Czy gdyby facetowi zależało to by odpuścił? Nie walczyłby o kobietę?

18:17 nie wiem o czym gadasz

Nie ma czegoś takiego jak duma gdy się zakocha, facet z pewnością nie odpusciłby tak szybko, nawet mimo odmowy postarałby się jeszcze raz i chciałby to wyjaśnić do końca. Nikt nie mówi o lataniu za babą jak piesek, ale wiadomo że jak kobieta jest zła to trzeba trochę poczekać i ponowić próbę. Jeśli facet tego nie robi to znaczy że nic do ciebie nie czuł. Ten kto nawala ten musi potem to odkręcić. On nawalił to on odkreca, ale nie jednym podejściem i koniec.

18:18 milosc miloscia a zdobywanie kobiety, poznawanie sie itd to co innego, no chyba ze ty po kilku dniach znajomosci chcesz sobie od razu wyznawac milosc udajac ze ci nie zalezy

Rozmawia się z kimś kto tego chce.

Nie

jak odpuścisz to nigdy się nie dowiesz..

Jeśli jego wina jest na tyle wielka, aby z nim zerwać to tak. Ale jeśli to było niesprawiedliwe, niech facet sobie daruję bo będzie miał z nią już tak zawsze.

nie rozumiecie jednej rzeczy, kobiecie tez trzeba dac czas na przemyslenia, pozwolic wykonac jakis ruch, bo jesli kobieta nie jest pewna, potrzebuje czasu a wy bedziecie naciskac to tylko pogorszycie swoja sytuacje

nie o latanie chodzi ale o rozmowę..o poznanie drugiego człowieka,co czuje ,myśli..

to ze ci zalezy na kobiecie nie znaczy ze masz latac jak pies za koscia, to znaczy tez ze musisz wykazac sie madroscia, taktem, czasami musisz zaczekac i nie naciskac

18:25 dokładnie!!!! nic na siłę..

ale nie odpuszczać...

no nie, tylko nic na sile

ale trochę perswazji ..nikomu nie zaszkodzi;)...

po tym chyba się poznaje ,że komuś zależy..?

To rób tak dalej i sprawdzaj co zrobi kiedy powiesz mu nic więcej nie będzie. Każdy ma gdzieś swoją granicę. To nie jest normalne, nikt by tak nie chciał.

Wszędzie tylko czytam "kobieta potrzebuje czasu, kobietę trzeba zrozumieć, facet musi dać czas, facet nie może od puszczać, facet musi latać, facet musi rozmawiać facet musi zabiegać, facet musi, musi, musi". Za dużo tego musi w kontekście tego że kobieta co najwyżej "może, powinna". To nie powinno być chyba tak że jeden musi a druga może (jak jej się zachce)

Nie przejmuj się, jeszcze znajdziesz frajera który będzie za tobą latał jak piesek.

Tylko jest jeden problem, wy najpierw o takich marzycie a jak już takiego macie to nie potraficie go szanować.

Ktoś tu napisał że facet powinien dążyć do wyjaśnienia tej sytuacji. Tylko że on chciał wyjaśnić. Odmówiono mu tego i zasugerowano zerwanie wiadomości. To co tu jeszcze wyjaśnić? Mógłby się starać ale skoro panienka nie chciała słuchać i zakończyła znajomość to... po co? Najpierw pomyśleć, potem robić, to nie boli

grrrry miauuu //////////♡\\\\\\\\\\

grrrrrr

A propos facetf3w. Kupiłam świetną książkę Stiega Larssona. Nie martw się, oni wyzsscy tak mają. A książką chętnie podzielę się, przy najbliższej okazji. Pozdrawiam.