Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po tym co powiedział mi mąż płaczę od rana, nie mogę się uspokoić, cierpię

Polecane posty

Gość gość
Ot i recepta na rodzinę: cham materialista i cwana pyskata gówniara... :D Wy oboje żeście siebie warci. I lepiej jak się rozstaniecie. Może szukając po raz drugi zwrócicie na parę szczegółów uwagę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś wierząca i dawałaś d**y przeď ślubem bo jak piszesz od 3 lat czekasz na zrobienie dziecka ? :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on cie nie kocha nie oszukuj sie,pogadaj z nim o was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co czytam to jest to beznadziejny związek.Chciwy dorobkiewicz kochający pieniądze nie chciał być sam i ożenił się z histeryczną panną z wsiowego ciemnogrodu która desperacko chce się rozmnożyć od 23 roku życia.Jakie ona studia skończyła skoro ludzie studia kończą w wieku 25 lat? .On chce gromadzić majątek, ona się rozmnażać.Ot nie dogadali się i mają konflikT interesów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta co pytala o wiarę sama rozumiem dziewictwo po slubie oczywiscie stracila:) bo inaczej hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś wsiowa a ja skończyłam studia jak miałam 24 lata czyli dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 w takim razie cudna idealna panno z ryjem zapewne jak hebel i osiągnięciami jak krowa starego Więcka, podaj nam receptę jak wygląda fajna osoba, która powinna mieć dzieci i ani chciwym dorobkiewiczem ani panną z ciemnogrodu nie jest. Btw, od jakiego wieku u kobiety zaczyna się chęć posiadania dzieci tak żeby takie ścierwo jak ty nie nazwało jej ciemnogrodem? Może 40 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:12 nie jestem wierząca więc to kiedy straciłam dziewictwo nie ma nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:17 ćwoczko nie oceniaj czyichś osiągnięć i nie opisuj skoro kogoś nie znasz .Swoją wypowiedzią pokazujesz swój zerowy intelekt.Ja wyciągnęłam tylko wniosek na podstawie głównego wątku :). Tak naprawdę mam gdzieś kto w jakimś wieku płodzi dzieci i w jakiej jest sytuacji.Tyle w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewictwo to nie tylko kwestia wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:17 twoje życiowe osiągnięcie to mieszanie z błotem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisalam ze jestem zabezpieczona 100tys zl. Co w tym zlego? Kochamy sie szanujemy on bardzo chcial dzieci majac dwulatke i niemowlaka niemalze od 3 lat jestem na etacie 24/h 7 dno w tyg. Wiec to tez praca. Owszem jak mala pojdzid do przedszkola i to maly z babcia zostanie a ja bede nadal pracowac bo zdziczeje w domu choc nie musze bo maz dobrze zarabia mam dostep do pieniedzy. W zyciu mi nie zalowal i na nic bie bronil wxiasc. A wiem ze on rowniez ma na prywatnym koncie 100tys. Dzis jest sielanka a jutro roznie moze byc. Nie ukrywamy przed soba ze mamy ta kase. Nijt nikomu nie ukradl jej. Moze kiefys ja wspolnie zainwestujemy albo jak bedziemy starzy a nadal razem damy dzieciom. Przyklad sasiadki dwohe dzieci idealna rodzina. Dzieci 4,7 lat. Oni okolo 40. Nagle bum rozwod tak poprostu. I co w zyciu tak bywa wiec lepiej miec na start za co odejsc niz pozniej takie zakochane bez grosza przy duszy jak facet wam w d**e kopnie alvo zacznie bic siedzicie uwiazane przy patologicznym facecue albo ladujecie u mamusi na garnuszku. A co do autorki jak maz taki jest to ja bym odrszla juz teraz bo miec dziecko z kns takim rowna sie patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:49 dokładnie, jej facet to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to jakieś patologiczne jesteście skoro zakładacie jeszcze przed ślubem, że trzeba się zabezpieczyć, bo facet może was w dupę kopnie - że trzeba mieć swoją kasę, robić karierę, zarabiać kupę kasy. A gdzie tu miejsce na miłość, rodzinę, dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokłądnie z tym się zgadzam. One z góry juz zakładają, że i tak się coś złego stanie, no co za absurd. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absurd to wierzyc we wróżki, motylki w brzuchu i miłość do konca zycia. A zycie zyciem.. Jak twoj facet juz teraz tak cie traktuje to narów sobie z nim dzieci, przytyje ci sie nieco itp, zobaczysz jak szybko bedziesz walczyc o alimenty to za swoje marne 1000zl to na progu wyjądujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wypowiedziach co niektorych widze ze same zarabiaja po kilka tys a nna dziewczynie sie wyzywaja. A jesli kobieta ma zarobic na siebie i dziecko to po co jej maz? Poza tym durne myslenie co bedzie jak straci prace, rownie dobrze mozna gdybac co bedzie jak nastanie koniec swiata? Facet zarabia 10 tys i sie boi? To c..a nie facet. Dobrze ze tak nie mysleli wasi rodzice bo by was tu nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałam "narobić" sobie z nim dzieci, tylko do dzisiaj sądziłam, że on mnie nie okłamuje i również chce je mieć. A ona ciągle przesuwa termin rozpoczęcia starań i wcale nie chodzi mu o kasę, moim zdaniem to wymówka, chodzi mu o to że on zwyczajnie zwodził mnie by mnie 'zdobyć' więc kłamał że lubi dzieci i po ślubie będzie je chcał mieć bez względu na to, czy moja sytuacja będzie materialnie dobra czy średnia. ja się staram żeby była dobra, ale w Polsce ciężko o naprawdę dobre zarobki a ona nagle tego wymaga gdzie wcześniej mówił że to nie ma znaczenia. I co, i naprawdę nie mam prawa czuć się oszukana? Uwierzcie mi że jakby przed ślubem mi powiedział taki warunek to na pewno bym go zostawiła bo nigdy nie chciałam mieć męża który patrzy głównie na kase. Jak dla mnie to mój mógłby zarabiac nawet i 2000 zł nie przeszkadza mi to, a nawet ałuję że tak nie jest bo przynajmniej wtedy by mi nie wypominał że ja mam dużo mniej od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:28 myślę podobnie., ci...a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokłądnie, zgadzam si─ę z tą co pisze że gdyby rodzice tez tak myśleli to by teraz tu takich kwok nie było na forum bo po prostu by nie istniały. czy to jest normalne w Poslce mając 11-12 tys zł netto na parę miesięcznie, twierdzić, że nie ma sie kasy na dziecko> ???? koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dobrze sie zastanow czy chcesz z nim byc, miec z nim dziecko- jestes jeszcze mloda, na pewno kogos poznasz kto bedzie chcial miec z toba dziecko i nie bedzie przeliczal ile na tym straci. I nie bedzie ci kazal zarabiac niewiadomo ile bo nie bedzie dla niego problemem utrzymywac wasze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Dziecko w małżeństwie to nie jest "ud***enie", to zwyczajna kolej rzeczy. Facet Cię oszukał. Jesteś młoda, odejdź, ułożysz sobie zycie z kimś, kto myśli podobni jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten facet to świnia, mogłabyś go zostawić bo oN będzie ciebie tylko zwodził a lata lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( smutno mi si ę robi jak czytam ten emat bo mam taką znajomą której facet też tak wypominał i odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za gość, zwykła szuja i jak ja zazwyczaj nie życze ludziom źle bo to jest bardzo brzydko tak życzyć, tak mam nadzieje że tej świni temu chamowi życie jeszcze pokaże swoją wykrzywioną twarz. potraktował cie podle, nazwał cie podle jak on mógł do żony z którą z założenia m.in.po to sie bierz e ślub by mieć potem rodzine, dzieci, powiedzieć "myślisz tylko by mnie udupić nogi rozkładając" CO TO W OGÓLE ZA TEKST DO ŻONY, że ona chce nogi rozłożyć. mółgby tak powiedziec jakbys mu zrobiła jakiś numer albo złapała na dziecko ale ty normalnie za niego wyszłaś jak wczesniej nie chciał dzieći to nic na siłe, nie robiłaś nic złego. a teraz jak jest czas na to to ona ma problem. jakby ci w innym stylu to powiedział to ja rozumiem ale to co on powiedział i w jakich słowach to NIEWYBACZALNE CHAMSTWO!!!!!!!!! PROSTACTWO i nie wiem kto zostanie kiedys moze jego druga żoną ale już jej współczuje, co za cham weź nogi za pas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie będzie szczęśliwy. może Ci się wydawać autorko że teraz Ty jesteś nieszczęśliwa i źle Ci ale powiem Ci coś to on będzie nieszczęśliwy. Los się odpłaca za takie słowa szybciej niż mu się wydaje. Wiesz co niech on sie nahapie tych piniąchów skoro to takie wazne i zobaczymy czy za pieniądze kupi sobie miłość uczciwej kobiety i dziecko. Zobaczymy. Może znajdzie jakąś harpię ale nie wróże mu kariery w uczuciach bo widać że to cham do spodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co robi Twój maz podlega pod unieważnienie związku malzenskiego. Pisze to calkiem serio! Niechec do posiadania potomstwa jest powodem by taki związek uniewaznic - możesz dostaac unieważnienie slubu kościelnego. Dla mnie to chore żeby maz takie rzeczy mowil. A ze ty czujesz instynkt macierzyński majac już prawie 30 lat to normalne wbrew temu co ci tutaj pisza. A pieniądze nie sa w zyciu ajjwazneijsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinniście się rozstać. Nie dobraliście się. Facet też jest nieuczciwy moim zdaniem. Wiedział, że jego partnerka chce mieć dzieci. Wiedział, że nie jest typem karierowiczki, że nie pochodzi z bogatej rodziny, wiedział jakie studia skończyła. Mógł przewidzieć, że nie zarobi kokosów. Mógł sobie wziąć kobietę, która nie chce mieć dzieci, dla której priorytetem jest praca i wzbogacanie się. Są przecież takie kobiety. Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach startując od zera masz małe szanse na karierę. Jak ktoś ma tzw. "plecy"czy pochodzi z bogatej rodziny, to jest mu łatwiej. Można też wyjechać zagranicę, pewnie, ale nie każdy się do tego nadaje, poza tym wszyscy mają wyjechać? Zresztą to absurd, że miałabym jechać do UK na zmywak, kiedy mój mąż zarabia 10 tys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się - TO CHAMSTWO I PROSTACTWO - twój mąż to debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie przeczysz, autorko, najpierw piszesz ze gdyby mial 3tys na miesiac to bys dziecka nie chciala, pozniej ze moglby zarabiac i 2000 i by ci to nje przeszkadzalo... Twoj facet to niewychowny gbur, fakt, ale gbur twardo stapajacy po ziemi. Troche za pozno sie zorientowal ze wzial sobie za zone roszczeniowa babe ktora zyje marzeniami o dziecku, kompletnie zwla na niego odpowiedzialnosc za finanse rodziny i nie dopuszcza do siebie mysli ze ktos moze nie byc na dziecko gotowym. Radze ci szybki rozwod i szukaj nastepnego jelenia....moze z nastepnym ci sie uda zrealizowac swoj zyciowy plan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×