby byla taka sytuacja to córcie przewieźliby do innego oddalonego o 100 km.Takie uroki mieszkania na prowincji.. Wojtuś to silny chłopczyk:-) to te wariacje z tętnem to wina przyciśnięcia pępowiny jednak. A jak Ty sie czujesz ? Jak rana i ogólnie ? Mleczko masz ? Wiadomo ile synek będzie w inkubatorku ? Ja się modlę o jeszcze 2 tygodnie oby do 36 Tc to w razie co córcia juz by samodzielnie oddychała. Cieszę się ze wszystko juz mam kupione na początek ubranka przygotowane itd bo teraz przez wczorajsze bole to boje sie pójść nawet pod prysznic. Ale na szczęście brzuch dzis juz miękki. Julia jak Ty sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka1212 Wojtusie to są silne chłopaki (wiem co mówię bo mam w domu takiego) i na pewno mały świetnie sobie poradzi pomimo tego że pośpieszył się troszkę na ten świat. Dzisiaj medycyna potrafi zdziałać cuda, czego jesteśmy świetnym przykładem. Musisz być teraz silna za dwoje, Wojtuś czuje wszystkie Twoje emocje a najbardziej potrzebuje Twojej miłości. Trzymam za Was oboje mocno kciuki a i gratuluję nowej roli :* <> Doremido za Ciebie też mocno trzymam kciuki i nie mogę się doczekać kiedy już napiszesz że tulisz swoje maleństwo. Nie bój się porodu, nawet cc nie taka straszna jak o niej czasem piszą, my jesteśmy bardzo silne i uwierz że już po nie skupiamy się na bólu tylko na tym naszym małym wielkim szczęściu :) będzie dobrze, czekają Cię najpiękniejsze i niezapomniane chwile w życiu :* <> Nadziejko Tobie też bardzo mocno kibicuję i tak sobie myślę że marzec już tak blisko a przecież dopiero co pisałyśmy o pozytywnej becie. <> Za wszystkie pozostałe ciężarówki trzymam mocno kciuki. Julka oby te krwawienia ustąpiły i dały Ci choć chwilę świętego spokoju, oszczędzaj się i dbaj o siebie. Uciekam do mojego już prawie 7 tygodniowego szczęścia :) Jest cudnie! Tak jak miało być :* Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzia - trzymam kciuki za Twoje maleństwo Julka - mam nadzieję że u Ciebie wszystko jest i będzie dobrze. Dziewczyny, jeśli chodzi o poród to bym też chciała cc , ale nie wiem jak to zorganizować, jestem po opieką dr Wójcika w Gamecie Pozdrawiam Magda 7814

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. U mnie całe szczęście cisza. Nie wychodzę już z domu... Wczoraj byłam pierwszy raz sama. Pojechałam do sklepu, do koleżanki i jak wracałam to poczułam coś, a potem na wc było krwawienie. Jak się położyłam to minęło i przez noc też nic. Całe szczęście. Chyba jednak nie jest mi dane normalnie funkcjonować w tej ciąży. Nadzieja masz rację, siadam na dupce. Z małym będę jeździć :) Eliza liczę na dobre wieści. Zuzka też bym płakała, chyba wolałabym nie patrzeć na pobieranie :( Przytulam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Dziewczyny jestem przyjęta na oddział, czekam, aż zabiorą mnie na cięcie. Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Odkąd zapisuje ruchy to wiem ze trzy razy dziennie przez godzinę liczysz żeby bylo nie mniej niżok.10 ruchów, najlepiej chyba po posiłkach. Ale to od 30 tygodnia. Wczesniej abyś w ogóle czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka kciuki wszystkie zaciskamy i jesteśmy wszystkie tam z tobą. Jesteś dzielna dasz radę!!!! Buziaki od nas,trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka :-) :-) X Julka wiem ze Ci ciężko bo jesteś aktywna jak cholercia :-) mam to samo, ale niestety nie dane nie którym aktywnie spędzić tych pięknych 9 miesięcy..jednej to dolega, drugiej tamto. I tak się pocieszam ze maja gorzej bo leżą w szpitalach z nogami w górze.. Będę właśnie oglądała film Burnt podobno fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka mamuśko! Dzieje się! Powodzenia i pięknych chwil przy spotkaniu z małym! Zosia ale fajnie że się odezwalas! Cudownie Cię czytać! Karmisz piersią? Jak Wam idzie. Chyba tego najbardziej się boję po porodzie i baby bluesa :/ Aaa nie napisałam Wam że w sobotę w centrum handlowym pani w toalecie wpuscila mnie jako pierwszą, a stanelam na końcu kolejki :) Czyli już naprawdę widać :) Mam jakby piłeczke okrągłą przyklejona do mojego ciała :) Może dlatego tak bardzo rzuca się w oczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka- trzymam kciuki !!!! Julcia, ale znow nas wystraszylas, masz oficjalny zakaz opuszczania łóżka ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ananasku - gratulacje :)))))))))))))))))))duzo zdrówka i spokoju zuzka - wszystkiego dobrego dla CIebie i Maluszka :) wage a super na ten czas i z pewnoscia da sobie rade a TY zdrowiej szybko :) Biedronka - ciesze sie ze juz nie boli, bo taki codzienny ból to masakra ...choc po porodzie sie szybko o tym zapomina ;) Nadzieja, trzymaj sie dzielnie, z pewnoscia wszystko jest dobrze a to juz taki czas u Ciebie ze bedzie czesciej bolało Griszanka :) duzy ten Twoj Bąbel juz:) szok. my na oczka dostalismy jakis antybiotyk w kroplach choc ciezko mi go wpkropi bo te male oczka sa takie zacisniete ze sie silujemy..i kazali masowac kanaliki. co do cc to ja tez zmarzłam jak pies.juz na oksytocynie mialam drgawki jak ćpun jakiś.Ale powiem Wam ze niespełna po 1/8 kroplowki mialam juz rozwarcie na 4 palce.. ja sie balam paniczeni znieczulenia w kregosłup ale powiem Wam ze zakładanie wenflonu czesto boli bardziej.. ja tez podgladałam w lampie co robia bo sie swietnie tam odbijało.. a wstanie potem to byl koszmar ....rany..ja sobie przypomne...ale na drugi dzien juz bylo calkiem nieźle..a Malego mialam tez przy sobie wiec wtedy mniej sie pamieta ze boli :) Franus wyrównał wage urodzeniowa z nawiązka.dzis 2 tyg jak sie urodził, mial wtedy 3380, w szpitalu spadł na 3060 a teraz ma 3400 :) tylko piersi ciagle mnie bola...mam nadzieje, ze to kiedys minie ;) doremido trzymamy kciuki za Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka - trzymamy kciuki!!! zuzka - z tym płaczem juz tak chyba jest...mi jak Franka zabrali na pobranie...i słyszałam jak płacze z drugiego konca korytarza to sie rozwyłam jak bóbr...chyba hormony rządza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PikiDiksi ja wczoraj byłam na szczepieniu, to dopiero przeżycie... :( <> Julia83 niestety nasza przygoda MilkyWayowa nie trwała długo. Karmię mm. Ale Wojtuś rośnie jak na drożdżach, wczoraj go ważyliśmy i waży 5120 g :) jest co dźwigać. Ogólnie trafił nam się spokojny egzemplarz. Przesypia noce, a w dzień ma coraz dłuższe pory aktywności ale na ogół uśmiechnięty od ucha do ucha. Nic tylko uczyć się od niego optymistycznego podejścia do życia ;) nawet kupiłam mu bodziaki z napisem "urodzony optymista". Ja dzisiaj idę do ginki na kontrolę po porodzie, tak szybko minęło te 6 tygodni... Dostałam już pierwszą @... czas pomyśleć o tym co dalej... Rana fajnie mi się zagoiła, nawet w środku już tak nie boli więc naprawdę nie mam na co narzekać. Dziewczyny nie bójcie się cc, jeśli jest taka konieczność albo bardzo chcecie rodzić w ten sposób to wasza decyzja poparta zgodą specjalistów i nic nikomu do tego. Swoją drogą musicie się przyzwyczaić do "dobrych rad" bo jak już dziecko pojawi się na świecie to na każdym kroku i każdy będzie Wam doradzał ;) a i tak same doskonale będziecie wiedziały co dla Waszych dzieci jest najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane trzymajcie kciuki dalej. Dzisiaj Bąbelek jadł z butelki i było kangurowanie i z mamą i z tatą;) Oboje jesteśmy przeszczęśliwi! Przepraszam, że się osobiście nie odnoszę ale czytam tylko pobieżnie. Poza tym nie mam kiedy, co 3 godz biegam na odciąganie i do małego, badania, jedzenie, wizyty... A brzuch ciągnie i muszę trochę leżeć. Ale mimo tego polecam cesarkę jako sam zabieg:) To teraz czekamy na info od Szmacioszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×