Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdy nie znoszę swojej synowej. czy zapraszac samego syna na święta?

Polecane posty

Kwestia charakteru nie każdego da sie lubiec ,może rzeczywiście synowa nie podpasowała,ale tak czy inaczej chociaż trzeba tolerować takie osoby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa nie potrafi nawet włączyć komputera, ale gdyby nie ten fakt pomyślałabym, że ona założyła ten temat :D. Jest wredna małpa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mowi ze nie wolno nie lubic nie lubisz jej nie musisz ale zapraszac tylko syna na swieta bedzie nietaktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez oczywiscie masz prawo nie lubic synowej ale jako zona Twojego syna,a zarazem matka wnuka powinna byc zaproszona na swieta. Nikt Ci nie kaze skakac kolo niej ale kasliwe komentarze rowniez powinnas zachowac dla siebie. Swieta to szczegolny czas,powinien umacniac rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam 63 lata. Moja synowa, osóbka bardzo zimna ale kulturalna czasem lekko działała mi na nerwy, ale nigdy nie dałam jej tego odczuć, bo każdy ma prawo mieć swój sposób bycia i swój własny charakter i swoje własne zwyczaje. Doceniłam ją tak naprawdę dopiero wtedy, gdy rozeszli się z synem i teraz syn ciągle ma jakąś inną dziewuchę, najczęściej wkurzającą mnie samym istnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKACJA aż oczy bolą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Smieciu babski,synowa to jej może skoczyć i się pohuśtać,niech sie cieszy że w ogole może być zapraszana skoro nie potrafi się zachować.Ja tu nie mowie o autorce ale o znanymi mi przypadku gdzie to lala uwazała ze jak wysrała dziecko to go wysrała dla tesciowej/dała jej wnuka i jeszcze żądała opieki bo sama na nia nie miała ochoty.Wpuściłabyś za próg takiego gnoja/lenia śmierdzącego??? Lubia pieszczoty tylko miała inny sposob na życie,z pewnościa bez ochoty na wychowywanie swojego potomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a nie odwrotnie? a moze to synowa powinna zakasać rękawki i zaprosic tesciowa na święta,chcecie tylko balowac po wszystkich by nic nie robic w swoim domu tylko leciec na cudze smakołyki świątecznie/Nie sztuka wymalowac pazury i czekac jak starsze kobiety o pokolenie beda wam podstawiały pod "twarz " żarcie i po was i waszych mezach, sprzatały, zmęczone już życiem i waszymi potrzebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj gówniaro ta 63 letnia kobieta to czesto osoba wykształcona i uczyła takich gamoni jak ty,a ze byłaś trudnym przypadkiem to zostałaś matołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:00 , nie posraj się wielką profesurko od 7 bolesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahhahhha macie tych swoich wychuchanych synusiów.. swoje chluby, które i tak będę tańczyły jak im żony zagrają :D Autorko, z jednej strony cię rozumiem, ale w ostatecznym rozrachunku weź się ogarnij, zajmij swoim życiem i nie uprzykrzaj go innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest w tym dużo racji że im większy cham i prostak tym bardziej roszczeniowy i bezczelny.Takiemu można kłaść do łba i tak zostanie matołem .Pani profesor to mozesz dziecinko torbę nosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś żeby nie ci synusiowie to bys sobie wkładała swieczkę,narzekacie a latacie z tyłkami by tylko jakiego złapać ha ha ha i zaciagnac do ołtarza a pozniec pisac dyrdymały o jego matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OT i tu ktos napisał cała prawdę,rozkładają się a pozniej jadą po matkach mężow .Tesciowa czesto wie z kim założył jej syn rodzinę,ze przed nim maglowało ją trzech innych i taka jeszcze główe do gory nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale rynsztok jak zwykle :o dwa obozy, a jeden głupszy od drugiego :o nadajecie się jako synowe i teściowe dla siebie, pasujecie jak ulał wulgarne babsztyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety prawda :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tematach o tesciowych najbardziej wulgarnie odpisują teściowe, a ciebie ilu wymaglowało na sianie świętojebliwa dewoto? jak byłyście mode toście się pruły na całego po remizach, po krzakach, a potem jeździłyście sie skrobać do miasta, znam ja takie, a teraz do komuni, rączki na pierski skrzyżowane, kościółkowe dewoty, piszę to jako wasza 59 letnia rówieśniczka, teściówki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko! Jaka prowokacja! Ale ile osób dało sie nabrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, skoro twój syn taki geniusz i inteligent, to dlaczego nie potrafił sobie wybrać dorównującej sobie partnerki? albo za wysoko oceniasz syna a za nisko synową, albo synuś lubi głupie i wziął przykład ze swojego ojca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem że piszesz o swojej mamie czy tez rodzinie bo w mojej rodzinie tego nie było,nikt nie leżał i nie leży w kościele krzyżem ale twarde zasady moralne były i są. Więc każdy sądzi po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się z tobą,widać masz wiedzę z tym pruciem się az ci wspólczuję że dałas radę i dozyłaś tych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale element co jedna to gorsza qqqq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego tematu nie założyła tesciowa, tylko synalek sfLustrowany tym, że żona go kopnęła w zad i musiał wrócić do mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej w to wątpię,synalek to by znalazł sobie drugą,o to nie trudno i nie pisał pierdól.To lezy tylko w charakterze kobiet i nie wspomnę że to prowokacja by zmusic idiotki do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:53 Wyobraz sobie, ze ja nie jestem z tych obrazalskich i zadzierajacych nosa. Staram się żyć ze wszystkimi w zgodzie ale z niektorymi się nie da. Moja matka nigdy nie ukladala mi życia, szanowala moje decyzje i co mam pozwolic zeby tesciowa to robila? O nie, nie. Nie jestem od niej zalezna ani finansowo ani mieszkaniowo ( to mój mąż wprowadzil się do mojego mieszkania i ustanowilam go wspolwlascicielem, bo jestesmy malzenstwem ). A tesciowa nie może scierpiec, ze ja cos mam, do czegoś doszlam, a później doszlismy wspólnie z mezem ( to ja namawialam go na studia, bo jego własna matka zaraz po szkole średniej do pracy mu kazala iść i nie dala mozliwosci dalszego ksztalcenia ). Tesciowa nie zajmuje się naszym dzieckiem, bo od tego jestesmy my, a jak chcemy wyjść to bierzemy opiekunke lub mąż, a nie ja, prosi moja mamę ( do swojej nigdy się nie zwraca, bo wie, ze odmowi jeśli synus się do niej nie dostosuje np nie zrezygnuje z zaplanowanego wyjazdu z nami, zeby przyjechac do niej ). Nie podoba się jej mój charakter to jej problem. Ja nie bede na siłę komus w tylek wchodzić jeśli i tak cokolwiek nie zrobię i nie powiem to i tak jest zle, bo nie po jej mysli. A mąż stoi za mna murem, bo wiele ile zlego wyrzadzila mu wlasna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawda taka, że każdy mierzy innych własną miarą i ocenia wg tego co sam w głowisi ma. Jak teściowa puszczalska i nawet na starość ogień w majtkach na widok każdego chłopa, to tego samego będzie się dopatrywała w synowej. Jak sama czeka, aby wszyscy ją wyręczali, to będzie synowej zarzucać lenistwo. Itd itd. Dobrzy ludzie nie mają takich problemów. Znam różne teściowe. I jedno się powiela. Super wesołe, serdeczne babki, żyją fajnie z synowymi, które je uwielbiają. A te marudy co to wiecznie utyskują, bo mąż zły, bo sąsiadka zła, bo w pracy wszyscy źli, to synowe też mają " złe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te sie dalej prowokacją się jarają i przeżywają hahahaha zidiociałe ku/rwiszony idealnie dopasowane jako tesciowe z synowymi. Takie jak wy dwie powyżej wykłócające się to się zazwyczaj dobierają jak w korcu maku i toczą swoje teściowsko-synowe wojenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co masz na myśli mówiąc "dobrzy ludzie"??? bo ja wiem że dzisiaj to słowo oznacza tylko słabość i z tego korzystają ci którzy uważają "dobrego człowieka"za durnia ktory da się wykorzystać i nawet tego nie zauważy.Oprócz dobroci powinien isć w parze egoizm i cwaniactwo bo inaczej zginiesz w tym podłym świecie.Nie jestem tesciową ale czytając KAFE wiem jedno że za darmo nic nie ma,tesciowa mu sobie zapracowac na przysłowiową szklankę wody :) pomagając,wyręczając synową,synka ktorego zdemoralizowała żona i nie jest to coś co wymyśliłam,w tych mrówczych mózgach młodych dziewczyn nie mieści sie ze za chwilę to wy będziecie oczerniane,opluwane i szantażowane,nikogo to nie ominie,chyba ze zrobicie z siebie sciery do podłogi.Tyle w temacie a teraz jazda,produkujcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie powinnaś stawiać syna przed takim wyborem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×