Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po tym co powiedział mi mąż płaczę od rana, nie mogę się uspokoić, cierpię

Polecane posty

Gość gość
tak, jedź po mnie jędzo, że jestem niestablina emocjonalnie. A Ty byś była, jakbyś coś takiego usłyszała od człowieka, któremu ufałaś? Jestem osobą wierzącą, ślub to dla mnie akt potwierdzenia, że naprawdę kogoś kocham i nie chcę dla niego źle. Ja po prostu jak normalna kobieta chcę mieć dziecko,. to jest normalne. Nie po to 5 lat na studiach się użerałam, ciężko pracowałam b ukończć dobrą uczelnę na piątkach i tak też się stało, żeby teraz mieć słabą pracę lecz niestety, taką właśnie mam. Moje znajome mają niewiele lepsze prace! bo to jest Polska tu tak ejst!!!!!!! ne rozumiecie? ja nie chce nkogo wykorzytsac, ja po prostu realnie widzę że lepiej juz raczej nie bezie wiec wiecej niz 3 tys. nie zarobie. A jak miałam kiedyś 2 tys na rękę to on i tak nie był gotowy na dziecko wiec przestancie mi tu pier...olić że jemu chodzi os trach przed odpowiedzialoscia. jaka odpowiedzialnoscia???????? co to za facet co sie boi wziac odpowiedzialnosc??????jakaś pipa teraz to widzę. Ale dałam sie nabrać na jego "miłość"/ jestem załamana. i nie dlatego mam ochote sie zabic ze on nie chce miec dziec****ało. tylko dlatego, że takie słowa mi powiedział i o takie świnstwo mnie podejrzewa. i datego mi sie zyc odechciewa, że mam juz pozamiatane. wyszlam za mąż za kogos kto okazal sie świnią wiec co mam, sie cieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój mąż to kawał c***ja - skoro dla niego ważniejsza jest kasa, a nie rodzina i dziecko to już zawsze tak będzie powinnaś się poważnie zastanowić nad zostaniem z nim - jemu zawsze będzie mało kasy, i zawsze będzie ci wypominał, że on więcej od ciebie zarabia - on cię nie szanuje weź się ogarnij i się z nim rozwiedź - znajdziesz jeszcze faceta, który pokocha ciebie i będzie marzył o tym, żeby mieć z tobą dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1. on cię nie szanuje! skoro takie teksty ci wali, aż mi się zrobiło niedobrze jak to czytałam, a co dopiero usłyszeć takie coś od męża! po 2. koleś nie dorósł do małżeństwa, a tym bardziej do ojcostwa! swoją postawą pokazuje jaki z niego materialista i myśli jedynie o sobie. po 3. odejdż od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak narzekasz na Polskę to dlaczego nie posłuchasz męża i nie wyjedziecie za granicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy marzy tylko o tym, żeby zwinąć manatki i wyjechać z Polski - niektórzy chcą tutaj żyć i wychowywać dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:06 - nareszcie jakaś normalna, prawdziwa kobieta się wypowiedziała. Niestety, coraz mniej dziś takich, Same plewy dookoła. Kobieto z 16:06 myślisz trzeźwo i normalnie. Facet ma 10 tys. a chce miec 50. kobieta ma tysac zł a jak miała 2 to też mowil ze jest niegotowy. powiedział jej tez ze jakby miala 3 to tez mu malo. wiec dostrzeżcie wreszcie że emu nie chodzi o strach tylko o to że jest pazerny, chciwy i nienajedzony kasą i powptrzcie jak sie zachowuje, ma t umowe o prace autorka napisała, ma tyle wypłaty ale dalej mu mało. no to nie mam pytan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlag mnie trafia jak widzę niektóre wpisy. Skoro jej facet zarabia 10 tysięcy na miesiąc to jest z czego odłożyć. Zresztą to jest takie materialne myślenie, bo kobieta musi zarabiać. Skoro facet zarabia wystarczająco dużo, żeby utrzymać rodzinę o czemu by z tego nie skorzystać ? Co innego, gdyby on zarabiał tyle co autorka czyli 1000 zł. A facet podła szuja. Wcale nie chciał mieć dzieci. Gdyby autorka lepiej zarabiała - na tyle, żeby jego utrzymać - sam by pewnie rzucił pracę, a autorkę by lał za to, że pieniędzy mu w zębach nie przynosi :O Ale to kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy za abiaja po 10 i 12 tysi co MC. Gdzie ta bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Abstrahując od pracy, to jest on po prostu nieczułym chamem. Czy aby na pewno chcesz z takim człowiekiem mieć dzieci? Ja bym spasowała. Nie szanuje Cię, jak się pojawi potomstwo, to jego złość się spotęguje. Zastanów się dobrze nad tym, jakim jest człowiek, ja Cię traktuje i czy chciałabyś się z nim zestarzeć. Ja wcześnie zaczęłam odczuwać instynkt macierzyński, właściwie to miałam takie parcie na dziecko, że trudno mi było je opanować. Mąż nie był gotowy na zostanie ojcem, warunków też komfortowych nie mieliśmy, jednak mnie kochał i chcąc, bym była szczęśliwa zgodził się. Dzis żadne z nas nie żałuje podjętej kilkanaście lat temu decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 4. teraz ci wyjeżdza z tekstami, że masz zarabiać (ile w jego mniemaniu, żeby was było stać na dziecko?!), a jak będziesz miec z nim dziecko, będzie cię upokarzał, że jesteś "darmozjadem", będzie ci wyliczać kasę na zwykłą bułkę :O po 5. chcesz tego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma rację bo ty chcesz żyć jego kosztem i jeszcze dzieci sobie sprowadzić na kark. Jak nie potrafisz zarobić porządnej kasy to nie stawiaj żądań i warunków. 1.000 zł które ty zarabiasz to jest jałmużna i gdyby nie twój mąż to zdechłabyś z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie moze on nie chce jeszcze dzieci. Czy rozmawialiscie przed slubem kiedy zaczniecie sie starac? Czy po prostu ty po jego pozdwyzce tak postanowilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
po 4. teraz ci wyjeżdza z tekstami, że masz zarabiać (ile w jego mniemaniu, żeby was było stać na dziecko?!), a jak będziesz miec z nim dziecko, będzie cię upokarzał, że jesteś "darmozjadem", będzie ci wyliczać kasę na zwykłą bułkę pechowiec.gif po 5. chcesz tego?! xxx Też się obawiam, że tak właśnie może wygladać ich życie, w przypadku, gdy pojawi się dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, kiepsko Ci w Polsce to wyjedź co za problem??? Facet okazał sie pipa to go zostaw dla jakiejś bardziej zaradnej życiowo kobiety a przede wszystkim STABILNEJ emocjonalnje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ten facet jest nienormalny, jeszcze nawet dziecka nie spłodził a juz sie martwi ze zona sama sie ni utrzyma. co mu zalezy przeciez zawsze moze spłodzić i odejsc. bo iwdać że to taka menda którą na to byloby stać. wiec czemu sie boi dziecko splodzic? nie wiem." Ty normalna jestes ???? Przeczytaj jeszcze raz co napisalas i idz jee/bnij dobrze glowa w mur, bo pozytku z ciebie zadnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma rację bo ty chcesz żyć jego kosztem i jeszcze dzieci sobie sprowadzić na kark. Jak nie potrafisz zarobić porządnej kasy to nie stawiaj żądań i warunków. 1.000 zł które ty zarabiasz to jest jałmużna i gdyby nie twój mąż to zdechłabyś z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że kobieta i dziecko powinni żyć kosztem męża = po to jest facet - żeby zarabiać kasę i umieć utrzymać swoją rodzinę a żona jest po to, żeby wychowywać ich wspólne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos z tym facetem jest nie tak. albo faktycznie strasznie pazerny na kase albo po prostu nie chce miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi nie jest kiepsko w Polsce, to jemu jest kiepsko w Polsce. Ja chciałabym tu żyć ale jemu nawet moje 3 tysiace niedobre wiec .... jesteście podłe mółiąc że on ma rację. jałmużna. super. dziękuję za słowa uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz 1000zł zarabiac w wieku 30 lat to troche kiepsko. na kasie w biedrze lepiej daja. nie wiem co ty robisz, ze masz tak malo. ale juz pomijajac ta kwestie, twoj maz jak na polskie realia zarabia bardzo dobrze. spokojnie starczy na normalne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o to ze mi powiedział ze nawet jakbym miala 3 tys. to chcialby wyjechac. a jak miałam 2, co juz pisalam, to te zmowil że i tak nie jest gotowy na dziecko. ludzie ten człowiek ma 33 lata. i nie jest gotowy? Nie, nie zdecydowałam tak po jego podwyżce ze fajknie miec dziecko. wyprowadze was z błędu. on tę podwyzke dostał już dwa lata temu i akos nie wołałam o dziecko!!!ja juz jak mielismy razem tylko 4 tys.mialam instynkt. ale teraz po 3 atach mam dosc czekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Skoro facet zarabia wystarczająco dużo, żeby utrzymać rodzinę o czemu by z tego nie skorzystać ?" Typowe myślenie mopsiar z Kafe! Bo to tez tylko człowiek i moze mu sie noga powinąć a wtedy straci prace albo co gorsza ZDROWIE i jak wtedy sobie poradzą??? Myślisz ze on jest niezniszczalny? Ze jego redukcja etatów nie dotyczy? Jest ze stali? Nikt jej nie każe urodzić i zaraz do pracy lecieć ale zeby miała gdzie wrocic po macierzyńskim czy wychowawczym i zeby miała ubezpieczenie oraz jakas gotówkę stabilna. To nie takie ciężkie do pojęcia ale rozumiem ze wam moze sprawiać kłopoty wszak rozpłod i czekanie na pińcet od panstwa to szczyt możliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie przegadac
Fakt, że okropnie powiedział. Ale i fakt, że jesteście małżeństwem i jeszcze niejedna będzie kłótnia. z jakiś powodów się zakochałas i wyszłas za mąż. Wiec od jednej kłótni chyba się nie rozwiedziesz? - pogadajcie o tym na spokojnie, powiedz co czujesz i zapytaj o powody jego słów. A potem, jak juz emocje ciut opadną pogadajcie o dziecku. Jak on to widzi i jak Ty. Moze sie dogadacie, a jak nie to wtedy będziesz sie zastanawiać. Byc moze to są tez sygnały dla Ciebie by jesli (!) zdecydujecie się na dziecko obgadać tez kwestię finansową - np. codziennych wydatków, jak i ile kto daje (bys nie musiała się prosić! Bo nie o to chodzi w małżeństwie i rodzinie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:10 masz rację 16:17 kto ci powiedział że mam 30 lat???!!! gdzieś ty to wyczytała albo przyśniło ci sie. ja mam 26lat a on 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie 3 tysiące?:O jesteś nienormalna, nic dziwnego, że on nie chce dziecka z tobą:O Najpierw piszesz, ze na śmieciówce masz 1000zl i wiecej miec nie możesz, potem, że maks po twoich studiach można zarabiać 2 tysiące, a teraz piszesz, że jemu twoje 3 to za mało. Ale 3 co? Bo przecież ty pracujesz na śmieciówce za tysiąc. Jesteś mitomanką, niestabilną emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, małżeństwa dzisiaj to tylko papier. Twój mąż myśli tymi kategoriami właśnie i raczej zdania nie zmieni. Musiało go ponieść skoro był szczery bo facetom rzadko się to zdarza. Głupia byś była gdybyś z nim została. Potem będzie tylko gorzej. Stracisz prace? On nie zawaha sie ciebie zostawic i przywlaszczyc dzieci. Bedziesz musiala sie prosic o kazdy grosz. W koncu poczujesz sie wydymana i stwierdzisz ze za pozno sie obudzilas. Wiec przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"cos z tym facetem jest nie tak. albo faktycznie strasznie pazerny na kase albo po prostu nie chce miec dzieci." A nie przyszlo ci do glowy, debilko, ze moze JESZCZE nie chce miec dzieci ??? To juz po roku po slubie to KONIECZNIE trzeba dzieci robic, maciory ? Facet sie boi i ma racje, nie chodzi o to ILE autorka zarabia tylko o to ze ma NIESTABILNA SYTUACJE i w razie gdyby jemu sie noga poslizgnela zostana w czarnej doopie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Ty NIE MASZ tych 3 tysiecy:O Najpierw zarób tyle i wtedy z nim gadaj, bo dzisiaj gdy masz tysiąc to takie rozmowy typu "co by bylo gdybym zarabiała 3" są debilne:O Jesteś jednak za głupia by to zrozumieć, już widzę jakie to studia kończyłaś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 lata i nie jest JESZCZE gotowy na dziecko - nie bądź śmieszna to kiedy on będzie gotowy - mając 40? 50lat? facet to d**ek, który nie potrafi utrzymać rodziny i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:18 ale ja już z nim wiele razy o tym rozmawiałam i on raz mówi, że mu nie przeszkadza to że na razie nie mam umowy o prace bo to w tym kraju niestety norma a jest jakis neormalny bo drugiego dnia twierdzi ze jestesmy biedni jak myszy kościelne i poczekajmy jeszcze parę miesięcy. i od wielu miesiecy slysze od niego to"poczekajmy pare miesiecy" - ja mu na to: ale co jesli nic sie finansowo nie zmieni? "to nic, i tak bedziemy mieli dizecko, to nie twoja wina". TO NA CO ON CZEKA Z TYMI KILKOMA MIESAIACAMI. po co mu to. a ja jestem zwodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×