IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

jak tu wesoło się zrobiło. Gość to wszystko pisze poważnie , po prostu trudno uwierzyć:-) . Gościu o co Tobie tak naprawdę chodzi??? Chcesz sobie po prostu gdzieś popisać o czymkolwiek czy jak?

Nadzieja dr chyba po prostu sie pomylil i mial na mysli koniec 34tc :) i przez przypadek namieszal w glowie :)

Nadzieją to chyba tak jest jak gość pisze albo już sama zglupialam .U mnie jest tak na wizycie miałam skończony 30 tydzień a było już 4dni z 31tygodnia a wpis mam 30i4.Malena u mnie brzuch nie twardnieje ale bóle takie że czasem tak jak piszesz mowie sobie tak ma być niunią bryka jest ok.Gościu szkoda mi ciebie że nie masz męża dzieci pracy i bida aż piszczy bo gdybyś miała to wszystko to szkoda by było czasu żeby tu dokuczać innym mam rację !!!!?????

Jeszcze cos sprawdzilam i w sumie jesli odjac od transferu dwa tygodnie i od tego zaczac liczyc to Nadzieja mialabys teraz 33t1d... Wiec jak to w koncu jest? Sama sobie wyliczylas ze masz dzisiaj 34t1d czy to od lekarza jakiegos?

Nadzieja myślę że Twój lekarz dobrze liczy bo u Ciebie jakoś później punkcja była. U mnie 14dc czyli tak jak normalnie mam owulke stąd może mi liczyć od pierwszego dnia @. Natomiast z usg zawsze wychodzi inaczej. U mnie różnica w liczeniu od OM i usg to tydzień. Ale ja i tak trzymam się terminu OM bo z usg może być różnie.

*Lucy, Ty moja zono Hollywood ;) *Alex, ale przyspieszyła! Wow! Będą efekty! I dobrze, ze lekarz tak to kontroluje i trzyma rękę na pulsie :) *Biedronka, spokojnej drogi i udanej podróży. Odpoczywam! *Kkinia, wywiad rób,ale ja i tak trzymam kciukoi za Twoją iui fajterko!

Blokada

Tnie

Tnie

Up

Aleksvandekol - Kochana strasznie mocno trzymam kciuki.. Na pewno będą dobre komoreczki i silne zarodki. A co do stymulacji to faktycznie ekspresowa.. Leki raczej rzadko stosowane, ale mam nadzieję, że okażą się strzałem w dziesiątkę! :) x Kkinia - kurczę obawiam się, że Jula ma rację i refundacja leków była powiązana z programem rządowym i też będzie tylko do czerwca.. Gonapeptyl płacilysmy coś koło 3 zł, a bez refundacji 200 zł.. Itp. Jedyna nadzieja w tym, że kliniki zaczną konkurować między sobą (nawet te lepsze) i będą tworzyły mniej lub bardziej korzystne programy.. Invicta miała all inclusive za 12 tys. I to się opłaca bo razem z lekami, a bez leków i badań 9 tys. Tak więc komercyjne podejście dla większości ludzi, którzy zarabiają średnią krajową i mają kredyt na mieszkanie raczej stać nie będzie... Brawa dla rządzących! x Lucy - jedziemy do Amsterdamu, a po drodze odwiedzamy znajomych w Bawarii. x Biedrona1979

Ciaza po in vitro dlugi protokol wiek ciazy liczy sie tak: od dnia transferu odjac dwa tygodnie i wiek zarodka. Czyli jak byl transfer 5-dniowego zarodka to od dnia transferu odejmujesz 14+5 i od tego liczysz pierwszy dzien ciazy. Tak robi moj dr.

Nadzieją a jak do tej pory wpisywał na wizytach?

Wiek ciąży liczy się identycznie jak wiek człowieka, mówi się o skończonych dniach tygodniach, miesiącach czy latach. Mój lekarz liczy identycznie ciążę jak Gościa z wyżej.. Ale np. aplikacja mi podpowiada, że jestem w 25 tc, a lekarz mówi że 24tc... A tak naprawdę jak dokładnie licząc to w dniu wizyty u lekarza był to akurat 24t5d, czyli skończony 24 tc, a rozpoczęty 25 ;) Biedrona1979

Nadzieja skoro transfer miałaś 29 czerwca to jesli odejmiemy 2 tygodnie to wg kalkulatora wychodzi ze masz 31+1 czyli zaczęłaś 34tc. http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=15&miesiac=6&rok=2015&bg=000 Ja polecam Wam ten kalkulator, jest fajny i sprawdzony. Lilianka31

Kochane- z tej strony speedy gonzales ;-) A wiec tak w zeszły czwartek Elonva na start, od dziś Orgalutran 0,25mg przez kolejne 3 dni, w czwartek kontrola a w sobotę lub niedziele punkcja , pęcherzyki bez zmian- na teraz 6 całkiem ładnych, ale liczę ze reszta jeszcze się podciągnie , dziś przyszedł Ubichinol- będę brała do punkcji, endometrium jak na moje możliwości bardzoooooo ładne 8mm...co jeszcze jeść/pic/zażywać na pęcherzyki ?

Ananasowa- Usg robisz w Poznaniu ?

Biedrona , Andzia jak tam wasze wizyty ?

Juz calkiem zgłupiałam:-) kij w to. Wg miesiączki i usg prenatalnych termin ciągle na 9-10 marzec.Lilianka i wg tego kalkulatora z linku. Wg liczenia dr.odjąć dwa tyg od transferu termin na 20 marzec, wg liczenia jak lek.Julki 15 marzec :-) spoko przynajmniej wiadomo kiedy mniej więcej urodzę. Dr mowil ze cc będzie jak najpóźniej nawet w 39tc jak nic się nie będzie wcześniej działo. Nadzieja78

Drogę panie! Mam pytanie. Jestem po 2 nieudanych transferach obecnie miałam miesiąc przerwy od tabletek antykoncepcyjnych ponieważ nie miałam od lekarza recepty a były święta,sylwester... a u nas klinika zamknięta. Dlatego miałam miesiąc przeryw miałam zacząć brać od 1dc,ale miesiączka się nie pojawiła. spóźnia mi się 4 dzień wczoraj zrobiłam test wieczorem był negatywny zostawiłam go i dziś o 4 rano zobaczyłam a tam jest jasna ale dość wyraźna druga kreska widać ją jak tylko się spojrzy. Jutro z ranna powtórzę test. Czy jest szansa na naturalną ciąże? czy wynik po kilku godzinach może być fałszywy? tak patrze na ten test i nie dowierzam,że ja tam widzę po 5 latach walki.

Gość wszystko jest mozliwe!! Zycze Tobie takiego cudu :) daj koniecznie znac :) P.S. Wydaje mi sie, ze dzisiaj tez mozesz sprobowac zrobic test :) Trzymam kciuki!

Tu gość " pryszczaty, gruby i zaniedbany". Tak naprawdę to mi jest was żal i widzę że ja miałam chyba ogromne szczęście że mi się udało. Nie wiem czy to kwestia wieku ( urodziłam mając 22 lata) czy po prostu tak miało być. Tak miałam wielkie szczęście, że dziecko wychowała mi teściowa a ja mogłam studiować i robić staże. A najbardziej to podziwiam te z was które walczą o drugie dziecko mając już jedne. Ja bym nie dała rady w wieku w którym jestem wychować drugiego. I cieszę się że mi się ułożyło i pieniądze mogę wydawać na swoje potrzeby. Nawet jak rano nie chce się wstawać nawet jak nie ma czasu zjeść to jednak życie jest piękne. A problem niepłodności znany jest mi z mojego zawodu dlatego tu piszę do czego mam prawo

Gość - piszesz "najbardziej podziwiam te, które walczą o drugie dziecko mając już jedno" ... a Nadziei życzyłaś poronienia ... chyba jedno z drugim mocno się kłóci ... Pisać owszem masz prawo, tylko co do tematu naszego topicu ma info, że twoje dziecko chodzi do dwujęzycznej szkoły i nosi markowe ciuchy? Albo info, że masz pracę na stanowisku? Jesteśmy na tym forum niemal jak rodzina. Wspieramy się, dzielimy doświadczeniami, staramy się pomagać jak tylko możemy. Kiedy przeczytałam złorzeczenie skierowane do jednej z nas uwierz, że zabolało jakby to było napisane do mnie. Później napisałaś, że cię poniosło ... tłumaczenie na poziomie przedszkola. Takie słowa mogą zrobić wiele złego. Jeśli musisz dzielić się z innymi swoim statutem społecznym, że chodzisz do fryzjera itd itp, to poszukaj proszę innego tematu, bo nam to do niczego nie jest potrzebne. A skoro jak twierdzisz, problem niepłodności jest ci bliski z racji zawodu, to może potrafisz doradzić w niektórych kwestiach zamiast pisać "o niczym". o A mój syn wrócił wczoraj do szkoły po tyg nieobecności i dziś już go wychowawca zwolnił - diagnoza lekarska - ostre zapalenie gardła i do końca tyg w domu ma siedzieć ... oszaleję kobietki :P o Nadzieja78 - napisz proszę jeszcze raz kiedy miałaś transfer, ile dni miał zarodek i na kiedy wyznaczyli TP? Mam takie magiczne kółko, to porównam wskazania z tym co sobie wypatrzyłam :)

Gosc ewidentnie widać po Twojej psychice, że to dziecko miałaś zbyt szybko. Cieszy Cie teraz wydawanie pieniędzy na siebie. Dlatego próbujesz pojchwalic się nam ze Cię stać na fryzjera. Wiesz ja do wieku 32 lat poswiecilam się karierze i pieniądze wydaje tylko na siebie, więc nie jest to dla mnie nic nowego. Teraz będzie mnie cieszyć wydawanie pieniędzy na moje dziecko i nie mogę się tego doczekać. Macierzyństwo w moim przypadku będzie bardzo dojrzałe, więc nie jest tak ze późniejsze rodzicielstwo jest gorsze. Ma bardzo dużo plusów.

kurna matka polka teściowa wychowała jej dziecko !!!!!!!masakra dziewczyno to jak naprawde masz to dziecko to zajmij sie nim teraz bo na to wychodzi ze ani wczesniej ani teraz !!!!

Tak. Nie znam się na technicznych stronach in vitro czy inseminacji. Bardziej zajmuję się certyfikatami jakości przyznawanymi klinikom, rządowymi projektami ustaw w tym kierunku, postawami lekarzy, którzy od razu namawiają do in vitro mimo że jest szansa na powodzenie inseminacji a nawet na wskazanie parze metod obserwacji terminu owulacji czy też dopasowanie leków wspomagających owulację. Niestety jest to ogromny biznes bo skuteczność in vitro waha się w granicach 30-40 % w zależności też od wieku przede wszystkim kobiety. Są kliniki, które tak naprawdę nie powinny robić tego typu procedur ponieważ samo nastawienie na zysk powoduje frustrację wśród par, które płacą niemałą sumę pieniędzy a też przeżywają procedurę wspomaganego rozrodu w sposób bardzo emocjonalny.

Julia nie ma nic złego we wczesnym macierzyństwie. Ja właśnie miałam obawy co do tego czy uda mi się później zajść w ciążę i nawet sam lekarz mi powiedział że taki wiek jest najlepszy na urodzenie dziecka. Nie żałuję takiej decyzji tym bardziej że mama partnera była stosunkowo młoda i miała siłę na pomaganie nam. Samo skończenie studiów procentuje tylko wtedy gdy równocześnie odbywa się staże, praktyki szuka potencjalnych pracodawców

Bredzisz jak potłuczona.Zostaw już dziewczyny w spokoju.Co za pustak z Ciebie!!! tylko Ja i Ja....

Gościu a to twoje dziecko to z wpadki?? Bo po Twoich wpisach to widać, że je masz bo masz, teściowa odchowała bo Ty musiałaś zająć się sobą i teraz też chyba tylko to Ci w głowie, a to że dziecku kupujesz markowe ciuchy, to mu obcowania z matką nie zastąpi. Pierdzielisz jak potłuczona a to chwalenie się jest z***biscie żenujące , takie typowe dla psiasnej dziewuchy która się z dziury wyrwała i myśli że jak ma torebkę D&G to jest wyjątkowa.

Po pierwsze nie bredzę, a moje dziecko nie jest z tzw wpadki. To była nasza świadoma decyzja i też sugestia lekarza wynikająca z problemów ginekologicznych jakie wówczas miałam. Bardzo chcieliśmy mieć dziecko, ale istniała obawa, że kiedyś może być za póżno. Wtedy nie mieliśmy dużo pieniędzy, utrzymywaliśmy się ze stypendiów naukowych, ale przy zdrowym dziecku i pomocy rodziny tak naprawdę wydatków było mało. One przyszły jak dziecko podrosło szkoła, ubrania, aparat stały na zęby, moje implanty. A teraz naprawdę by było ciężej.