Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiera_7

Stomatolodzy? Czy zasługują na takie miano?

Polecane posty

Gość Wiera_7

Miałam takie 2 przypadki. Jeden z dentystów zaplombował mi ząb, zapłaciłam i miało być ok. Mija tydzień, a mnie ząb w dalszym ciągu boli. Zadzwoniłam, kazał przyjść ponownie. Sprawdza, ogląda i mówi do mnie - wie pani co? nie zauważyłem, ale po drugiej stronie jest również ubytek, trzeba to niestety zrobić. Dodam, że borowanie było robione przy znieczuleniu i za jednym razem mógłby zrobić obydwa ubytki. Coś mi to nie pasowało, więc powiedziałam, że boli mnie, słabo się czuję, poprosiłam o następny termin. Więcej jednak już do niego nie poszłam. Na kontrolę poszłam do innego lekarza. Ten po obejrzeniu zęba powiedział mi, że nie ma żadnego ubytku, tylko ząb jest jeszcze "rozchwiany", nerwy oddziaływują, że po kilku dniach powinno wszystko wrócić do normy. I tak było. Kilka dni temu byłam usunąć kamień. Dodam, że mam dosyć wrażliwe zęby. Tak więc reagowałam co jakiś czas, no po prostu bolało mnie trochę. Dentystka przy ostatnim zębie, z którego usuwała kamień powiedziała, że tutaj jest mała dziurka więc dlatego mocniej boli. Wcześniej po sprawdzeniu wszystkich zębów znalazła tylko jeden do leczenia. Postąpiłam jak poprzednio. Poszłam do oceny do innego stomatologa pod pretekstem k ontroli. Okazało się, że tylko ten jeden jest do leczenia. Tyle, że za wizytę zapłaciłam 50 zł i miałam już wszystkiego dosyć. Nie mam już zaufania do takich lekarzy. Mieliście już takie przypadki? Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo stomatolog nie powinien mieć tytułu lekarza! W żadnym innym państwie nie ma lekarzy-dentystów, tylko w tej chorej Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera_7
Ale jak można nie mieć sumienia, żeby komuś zdrowy ząb niszczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera_7
I jak można temu zapobiegać, jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tylko jednego sprawdzonego dentyste, reszta to partacze a troche ich odwiedziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera_7
Up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, taaaaaak!. Może ktoś z branży wypowiedziałby się na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że poruszyłaś ten temat. Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś może chcieć mi leczyć zdrowego zęba. Teraz się zastanowię zanim zdecyduję się na pójście do jakiegoś konowała. Chociaż może nie! Oszusta! Bo tak należy takiego nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera_7
Nikt nie miał żadnych przykrych sytuacji? Uważacie, że wszystko jest ok w tym temacie? Przecież tych prywatnych gabinetów stomatologicznych namnożyło się jak grzybów po deszczu. I zdzierają z nas ogromne pieniądze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukują A najchętniej biorą się za protetykę. To jest dopiero eldorado. 99% roboty wykonuje technik dentystyczny, "lekarz" pobiera wyciski i osadza gotowe dzieło. A teraz uwaga- ile bierze technik dentystyczny , a ile "lekarz"? z ceny uzupełnienienia protetycznego? Już wam mówię- technik wykonuje pracę prot., "lekarz" za nią płaci , a pacjent płaci w gabinecie tą sumę RAZY TRZY= tzn. dentysta nalicza sobie zarobek 2/3 wartości gotowego uzupełnienienia prot. przy wkładzie pracy nieporównywalnie mniejszym niż technik dent. Oczywiście, zaraz ktoś powie-to zostań dentystą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd jestem technikiem dentystycznym, ale pracuję już w innej branży dlaczego? 1.j.w. 2.dosyć się napatrzyłam i nasłuchałam i naoglądałam stomatologów, i na ich OSZUKIWANIE pacjentów, i techników dent. 3.mam wrażenie, że oczekują płacenia im za fakt skończenia pow. studiów, oczekiwania finansowe kosmiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiera_7-BRAWO! Postąpiłaś b. roztropnie! Tak powinniśmy robić-jeśli mamy jakieś wątpliwości, czujemy że dentysta chce nas naciągnąć/oszukać/wymyśla dodatkowo płatne zabiegi itp., to schodzimy z fotela, b.grzecznie dziękujemy, zapisujemy się na ten rzekomo niezbędny zabieg i oczywiście NIE PRZYCHODZIMY skoro są tacy " intelygentni"- wnioski wyciągną sami i może zaczną traktować pacjentów z szacunkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, albo nawet ich nie mamy, a lekarz wróży nam zabieg, KONIECZNIE konsultujemy to u innego lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My na medycynie śmiejemy się głupkowatych studentów stomy. Znacie ten żart? "W co się bawią dentyści? W lekarzy!" Haha! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna znajoma -p***a , rozpieszczona strasznie córcia dentysty skończyła z wielkimi bólami stomę i przywiesiła sobie na gabinecie taty swoją tablice z wielkim LEKARZ stomatolog hahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.18 No to Twoja znajoma nawet nie wie jaki tytuł dostała po studiach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zrobiony most. Brakowało mi tylko jednego zęba. Stomatolog zalecił mi, żeby opiłować dwa zęby obok, aby było lepsze umocowanie. Zgodziłam się , jako że nie miałam wtedy kompletnej wiedzy na ten temat. Okazuje się, że dla nich to dodatkowa kasa. Otóż za każdy "punkt", a więc dostawiony ząb lub opracowanie zęba obok biorą np. 700 zł. Tak więc u mnie razy 3 wychodzi odpowiednio 2100 zł. Potem dowiedziałam się od innego dentysty, że wystarczyło ten dostawiony ząb osadzić na jednym trzonie. Tak więc pan stomatolog 700 zł miał dodatkowo w kieszeni. Nie szkodzi, że niepotrzebnie zniszczył mi poprzez opiłowanie zdrowy dodatkowy ząb, który mógł mi służyć przez lata. I jeszcze jedna sprawa. Oderwał mi się dosłownie kawałek materiału na ściance mostu tylko na jednym zębie. Pozostałe dwa są ok. Okazuje się, że żaden ze stomatologów nie dobuduje tego kawałeczka. Diagnoza? Do wyrzucenia!!! I zamiast drobnej opłaty za uzupełnienie ubytku - jak np. przy założeniu plomby - musisz zapłacić człowieku 2100 PLN!!! Co Wy na to? A podpisywali przysięgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz gdzie oni mają te wszystkie przysięgi? Dentyści to jeszcze mały pikuś ale normalni lekarze przysięgają chronić ludzkie życie a dokonują aborcji! To jest dopiero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 9:47- nie chcę Cię dobijać, ale może inni skorzystają...być może wystarczyłby tzw. most adhezyjny i oszlifowanie JEDNEGO zęba, być może, nie widziałam Twojej j.u. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, skonsultujmy się z innym.Ale inna sprawa, że chyba większość jest po prostu PAZERNA, mają roszczenia do "godnych" zarobków-tzn. 10tys/mies. to jest podobno "próg opłacalności". (Może dlatego używają najtańszej i nie nadającej się do wszystkich uz.prot. masy wyciskowej/cena? Ok 20zł/450g; widywałam też materiały przeterminowane 4, 5 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 15.56. Dziękuję za informację. Poczytałam trochę. Oto w skrócie treść na ten temat z Internetu. xx "... Mosty kompozytowe (adhezyjne) należą do grupy uzupełnień adhezyjnych wykorzystujących mikrołączenia wytrawionych powierzchni szkliwa z kompozytowymi systemami łączącymi. Metoda polega na wymodelowaniu w jamie ustnej sztucznego zęba z kompozytu zaopatrzonego w porcelanową licówkę. Techniki - mosty - adhezyjne to jedna z najbardziej rozwijających się dziedzin stomatologii. Powoli zdobywają coraz więcej zwolenników. Niewątpliwą zaletą wszystkich uzupełnień wykonywanych w technice adhezyjnej jest brak konieczności szlifowania zdrowych zębów, co nadaje takim rozwiązaniom charakter odwracalny. Metoda ta znacznie chętniej wybierana jest przez pacjentów do uzupełnienia braku pojedynczego zęba, w porównaniu do innych znanych tradycyjnych metod..." xx Możesz mi jeszcze więcej wyjaśnić proszę. Jednego zęba mi brakuje, dwa obok mam oszlifowane. Dwa "punkty" są ok, natomiast oderwał mi się dosłownie kawałek materiału na ściance mostu tylko na jednym z tych punktów. Wszystko połączone jednym mostem w całość. Już teraz nie wiem, czy chodzi o ubytek, na którymś z oszlifowanych zębów, czy na tym dostawionym. Jaki winien być dalszy tok postępowania wg Ciebie? xx A swoją drogą, to o czym piszesz to straszne. Jak można tak postępować. Przecież my pacjenci jesteśmy tak jakby skazani na ich diagnozę, a okazuje się, iż oni nas okłamują. Owszem, możemy skonsultować się z innym dentystą i jeszcze innym, etc. Ale większość ludzi ufa tym niby specjalistom. A przy tym każda konsultacja to koszt ok. 50, 60 zł, no i nasz cenny czas. xx Rozumiem, że pracujesz w branży i masz wiedzę, ale co ważne jesteś uczciwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja trafilam w koncu na mloda mila, kompetentna dentystke i jestem mega zadowolna po wczesniejszych przykrych doswiadczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młoda i miła? Czyli jeszcze nie "zepsuta" przez własne środowisko. Oby taka pozostała zawsze. Skąd jesteś i jeżeli jest jak mówisz możesz podać namiary? Dzięki już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:47-jeśli ukruszył Ci się fragment/nawet kawałeczek/ uzup. prot. które jest wykonane z porcelany i zostało już zacementowane na Twoich kikutach w j.u., to nie ma takiego sposobu, że się to "zaplombuje" Porcelana jest już wypalona/wykończona, nie da się nic dodać, nie da się mostu zdjąć bez jego zniszczenia...Jest to dla Ciebie pewnie mega wkurzające Ale wnioskuję, że ten most miałaś zrobiony niedawno Więc jest sprawa odpowiedzialności dentysty za uz.prot., gwarancji. Przecież jak plomba wypadnie, przed upływem roku, to NALEŻY się nowa w cenie. A tu most! Wiem, że łatwo się mówi, ale tak powinno być-jeśli uzup.prot. jest z wadą, powinien je oszlifować=zniszczyć (inaczej nie da się tego zdjąć-cement trzyma mega mocno) i osadzić nowe uzup.prot. w cenie...Znając pazerność dentystów, może gadać że to niemożliwe". Są pazerni. Ale dlatego jesteśmy na forum, żeby szukać rozwiązań. Powinnaś mu rzucić przepisem z prawa med. Ktoś na forum siedzi w prawie?! Podpowiadajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypadek z mostem, o którym piszecie... Miałem podobną sytuację. W okresie gwarancji poszedłem do dentysty w celu wymiany na nowy - dostawienie pojedynczego zęba plus oszlifowanie zdrowego zęba, ponieważ też mi się kawałek odłamał. Horror jaki przeżyłem zapamiętam na zawsze. Ten sadysta (dentysta) tak boleśnie mnie pokłuł podczas znieczulenia, w wielu miejscach, że przez kilka dni czułem ból. Zrobił to oczywiście celowo, bo musiał stracić według niego dodatkową kasę. O swoim partactwie nie pomyślał. Tak więc radzę się dobrze zastanowić jakby co przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No normalnie tragedia. Co Wy tu wypisujecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:50-współczuję, że musiałeś przeżyć taki ból, trafiłeś na debila który ma "emocjonalny stosunek do pacjenta"; emocje powinien zostawić przed drzwiami gabinetu, zarezerwować je do kontaktóww prywatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:50 - 1. Współczuję 2. Gratuluję że poszedłeś 3.I wyegzekwowałeś to, co Ci się należało. Przydałoby się jeszcze słowo przepraszam, skoro spartaczył Ale to słowo im przez usta chyba nie przechodzi, ich zdaniem są nieomylni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz dużo jest pseudo dentystów. Gabinetów jak psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość nie zasługuje. Ja jeszcze od lat nie mogę trafić na profesjonalnego, uczciwego stomatologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wyciągają kasę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×