Ona ladna,on brzydki. On ladny, ona brzydula. Znacie takie pary?

Jakie one sa? Zastanawialam sie kiedys nad tym jakie sa osoby, ktore decyduja sie na brzydkiego partnera, dlaczego wchodza w taki zwiazek skoro moga miec kazdego.

Ja znam parę - ona grubaska, on szczupły i przystojny. Nie wiem dlaczego są razem, ale widocznie jest gospodarna i dobrze zarabia, bo innego powodu nie widzę.

gość dziś A czy widac po nim,ze kocha ja naprawde? Dla mnie to zawsze bylo ciekawe jak wygladaja takie zwiazki.

ja tez znam taka pare.ona gruuuuuba brzydka i jakas taka nudna, a on mlodszy od niej przystojny i fajny nie rozumie:/

no joke A ten facet kim jest i jak wyglada jego zycie? Moze ma jakies skrzywienie, sam byl kiedys gruby czy co...?

ja jestem w takim związku. Jestem super laską a mój mąż to karakan z krzywymi zębami. Jest coś pociągającego w tej jego brzydocie. Poza tym jest super męski i dobrze zarabia :)

Nigdy nie był gruby. Inteligentny, zadbany i wykształcony facet. Ma własną firmę, dobrze zarabia i jest ogarnięty życiowo. Ona jest gruba. Też wykształcona i śmery-bajery. Jak na nich patrzę, to mam wrażenie, że poza nią świata nie widzi. Zawsze mnie to zastanawiało, po co jest z taką dziewczyną, skoro może mieć równie fajną z charakteru, ale ładną. Cóż, najwidoczniej nie jest taki do końca super, tylko ma jakieś głębsze skrzywienie.

"karakan z krzywymi zebami".. made my day :D

gość dziś Mozliwe ze ma jakies skryte fetysze o ktorych nikt nie wie tylko ona i je spelnia. Albo moze lubi takie dziewczyny po prostu

A wiecie co zauwazylam? Ze zazwyczaj ta brzydka strona jets najmniej zazdrosna o lepsza polowke niz jak mialby to byc ktos ladny. Zapewne taka osoba wie ze jest ta brzydsza strona i juz mam wywalone czy ten ktos zostanie z nia czy odejdzie:)

WŁAŚNIE NIE! Mój karakan z krzywymi zębami :) jest bardzo samczy, zazdrosny i jest cały czas czujny :) Nie ma na mnie wywalone, o nie

gość dziś A Ciebie to pociaga ze jest takie pewny siebie i w ogole meski :D To juz rozumiem skad te Twoje pozadanie do niego:)

to jeżeli ta dziewczyna jest gruba, a on przystojny, to pewnie jest z nią dla pieniędzy.

no to masz odpowiedź na zadany temat. I kupuje go z całą jego brzydotą

gość dziś A nie myslalas nigdy o tym, ze mozesz miec tez takiego meskiego ale przystojnego w dodatku?:)

Znam. Ona piekna a on brzyydal w dodatku wyzsza od niego jest :D

Jak widać ci "brzydcy" mają coś czego Wy nie macie :P Trzeba być mega pustakiem by sądzić, że udany związek ma bazować wyłącznie na wyglądzie. Jest mnóstwo takich par, i bynajmniej nie chodzi w nich o kase itd. właśnie widać w nich wzajemną miłość, troskę i szacunek. Jedną z takich par znam ponad 15 lat (ona średnia, on przystojniak) i jakoś cały czas super im się wiedzie ;) Zamiast zazdrościć i podważać cudze związki zajmijcie się swoimi.

Moze nie są zazdrośni, bo znają swoją wartość :) Z tego też powodu nie mieli problemu by związać się z kimś kto w ocenie plotkujących kwok jest lepszy :P

gość dziś Tutaj chodzi raczej o to, że osoby pracujące na swój wygląd chodzacy na silownie, starające się o to, żeby wyglądać atrakcyjnie chcą partnera równego sobie. Po co sie starac skoro druga osoba nie daje nic od siebie, nie stara sie dla partnera i jest np tłusta? Ludzie powinni dobierac sie wedlug podobnego pzoiomu jesli chodzi o wyglad.

Gosc wyzej ma racje. Wiem na swoim przykladzie bo schudlam ponad 20kilo i zaczelam mega dbac o siebie, wiem ile to pracy kosztuje i wysilku, wiec jak juz wygladam lepiej to chcialabym kogos kto tez sie stara aby byc atrakcyjnym bo siedziec i jesc jest latwo a robic cos dla siebie to juz jest wyzwanie. Isc pobiegac zamiast zjesc kolejna pizze. Ja sie staram wiec po co moj gruby partner ma miec satysfakcje z tego,ze ma szczupla wysportowana kobiete obok siebie skoro sam wyglada jak swinka peppa ;)

" antaresgliwice dziś gość dziś Tutaj chodzi raczej o to, że osoby pracujące na swój wygląd chodzacy na silownie, starające się o to, żeby wyglądać atrakcyjnie chcą partnera równego sobie. Po co sie starac skoro druga osoba nie daje nic od siebie, nie stara sie dla partnera i jest np tłusta? Ludzie powinni dobierac sie wedlug podobnego pzoiomu jesli chodzi o wyglad. " x x I to wg Ciebie MAGICZNIE wpĺynie na brzydkie rysy twarzy? :D Wyprostuje nos? Powiększy oczy? Doda 10cm wzrostu? Kurd**el zawsze będzie kurduplem. Gruba baba z ładnymi rysami zawsze będzie miała ładne rysy. Chuda baba z brzydką twarza zawsze będzie miała brzydką twarz. To, że sie wciśniecie w kieckę, nałożycie tonę tapety na twarz i "zadbacie" o siebie nie sprawi, że staniecie się ŁADNE. Będziecie zadbane, ale wciąż brzydkie.

*wciśniecie w kieckę po uprzednim schudnięciu :P Więc Wasze argumenty są w ogóle bez sensu w tym temacie. Bo tu nie ma mowy o ludziach olewających własny wygląd i tych zadbanych. A jedynie o ludzich ładnych/przystojnych i brzydkich.

Sama jestem mega atrakcyjna kobieta, nie jest to zadne zadyfanie. Po prostu nie lubnie mowic ze jestem brzydka tylko po to by sluchac komplementow ;) Zakochalam sie w przydalu z piwnym brzuszkiem. Niestety nie dane jest byc ze sobs i z tefo powodu jestem smutna. Zauroczyl mnie swoim sposobem bycia, usmiechem i tym ze byl dla mnie zakazany. I ty jest chyba sedno sprawy. Zakazany owoc smakuje najlepiej a czy jest on ladny czy brzydki traci znaczenie. Ja nie moglam go miec. Moze kiedys uda nam sie byc razem. Bylabym najszczesliwsza dziewczyna na swiecie. Piekna i Bestia. I wiecie co? Nie obchodzi mnie kompletnie ze ludzie by gadali ze ja jestem z nim dla pieniedzy. Co niektorych byl rozczarowala bo ten moj brzydal zarabia mniej odemnie. Samochodu tez nie ma kto wie jakiego. Mulosc z mojej strony mulosc i tesknota bo teraz nie jest mi go dane nawet widziec. Wkurzajace jest to ze chce ale nie moge. I nic nie pomoze to ze jestem ladna.

Żona brzydka ale za to w łóżku wspaniała. Gospodarna w domu i kocha rodzinę. Nie6zamieniłbym jej na żadną inną.

ciekawa historyja ;) skoro widzisz, ze masz taki charakter, to nie obawiasz sie, ze po zdobyciu od razu ci sie znudzi? kiedy wszyscy to juz zaakceptuja a wy bedziecie formalnie razem?

gość z A zebys wiedzial ze cos w tym jest. Mialem troche lasek w swoim zyciu i te brzydsze byly lepsze w lozku niz piekne ksiezniczki klody typu "rob za mnie wszystko"

Jestem super laską a mój mąż to karakan z krzywymi zębami. Jest coś pociągającego w tej jego brzydocie... dobrze zarabia x Kasa na to leci każda kobieta szczególnie ładna

Ale piszecie bzdury i kłamiecie. Niby ładna miałaby się zakochać w brzydkim, biednym bez samochodu? haha. Już to widzę! Kobiety mają bardzo wysokie wymagania znacznie wyższe niż mężczyźni.

Jak czytam to co piszecie, to przeraża mnie wasze zapatrywanie na związek. Tak pustego pojmowania już dawno nie widziałam. Związek to nie uroda, tylko bycie ze sobą stale z wadami i zaletami partnera. Może te mniej atrakcyjne osoby mają inne przyciągające zalety.

gość wczoraj No niby tak ale z kims tez trzeba isc do lozka